Planowanie plci dziecka-Metoda Jonasa

poproszę o wyliczenie pragnę dziewczynki bo mam juz dwóch chlopców 10.02.1983 godzina 0.40

moja data urodzenia to 24.02.79 godz 8 rano o 8.20-nie pamietam dokladnie-bardzo bym chciala miec dziewczynke.poprosze o planowanie plci

Bardzo chciałabym mieć córeczkę. Moja data urodzenia to 25.01.1971 godzina 1 w nocy. Poproszę o wyliczenie

Witam Mam dwoch chlopcow chcielibysmy z mezem corcie prosze o pomoc w obliczeniach ur 1974 lipiec 4 godz 6-45. Pozdrawiam cieplo

Proszę o wyliczenie na dziewczynkę.ur. 23 luty 1979r godz.14.35

Nikt tu nic nieliczy,wierzycie w te bajki?

Proszę moje ur. 02.07.1984 godz.9.30 pragnę córeczki.mam 2 synów

Jest tutaj ktos?

A czy ktoś wie jak to jest z tym zdrowiem zaplanowanego dziecka? na co zwrócić uwagę?

chciałabym chłopca. data ur. 23-06-1988 a godz 11.05 dzia wielkie

Bardzo proszę o obliczenie, kiedy mogę się starać o chłopca. Urodziłam się 24.01.1988 o godz. 8:37. darusia_b@interia.pl

czy może ktoś przesłać tabele do obliczania

Witam :) Ja również chciałbym skorzystać z Twojej pomocy: 10.04.1989 godz.12.05

ja tez poprosze o obliczenia urodzona 07.03.1988 godzina 0.05

Czy ja też mogłaby prosić? data urodzenia 26 czerwiec 1981, 11 40. z góry bardzo dziekuje

Ja tez chce znac daty anastacia6 Czy mozesz na meila? Az.accounting@ymail.com

Moja data ur 24.01.84 Chce dziewczynke

http://j.gs/4Xlw polecam artykuł

Matko ale głupota

a tutaj pisze, ze nie mozna zaplanowac płci dziecka: http://dumnamama.pl/obalamy-zabobony-ciazowe/ wiec jak to jest wkoncu?

I ja bardzo poprosze 21.10.1994 23:45

Ja też poproszę chce dziewczynkę 1983.11.15 godz 4:40

Mam 2 chłopców a chciałabym dziewczynkę moja data ur. 9.02.1983 godz.17:05

Czy ktoś jeszcze tu jest?? moja data urodzenia 02.12.1979 godz 02 05, może się doczekam wymarzonej córci...

Poproszę o podpowiedź. Moja data ur. 26.01.1983 godz.4:20.

bardzo proszę o wyliczenia 22.08.1982 g.18.10

Poproszę o wyliczenie,20.04.1988,godzin 1,50

Dziewczyny i nie tylko..metoda Jonasa działa ale jest jedno ale! Jestem mamą dwóch chłopców (metoda Jonasa-odkryta przeze mnie później- sprawdza się w ich przypadku bardzo dokładnie), marzącą jeszcze o córce. Zgłębiłam chyba całą dostępną w tym temacie wiedzę ;-) ...i dotarłam do pewnego znawcy tej metody planowania płci (nie będę tutaj nikogo reklamować), ale są pewne bardzo przekonywujące fakty. Nie będę się tutaj wdawać w skomplikowane szczegóły, ale ogólnie rzecz ujmując jest jeszcze jeden warunkujący astrologiczny czynnik, który umożliwia zadziałanie metody Jonasa-mianowicie połączenie na daną płeć w danym przedziale czasowym. Każda para posiada takie połączenia (bądź niestety nie) przez jakiś okres czasu, najczęściej kilkuletni i przez ten czas błona komórki jajowej będzie blokować plemniki określonej płci-na którą połączenia akurat dwoje danych ludzi nie posiadają i odwrotnie. Generalnie, jeśli nie ma połączenia na wybraną przez nas płeć w wyznaczonym przez Jonasa czasie do zapłodnienia wcale nie powinno dojść, aczkolwiek może się zdarzyć sytuacja, iż owulacja wystąpi powiedzmy wystarczająco blisko granicy zmiany płci wg. Jonasa, płeć się zmieni na nie planowaną przez nas, a będzie połączenie na płeć właśnie tą przeciwną i bez przeszkód do zapłodnienia dojdzie- tyle że nie ze spodziewaną przez nas płcią. Należy pamiętać, że komórka żyje do 24 godz a plemniki nawet 5-7 w drogach rodnych- więc trzeba tu być bardzo precyzyjnym. Z resztą nawet nie stosując metody Jonasa tylko np. zwykły test owulacyjny oraz owulacja, która wystąpi w korzystnym dla nas płciowo dniu (wystarczy sprawdzić w jakim znaku jest aktualnie księżyc) wszystko powinno zadziałać, pod warunkiem, że będzie połączenie na płeć zgodne z naszymi preferencjami między parą. Reasumując, jest możliwe wyliczenie i sprawdzenie połączenia na podstawie dat urodzenia partnerów. Jest również możliwe, że w danym okresie nawet kilkuletnim nie będzie połączenia bądź będzie ono za słabe dla obu płci i wtedy ciężko będzie o jakiekolwiek potomstwo między daną parą, co nie znaczy, że nie będzie inaczej z innym partnerem lub partnerką. To tłumaczyłoby sytuacje, w których para latami stara się o dziecko i mimo braku przeciwwskazań czy problemów zdrowotnych do poczęcia nie dochodzi. W moim przypadku okazało się, że na upragnioną płeć musiałabym czekać kilka lat- nie jestem pewna czy jestem aż tak zdeterminowana, ale być może spróbujemy z mężem w wyznaczonym naszym dziewczyńskim okresie. Bardzo bym chciała nauczyć się sama dokonywać obliczeń, żeby chociażby to potwierdzić, ale jest to dla mnie zbyt trudne (aspekty, kody itp.) Jako ciekawostkę mogę dodać, że obaj synowie poczęli się gdy połączenie na płeć żeńską w naszym przypadku było minimalne, lub nie było go wcale, za to istniało w tamtym okresie silne połączenie na płeć męską ;-))) Wszystkim pragnącym wymarzonej płci życzę zdrowych, pięknych i mądrych dzieci. Praktycznie pewne jest również, że wszelkie diety, celowanie w owulację sprawdzi się tylko pod warunkiem istnienia tego połączenia na płeć. Jeśli ktoś byłby bardziej zainteresowany tematem, zapraszam na priv. esmagda@poczta.fm

A ja sama znalazłam źródło, wyliczyłam jonasa i przy dwoch synach mi sie sprawdziło. Obaj zostali poczeci blisko owulacji ksiezycowej. Co prawda sprawdzalam już po porodzie ale zgadza sie. Teraz liczyłam na córkę i staralismy sie wg wyliczeń i w marcu urodze córeczkę :)

Ja bym chciała synka, mam już córeczkę.