BAWIDAMEK...???

A swoja drogą, kazda normalna, zdrowa kobieta lubi sex i o nim myśli ;)))) Potem narzekacie na oziebłosć kobiet, ach co za bzdura

właśnie! ja tez lubie mysleć, zartowac, rozmawiać o seksie.

A co powiecie o takim szarmanckim zachowaniu mojego znajomego z technikum Kilka lat temu w zimie stoimy przy ławce (właśnie zaczął się nowy rok) dziewczyna tego kolegi nie ma rękawiczek. On do niej -zimno ci?- Ona jakby potwierdziła miną że ciepło to nie jest. To on do mnie -Pożycz rękawiczki-

Tylko seks ci w głowie ? a co z resztą życia ?

A Wam co w glowie???? Sex też jest b. ważny.... Dla mnie uczucia byly najważniejsze, sex byl ich dopełnieniem, ale skoro \"to wszystko\" okazalo się ułudą, to niech żyje sex!!! Jedyna droga do zniszczenia Was mężczyźni

źle mnie zrozumiałeś... jak zwykle... :O

grzesznica...dobra wypowiedż...lol ;) ;) ;) seks jedyna droga do zniszczenia meżczyzn...no tak..póki co bazujecie na tym że mamy uczucia... :O no no...bez sensu...

Tak, w \"tym temacie\" mamy nad nimi władzę manillo. a oni wykorzystują to, ze my kobiety podchodzimy do wielu spraw emocjonalnie , jesteśmy inne (w większosci). No, ale teraz się przejadą, oj przejadą się

ja nie chce zeby on się na mnie przejechał i nie o to mi chodzi. chodzi o to żebym ja się nie przejechała i zebyśmy byli razem :)

Jak wy będziecie razem to mi trzecie oko na czole wyskoczy

oj...bedziesz bardzo hu***o wyglądał z trzecim okiem na czole... :O

był u mnie dzisiaj..zaczyna do mnie dzwonić, przychodzić...on, nie ja...dawno mnie nie widział...potem zadzwonił że jest na imprezie u kolegi, że chce żebym przyszła...odmówiłam...

Temat jest prosty. Albo facet zostawia ten caly harem dla niej, albo do widzenia.