Ma ktoś ochotę porozmawiać ze śliczną rudą kicią?

ooo... bardzo stara z Ciebie kicia? mam nadzieje ze odpchlona :D

blondyna ma shizofrenie, na drugim topiku wmaiwa mi ze jestem kim nei jestem, a moze to tylko wina zbyt poznej godziny? wtedy bylaby na dzieja ze mania przesladowcza ustapi po wysapniu sie.

Panie Zenku Kicia ma 24 latka ;)

Ciekawa jestem cukrze kim jestes ;)Znam jednego pana co tu przesiaduje tak pozno, wczesniej ja tez przesiadywalam troszke przy dobrej muzie ;) ale to chyba nie ty .... :P

w sam raz na kicie :) dla uproszczenia moze przyjemiemy ze cukeir to kot o tak slodkim imieniu? (gospodarz mial fantacje)

W sumie to zawsze jest paru niedobitkow o tej godzince stwarzajacych sztuczny tłok :D

daj spokoj, koty tyle nie zyja :O

hmmm moze lepiej sweetek :D

Panie Zenku a nie zauwazyl pan jeszcze ze ja jestem wyjatkowa kicią? :)

hmmm, gospodarz wladajacy angielszczyzna, czemu nie, w koncu w uni jestesmy ;-)

pewien czarodziej (ale nie Gargamel) dał mi do wypicia pewien płyn...od tamtej pory cierpię na nieśmiertelność....Dlaczego cierpię zapytasz? Bo jestem samotna ...Co noc miauczę sama do ksieżyca :( Tak jak dziś...Czekam na wiosnę bo wtedy w końcu opudszczę moje dotychczasowe miejsce koczownicze ;)

daj spokoj z tym panem, Zenio jestem (spluwa szarmancko w dlon i ulizuje tupecik)

hihi Cukrze a ty nie idziesz jutro do pracki? tak sie rozleniwiłeś...Polecam na dobranoc utwór "Kocie sprawy" Buzu Squad ;)

Hahahaha Dobrze Zenku :D Skoro sobie zyczysz to będzie dla mnie przyjemnością ;) Moje imię zaczyna sie na literę M. :))) Jak Mrauuu ;)

Ulizuje tupecik :D hihi

myszy maja jutro wolne ;-) Zenio, a ty nei wiesz ze koty maja siedem zyc? jesli kicia siedzi teraz w drugim ciele to z 24 lat wynika mi ze to jest calkiem mlode, przyjemne cialko... lapy lizac ze tak powiem :D

hihihi oj żebyś wiedział :P Młode ciałko nad którym ostatnio intensywnie pracuję :))))) Kocie ruchy zaś sa wrodzone ....

az sie nei chce wierzyc ze nie ma kto tego wykorzystac, jak to mozliwe? zali zgubilas sie w glebokim ciemnym lesie, gdzie zadnego kota lapki doneisc nei moga?

Hmm tak zgubiłam sie zeszłego lata zatrzymałam sie w miejscu :( zniknęłam w ciemnym lochu i nikt mnie nie widzi, żaden słodki kotek :( Ale już niedługo bedę miała czas na kocie amore :)) Właśnie od marca , wszystko się zmenia, cała czasoprzestrzeń, prawa grawitacji przeniosa rudą kicię na zupełnie inny ląd :)

rozumiem ze obecne krecenie ogonkiem na kafeterii jest treningiem przed powaznym polowaniem w prawdziciwm kocim swiecie ;-)

Tak :)) Uwielbiam flirtowac :) ale to tylko namiastka :) Nic nie zastępuje magii prawdziwego mruczenia, kocich gestów i dotyku :)))

pedalami jestescie ---> Mało jeszcze wiesz o kobietach :P

oj tak, kotki potrafia sie dotykac... najpierw delikatnie muskac, kusic, z czasem pozwalajac sobie na coraz smielsze otarcia, przytulac coraz mocniej... by w koncu podrapac...

Hmm tak wszystko stopniowo i w swoim czasie, lekkie drapanko tez moze byc przyjemne :)))ale na mnie już powoli czas :) Może kiedyś sobie jeszcze pomruczymy :) Dobranoc słodki tajemniczy :)))

dobranoc mruczaca pieknosci, jak szkoda ze samotnie zwijasz sie klebek do snu... ale marzec neidaleko z pewnoscia znajdziesz kota ktory chetnie wtuli sie w towje futro... a z czasem moz i da delikatnie podrapac...

mhmmm marzę o tym ale juz niedługo...Takie rzeczy sie wie :) To co czujesz, to co wiesz ;)

w takim razie cierpliwie czekaj, a narazie snij o nim, i pamietaj, ze czekanie na przyjemnosc czasami moze byc ciekawsze i przyjemniejsze niz ona sama

Hop hop mój sweetku jesteś dzis? :D