OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Po drugie: uaktualniam tabelkę STARACZKI ******************************** Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 .....18..10.01 Dominique26..Dominika.......Worcester........28.04.81... .17....26.08 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ...21....17.12 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....16.....20.11 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 ....1....04.01 Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75....przygoto w.do IVF. poziomka2.......Agnieszka....śląskie........30.01.81......6... ..13.01 PRZYSZLE MAMY ************************************** eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06. 80....23.12.2007 asiorkaaa.....aska............podkarpaackie...17.03.82.. ...7.06.2008 Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9.....01.08.2008 SZCZESLIWE MAMUSIE ********************************************** Luxor....Kamila...Mazowieckie...19.03.81...04.11.2007... Ola..3600 kg..55cm OLKA.M.....Ola.......śląskie.........17.12 .78...02,11,07....Łukaszek 3250kg,53cm

Po trzecie: krótkie sprawozdanie co u mnie. Co do starań, to napisałam ostatnio, że je przerywam. Nie znaczy to że będę stosować jakąś antykoncepcję, ale po prostu nie będę liczyć dni płodnych, oczywiście testów owulacyjnych też nie kupię. To ciężkie, ostatnio myjąc zęby zupełnie odruchowo zaczęłam liczyć kiedy one przypadną. Ale staram się, sukcesem jest to że nie zaznaczyłam tego w kalendarzu, nie zaznaczyłam nawet kiedy dostałam @, pierwszy raz od wielu lat. Zostawiam to mojemu M. Niech on się stara. Nie będę inicjować zbliżeń bo jestem zmęczona i mam przesyt, chyba że M. będzie miał ochotę, to się łaskawie zgodzę :) Po następnej @ idę do lekarza, zobaczymy co z moja torbielą, no i wtedy minie właśnie pół roku, więc może zacznę robić jakieś badania. Wiem że już byłam w ciąży, ale martwię się, może to był jakiś niesamowity zbieg okoliczności, zresztą już w szpitalu miałam takie wrażenie, powiedziałam wtedy do mamy, że już nigdy nie będę w ciąży..Oczywiście powiedziała, że histeryzuję.. Pozdrawiam Was wszystkie, mam nadzieję że w następnym miesiącu którejś się uda, czekam na dobre wieści. Miłego dnia.

ufffffff.......juz po szczepieniu małego, kurcze, płakałam razem z nim, biedactwo moje :(:(:(, teraz mi zasnał, następne pod koniec stycznia, ale juz tylko jedno wkłucie. Ciagle walczę z zapaleniem piersi, mały sporo przybrał, straaaaaaaaaaszny głodomor, skoro śpi to ja się też idę położyc bo całą noc nie spałam , buziaczki dla wszystkich, Poziomeczko, trzymam kciuki, niech sie dzieje! niech sie wreszcie uda!:)

czesc dziewczynki :) dawno mnie u was nie bylo. mam chwile aby do was napisac, u mnie nic nowego bo @ nadal nie mam. Ale znalazlam polskiego gina tylko ze musz etam zglosic sie tam osobiscie. a nie mam za bardzo czasu . Pracuje w hotelu jako kelnerka z mézem. od 6 do 15. 5 dni w tygodniu. mamy teraz zapierdziel. Bradzo tesknie za rodzina a w szczegulnosci za babelkiem. Wyje codziennie jak patrze na jego zdjecie. jak bede miala z 3 dni wolne to pojechala bym do Polski do swojego gina . Ale musiala bym leciec z mezem bo wiem ze moge nie wrocic tu . dla tego musze sie strescic i szybko isc do tutejszego gina a potem przy najblizszej okazji na konsultacje do Polski. Swiat wogole nie bedziemy obchodzic , mam nadzieje ze bede pracowac w te dni a jak nie to pojedziemy na miasto bo jest co zwiedzac. kobietki wszystkiego najleprzego i duzo zdrowka dla bobaskow waszych:) Pozdrowionka i do nastepnego pisania:) papapapapa

Kobietki w ciazy na pewno nie jestem bo robilam 2 testy. Obawiam sie ze znowu mam torbiel bo mam znowu objawy. Oby mnie nie zlapalo w pracy . Ja to mam przesrane w zyciu:( piepszone torbiele albo jeszcze cos gorszego. Nawet juz nie chce mi sie myslec o dziecku , mam dosyc. papa

Czesc :) Wczoraj mielismy miec szczepienie, ale nic z tego nie wyszło...doktórkaq stwierdzila ze małą jest za zółta...i dzis musiałam porobic jej badania :o nalatałam sie co niemiara...jejku, jak ciężko cos załatwic z małym dzieckiem :( tylko cholera siusków nie moge jej zlapac te woreczki dla niemowlat sa do bani! a jutro musze dostarczyc jej mocz bylismy równiez u ortopedy, bioderka rewelacja :D wszystko w najlepszym porzadku :) my o drugiego bąbla bedziemy sie starac pewnie juz w lato :P

Pobudka!!! :D Hurra! Udalo nam sie złapac siuski! :D ale mamy nastepny kłopot :( obsypało małą, krostki ma na głóce i troche na policzkach...mam nadzieje,że to nie przez nabiał, którego i tak jjem bardzo mało :( bo wtedy to mi zostanie tylko wędlina i suchy chleb....:P jak tam kobietki, posprzatane? :D prezenty pokupywane?? BO JA TAM OLEWAM W TYM ROKU I NIC NIE ROBIE :P nawet nie robie porzadkow :) Eulalio, jeszcze w dwupaku?? :) moja szwagierka wlasnie w szpitalu, na dzis ma termin, i zaraz beda jej robic cesarke...bo z wyliczen usg wynika ze dzicko bedzie wazyło pomiedzy 4800-5200kg!!! szok!! ale kolos :o to chyba wynik tego czarnobylu....:o Meniu, fajnie ze zajrzałaś :) postaraj sie udac do tego lekarza, bo tak nie mozna nie miec przez kilka miesiecy okresu... Brydziu, TY pracujesz w swieta...a u mnie mój maż, ma na 14 w wigilie i drugi dzien...ale ja sie nie przejmuje, zjem cos u tesciow...hmmm..ciekwe co:o..i przyjde sobie do domku i bede sama grzecznie siedziec, albo spac z małą ;) Andziu, hop, hop! juz w Polsce??? :) wspaniałego pobytu Buziaki dla wszystkich

Cześć wszystkim. Do Andzi: Nie wiem czy jeszcze zaglądasz na ten topik, ale czytałam Twoje wczorajsze posty na drugim topiku i chciałabym Ci powiedzieć, że mimo mojego krótszego stażu jeśli chodzi o starania, rozumiem Twoje uczucia, ja też się tak często czuję, na razie zwyciąża zawsze nadzieja, ale z miesiąca na miesiąc jest jej mniej, też czuję się jak balon z którego ucieka powietrze, nic mnie nie cieszy, nawet Święta, nie wiem czy nawet będę mieć choinkę, no bo po co.. Andziu przytulam Cię mocno i życzę Tobie i Twojemu M. powodzenia. Będę trzymac za Was kciuki. U mnie nic nowego..Główka cały czas pracuje, nie da się tak z marszu przestać starać o dziecko, ale staram się nie zwariować. Muszę trochę odpuścić, bo trafię do czubków :) Luxor strasznie Ci zazdroszczę , super że już planujecie rodzeństwo, też chciałabym mieć trójkę dzieci, i najlepiej właśnie żeby była mała różnica między nimi. Mam nadzieję że jak raz sie uda to potem bobasy posypią się jak z rękawa. U mnie w rodzinie nikt na razie nie pyta nas co z dzieckiem, myśle że potym co sie stało w marcu, jest to temat tabu, może nawet myślą, że na razie się nie staramy, nie wiem, nie mam zamiaru sie zwierzać ,jedynie moja siostra wie, że pracujemy nad tym. Mój plan na 2008 rok: zajść w ciążę. Parę miesięcy temu plan brzmiał: mieć dziecko, ale teraz mało czasu juz zotało i wątpię żeby się udało. Mijający rok to chyba najgorzy w moim życiu. Mam nadzieję że 2008 będzie lepszy. Eh, znowu popodam w smutki, ale niestety tak sie ostatnio czuję. Pozdrawiam wszystkich.

hej. Ja dzis po wizycie u lekarza. Rozwarcia brak, nic sie nie dzieje Mała waży juz 3600 gr. Trzeba czekac.... Ide zaraz ubierac choinke.. A wieczorkiem 2 urodziny mojego bratanka.. Luxor wspólczuje wysypki u Oli. Moze to rzezcywiscie przez nabiał.. Meniu daj znać po wizycie u lekarza co i jak pozdrawiam, ide do piwnicy po ozdoby choinkowe :-)

Poziomeczko, uwierz w cuda... one sie zdarzaja i Tobie sie uda. Tylko dlaczego to jest tak ciężkie...te oczekiwanie z miesiaca na miesiac...ale przeciez nikt nie mówił,że bedzie łatwo. Ale jak juz mała kruszynka sie pojawi to wynagrodzi Ci wszytskie bóle, całe cierpienie! JA mam za każdym razem łzy w oczach gdy widze jak Olenka sie uśmiecha do nie :) tego nie da sie opisac słowami...to jest wielki cud... Andziu, a co z Toba...?? chyba musze poczytac topik sasiadek... Kochane , moim najwiekszym życzeniem światecznym bedzie to, aby Wam wszystkim marzenia sie spełniły i zeby te małe kruszynki zadomowiły sie w Waszych brzuszkach :)

dziewczyny chyba sie zalamie:(:(:( wlasnie zrobilam bete po dwoch tygodniach jeszcze raz, tak dla pewnosci i wyszlo ze jest ponad 5000. a jak robila pierwszy raz to bylo 4479. dlaczego nie rosnie?????????????? czy to znaczy ze jest puste jajo?/??????

dziewczyny czy wy znacie sie na jednostkach jakie sa podawane dla bety? bo w Polsce poda mlU/ml a w Irlandii podaja U/l czy to jakas roznica ? blagam napiszcie bo ja zaraz zwariuje.

Rossignolko, ja sie nie znam , nie pomoge ... ale nie panikuj, nie ma powodu!!! wazne ze rosnie :) takze główka do góry napewno rozwija sie prawidłowo i teraz tylko tak masz myslec przez najblizsze 9 miesiecy! :D

ja tylko na chwilke...bardzo was pozdrawiam, sciskam i w ogole!!!! ale bardzo ale to bardzo zalatana jestem...staram sie byc na biezaco i czytac was... u mnie nic ciekawego...jak zwykle dupa blada, ale czego mialam sie niby spodziewac??? kolejne marzenie odplynelo...ten miesiac tez do kitu..nie ma mojego lekarza ...wroci po nowym roku...kolejna frustracja? raczej nie ...juz nawet sie nie smuce..przyjmuje to za norme!!1 kochane sciskam was raz jeszcze mocno!!!

dlugiego posta napisalam ale wcielo:( sorki - dla WSZYSTKICH CUDNYCH SWIAT..... poziomko - ja wierze ze sie uda, sa chwile zwatpienia ale czlowiek powstaje... Luxor - tez zazdroszcze ze juz o drugie sie mozecie starac...a ten :p co mial znaczyc?? brydzia, begunia,. Meniu, ... Eulailo - szczesliwego rozwiazania... rosii - jejku, slonce wierze ze serduszko bije, ze wszystko bedzie dobrze...

Witam! Dzien dzisiejszy zaczał sie bardzo miło- zyczeniami świątecznymi od Iti na maila :-) Prosiła pozdrowić Poziomke i Rossi i złożyc Wam życzenia bo niestety nie ma do Wasd maila. A wczoraj na urodzinach bratanka zostało ogłoszone że moja bratowa jest w ciaży! Ale było radosci, okrzyków i łez nawet. Rodzinka nam sie powieksza w tempie ekspresowym. Rossi bardzo sie ciesze ze wszystko w porzadku. Dobrze ze pojechałas do lekarza, przynajmniej sie nie denerwujesz i wiesz co jest grane.

nie wytrzymalam wczoraj i pojechalam do lekarza. na poczatku nie chciala mnie przyjac bo duzo ludzi itd ale jak zobaczyla ze rycze i jak jej opowiedzialam o wynikach to zmiekla i przyjela. okazalao sie ze tak powoli rosnaca beta moze oznaczac ze dziecko sie nie rozwija!!! ale po usg ulga!!!!!!!!!!!!!!!!!! okazalo sie ze dzidzia ruchliwa ze hohoho:):):):):) slyszalam serduszko mojego skarbka a lekarka powiedziala ze bije jak dzwon:):):) nie ma zagrozenia poronieniem:):):) wyglada na to ze w laboratorium musieli pomylic moje wyniki z kims innym!!!! czujecie???? ja o malo zawalu nie dostalam!!!! na szczescie wszystko jest dobrze. niunia ma 7 tygodni. uslyszec bijace serduszko to najcudowniejszy odglos na swiecie:):):)

Napisałam poprzedniego posta o 10.42 a wyswietliło 4 rano...dziwne rzeczy sie dzieją na kafeterii

Eulalia dziekuje za zyczonka od Ituni. Bardzo prosze przekaz jej moje zyczenia, zdrowych, radosnych Swiat i spelnienia marzen W Nowym Roku 2008! Dla was wszystkich drogi kolezanki forumowiczki: Najlepsze zyczenia Bozonarodzeniowe:) Duuuzo zdrowka dla was, waszych M i Dzieciaczkow Blogoslawienstwa Bozego w Nadchodzacym Nowym Roku 2008 aby spelnily sie wam wszystkie marzenia tego wam zycze wasza Rossignolka

Po drugie: uaktualniam tabelkę STARACZKI ******************************** Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 .....18..10.01 Dominique26..Dominika.......Worcester........28.04.81... .17....26.08 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ...21....17.12 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....18.....16.01 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 ....1....04.01 Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75....przygoto w.do IVF. poziomka2.......Agnieszka....śląskie........30.01.81.... ..6... ..13.01 PRZYSZLE MAMY ************************************** eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06. 80....23.12.2007 asiorkaaa.....aska............podkarpaackie...17.03.82.. ...7.06.2008 Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9.....01.08.2008 SZCZESLIWE MAMUSIE ********************************************** Luxor....Kamila...Mazowieckie...19.03.81...04.11.2007... Ola..3600 kg..55cm OLKA.M.....Ola.......śląskie.........17.12 .78...02,11,07....Łukaszek 3250kg,53cm hej, wysłałam Wam maila, u mnie bez zmian, własnie @ trwa, pozdrawiam

własnie Was chwilę poczytałam i uświadomiłam sobie jak strasznie za Wami tęsknię Wesołych Świąt.

Oh ...to ja tez musze tu pozmieniac .... STARACZKI ******************************** Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 .....18..10.01 Dominique26..Dominika.......Worcester........28.04.81... .17....26.08 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ...21....17.12 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....18.....16.01 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 ....1....04.01 poziomka2.......Agnieszka....śląskie........30.01.81.... ..6... ..13.01 _____________ Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75....1 ICSI nieudane. PRZYSZLE MAMY ************************************** eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06. 80....23.12.2007 asiorkaaa.....aska............podkarpaackie...17.03.82.. ...7.06.2008 Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9.....01.08.2008 SZCZESLIWE MAMUSIE ********************************************** Luxor....Kamila...Mazowieckie...19.03.81...04.11.2007... Ola..3600 kg..55cm OLKA.M.....Ola.......śląskie.........17.12 .78...02,11,07....Łukaszek 3250kg,53cm No a poza tym chce pogratulowac wszystkim mama ze maja juz przy sobie swoje ukochane szczescie!!! I Wszystkim kobietkom złozyc zyczonka Zdrowka ,usmiechu,pogody ducha nawet w trudnych chwilach i spelnienia wszystkim skrywanych na dnie serca marzen!!!!!!

Hejka :) a właśnie,poki pamietam...:) duzo ciepła Kochane, jeszcze więcej radosci i samych pięknych, bezcennych chwil, najlepiej ze szkrabami w nowym roku! :) u nas okazało sie ze Ola nadal ma żółtaczke :( poziom bilirubiny wynosi jeszcze 9...bierze lek i jest przepajana gluloza ,pijac która krzyczy :P chyba za słodka ;) a mnie rozłożyla, zdycham...:o gardlo i głowa bolą ...ach...

haj dziewczynki!!!:D:D:D ja wreszcie zawitalam do domu, czuje sie jakby juz bylo po swietach, wykonczona jestem strasznie. w domku bylo milo i w miare spokojnie, spacery po plazy, wieczorki w knajpkach ze znajomymi, fryzjer, zakupy:P, lepienie pierogow.... do berlina wrocilam na chwile w srode wieczorem, razem z czworka znajomych, ktorzy chcieli sobie lampki w berlinie poogladac....tak wiec w biegu pakowanie bo na drugi dzien rano odjazd w gory na slub..spania nie bylo zbyt wiele, bo to ogladanie lampek szlo przez kilka ryneczkow bozonarodzeniowych i kilka litrow grzanego wina....;) na drugi dzien z ogromna glowa i bolesnie odczuwana grawitacja wyladowalismy w gorach...a tam podobny program od poczatku...spacerki i wino wino wino....ach.... jak juz wreszcie byl ten slub to juz na alkohol prawie patrzec nie moglam. ale bylo bardzo fajnie...poznalam dopiero teraz cala rodzine mojego meza...przesle wam kilka zdjec w wolnej chwili...slub byl kameralny na wesele jedziemy w styczniu;) juz sie ciesze!!! wczoraj wrocilismy do berlina, niestety nie sami-brat mojego M wymyslil sobie ze chce sobie u nsas do nowego roku posiedziec:O ma 18 lat, moj M zaraz do pracy a ja nie mam pojecia o czym mam z nim gadac a co najwazniejsze chcialabym po prostu miec wreszcie swiety spokoj!!!(ale wredna jestem co...?) staranka jak widzicie troche mamy utrudnione, przed wczoraj przylapala nas tesciowa:P:P:P ale sama sobie winna ze nam sie do pokoju w nocy bez pukania pakuje...opuscila pokoj tylko z tekstem...\"kontynuujcie, mnie tu nie bylo\"....strasznie glupia sytuacja:D:D:D no ale coz...przezylismy tak wiec staranka byly przedwczoraj i wczoraj, owu powinno byc jakos dzisiaj wiec moze jeszcze jutro bede M molestowac, dzisiaj juz nie, co za duzo to nie zdrowo;) ja wwprawdzie swiat w tym roku nie obchodze ale zycze wam wszystkim duzo duzo radosci, spokoju i milosci.swiezo upieczonym mamusiom niezapomnianej pierwszej gwiazki ze slodkim szkrabem, eulalio-juz niedlugo, sciskam kciuki za szybki porod!!!a moze laura chce ci zrobic prezent na swieta, kto wie??;)rossignolka-uwazaj na siebie, na pewno wszystko bedzie dobrze, za rok juz bdziecie we trojke....no i tego zycze wszystkim dziewczynkom jak i sobie samej...abysmy na nastepna gwiazdke tulily wszystkie wyczekane dzieciatka....

Luksorek pomocy!!!! Kupilismy tą fridę bo gruszka nie dało rady odciagać kataru, ale jakos mi tą fridą tez nie wychodzi a mały sie drze w niebogłosy, jak ty to odciagasz, zatykasz jedna dzieurke noska fridą a drugą palcem i ciagniesz? i czy twoja mała tez tak wrzeszczy?????????, myślałam że sie popłaczę razem z nim Kobitki mały przybiera jak niewiem co, je i je i rosnie i juz wazy 5i 0,5 kg!!!!! Wszystkim skłądam serdecznie zyczenia, spokoju, rodosci, miłego rodzinnego świetowania i wyjątkowej atmosfery, no i żebyscie wszystkie miałay swoje skarby w brzuszkach jeśli nie w tym to w przyszłym roku:):):)

Olka, koncówke fridy przykładam do jednej dziurki i ciągne :P druga zostawiam w spokoju w tym czasie, nie zatykam... moja mała nawet lubi ten zabieg, robi przy tym śieszna minke, jeszcze nigdy nie płakała, gorzej znosi nawilzanie glutów woda morską :) nie powiem, bo nieraz one nie chca sie wciagnać...choc długo wdycham powietrze ;) trzeba nawilzac i próbowac...wiem tez ze nie wszystkie maluchy to lubia... powodzenia Brydziu, alez miałaś napięte terminy! :D ja tez chce taki ryneczek bożonarodzeniowy!!! i winko...mniam...litry winka...:P:P:P grzanego.... hahahahh:D:D:D:D to sie tesciówka napatoczyła :D ciekawa jestem jaka miała mine :P

Hej Dziewczynki! Wpadłam z życzeniami. Radości, spokoju i miłości na Świeta!! Niech upłynął i cudownie niezapomnianej atmosferze Ja nadal 2 w 1. Ale cosik mnie od wczoraj wieczór pobolewa brzuszek okresowo wiec moze być tak ze Świeta przyniosął nam dzieciątko :-) Pozdrawiam i miłego świetowania. Zajrze jak znajde czas w czasie świąt a jak nie to już po :-)

Luksorek wiel;kie dzięki bo ja mu zatykałam tę drugą dziurkę i nie miał czym oddychać, kurcze i miałam wyrzuty ze go męczę i wogóle. A ja też wtryskuję mu wodę morska do noska i to podczas karmienia robię i wtedy wogóle on nie zwraca na to uwagi , bo to można jedną ręką zrobić, spróbuj a zobaczysz ze małą nawet sie nie spostrzeże, inaczej to sie wierci i cieżko to wprysnąć, Wielkie dzięki!!!!!!!!!!!będę próbować, bo może katarek nie duzy ale mu charczało i szkoda mi ze mu sie cięzko oddychało Eulalio, trzymam kciuki i zazdroszczę ze się samo zaczyna!!!!! to super, najgorzej jak wywołują bo ból okropny wiem to, ale u Ciebie wszystko idzie właściwym torem, cieszę się strasznie że już niedługo będziesz miałą na swiecie swoją małą żabkę, !!!!rzeczywiscie prezent na swięta! ciekawe czy da Ci zjesc kolację wigilijną czy też będzie sie pchałą na swiat!

Czesc dziewczynki:) Zycze wam wszystkiego najleprzego z okazji Swiat Bozego Narodzenia i nadchodzacego Nowego Roku. I abyscie wspominaly te swieta jak najlepiej. Tesknie za wami i pozdrawiam goraco.

Witajcie... Dojechalam cala i zdrowa. Tylko zmeczenie daje mi sie we znaki:) Kochane Moje... Niech Święta Bożego Narodzenia i Wigilijny wieczór upłyną Wam w szczęściu i radości przy staropolskich kolędach i zapachu świerkowej gałązki