Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

cześć Meniu ja dziś w pracy, ale zaraz zmykam do domku. Polecam Ci stronkę http://www.jadlo.baja.waw.pl/ fajne przepisy często korzystam też z tej http://www.gotowanie.wkl.pl/ u mnie, nic, miałam się umówić na dzisiesze usg i tego nie zrobiłam, olałam sprawę. Moze umówię się na wtorek - 14dc, musze tylko dziś zadzwonić do gina Wczoraj byliśmy na koncercie Cree, super fajny koncert Dziś idziemy wieczorem na mecz siatkówki i tak jakoś czas leci. Zmykam do domku, posprzatac trochę. Jest u mnie siostra od wczoraj, a po obiadku ma przyjechac mama na kawkę. No i się dawno nie ważyłam - 2 tyg ale mam wrażenie że przybieram na wadzę i jakieś mam dziwne uczucie że mi w piersi idzie - choć fizycznie tego nie dostrzegam :P miłego weekendu kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ituniu:) Dzięki za stronki napewno skożystam :)Kochana jesteś:) Fajnie masz co chwile jakaś rozrywka tylko pozazdrościć. I też bym tak chciała aby moja mama przychodziła na kawke ale wiadomo to niemożliwe:( No jak piszesz ze przybrałaś na wadze i ze w piersi idzie to mężuś napewno zadowolony:) Trzymam kciuki za wizyte u lekarza:) Buziaki:)❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U nas wszystko dobrze, jutro obchodzimy roczek, w kościele i potem imprezka, będzie 12 osób, Mój mały ma 81,5 cm, w siatce centylowej jest na samej górze i wagowo i centymetrowo!!!! a ja i M raczej należymy do szczupłych, a dziecko taaaakie duze!!!:D:D:D:D zmykam prasować rzeczy na jutro,mały teraz zasnał dopiero, dziś byliśmy u moich rodziców cały dzień, i fajnie było. Nie wiem czy jutro dam radę zajrzeć,w każdym razie życzę wam milej niedzieli a starczkom, owocnej!!! niedzieli!!!:D Poza tym czeka mnie ciężki tydzień w pracy, bo szefowej nie ma i amm w zwiazku z tym duzo do zrobienia, buziaczki dla wszystkich:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meniu...nic nie zdzialasz w sprawie zwolnienia. Tutaj za pierwszych kilka dni nie placa. Nawet jesli im pierwszego dnia dasz zwolnienie. Tak to juz tu jest. Dopiero po tych kilku dniach zaczynaja placic SSP (statutory sick pay) i wynosi on ok 15 funtow za dzien. Te pieniadze zwraca pracodawcy panstwo. Niektore firmy placa jeszcze cos od siebie, ale nie wszystkie. Zazwyczaj w kontrakcie jest napisane jakie jest stanowisko w firmy w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) A ja spać nie mogę , zrobiłam śniadanie do pracy mężowi i sie rozbudziłam. Ciesze sie Olu że wszystko się układa i Łukaszkowi życze wszystkiego najlepszego z okazji 1 urodzi:) No i oczywiście miłej imprezki życze:) Dominiczko dziękuje za wyjaśnienie:) I mam jeszcze jedno pytanko, jeżeli mam 10 dni zwolnienia do 27 listopada ale wizyte z doktorem mam dopiero 1 grudnia i w momencie kiedy bede dzwoniła na sicka przez te 3 dni do wizyty doktora nie przerwe zwolnienia w ten sposób, bo nie chcem wracać jeszcze do pracy a też nie udało mi sie wcześniej umówić na wizyte bo tutaj trzeba nawet tydzień czekac.To czy tak bedzie dobrze? Bo jeżeli przerwe zowlnienie i pzyjde do pracy i przyniose ponownie zwolnienie to znowu nie zapłacą mi za 3 dni. Tymbardziej ze mimo ze zwolnienie kończy mi sie 27 listopada, to 28 mam jeszcze wizyte z pielęgniarką rano na pomiar ciśnienia i pobranie krwi. Jeżeli namieszałam Dominiczko i nie dokońca rozumiesz o co mi chodzi to zadaj mi pytanie tak bedzie mi łatwiej odpowiedzieć, bo chciałam opisać sytuacje. Później sie jeszcze odezwe:) Buziaki i miłej niedzieli życze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meniu nie mozesz wziac zwolnienia \"na telefon\" zaraz po zwolnieniu od lekarza. Obawiam sie, ze jesli do tego czasu nie uda Ci sie zalatwic kolejnego lekarskiego to bedziesz musiala wrocic do pracy. Moze porozmawiaj z pracodawca na temat zakresu Twoich obowiazkow. Bedac w ciazy nie powinnac pracowac tak dlugo w pozycji stojacej, chodzac. Powinien to uwzglednic i zmienic Ci obowiazki lub nawet stanowisko. Mysle, ze w tej chwili najlepiej byloby zadzwonic do przychodni i powiedziec, ze nie mozesz teraz wrocic do pracy, bo zle sie czujesz, a wizyte masz dopiero za klika dni i czy w zwiazku z tym nie daloby sie tej wizyty przelozyc albo chociaz wystawic kolejnego zwolnienia. Jesli odpowiedz bedzie odmowna to musisz wrocic do pracy. Jesli natomiast dostaniesz zwolnienie i bedziesz miala jego ciaglosc to wydaje mi sie, ze zaplaca Ci calosc. Natomist jesli wrocisz do pracy, a potem znow pojdziesz na zwolnienie to znow kilka pierwszych dni bedzie nieodplatnych. Mam nadzieje, ze w miare zrozumiale to napisalam:) A tak przy okazji...byc moze wybiore sie na kilka dni do Edynburga (od 30 grudnia do 2 stycznia) Znasz moze Meniu jakies hotele w przystepnych cenach? Pozdrowienia dla Waszystkich🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie :) choroba trwa ...juz gardło nie dokucza, ale teraz zaczynam chyrczec :O a kataru tony! juz dawno takiego nie miałam...mutant jakis :P dzieci mi wlasnie poległy :) małe ze zmecznia, a duze troche za duzo procentów wypilo i padło w obieciach glutka :D Aneczko, Domi, nie moge sie napatrzec na Was :D co robicie,że tak pieknie wygladacie!!?? :P zdradzac mi tu szybko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominiczko napisałaś mi jasno i wyraźnie:) Dziękuje:) I co za super wiadomość bedziesz w Edinburghu:) Znam mój hotel ale on nie ma przystępnych cen:) Ale daj mi dzień a zapytam sie koleżanki która pracuje w innym mniejszym hotelu i tam powinny być przystępne ceny:) Jak bys jechałą pociągiem to ten hotel w którym pracuje moja koleżanka był by odpowiedni ponieważ jest blisko niego stacja kolejowa:) Ale wiem że 2 tygodnie w styczniu mają zamknięte tylko nie wiem dokłądnie kiedy, postaram sie ci dać znać jutro:) Zresztą zaraz poszukam strone internetową tego hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wyciągam nasz topik na wierzch jakoś nie mam weny do pisania ani tu ani na boćku chyba czuję że czas odpocząć jutro jadę na podgladanko popołudniu - 14 dc, nie wiem co sie dzieje, bo po laparo albo to efekt ziółek nie czuję owu, śluzu brak. Azawsze już śluz był. Kupiłam wiesiołek i łykam od wczoraj, zmierzyłam rano temp - niska, test owu tez negatywny. Jutro okaże się co i jak w trawie piszczy i od kiedy brac duphaston. Trzymajcie się kochane i piszcie coś czasem buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Ituniu trzymam kciuki aby było wszystko dobrze:) I daj znać po wizycie dobrze? Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Jakoś spać nie mogę :) U mnie jest 6 rano, a nie spie od 4,30 bo mężulek szedł do pracy. Widze ze u nas robią sie pustki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babole :) Meniu, ja tez słabiutko spałam w ciąży :( a teraz jeszcze gorzej :P wieksza ilosc dzieci, z moich obserwacji tak wynika ;), budzi sie po kilka razy w nocy nawet do 3 roku zycia! :o to rzadkosc ze przesypiaja spokojnie cała nocke majac kilka miesiecy :) i tego zazdroszcze troszke Eulali i Olce, bo z nich te szczesciary ;) ❤️ Itus, czekam na wiesci 👄 Brydziu ?????? Andziu, mówiłam Ci juz ze Cie kocham :D Domi, Słonce, co tam pichcisz dzis pysznego? :) Cmokusy dla reszty dziewczyn :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Luxorku:) Wkońcu sie pokazałaś :) Mam nadzieje ze chorubsko juz poszło w dal:) To chyba te zwolnienie tak na mnie działa bo jak mam iść do pracy to wtedy mogła bym spać:P Zresztą maluch buszuje mi już od rana:) Mdłości ustały ale nadal nie mogę patrzeć na mięso z kurczaka, wczoraj mąż smażył piersi to jak ugryzłam kawałek to myślałam ze stanie mi w gardle, tak nie lubie mięsa:) Jedynie mój organizm akceptuje mięso mielone w gołąbkach ispagetti:) A o ziemniakach już nie wspomne, mogę jeść tonami:) Tylko później rumiankiem musze sie raczyć:) A mam jeszcze pytanko do mamusiek:) Wiem ze jest jeszcze wczesnie na to ale jaki byście proponowały mi laktator?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie uzywałam laktatora :) i uwazam go za zbedny wydatek :P na poczatku wiadomo ze jest nawał pokarmu, ale to zaledwie kilka dni i wszystko sie ureguluje... im wiecej bedziesz odciagac laktatorem tym wiecej bedzie Ci sie produkowalo go :) błędne koło, wystarczy w nagłym wypadku troche spuscic ręcznie ;) dziecko poprzez ssanie i jego czestotliwosc samo wyreguluje ilosc pokarmu jaka ma sie produkowac :) mam laktator, który sie kurzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babki! podzielam zdanie odnosnie laktatora. przy poczatkowych problemach mozesz sobie pewnie wypozyczyc elektryczny w aptece na miesiac czy dwa tak jak tutaj. ja laktator wlasnie zakupilam, reczny aventu, na ebayu na 10 eur;=), cena orginalna tego zestawu 118eur, hehe...uzyty byl kilka razy, wiekszosc czesci zapakowana orginalnie-ale sie ciesze kupilam go dlatego, ze chce sie wziasc za leczenie zebow, a po znieczuleniu lepiej porcje odciagnac dla swietego spokoju. uzyje tez pewnie sporadycznie w polsce by dziecko z butelka babci zostawic raz czy dwa. regularne sciaganie mi tez polozna odradzila bo sobie laktacje popsuc mozna. tak wiec meniu odczekaj z takimi bajerami, wydzie w praniu. u nas ok. przyznaje z bolem serca ze ostatnie dwa dni na spacerze nie bylysmy, moje lenistwo nie zna granic, plus ta pogoda:O dzis idziemy mimo sniegu na dlugi spacer.. martwie sie troche ze mala mi tak szybko przybiera, nie chce jej spasc, a glodzic tez nie moge. juz czwarty tydzien z rzedu przyrost wagi 400gr.. poza tym wszystko pieknie. emilka ustalila nam obu czas spania na 17-04 rano, tak wiec spimy tak sobie obie. budzi sie co 3 h na jedzenie..od 4 spania koniec, regularnie jak w zegarku sie budzi, robi w wielkim wysilku mega kupe i tak zaczyna sie nasz kazdy dzien;) od kiedy spie tak jak ona jestem wyspana. mam nadzieje ze z czasem uda mi sie ten czas snu troche przesunac buziaki dla wszystkich uwazajcie by sie nie przeziebic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, ktos pytal o swieta. my od 15.12 do sylwestra jestesmy w polsce. moj M nusi niestety 22.12 wrocic do pracy, odbierze nas dopiero po nowym roku:( juz nie moge sie doczekac, ostatnio bylam w polsce w 12. tyg ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze pytanko do mamus. macie karuzelki nad lozeczkami?bo tak sie zastanawiam nad kupnem. emi sie zaczyna interesowac swiatlem, duzymi kolorowymi przedmiotami, dzwiek ma jeszcze w powazaniu;) warto kupic taka droga wypasiona karuzele??macie moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu, ja mialam Tiny Love Symfonia w ruchu i nie żałuje! :D oczywiscie kupiłam duzo taniej uzywana ;) pisze ze miałam bo wisiała do 7 miesiaca zycia Olenki :) bardzo ją lubiła :) ale jak zaczeła za nia ciągac i zrywac to trzaba było zlikwidowac ;) my spacer zaliczamy codziennie :P choc tez czesto gesto mam dosc... ale wiem ze to dla dobra małęj, woec chociaz na 20 min jak pogoda dupna, ale idziemy ;) no to super czas przed Wami :D troche odsapniesz w domku :) paszport macie juz dla małej? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie strasz mnie z tym paszportem, w unii jestesmy... a trzeba???? kontroli i tak nie ma wiec mam to gdzies, ale tak z ciekawosci... ach, ja z tymi spacerami to koszmar mam. jak tylko chce malej cos cieplego ubierac, o czapce juz nie wspomne, jest wrzask w nieboglosy. na zimnie spi, ale jak tylko chce o jakis sklep zahaczyc i poczuje cieplo budzi sie w ciagu sekundy i jest koniec..:=( poszukam w takim razie tez uzwanej bo drogie to jest jak cholera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydzia wg mnie paszport potrzebny, moi znajomi 2 lata temu jechali do Słowacji i musieli mieć dokument dla dziecka, a że na dwód jeszcze za małe to tylko paszport. Pomimo że kontroli granicznych nie ma, ale obowiązuje na sprawo mówiące o posiadaniu dokumentów upowazniających do przekraczania granic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu, ja bron boze nie chce Cie straszyc...ale chyba lepiej ten paszport miec :o mozesz upewnic sie w jakims urzedzie czy w innym miejscu u siebie, zadzwon moze... kurde, niby nie sprawdzaja na granicy , ale jak im sie zachce to powinno sie miec dokumet potwierdzajacy ze jest Waszym dzieckiem ... pewnie ze kup uzywana :D szkoda kasy! trzebaby majatek zarabiac by sobie na wszystko nowe pozwolic ❤️ spacery rok temu były i u nas podobne ;) na dworzu głeboki sen, a tylko jakies pomieszczenie to oczy jak pieciozłotówki :) ale ja od kiedy zachorowała na zapalenie płuc wolałam omijac wszelkie skupiska ludzi, sklepy :( choc nawet na klatce schodowej mógł ktos kichnac i mozna cos załapac ...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itus, jak gardziołek? 👄 zaaplikowalas cos na nie , mam nadzieje ze sie leczysz... ze mna juz lepiej, choc jeszcze czasem jak mnie kaszel złapie to mało sie nie pozygam :o uczucie jakbym miała pełno włosów w gardle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luxorku ja nie wiem co to powazne choróbsko od jakiś 3 lat kiedyś chorowałam regularnie raz do roku, taka grypa, ze lekarz antybiotyk i łóżeczko. Od 3 lat owszem katerek, ból gardła, kaszel czasem lekka gorączka ale odpukac nic powaznego. Na gardziołko pijam herbatkę z cytryną tylko :) Poza tym pijam ziółka, które między innymi mają na celu wzmocnienie organizmu. Dam Wam znać co wyszło na usg i jak się sprawa ma z moimi bliznami po laparo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, bede czekac :) i ja ide na powietrze...choc -3 za oknem...brrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rano mam do pracy spacerek 25 min i po pracy tak samo grunt to hartowanie :) muszę wrócić do szorowania ciłak pod prysznicem - poprawa krązenia a na koniec zawsze zimny strumień od razu mi cieplej po takim zimnym prysznicu i wyszorowaniu ciałka szczoteczką to jest cieplutko, że nie marznę jak wcieram te wszystkie cuda w ciałko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a od soboty zaniedbałam szorowanko, to juz 3 dzień lenistwa, trzeba wrócić i zrobić z tego porządny codzienny nawyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mam teraz stres, przeiez ja nie zdaze przed 15.12 z paszportem..ale dowiem sie..moze metryka urodzenia wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×