Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Kawyyyyyyyyyyy!!!!!!!!! :P:P:P:P:P:P:P Miłego dnia!!!

kolejna reanimacja!

Melduję sie po weekendzie... Szalałam, śpiewałam, tańczyłam i śmiałam się do łez... Teraz nie mówię :( Zapalenie krtani. Współpracownicy - zachwyceni :P Dobrej nocy

uff jak gorąco puf jak gorąco :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Pozdrawiam wszystkie single i singielki

ale AFRYKA!!! u mnie 30st w cieniu:D

Pogoda jest cudna, szkoda tylko, że musze w pracy siedzieć ...a nie np. na działeczce z zimnym piwkiem w dłoni....

czyżby singielki wyginęły??? topik is death?????????? :(:(:(:(:((:(:( ?????????????????????? :O:O:O:O:OO:O:O

Nie wyginęły, ale są zawalone robotą - przynajmniej ja :P I umierają z gorąca w murach... - przynajmniej ja :)

zameldowywuję się ;D

Ja tyż :D

i ja się melduję :P dalej singielka :O .... topik nie umarł póki my żyjemy hehehehehe Co tam u Was koleżanki???? :D

Cześć, co porabiacie? ja chyba jutro nad morze pojadę, taka ładna pogoda. Pozdrowionka :)

ale mnie jeden klient wyprowadził z równowagi..... normalnie bym zajeebała dziada!!!!!!!!!!!!!!!

Malinka - pewnie, że jedź! :) Maxi - to go było zjebać, jak zdenerwował hehehe a co!!! ja w pracy ...ale już tylko ok 10 minut i zmykam... mam dziś w planach sprzątanie mieszkanka, pranie ...itp. ale zobaczymy jak to będzie :P Pozdro!

Czesc Sloneczka wracaja do poprzedniej strony... Gosiaczek Nie rozumie Cie Wczesniej pisalas ze na zawsze Ex pozostanie w serduszku tym Spedzilas z nim wiele pieknych dni Byl dla Ciebei zapewne najblizsza osoba a teraz gdy mial urodziny tak poprostu zamilczysz?Nawet z czystej uprzejmosci nie odezwiesz sie Przeciez on dobrze wie ze jeszcze pamietasz Utrzymujecie ze soba jakis kontakt aby ? Malinka Daleko Tobie do morza? Maxi a w jakiej branzy pracujesz(gdzie tam denerwuja) jesli moge spytac? Biala tez mam do sprzatania kilka rzeczy dom samochod Strasznie mi sie nie chce Nie mobilizuje mnei nawet to ze jutro maja zawirac goscie :( Zamkne chyba drzwi i powiem ze remont :) Pozdrawiam

tesknota--- jesli remont to ja chetnie pomoge- pracuje w budowlance:)

:D sprzątam jak planowałam... myślisz Tęsknota, że mi się chce?? ale już nie moge odkładać tego dłużej!!! oj! sie kurzu nazbierało jeden pokój mam prawie skończony ;) tylko podłogę umyć... a jak już się napracuję top sobie chyba zimne piwko wyjmę z lodóweczki :D Narka! Napewno będę tu dziś zaglądać! wpadajcie i Wy :D:D:D

Biała... towarzyszko w niedoli :) Ja też sprzątam :P Mam taką duchotę w domu, że ledwo wytrzymać. Próbuję zrobić przeciąg, ale jakoś słabo wieje... Tęsknota... mój były zawsze będzie częścią mojego życia, zawsze będzie w moim sercu i nikt ani nic tego nie zmieni. Tylko widzisz... mówi się, że mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale po tym, jak kończy. On skończył fatalnie... Zarzucił mi wiele nieprawdziwych rzeczy, wykrzyczał, że nigdy mnie nie kochał, że był ze mną z litości, że wmanewrowałam go w związek... Mężczyzna, z którym mieszkałam i z którym chciałam mieć w tym roku dziecko... Nie wysłałam mu życzeń, bo nie chcę już cierpieć. Nie chcę płakać i zasypiać z mokrymi oczami... Nie chcę żeby widział, jak wiele bólu mi sprwił, jak nie mogę odnaleźć się w nowym dla mnie świecie - bez niego... Zresztą czego miałabym mu życzyć - wszystkiego dobrego?

Gosiaczkowa - przetarłam monitor i tu zostałam :O a jestem conajmniej na półmetku... Dobrze zrobiłaś, że nic mu nie pisałaś!!!! To zamkniety rozdział, nie ma co do tego wracać!

No jasne co było to minęło, nie ma co wracać. Tęsknota niedaleko jakieś 100 km A ja mam właśnie jakiś kiepski nastrój, ostatnio myślałam że już znalazłam sobie kogoś ale hmm jakoś znowu się wszystko komplikuje. Czy faceci zawsze muszą wszystko zepsuć? ehhh

Hejo! Single! ja to chyba całe życie będę sama ....od roku wzdycham do jednego faceta.... i wciąż nie wiem co z tego będzie :O i widzę go bardzo bardzo rzadko.... co 2-3 miesiące :( i wciąż nie wiem czy to stopa koleżeńska? czy już bardziej zażyła? tak mnie mocno ostatnio przytulał.... ale co? znów wyjechał i zobaczę go ....nie wiadomo kiedy :O Że też musi mieć pracę taaaak daleko ode mnie :( a jakoś innymi nie mogę się zainteresować bo jestem monogamistką!

UUUU!!! dałam po robocie :P już tylko łazienka mi została.... jakoś mi dziś to wolno idzie...

Witam nową osóbkę ;)

łazienka czysta :) a Wy gdzie jesteście??? ja za moment spadam pod prysznic, bo czuję, że bardzo tego potrzebuję ... jakbym już nie zajrzała, to dobrej nocy wszystkim życzę :)

Ja zaraz puszczam sobie romantyczne nutki i zaczynam sporzatanie jednego pokoju Biala Pomocy !!:)

Skończyłam sprzątać i padłam :( Ale mieszkanko lśni :) Można jeść z podłogi, jakby ktoś bardzo pragnął :D Co myśmy się tak na to sprzątanie rzucili, hę? :) Tęsknota - a ja pomóc nie mogę? :P

Gosiaczek juz pozna pora moze jutro ze wsparciem Bialej ?:) Ja przererwalem w polowie i ide spac JUtro najem sie wstydu bo jak wroce z pracy to beda juz goscie A co mi tam niech sobie mysla co chca Gosiak nasze rozstanie tez fatalne i z jej str zerwanie kontaktu Ja czesto zasypial ze lazami Tesknie za nia Sni mi sie Zreszta terazpodczas sprzatanai znalazlem kartke z jej wyznaniem i zamiast wyrzucic to schowalem do innych jej rzeczy Malinak fajnei sie masz ze blisko morze (zazdroszcze) Moge zadac Wam osobiste Pytanie?Nie musicei na nie odpowiedziec Tesknicie za sympatiami z przeszlosci Wiele razy w zzyciu poznalas milosci smak ? Zechcialabsy cofnac czas dla ktorejs z sympatii? dobranoc

Tęsknota... jest takie powiedzenie, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. I że odgrzewany to dobry bigos, a nie związek :) Ja mojemu byłemu dałam drugą szansę, no ale skończyło się tak, jak się skończyło. Może za pierwszym razem powinnam być mądrzejsza? Mimo wszystko nie żałuję. Spędziłam z nim cudowne lata. Został ból, ale przecież były też piękne chwile, kiedy czułam się kochana i kochałam... A teraz żyję bez niego i chociaż są dni, że nie wiem po co jeszcze żyję, to nie będzie powrotu. Ból kiedyś minie i może jeszcze kogoś spotkam :) Każda potwora znajdzie swego amatora :D Czy tęsknię za jakąś swoją sympatią? Oprócz tego ostatniego - nie. To były związki dobre na dany moment mojego życia. Kończyły się z różnych powodów. Tak naprawdę to tylko z jednym byłym utrzymuję kontakt. Nie jest to wielka przyjaźń, ale nie plujemy na swój widok :) Chodzimy razem do kina, rozmawiamy, wiemy, że możemy na siebie liczyć... Dobrze mu się układa i cieszę się z tego... Ależ się uzewnętrzniłam :)

Witakcie mimo już wieku zaawansowanego nigdy nie byłam w poważnym związku ...nigdy z nikim nie mieszkałam i nigdy nie planowałam ślubu... Kilka razy miałam przekonanie, że osoba którą spotkałam to właśnie TA! ale różne rzeczy stały na drodze do szczęścia... raz zakochałam się w żonatym, z przyczyn oczywistych nic nie mogło być... choć łączył nas niemal, że romans ...tyle, że wiedziałam, że bycie ta drugą mi nie wystarcza i ograniczyłam tę relacje... Pracujemy w jednej firmie, widujemy się rzadko i nigdy specjalnie, w rozmowach do przeszłości nie wracamy... mnie już dawno przeszło... innego wspominam i owszem, mój pierwszy kochanek.... nigdy więcej nie miałam takiego seksu jak z nim ....namiętność jakiej już nigdy więcej nie doświadczyłam ...byliśmy ze sobą tylko pół roku, dla niego to był TYLKO sex :( ...a ja po rozstaniu musiałam się pozbierać.... ale nie żałuję! tez się uzewnętrzniłam....

się uzewnętrzni :P:P:P