OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Hej babolinki :) Oczy mi siadają :P tak mi sie marzy wyspac!! no!! chyba jestem monotematyczna :P Begus, gratulacje dla synka! Olka, to widze ze beda sie pchały juz niedługo panny do domu! :D dusza towarzystwa toi powodzenie bedzie miał ogromne ;) Itus, tak, staranka były w 13 dc i 15dc :) ale niewiem czy wtedy były te dni...sluz był jednoznaczny i bol brzucha, ale ten ból towarzyszy mi do teraz :o choc podobno moze sie utrzymywac od owulacji do samego kresu :) Andziu

Luxor - ...

Aneczko juz po...? jestem z Toba cała soba ;)

iti, kurcze ile energii...ach zazdroszcze. ja w sumie dzis wyspana, przespalam 11 godzin z 4 przerwami na karmienie;) luxorek, a ty co taka zmeczona, a co bedzie jak zaraz bedzie dzidzia druga??prosze mi tu energie ladowac ladnie! andzia, ja tez chce serduszko

emi ma juz paszport!wazny niby do 2014....ale jaja, ciekawe czy ktos ja wtedy z tym zdjeciem do jakiegokolwiek kraju wpusci;)

Luxorku to jak mała będzie miała popołudniową drzemkę to Ty razem z nią. Raz na jakiś czas nie zaszkodzi. A wyspana mama to szczęśliwa mama, poza tym wtedy inaczej się na świat patrzy i się ma energię do życia. Brydzia ale z Ciebie śpioch – 11 godzin?????

podpisuje sie pod tym co napisala iti rekami i nogami ja plan ten realizuje jak widac powyzej:P:P

Dziewuszki, ja takze na poczatku ten plan realizowałam ;) spałam kiedy sie dało i gdzie sie dało :D teraz juz nie jest tak kolorowo :P wieczorem nie kłade sie odrazu spac razem z mała...gdyz wtedy mam chwile tylko dla siebie :) jedyna chwila w ciagu całego dnia by cos zrobic tylko dla siebie, bez stresu...bez zegarka w reku, czy tez dla M. ;) chocby wykąpac sie... a poza tym , nie wiem jak bym była zmeczona to i tak usnac nie moge :o wierce sie i krece...zwykle koło północy dopiero padam... a w dzien...hmmm... Ola ma tylko jedna drzemke, od 40min do nawet 2,5 godz :) ale to albo trzeba obiad zrobic i zupke dla Oli, albo ktos przyjdzie, albo poprostu znowu zasnac sie nie da ...nie umiem spac w dzien :(

W Billi (dawny Mini Mal) sa swietne samoloty i autobusy z Fishera Price'a z serii little people za 25zł!! :D ja juz zakupiłam, w sklepie to koszt koło 70-80zł! moze byc super na prezent swiateczny ;)

Luxor dzięki za cynk :) może dokupię do klocków dla bratanka a wczoraj mi się nie chciało wejść do Bili a byłam obok.

Itus, podobno bardzo ciezko juz je zdobyc... u nas codziennie wystawiaja tylko po kilka sztuk :o takze najlepiej zaleciec z samego rana, zaraz po otwarciu. zycze powodzenia!

Luxor rano to chyba tylko w sobotę, bo przed pracą o 7 rano to za leniwa jestem, a w sobotę rano to chyba na bete skoczę, aby wiedzieć czy odstawić leki.

Cześć Wyciągam nas na wierzch :D Brydzia masz gdzieś tego linka z serialami/filmami, którego kiedyś podawałaś, bo nie mogę odkopać, a gdzieś zapodziałam. Domi co tam u Ciebie Poziomka a jak Wasze staranka? Skrobnij choć czasem

;O dzis o 14 juz bede w ciazy:D:D:D:D... Boze - ale ja glupia - potem bnede buczec...ale musze jakos tego mojego stresiora przeganiac ... trzymajcie kciuki kochane, prosze...

Andziu, ja wcale nie puszczałam ;) Kochana, i świetna postawa! tak czy siak \"byłoby\" przykro, wiec ciesz sie! juz widze te brzuszeczki :D a tak wogóle ostatnio pomyslałam sobie...ze jesli to cos da na górze...to chce byc w ciazy ale dopiero jak Wy w niej bedziecie, razem z Wami... fajnie by było :D

Andzia piąstki zacisśnięte a może Ty już w ciąży jesteś, a teraz blizniaka dołożysz :) Andzia dasz radę, a każdy sposób dobry a w towarzystwie czas szybciej płynie, więc zaglądaj do nas

Luxor bo w drużynie fajniej nie? Andzia to mamy misję do wykonania, ja waham się czy testować w sobotę

bry!:D andzia, trzymammmmm!!!!!!!! iti, za ciebie tez oczywiscie!!link ci potem podam, bo mam go w ulubionych na moim laptopie w sypialni a teraz korzystam z kompa mojego M ja dzisiaj do gina na kontrole, ojj juz sie za lotami samolotem stesknilam;)

Cześc wszystkim. Od dzisiaj mam remont kuchni i w związku z tym urop, siedzę w domu i pilnuję pracowników. W ciąży nadal nie jestem, trzymam kciuki za wszystkie, szczególnie za Iti i Andzię. Miałam już dwa cykle clo+estrofem+duphaston, bez rezultatu, mimo że wyniki progesteronu mam już ok, a na usg w zeszłym miesiącu miałam piękny pęcherzyk 24mm W tym miesiącu mam podwójną dawkę leków (clo 2 razy dziennie), więc co się będę rozdrabniac, liczę od razu na bliźniaki :) Jutro jadę na usg zobaczyc pęcherzyki, mam nadzieję że ładnie rosną, jutro będzie 12dc, a w weekend trzeba będzie mocno popracowac :)) Iti fajnie, że masz cierpliwośc i że jesteś spokojna, bo ja prawdę mówiąc bardzo źle znoszę te przeciągające się starania i niepowodzenia..

Poziomeczko fajnie, że się odezwałaś Rozumiem, ze jak jest ciężko na serduchu to i udzielać się za bardzo nie chce. Mnie chyba to czekanie nauczyło cierpliwości, choć z drugiej strony kiedyś każdą @ przyjmowałam ze spokojem, teraz z płaczem i wielkim smutkiem, ostatnio przez dwa dni chodziłam jak zbity psiak. Niech remoncik szybko i sprawnie Wam idzie, aby na święta móc pichcić w nowej kuchni. Poziomko ja też mam zacząć znowu brać clo, brałam wcześniej od czerwca do września i teraz miałam przerwę. Widzę, że jesteśmy w sumie na tym samym etapie, leki, monitoring…. A robiłaś hormonki, jakieś badanka dodatkowe Poziomeczko fajnie, że się odezwałaś Rozumiem, ze jak jest ciężko na serduchu to i udzielać się za bardzo nie chce. Mnie chyba to czekanie nauczyło cierpliwości, choć z drugiej strony kiedyś każdą @ przyjmowałam ze spokojem, teraz z płaczem i wielkim smutkiem, ostatnio przez dwa dni chodziłam jak zbity psiak. Niech remoncik szybko i sprawnie Wam idzie, aby na święta móc pichcić w nowej kuchni. Poziomko ja też mam zacząć znowu brać clo, brałam wcześniej od czerwca do września i teraz miałam przerwę. Widzę, że jesteśmy w sumie na tym samym etapie, leki, monitoring…. A robiłaś hormonki, jakieś badanka dodatkowe ???

Poziomeczko :D miło Cie widziec ;) za ciebie tez trzymam mega kciukasy za Ciebie Itus tez , rzecz jasna :D w druzynie razniej , to napewno! a jeszcze z taka druzyna jak Wy to juz wogóle! fajne kozaczki Andzia :D moj M. 2 dni temu kupił sobie CB radio w prezencie gwiazdkowym i siedzi non stop w samochodzie :P ogłupiał normalnie ;) na urlopie jest...

Iti ja strasznie przeżyłam pierwszy nieudany cykl z clo, płakałam kilka dni bez przerwy. Teraz już byłam bardziej sceptycznie nastawiona, co mój gin nawet zauważył, uważa że powinnam bardziej wierzyc że się uda, także jak dostałam okres to tylko kilka łezek uroniłam. Hormony mam zrobione wszystkie no i tylko ten progesteron miałam za niski, ale teraz powtarzałam badanie to juz był ok, oczywiście mój mąż miał badanie nasienia, wyszło ok, poza tym miałam jeszcze przeciwciała przeciw cytomegalii i toxo oraz antykardiolipinowe, wyszło że miałam cytomegalię, ale teraz już jestem uodporniona, jeszcze miałam wymazy na chlamydie i inne, wyszły mi ok. Na samą diagnostykę wydaliśmy ok. 450 zł, zajęło nam to 2 miesiące. Ja chyba będę brac clo 6 miesięcy, potem przerwa i zastanowię się co dalej W pracy też taka niewesoła sytuacja, chętnie bym sobie poszła na l4

Poziomeczko nie będę pisać, że masz przestać myśleć, bo wiem że się najzwyczajniej w świecie nie da. A tym bardziej, kiedy bierze się leki w określonych dniach cyklu, chodzi się na usg, siłą rzeczy wie się co i kiedy się dzieje. Szkoda, że przechodzisz przez to samo co Andzia, ja - te ilości badań. Tym bardziej, że już raz udało Ci się zajść w ciążę, Może to strach, blokada psychiczna... Kto wie Mnie wkurza fakt, że nie znam przyczyny niepowodzeń. Zastanawiam się nad dalszymi badaniami, w najbliższym czasie planuję zrobić toksoplazmozę Trzymaj się dzielnie, może na święta dostaniemy ten piękny prezent Na bocianie na wątku IUI wysyp 2 kresek i Wam kochane też tego życzę miłego popołudnia

Bedzie dobrze trzeba odpuscic wtedy zajdziecie Powodzenia!!

Jeśli chodzi o tą blokade to nawet mama mi to powiedziała, że po prostu boje się zajśc w ciążę..Ale niedomogę lutealną miałam na pewno, więc to po części sfera pszychiczna i fizyczna..Fajnie że ten remont w końcu bo planowałam go od września, ale ciągle coś nie tak, będę w koncu miała zmywarkę, bo nie cierpimy oboje zmywac, już nie moge się doczekac. Może na Święta dostne jakiś super prezent..Pewnie będę testowac 20 grudnia, żeby wiedziec czy brac duphaston dalej.. Jutro w każdym razie dam Wam znac jak tam usg. Coś słyszałam Iti że testujesz w sobotę? Jakieś przeczucia?? Trzymam kciuki

po pierwsze Andziu jak po transferze???? wszystko ok? skrobnij chociaż słówko proszę Poziomko zastanawiam się właśnie nad testowaniem, w sobotę mam wziąć ostatnią tabletkę duphastonu i nie wiem czy odstawić i czekać czy iść rano na betę i w zależności od wyniku brać lub odstawiać. Termin @ na środę/czw więc jeszcze sporo czasu. A objawy - bolą mnie piersi, zazwyczaj mnie one nie bolą tak wcześnie, ale może to efekt progesteronu, nie nastawiam się na fasolkę, były ze 2 dni jak mnie te piersi zaczęły boleć to stwierdziłam że może się udało, ale udało mi się te myśli przepędzić. Mi się w sobote to rano nie będzie chciało rano wstać i jeszcze pół miasta jechać na krew, a potem po wynik, choc chyba akurat te laboratorium podaje tez przez tel. Poziomko jak tez po remoncie, miał być w sierpniu, potem na koniec września a zaczął się pod koniec października. Zazdroszczę zmywareczki :) zawsze to ułatwienie, a jak się nie lubi zmywać to w ogóle frajda :D

Andziu trzymam kciuki:)

hej dziewczynki;) no, no ja juz po - i teraz tylko modly mi zostalo odprawiac.... pierwszy zarodek niestety nie rozmrozil sie wiec rozmrozili kolejny - no i ten teraz gdzecznie u mamusi :) - a na jak dlugo?? to juz w rekach TEGO U GORY... poziomko - fajnie ze piszesz ... dziewczynki - doczytam wszystko jutro, teraz lece albo poczytac albo cus poogladac;) - za cieple sloweczko do andzi..kochane jestescie:)

Andziu cieszę się :) pozostało nam czekanie buziaki

Andziu maluszku Kochany zagosc sie na bardzo długo w brzuszku mamusi...tam jest cudownie