Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość esperanzaa

ospa a kapiel

Polecane posty

Gość esperanzaa

Witam, proszę o poradę. Mój synek przechodzi ospe wietrzną. Czy można kapać dziecko? Ponoć mozna z dodatkiem sody oczyszczonej. Proszę o rady doswiadczonych... Z góry dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaa
Jedni kapia, drudzy- nie. Ja nie kapalam kilka dni i nic sie nie stalo. Mozesz przemywac dziecku paszki, pachwiny i miejsca intymne wacikiem z woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tofik hehe
nie kapie sie!!! ewentualnie intymne miejsca i te najbardziej potliwe, tak jak ktos to napisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evcia20
ja mialam rok temu ospe(w wieku18 lat) i lekarz zabronil mi sie kapac.mylam tylko miejsca intymne. jednak po chorobie dowiedzialam sie ze mozna sie kapac w jakims tam roztworze. jesli dobrze pamietam to w jakims fioletowym. najlepiej idz do lekarza i wypytaj,chociaz ja bylam i nic o tym nie wspomnial,a cierpialam jak nigdy w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po ospie
moje dzieci są swierzo po ospie, która przechodzili bardzo cięzko, lekarka zalecała prysznic co 2 dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
ja jednak uwazam (i tak zalecam) ze lepszy szybki prysznic niz kąpiel w nadmanganianie bo strupki odmakają.A chodzi o to by oprzyschły i odpadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wronaaaa
A jak jest z myciem glowy? Moja coreczka bardzo sie drapie i poci w nocy w glowe, czy mozna jej umyc glowe? Ospa trwa od 4 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ospe przechodziłam jako dorosła i miałam zakaz mycia się :( to była tragedia ale tydzień wytrwalam - domownicy przezyli moje aromaty więc chyba nie warto ryzykować chwilowych niedogodności dla zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wronaaa
no tak, ale ja pytam konkretnie o mycie glowy, mowie ze coreczka bardzo sie poci w nocy i drapie po glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaussssssssssssia
Mój syn ma 2,5 roku i ospę bardzo nasiloną od 3 dni. Dziś cały czas się drapał i mówił, że boli, nie dał się smarować. Nie wytrzymałam i zrobiłam mu szybki prysznic i umyłam główkę. dziecko jak nowo narodzony. Od razu się wyciszył i uspokoił. I dał nasmarować Chyba mu krzywdy nie zrobiłam ;) Pediatra zakazał kąpieli, ale z tego co czytam to wielu lekarzy zaleca prysznic, więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZABRONIONE KĄPANIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia987
Mój synek ma 6 miesięcy i ma od 3 dni ospe. Mam go jutro wykąpać?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oo to jest reggae
Cześć. Moja córka ma 10lat i ospę wietrzną ma już tydzień. Nie ma żadnej chrostki bo wszystko poschodziło :) Można kąpać a nawet trzeba. Ja kąpałam ją codziennie . Nie siedzieć długo, nie wlewać płynów do kąpieli, tylko umyć szarym mydłem. Głowę myłam jej co dwa dni. Nie dużo szamponu ani odżywek. Wysuszyć bardzo dokładnie,żeby się nie przeziębić. Zmieniać ręczniki, ubranie. Chrosty smarować pudrem w płynie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazde dziecko jest inna i kazde inaczej reaguje, niby dziecka nie powinno sie kapac,ale tez czytalam ze czasem to pomaga tylko ze raz na dwa dni i tylko pod prysznicem, ja osobiscie przechodzilam okropnie ospe w wieku 19 lat i przechodzilam ja okropnie wiec nie moglam sie myc;/ jak narazie moje dziecko nie ma ospy i mam nadzieje ze nie bedzie miec chodz to nie uniknione:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kobitkaaaa
nie wiem jak z dzieckiem, ale ja miałam ospę w wieku 23 lat i kąpałam się codziennie, a to dlatego że nie smarowałam sie fioletem a czymś takim z mentolem(nie pamiętam nazwy) co przynosiło gigantyczną ulgę ale później zasychało jak wapno, więc bez sensu było nakładanie kolejnej warstwy. Z tymi kąpielami to nie chodzi o to że krosty sie rozsieją a o to, żeby się nie przeziębić, bo ospa bardzo osłabia odporność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kobitkaaaa
/oo to jest reggae/ napisała o pudrze w płynie, to chyba coś takiego miałam i mus był to zmywać, a jaka ulga po kąpieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia zaospiło mnie
Dziś przeżywam 4 dzień ospy. Do wczorajszego popołudnia wytrzymałam bez kąpieli, wieczorem nie. Wzięłam szybką kąpiel w roztworze nadmanganianu potasu- ma on działanie bakteriobójcze i pomaga krostkom przyschnąć (nieprawda, że od niego namiękają)- co za ulga! Przespałam spokojnie całą noc, nic nie bolało ani nie swędziało, nie kusiło, żeby drapać i mam nadzieję, że dzięki temu nie zostaną ślady. W wodzie z nadmanganianem potasu spędziłam góra 5 min polewając całe ciało, puder w kremie, którego używałam- Tanno- Hermal Lotio (o wiele lepszy niż Pudroderm, bo nie tworzy "skorupy", trochę droższy), zmył się całkowicie, bez tarcia skóry- rozpuścił się chyba;) w roztworze obmyłam też twarz, delikatnie, używając wacika i uważając na oczy. (Nadmanganian to genialna sprawa, gdy krostki są w miejscach intymnych, ale podmywać się i tak trzeba w płynie do higieny intymnej i to dość często). Pod paszkami można żelem pod prysznic, byle nie użyć po tym antyperspirantu. Owinęłam się ręcznikiem i poczekałam aż skóra sama wyschnie. Założyłam czyste piżamy, przebrałam pościel. Czułam się świetnie! Krostki na nowo posmarowałam pudrem. Dziś zamierzam umyć włosy, z małą ilością szamponu dla dzieci, delikatnie. Nie ma się co męczyć! Gorzej znosi się ospę, gdy ciało jest przepocone, szybka kąpiel pomaga niesamowicie. Dużą rolę odegrał Heviran- wzięłam go już w pierwszym dniu, a na noc dodatkowo Apap od gorączki i Rutinoscorbin, bo odporność jest obniżona. Mam 21 lat, a ospę znoszę naprawdę dobrze, dzięki kąpieli i w porę wziętych lekach. A no i zapomniałam dodać, że krostki JUŻ przysychają. TO BZDURA, ŻE NIE WOLNO SIĘ KĄPAĆ ! Mam nadzieję, że moje rady na coś się przydadzą;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka80
moja córka własnie ma ospe od wtorku i ciagle gorączkuje i lekarka nie kazala jej kapac a dzis polecialam znowu do lekarza innego...i kazala ją okąpac bo zaczelo sie zakazenie skóry...i antybiotyk włączyla i jesli jeje gorączka nie spadnie to szpital zakazny odwiedzimy...koszmar..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moj synek właśnie przechodzi ostatnie dni ospy:)) i moge powiedzieć z własnego doświadczenia,że puder na ospę strasznie zatykał mu krostki i robił się stan zapalny,użyłam maści variderm i okazała sie strzałem w dziesiątkę,poza tym kąpałam króciutko w kali i naprawdę pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam dodać,że synek również mnie poczęstował tą ospą przeokropną,mimo,że chorowałam na nią w dzieciństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytasz
Moja 5-letnia córka ma ospę trzeci dzień. Lekarz nie zalecał kąpieli. Mam syrop na swędzenie i puder w kremie poza tym rutinacea syrop. Dziecko robi się coraz bielsza. A ja nie wiem czy powinnam zaschnięty puder zmyć wodą i nałożyć nową warstwę? Czytam różne rzeczy i zgłupiałam do reszty... :/ Nie wiem czy mycie tego w końcu spowoduje odmoczenie czy nie mycie zapalenie... A krostki ma wszędzie-nawet w miejscach intymnych. A może zwykłym płatkiem-wacikiem z wodą przemyć i osuszyć tylko rączki, buzię pupcię i nóżki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata ospiata
ja zanim mnie wysypało rzez 4 dni nie mogłam chodzic i ruszac gałkami ocznymi zeby mnie nie bolało. cały weekend polamana i nie wiedziałam co mi jest wkoncu wlałam pełną anne wody i tak siediząłam 45 minut jak w saunie co chwile dolewałam zeby mnie wygrzało.... następnego dnia rano wyglądałam jak biedr5onka cała w kropki.... piekły i szczypały nie przespałam nocy dopiero na drugi dzien troche mogłam pospac.... te 45 minut moze pomoglo na goraczke ale byłam nastepnego dnia cała wysypana moze dybym si enie kąpala miała bym tylko kilka krostek ale za to organizm w srodku by cierpiał a tak cierpi tylk oskóra. dzis 3 dzien podmyłam pachy okolice intymne nowa piżama i od razu lepiej.. krostki juz czarnieją i przysychają mam 20 lat.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata ospiata
a i musze dodac jedno dzien przed wysypką rozdrapałam dwie duże krosty na szyii nie róbcie tego krosty te bedą bolec do konca ospy!!!!!!!!!!! ja mam najwieksze na szyi dlatego płukam tylko szyje gorącą wodą by zeszła stara warstwa pudrodermu czekam aż wyschnie i nakładam nową ale ostrzegam nie pocierajcie i nie drapcie zadnych krost jesli mieliscie w ostatnich dniach doczynienia z chorą osobą!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula:)
Moim zdaniem można myć ospę. Ale tylko w miejscach w których się bardzo pocimy i w miejscach intymnych. Mam 11 lat i sama mam ospę. Moja ospa jest dość dziwna bo nie swędzi i jest bardzo drobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koziol
Nie mozna sie kapac, co jedynie mozna sie obmyc z tych bakterii :) wiem bo wczoraj mi lekarz powiedzial, abym sie tylko obmyc. wiem bo wlasnie mam ospe ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koziol
aaa zapomialem dodac pod prysznicem tylko sie myc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem !
Ja myśle że chyba mooooooożna ! ; ] Bo tak dokońca to nie rozsiewanie tylko choroba !b ; - ) Ja mam 12 lat i nie wiem czy mam sie dziś wykąpaĆ ? ; ) ospe mam już 5 dzień ! ; ) i już troche sie pobrudziłam ! ; //

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka ma ta cholere
od czterech dni.Wkładam ją pod prysznic,myje antybakteryjnym mydłem,potem płucze jej ciałko siemieniem lnianym.Na koniec smaruje pudrem w płynie. Choróbsko okropne. Nie wyobrażam sobie jak ktoś może się nie myć tydzień po tych pudrach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×