Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość illka

kiedy ktoś nie chce czegoś w sexie

Polecane posty

Gość ____anetka
skoncz mu sie w koncu tlumaczyc, bo to sprawia ze zaczynasz myslec zle o sobie raz powinien wystarczyc no coz, to trudny przypadek, trzeba byc cierpliwym co z tego ze "nie probowalas wiec nie wiesz" Mozesz nie chciec nawet probowac i masz do tego swiete prawo Naprawde nei wdawaj sie juz z nim w zadne dyskusje i zmieniaj temat, moze zrezygnuje w koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany, ale dupek. I tak znosisz to nad wyraz spokojnie. Zadziwiająco wręcz. Ciągłe próby przymuszania, sugerowanie że coś z tobą nie tak... normalnie pranie mózgu. Święty albo masochista by to wytrzymał. Ja już dawno bym nie wytrzymała - szybko by usłyszał \"jak ci się nie podoba, to zjeżdżaj\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo trzeba się dobrze przetestować przed ,a nie w trakcie bycia razem,chociaż nie daje to gwarancji na to ,że potem wszystko będzie oki.Ale przynajmniej coś o sobie będziemy wiedzieli. Niestety ja jako Polak jestem mądry po szkodzie :( Ale jakoś się ratuję ;) i do niczego żonki nie zmuszm:) Jest tylko wtedy i tak jak ona chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illka
najgorsze jest to że on wciąż twierdzi "przecież cię nie zmuszam!!! nigdy do nieczego nie mam zamiaru cię zmuszać! akceptuję wszystko!", a to pranie mózgu on bierze za zwykłe rozmowy i dyskusje o moim pseudo-problemie. A czym innym jak nie zmuszaniem jest mówienie że powinnam iść do psychologa, że "wszyscy tak robią, to z tobą jest coś nie tak a nie z innymi", że "trzeba mi pomóc". Pytam kurcze w czym mi pomóc, no w czym?! :( Ja nigdy do tej pory nie traktowałam tego jak problemu, a on mi usilnie wmawia że to problem psychiczny z którym tylko dobry lekarz się upora. No cóż... może i większość ludzi to robi, a ja jestem w mniejszości, ale to wcale nie znaczy że mam się zmuszać. Chciałabym żeby on w końcu to zaakceptował zamiast wmawiać mi że mam problemy psychiczne. 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, ty naprawdę święta jesteś. Facet uprawia manipulację, molestowanie psychiczne i poniżanie, a ty to jeszcze wytrzymujesz tak spokojnie. Zakład, że bałwan też nie wszystko w łóżku zrobi, kozak bezkrępacyjny się znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananke Wiesz co, ty naprawdę święta jesteś. Facet uprawia manipulację, molestowanie psychiczne i poniżanie, a ty to jeszcze wytrzymujesz tak spokojnie. Zakład, że bałwan też nie wszystko w łóżku zrobi, kozak bezkrępacyjny się znalazł. - dokładnie! A w ogóle - jak facet postępuje tak jak opisujesz to zastanów się jakim jest człowiekiem, jak Cię traktuje, co będzie później. I nawet nie o seksie analnym tu mówię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mut
Twój chłopak powinien iść do psychologa, a nie Ty. Może powiedz, że nie chcesz tego robić i nie chcesz juz rozmów na ten temat. Albo idźcie razem do psychologa, może on wytłumaczy wam, które z was dwojga ma problem. Moim zdaniem nie Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
ale jak kobieta nie chce sie kochac przy swietle, tzn ze faktycznie cos z nią jest nie tak... bo to wlasnie o to chodzi, prawda illka? anal, polykanie spemy itp to zabawy, na ktore kobieta ma prawo sie nie zgozic i facet musi to uszanowac, poniewaz jest wiele innych przyjemniejszych form wyrazania uczuc, niz wsadzanie prącia do odbytu...;/ ale gdy kobieta kocha sie z facetem tylko w ciemnosci, a przy swietle nie chce, tzn ze ma z sobą problem i powina pogadac o tym z psychologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o zachowania nawet. Jego stosunek do niej i zachowanie są niedopuszczalne. Kropka. Zastanawiam się dlaczego kobiety są w związkach z takimi facetami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
domyślam się, że wlaśnie o to światło się rozchodzi łatwo to wywnioskowac z postów autorki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie to znaczy
to znaczy, ze jest niedobór seksualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
ale żeście się uczepili tego faceta.... jeśli kobieta wstydzi się swojego ciala przed swoim facetem, ktorego kocha, tzn ze coś jest nie w porządku.... ten facet widzi ze to jest nienormalna sytuacja, zeby kobieta wstydzila sie swojego wlasnego meżczyzny i probuje rozwiazać ten problem, chce pomóc jej przełamać kompleksy........ autorko naspisz o co dokladnie chodzi, bo przypominam sobie, ze kiedys byl tutaj taki temat o kobiecie ktora nie chciala się kochać przy świetle i myśle ze to twój temat.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do yyyyyyyyyyyyyyyyyyy.... Tu nie chodzi o czepianie się faceta. Nie ważne jakie ma motywy. Ważne, jakie stosuje metody. Akurat kwestia seksu czy światła niewiele znaczy - diagnostyczne są jego próby rozwiązania problemu... Nie tędy droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty yyyyyyyyyyyyyyy
czytaj dokładnie - bo autorka skrzętnie omija temat - co post to daje inny przykład :P a facet jest dupek i tyle, nawet jeżeli chodzi o to światło -bo co to ma znaczyć "ni zmuszam cię do niczego, zaakceptuję, ale............ prozmawiajmy, bo masz prblem, ze czegos nie chcesz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krab z noga
mialam bardzo podobna sytuacje. moj mezczyzna twierdzil, ze w seksie trzeba isc dalej bp trzeba sie rozwijac. to pojscie dalej bylo nieustannym sugerowaniem mi ze oczekuje seksu analnego, pissingu i chpdzenia w szpilkach po jego klatce piersiowej. nie moglam sie do tego przemoc mimo, ze nasz normalny seks byl bardzo udany.on odszedl ode mnie bo stwierdzil, ze nasz zwiazek sie nie rozwija, nasza blskosc umiera. bardzo go kochalam a nasz seks byl wspanialy. no ale, bez tych wszystkich rzeczy ponoc sie nie rozwinal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do krab z noga, Twój były zrobił coś bardzo dobrego - odszedł ;) Powinnaś się z tego cieszyć bo tylko na dobre Ci to wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krab z noga
myslisz, ze z nim bylo cos nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie jest tak, że pewne zachowania seksualne są uważane za normalne, pod warunkiem obopólnej akceptacji i zgody. Nie mnie oceniać, czy było z nim coś nie tak. Nie znam tematu. Uważam tylko, że jeśli powodem rozstania były nie spełniane przez Ciebie pragnienia erotyczne byłego to dobrze, że odszedł, bo taki związek nie miał szans powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _kobra
illka on chyba nie ma szans na zrozumienie poradź, zeby poszedł do psychologa i pogadał a nim, umówił was na sesję, a ty pójdziesz z nim...to nie musi byc zły pomysł, może wtedy, na spotkaniu zobaczy zagrożenia i dopuści do siebie twoją argumentację ...bo to on ma obsesję...potrzebujesz wsparcia...troche sie zapętliliście....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krab z noga
tak..... tylko ze ja stracilam osobe, ktora kochalam najbardziej na swiecie. nie moglam sie przemoc do robienia tych wszystkich rzeczy bo to nie lezy w mojej naturze wiec on znalazl sobie inna i pewnie z nia to robi.a ja sie zastanawiam- moze powinnam byla???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimblaaaa
Ludzie maja rozne potrzeby seksualne. Dla mnie seks analny i polykanie spermy to nie jest zboczenie,jak ktos napisal wczesniej.Ty nie masz ochoty tego robic - twoje prawo.Uwazam ze jestescie niedopasowani seksualnie,niestety,sama milosc w zwiazku nie wystarcza,tym bardziej ze zycie seksualne jest dosc waznym elementem zwiazku.Wiec mysle ze albo dojdziecie do porozumienia,albo on cie zacznie zdradzac albo sie rozstaniecie - takie jest niestety zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimblaaaa
Krab z noga - nie nie powinnas byla,po prostu nie zawsze ludzie sie 'docieraja' ze tak to ujme,to znaczy nie zawsze sie do siebie dopasowywuja.Ty po prostu musisz znalezc kogos,z kim dojdziesz do kompromisu i tyle - a na pewno istnieja mezczyzni ktorzy nie bede tego od ciebie wymagac.Tak jak napisalam wyzej - niestety sama milosc nie wystarczy, jest jeszcze caly szereg innych czynnikow ktore musza byc spelnione aby w zwiazku bylo naprawde dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimblaaaa
kobra - ale dlaczego on ma isc do psychologa?:)dlatego ze ma ochote na seks analny?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jeśli chodziłoby o miłość przy świetle, co dla większości jest normą, to co z tego? Nie jest to chyba powód, żeby kogoś ciągle w ten sposób psychicznie dołować. Takie rzeczy rozwiązuje się inaczej. W mieście zwłaszcza trudno osiągnąć całkowitą ciemność przecież, coś tam zawsze widać. Można próbować robić coś maleńkimi kroczkami, światełko jednej, daleko ustawionej świeczki na początek, albo jednej diody. Więcej dadzą takie maleńkie kroczki, połączone z oznakami co najmniej akceptacji i miłości, niż przekonywanie na siłę i sugestie, że dziewczyna ma coś z głową. W ten sposób można najwyżej komuś seks obrzydzić. Jeden ma takie opory, drugi inne i trudno. Zwłaszcza, że dziewczyna pisze, że jest raczej otwarta w miłości, więc nie ma tu mowy o wyłącznie na misjonarza, w koszuli i pod kołdrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
nie wiemy na co nie chce zgodzic sie autorka, wiec nie mozemy przeklinac tego faceta, ze ja zmusza i ze cham i prostak! bo inna sprawa jakby zmuszał ją do trójkącików, pissingi, analu, a inna jak do kochania sie przy świetle... a moze kobieta faktycznie ma problem ze sobą? i sugestie faceta co do wizyty u psychologa są jak najbardziej trafne :P bez sensu gadac na niego ze sie z nią nie liczy, ze nie szanuje, bo nie wiemy o co chodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimblaaaa
Brick26 - Mysle, ze jego naciskanie na nia wynika z jego frustracji seksualnej,dlatego zapytalam dlaczego on ma isc do psychologa. Ktos wyzej napisal ze co innego anal i pissing a co innego kochanie sie przy swietle. A dla mnie seks analny jest tak normalny jak kochanie sie przy swietle, na pisiing raczej bym sie nie zgodzila. Jak widzisz dla mnie granica przebniega inaczej, dla kazdego przebiega inaczej. PO prostu wydaje mi sie, ze jesli ktos ma wieksze potrzeby seksualne niz partner to nie potrzeba udawac sie do psychologa,trzeba sie zastanowic (On powinien sie zastanowic) czy da rade trwac w takim zwiazku,ot co,a nie namawiac i do tego uzywac argumenty przy ktorym noz sie w kieszeni otwiera tzn> inne tak robia lub jak kochasz to zrob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
oj ale moge zrozumiec ze na sex analny ktos nie chce sie zgodzic, albo na pissing albo nie wiem na co, ale jak ktos nie zgadza sie na kochanie sie przy swietle to dla mnie to nienormalne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×