Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

moniulkaaa

młodo wyglądające, nie na swój wiek ....

Polecane posty

Gość glinkaa
jesteście...zenujące ZENUJĄCE mam 20 lat ..a wyglądam na 17 ojejku jejku przyjdź i to napisz jak bedziesz miała 35 lat!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja mama ma 50 lat
a nikt jej nie daje więcej jak 30 kilka, jest wysoka, szczupła i nosi długie włosy (nie farbuje), a nie loki przy głowie jak większosć pań w jej wieku ja najwyraźniej odziedziczyłam po mamie to, że młodo wyglądam i w wieku 29 lat nadal wszędzie żadają ode mnie dowodu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 23,a często dają mi 15.Ostatnio chciałam kupić biała bluzkę,bo zbliża sie sesja.Chciałam taką kopertową i pani w sklepie zrobił mi wykład,że takie bluzki maja duże dekoldy,a co Ty dziecko sobie tam włożysz.Porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bede miala 35 lat to powiedzą ze mam 30, to juz cos prawda ?? :) zazdosnice .... ojejku jejku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda ze zazdrosnice
zawsze mowia to samo: "niemozliwe wygladac mlodziej jak sie jest po 30-tce, 40-tce, 50-ce..." - tu wstaw odpowiedni wiek. Zawsze ktos powie, ze jesli taka babka wyglada O WIELE mlodziej to "na pewno zasluga botoksu i operacji plastycznych", bo same patrza na swoje stare twarze i nie moga sie pogodzic z tym, ze nie kazdy starzeje sie tak szybko jak one :O I faktycznie istnieja osoby, ktore zawsze wygladaja duzo mlodziej. To kwestia genow, ale tez typu urody. I pewnie wielu innych czynnikow. Nie mowimy o bogatych gwiazdach z Hollywood, bo to zupelnie inna bajka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj sie, ta glinkaa co tu napisala sama ma 35 lat i na tyle wyglada albo nawet starzej (tez sie zdarza i to nierzadko :P ) to strasznie sie wkurza, ze inne babki mlodziutko wygladaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glinkaa
nie do wiary ale zgadłaś ,mam 35 lat dzisiaj kUpowałam odzywkę w sklepie fryzjerskim i co się okazało ,ze babka (bardzo gadatliwa) za ladą była kosmetologiem i zgadalysmy się o jej gabinecie.pytam się ją o zabieg przeciwzmarszczkowe a ona na mnie taaakie oczy i odjeła mi 7 lat całe zycie wyglądałam smarkaciej niż metryka ale fakt jest taki ,ze kobiety najbardziej się starzeją po 30 tce ja jak miałam 25 to te mi dawali 19 lat i .....dla mnie to bylo naturalne bo wiekszośc dziewcząt wyglafdało młodziej,dopiero teraz jak sie spotykamy -rówieśnice-to faktycznie widzimy która wygląda młodziej a która nie więc jescze raZ--> śmiesza mnie te gadki małolat cieszą się czymś co jest NATURALNE hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glinkaa
ACHA!!!1 i to kochaniutkie wcale nie jest tak,że jak teraz ci dają 3-5 lat mniej to bedzie tak zawsze :) wcale nieznałam jedną taką ,taka kruszynka ,dawali jej ,raczej z powodu postury i ...dziecinnego ubioru a teraz ?!1masakra dalej szczuła tak,ale na twarzy ma siateczkę zmarszczek alaska jest troszke po 30 wiec sie tak nie cieszcie naiwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echo lata
ja mysle, ze kobiety najbardziej starzeja sie po menopauzie, a kazda ma ja w innym wieku. W mojej rodzinie "siateczke zmarszczek" widuje sie dopiero po 50.tce. :) Mysle, ze nie ma co uogolniac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama ma 41 lat
Do glinkaa -> ale to nielogiczne co piszesz, bo skoro tobie odejmowali po te 7 lat w mlodosci i teraz kiedy jestes dojrzala babka tez ci po 7 lat odejmuja, to w sumie raczej regula jest, ze "zawsze beda odejmowac" no bo nadal odejmuja po tylu latach, a tylko w nielicznych przypadkach jak ta twoja kolezanka kruszynka bywa na odwrot. A propos, jakos nie widze zeby moja mama ok 40-tki miala siateczke zmarszczek, wiec ze jedna kolezanka i to o 10 lat mlodsza je ma nie stanowi zadnego argumentu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glinkaa
dziewczyny ,ja chce powieedzieć ,ze mając dwadzieścia pare ma sie jeszcze dziewczęcą buzię i figurę nastolatki mając przed oczami dziewczynę 25 letnią mi naprawde cięzko powiedzieć czy ona ma dwadzieścia pare czy jeszcze naście bo proces zmian jeszcze tak szybko nie postepuje i jak oglądam moje stare fotki ,to wszystkie!!! kumpele wyglądamy młodziutko a jak się juz przekroczy 30 tkę(oczywiście nie z dniem urodzin :)) to się zmieniamy,i mozna mieć taką samą figurę ale!! na twarzy zachodzą zmiany i czas robi swoje i wtedy bardzo niewiele dziewczyn ma szanse wygladac młodziej ,BARDZO NIEWIELE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glinkaa
I WŁASNIE NIE jest wyjatkiem ,ze tej kruszynce nie odejmują tylko ,ze mi odejmują---> jak się porządnie wyśpię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama ma 41 lat
No ale moja mama tez nalezy do tych wyjatkow, bo jej rowiesniczki ciagle to komentuja "co ty robisz ze tak mlodziutko wygladasz" i takie tam. A moi nowo poznani koledzy juz biora ja za moja siostre jak otworzy drzwi. I to jest WYJATEK wsrod 40-tek (nie jedyny zapewne), ale takie sie zdarzaja w kazdej grupie wiekowej. Moi dziadkowie po 60-tce wygladaja co najmniej 10 lat mlodziej i to oboje, babcia farbuje wlosy wiec to ja odmladza bo poza tym to tez nie ma wielkich zmarszczek, dziadek nawet sie nie farbuje i ma czarne :) Moja mama ma to po nim. Tez nie farbuje i jest szatynka bez siwizny. Patrze na jej zdjecia sprzed 10 lat i zmienila sie tylko na lepsze (np fryzurka ;) ), wyglada tylko ciut dojrzalej - tzn juz nie jak 20-tka ale wlasnie taka przed 30-stka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glinkaa
dokładnie o tym mówię,to są wyjatki ,bo niestety jest tak ,ze kobiety szczególnie te starsze wygladają starzej niz na swój wiek ja też dzisiaj jak byłam w tym zakładzie odjęto mi 7 lat ,no to jest duzo a pani mi powiedziala ,ze troszke ubior zrobił ,bo jakbym przyszła w szpilkach i garsonce to pewnie by mi 30 dała :) i teraz co robić? -ośmieszać się i ubierać młodzieżowo czy na swoj wiek ale ze strata''wiekową'' ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glinkaa->> \"a jak się juz przekroczy 30 tkę(oczywiście nie z dniem urodzin to się zmieniamy,i mozna mieć taką samą figurę ale!! na twarzy zachodzą zmiany i czas robi swoje i wtedy bardzo niewiele dziewczyn ma szanse wygladac młodziej ,BARDZO NIEWIELE\" Ale przyznasz, ze choc takich 35-latek niewiele, to sa i takie ;) No bo jak ja patrze na twarz //a nie figure, bo ta nie jest idealna jak nastki// mojej 36-letniej kuzynki to nie widze tych strasznych zmian, o ktorych piszesz. Wyglada praktycznie jak 18-latka na buzi, bo nawet ostatnio jej sie tradzik hormonalny zrobil po dziecku :D Nie ma zmarszczek i obwisow, a przebarwienia od slonca jakimis zabiegami u dermatologa usunela. Dziewczyna nosi tez krociutka fryzurke i wyglada wlasnie jak DZIEWCZYNA. Ludzie tez odejmuja jej z kilkanascie lat. aha, nie uzywa tez podkladu ani korektora tylko tusz do rzes. Ja mysle, ze twarz u kobiet czy mezczyzn starzeje sie jednak w roznym wieku i w roznym tempie, wiec nie ma co generalizowac, ze \"po 30-tce to juz prawie wszystkie w jakims stopniu pomarszczone sa\" czy juz sie mozna dopatrzyc bruzd na twarzy, bo przeciez ja znam i niejedna 47-latke bez bruzd :) Chyba ze masz na mysli jakies inne zmiany, o ktorych jeszcze nie wiem ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem
ze nie wiem jak 30-stka ma wygladac, bo jak patrze na moja siostre, k tora skonczy 31 w tym roku i ktora zawsze wygladala jak malolata mimo ze ma ponad 170cm wzrostu, nie ma dzieci ale ma juz meza to powiem tylko tyle, ze wiekszosc 30.latek wyglada STARZEJ od niej. Zreszta jej na oko daja z 21 lat i to max, bo zdarza sie i mniej, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik pytajacy
"ośmieszać się i ubierać młodzieżowo " Na czym to polega? Czy noszenie dzinsow z eleganckim sweterkiem i ladnymi butkami na obcasie to tez ubieranie sie w mlodziezowym stylu i "osmieszajace" 35 lub 44-latke? z tego zo obserwuje tu gdzie mieszkam, panie w KAZDYM wieku nosza sie tak na codzien jesli nie musza do pracy ubierac garsonki i nikt sie na nie dziwnie nie patrzy. Oby dobieraly stroj do swojej figury!! Nie mowie tu o rozowych kokardkach we wlosach i stylu barbie u 50-tki, ale zwykly normalny styl uniwersalny --- czyli niezalezny od wieku. A i tak tej, co ma mlodsza twarz dadza mniej lat, a tej co ubrana tez podobnie ale ma juz wyrazne zmarszczki ,zawsze tych latek dodadza. I tak to juz jest, ze liczy sie calosc, a nie sam stroj. no bo nie mowimy tu o fenomenie "z tylu liceum, z przodu muzeum" :D :D ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×