Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Skorpionka81

Kto zaczyna teraz kolejny lub pierwszy cykl?

Polecane posty

Czesc dziewczynki!Pogoda taka piekna,ze az zyc sie chce!Wraca mi radosc zycia i entuzjazm. Olinku,jezeli wpadniesz do nas,napisz jak tam wizyta u gina i interpretacja wynikow,bardzo jestem ciekawa. Pozdrawiam was mroznie i slonecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionka,mysle,ze plodny sluz pojawi sie u ciebie ok.11d.c.Tak jest w moim przypadku.Czy ty tez miewasz owulacyjne bole w podbrzuszu?Ja dzieki temu nie mam szans przegapic owulacji.Co oczywiscie jest dopiero polowa sukcesu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.. Lekarz obejrzał wyniki hormonow i jest zadowolony. Troche jak na moj cyt. młodziutki wiek(czy On sprawdził ile ja mam lat? )mam za wysokie tsh...i mam na konto zrobic jeszcze pomocniczo ft4 i anty TPO....nie przejmujcie sie mnie to mowi tyle co Wam.Wazne jest to o tyle ze gdyby doszlo do ciazy to byc moze cos tam bedzie mi musial zapodac do lykania zeby nie doszlo do jakis powiklan przez to ze dziecko ciagnai sobie od nas wszystko co potrzeba a czegos bedzie niedobor..... Wiec z tej strony jest ok... Ale na wymazie zyszlo ze jest ureaplasma.... I duze prawdopodobienstwo ze to Ona mota... Wyjasnił mi ze mieli juz tyle przypadkow ze pacjentki sie decydowaly na in vitro a po wyleczeniu same zachodzily w ciaze... Tak ze caly ten cykl spisany mam na straty gdyz mam leczenie...A w zasadzie mamy bo jak ja mam to i M ma... Wogole madry ten ginek... Urolog mojego M leczy caly czas na neurogenny pecherz a ginek powiedzial ze to 100% wina tej ueroplazmy i dziwi sie dlaczego urolog nie zlecił wymazu z cewki... No to teraz ja tez sie dziwie A wogole to czulam sie jak u wrozki.. Bo mi z pytaniem wyjechał czy jako dziecko nie przechodzilam nawracajacych infekcji ropnych angin,migdalow....No ja mu na to ze skad wie??I to nie tylko jako dziecko bo ja mam wogole takie przeboje ze juz mi raz chcieli migdaly wycinac ... No a On na to ze widzi pewna własnie bakterie (oprocz tamtej o zgrozo ) ktora za to odpowiada i ze moze byc tak ze jestem wogole nosicielem i dlatego zadne leki nie sa w stanie mi dlugofalowo pomoc...swietnie I ze jak to sie potwierdzi to zrobia mi z tego szczepu syfa specjalna szczepionke...zeby uodpornic.. Na szczescie ta bakteria nie mma nic wspolnego ze staraniami ale juz przy okazji wyszlo i to.... Wiec kolejna wizyta po przeleczenniu na 01.marca i znow wymaz jak bedzie ok to wtedy od razu droznosc..... No to juz wiecie wszystko.... Nie wesolo mi.. tyle tych lekow.. i doustnych i galki ... w sobote M ma swoja imprezke w knajpie a tu antybiotyk i to dla nas obu wiec ostroznie z alkoholem chyba.... A musze zaczac bo perzed owulacja kazal mi zaczac leczenie..wiec na co czekac? Nie no nie powiedzial mi ze jest zle... tylko ze ta ueroplazma to straszne dziadostwo i ze ma ja mase osob bo to najlatwiej złapac na basenach ,wodach termalnych ...itp. a ze ma postac własnie takiego lepa to bardzo utrudnia i chlopakom i komorce zycie...dlatego trzeba potem te droznosc sprawdzic i przepchac kanaliki... tak ze wychodzi z tego ze łapie mnie napewno jeden cykl bez staran...a moze i dwa.. Bo @ mam miec 14 lutego ...a nie wiem na ile tych dni jest tych lekow ale jak nic na miesiac chyba... A potem to chyba znow lepiej poczekac na wizyte niz sie zaczac starac za wczesnie... Lepiej jak On sprawdzi co i jak...i pozwoli.Dlatego czuje ze zalapie sie nawet na dwa stracone cykle.... jak to czlowiek nie ma pojecia co w nim siedzi.... Dlatego z dnia na dzien doceniam to ze mam juz moja kochana Myszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinku ale najwazniejsze,ze wszystko jest juz zdiagnozowane i wiadomo jak dzialac.Teraz tylko wyleczysz ta paskudna chorobe i do roboty!Naprawde,jestes juz na prostej drodze.A najwazniejsze,ze z hormonami wszystko ok.Dziewczyny czasem lecza sie latami i bez skutku.Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenko a Ty masz jakis swoj topik oprocz tego oczywiscie?? Bo jak nie to ponawiam zaprodszenie do nas..:) Naprawde..bedzie mi szalenie milo...Ja juz zaprosilam tak kilka osob i pne zostaly i czuja sie bardzo dobrze.U nas srednia wieku to 30 lat i sa dziewczt=yny i strajace sie i juz w ciazy i te co urodzily...:)A conajmniej 6 z nas ma juz po jednym strszaczku:)Tak ze powinnas sie dobrze czuc:) zreszta dla wszystkich chetnych... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2066540

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinku...no to mimo zawirowan i utrudnien chwilowych to jednak smiem twierdzic, ze z gorki, bo wiesz na czym stoisz! a to juz duzo...nie zastanawiasz sie nie szuklasz przyczyn, nie dzialasz po omacku...wiec wierze, ze przy pomocy tego gina za 3 miesiace gora jestes w ciazy!!! a czy musicie zachowywac jakals wstrzemiezliwosc? czy mozecie sie przytulac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beguniu :) hey :) mozemy mozemy ale w panu kapturku:) Zeby soebie nawzajem nic nieprzekazywac... Pocieszajace Wasze słowa...ale mnie jakos narazie nie do smiechu.... M tez mowi ze to dobrze ze juz cos wiemy...i zeby rak niezalamywac bo potem bedzie tylko dobrze.... Zobaczymy Zawsze chcialm miec dziecko z wiosny...tak jak corę...no to duza szansa ale nie na 2007 a na 2008....bo do lata mnie jak nic zejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×