Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

bialo-czarna - to wywala cie, nie bedziesz zarabiac, zrobisz sobie dziecko i kły w sciane bo cie oczywiscie potem nikt nie bedzie chcial z malym dzieckiem do pracy przyjac... a Twoj mąż zarobi na utrzymanie tego calego bajzlu???

Kwiatek...Ty optymisto :P Póki co pracuję ;) do końca roku nie powinni mnie zwalniać :D zdąrzę zajść w ciążę :P i nie będą mogli mnie zwolnić :D Wydałam 160 zł w sklepie z bielizną ...hm poprawiło mi to nastrój? ;) chyba tak :D

z ma lym dzieckiem nie będę chodzić do pracy hehehhe zostanie z babcią :D:D:D a potem w przedszkolu :P

\"Póki co pracuję do końca roku nie powinni mnie zwalniać zdąrzę zajść w ciążę i nie będą mogli mnie zwolnić\" sie lepiej pospiesz z tym dzieciakiem, bo wypowiedzenie dostaje sie zazwyczaj jak sie go nie spodziewa :P \"z ma lym dzieckiem nie będę chodzić do pracy hehehhe zostanie z babcią a potem w przedszkolu\" ale pytanie dostaniesz \"czy ma pani dzieckoi w jakim wieku\" - co ty myslisz ludzie głupi nie sa i wiedza ze dla matki dziecko jest zawsze najwazniejsze :)

dzień dobry i miłego dnia , kawe podaje :-))

Kwiatek.- Twoja próby zdołowania mnie maja odwrotny efekt :D wiem, że tak źle nie będzie ;) Po pierwsze są przecieki, że jest dla mnie miejsce w nowej strukturze firmy (choć nie wiem czy to mnie cieszy) :P po drugie, gdyby nie było też dam sobie radę ....najwyżej jakiś czas posiedzena utrzymaniu męża, prowadząc dom :P ewentualnie pomagając mu w firmie Z restzą Kwiatek, wydaje mi się, że po macierzyńskim nie mają prawa zwolnić, matka ma prawo do swojego miejsca pracy Cholera !! juz nawet na topie ponarzekac nie można.....pużalać się nad sobą, bo Kwiatek od razu próbuje dołować, dobić....a ja przekorny człowiek jestem :P W sumienie wiem po co w daję się w tę dyskusję....tak teoretyzując, póki co pracuję, dzieci i męża brak, więc wszystko powyższe to zwykła puszczanie wodzów fantazji..... Papo ...dalej zapracowany?? Sipp – a Ty gdzie jesteś ?? ....dawno Cię nie było :(

b-c witaj porannie, pracuje sie na chlebuś , bo cos w zyciu robić trzeba :-)), ale ja lubie mieć \"robotę\" - każdą, żadnej nie odmawiam, a jak nie mam co robić to sobie szukam, nuda zabija, ale z drugiej strony jak już tak solidnie popracuję, to lubię oddać się błogiemu lenistwu, ale z kolei nie na dlugo, ależ sprzeczności w tym co napisalem :-), ale takie jest zycie, a ono jest piekne, dlatego warto zyć, choć w życiu \"piękne są tylko chwile\".

mialam piekny sen ...... snil mi sie wysoki, bardzo przystojny mezczyzna, niezwykle inteligentny, wnikliwy, troszke wredny.. ale ta cecha akurat dodawala mu uroku... nie kwiatek, nie ty, :)

no wlasnie , gdzie sippus ?

\"juz nawet na topie ponarzekac nie można.....pużalać się nad sobą\" tylko mięczaki sie nad soba użalają i narzekają :P ;) \"Z restzą Kwiatek, wydaje mi się, że po macierzyńskim nie mają prawa zwolnić, matka ma prawo do swojego miejsca pracy\" no wlasnie... tak ci sie wydaje :P maxi - ja jestem brzydki jak deszczowy listopadowy wieczor wiec na pewno to nie o mnie śniłaś ;P

fiu fiu fiu tak tylko chcialam cie połechtać :)

a tak w ogole to deszczowe listopadowe wieczory bywają przyjemne.. zalezy co kto lubi :D w ogole deszcz jest cudowny... ech romantycznie mi dzis...

maxi - masz za to ;)

ooo !!! [wielkie oczy] dzisiaj jeszcze nie dostałam kwiatka, dzieki :)

a u mnie pada śnieg ….piękny śnieg sypie od rana….może ulepię bałwana?? Nawet imię dla mojego jeszcze nie ulepionego bałwana już mam :P Dla mnie mięczak to Ty, Kwiatuszku drogi :P A co do narzekania….każdy czasem miewa gorszy dzień, i nie znaczy to od razu że jest mięczakiem, nic nie jest czarne albo białe…. Bo czasem bywa szare….a czasem kolorowe ;) Ci co mają życie po za Kafe, wiedza o tym….ale Ty? …niby skąd? Sipp …wszystko Oki? Nie ma Cię taaaak długo :(

biało-czarna - :P hehe spoko, ja lubie poprowokować troche ;P ale - rozumiem sie wygadac ale użalać się? sensu zero...

elo :) przed chwila przeszlam sama siebie!!!!!! poszlam zrobic kawe, taka parzona a ze sie od niedawna znowu obijam to zeby byc dobra kolezanka w pracy zebralam zamowienia na ta kawe - wyszly 4 kawy razem z moja, postawilam wode, woda sie zagotowala i zalam 4 kawki ...... ANI JEDNA MI SIE NIE ZAPARZYLA !!!!!!!!!! hahahahahaha wszystkie musialam wylac normalnie moje umiejetnosci zwiazane z gospodarstwem siegnely dna :( :P

cadra, musisz se chłopa kucharza znalezc :) i po problemie! moze jakis w pracy jest, to sie zakrec, niech on robi kawke.. przeciez nie bedziesz sie przemeczac:P lenia mam, polezalabym na plazy, w sloncu, z drinkiem w ręku...

i zjadłabym cos wykwintnego, gdzie nasz topikowy wielbiciel frutti di mare? poszedl na siłownie i od tej pory ani widu ani słychu, moze go atlas zmiażdzył....

plaza, slonce, drink ........................ hmmmmmmm - maxi jezeli mialam dzis udawac ze pracuje to wlasnie dzieki Tobie :P nie bede nawet udawac :) - ide szukac wakacji w cieplych krajach ...... :)

Witam wszystkich :) Widze ze nastroje raczej nie sprzyjajace pracy ;)

poczytalam moje wpisy z 2007 :) hiehiehie cadra, gdzie na wakacje? :)

A ja na wakacje to choćby dziś…choćby zaraz!!!!! Do ciepłych krajów a jakże :P Na ten rok mam troszkę planów wyjazdowych ;) Np. znów zamierzam pożeglować :) niestety króciutko tylko 4 dni z dojazdami, ale i tak się cieszę na wyjazd, bo po pierwsze będzie prawie za darmo, po drugie jedziemy fajną ekipą, po trzecie będzie świetna zabawa :D hmm….kto wie? Może z pucharem wrócimy?? Eee….raczej nie, ale co szkodzi pomarzyć :P I może zdecydujemy si.ę z W. na jakieś ciepłe kraje w ramach podróży – wiadomo jakiej :P ….i zamierzam na rajd w góry skoczyć ;) i wyjeżdżać na wszystkie możliwe weekendy w augustowskie tereny :)

"no wlasnie , gdzie sippus ?" no... gdzie nerwusek forumowy? ;)

hejka! milo, ze za mna tesknicie, roboty mialam troszke wiecej, do tego zaczelam czytac ksiazki Meyer Stephenie i mnie wcianely, a dzisiaj od rana walcze z dokumentami i juz mi glowa w szwach sie rozchodzi... jakby tego bylo malo od niedzieli wymiotowalam jak kocica w sieni, normalnie poczulam zapach jakiegos jedzenia i ladowalam w lazience:( no ale dzisiaj jest lepiej i od rana jeszcze nie odwiedzialam przybytku rozkoszy w innym celu niz zrobienia siusiu;)

kwiatek-- Twojej tesknoty sie nei spodziewalam:)

cadra, maxii, b-c, sipp, mainka :-)) miłego popołudnia i samych radości

siipulek o rany!!! bede ciotuchną???? a meyer tez mam zamiar czytac, całą trylogie, musze tylko zakupic:) kwiatek , kurde ty masz uczucia jakies ludzkie... o pieron jasny :P:P

maxi jak wiatropylna jestem to tak;) a teraz dzwonila mama, ze ona tez zyga jak kot.... cos musialaysmy zjesc...

a ci do ksiazek to mam je na kompie 4 tomy:D chcesz??