OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):):)

czesc dziewczyny :) dziekuje za wszystkie ciepłe słowa opowiem Wam w skrócie jak to było :D jak pewnie juz zauwazylyscie wcelowałam idealnie w dzien terminu :D w sobote w nocy juz sie cos zaczeło, złapały mnie bolesne skurcze, ale bardzo nieregularne, nawet co 2 godziny...a od jakichs 3 dni wczesniej okresowo bolało mnie podbrzusze. Rano wiec w sobote czujac ze to chyba cos sie zaczyna dziac wpakowałam Olke w wózek i wybralysmy sie na dłuuuugie zakupy na miasto :D pomyslałam ze jak sie pomecze jeszcze to moze mi nie minie ;) około 13 skurcze były juz regularne co 20min, o 18 co 10 min...sciagnelam meza z pracy bo akurat tego dnia byl na 16 godz w pracy ostatni dzien przed urlopem ;) i pojechalismy na izbe. Na porodówce byłam kilka minut po 19 a urodzilam o 22:10, trafilam na super połozne, bez których pomocy by tak szybko nie poszło:) przy przyjeciu miałam dobre 3cm rozwarcia, po poł godzinie po 1 min w zasadzie masazu szyjki bylo juz 7cm :D zafasoliły mi dozylnie cos, chyba nospe, i robiac masaz szyjki tez ja czyms wysmarowaly, zeby szybciej zmiękła, oczywiscie bez wiedzy lekarza ;) i mówily zebym przypadkiem przy lekarzu czegos nie wyklepała bo dostanie im sie po uszach :D naciecie spore bo małeo główka szła z raczka podobno... poród duzo krótszy niz pierwszy ale nie wiem czy łatwiejszy, zupełnie inny, skurcze parte i szycie to masakra tym razem byla ... mały 3590kg, 54cm, 10pkt, delikatnie mniejszy niz Ola ;) to byl szok, bo 5 tygodni temu mial juz koło 3 kilo :D jednak to nie byl koniec...koło 1 w nocy przyszła po raz którys polozna zeby zobaczyc jak krwawienie i macica, i zaczelo tryskac strasznie, stwierdzila ze za mocno krwawie i trzeba doczyscic :( oczywiscie wszystko wczesniej ładnie wylazło... na zywca bez znieczulenia robili wiec czyszczenie...duzo gorsze niz poród :( nic nie wylecialo szczegolnego...raczej bylo niepotrzebne od wczoraj jestesmy w domku :) Ola bardzo przejeta i lubi patrzec jak dzidzia sie budzi czy pije mleczko :) oczywiscie ona wtedy tez chce z butelki ale go i tak nie pije, ale zrobic trzeba :D cyce mi rozsadza i mam mega nowe rozstepy dzis z nocy....bleeee

Luxorku dobrze ze juz w domku jesteście :) Twój opis przypomniał mi mój poród, zwłaszcza to szycie :O Ale mimo to są to bezcenne chwile... Nie napisałaś nam jeszcze jak synuś ma na imie????? Trzymaj sie i poprosze o zdjecia. I namiary na Picase Oli bo znów straciłam :O Jest szansa ze załatwie laurze przedszkole, ale narazie cicho sza :)

hej te opisy porodów to jakiś koszmar jak to czytam to cieszę się że tego nie przechodziłam Eulalio trzymam kciuki

jak czytam to mi się przypomniał mój poród, o........... !!!!!!, i zadrżałam przed przechodzeniem przez to raz jeszcze, ale tylko przez chwilę, dziś 25 dc, piersi chcą mi odlecieć z ból, zwłaszcza brodawki, ale to pewnie jak zwykle nic nie znaczy, czekam na @ Iti jak u ciebie który dc?

Lux jak dzidzia ma na imię? ja stawiam nadal na Adasia

Olka 25dc ale ja czekam na @ sex to ja nie wiem co to jest od jakiegoś 1,5m-ca albo i lepiej

Cześć dziewczynki :) Przepraszam że się nie odzywałam ale klawiatura mi nawaliła i nie działały niektóre literki i cyferki więc zamówiliśmy nową . I własnie niedawno wróciliśmy z naprawy :) Luxorku ogromne gratulacje dla ciebie :) Jestem dumna z ciebie :) i nawet ci zazdroszczę że masz już za sobą dwa porody :) Dużo zdrówka całej rodzince życzę i czekam z niecierpliwością na zdjęcia i imię :) Ogromne buziaki :**************** Jeśli chodzi o spotkanie z Dominiką :) to było super :) Wcześniej Dominika skontaktowała się ze mną że nie długo będzie w Edinburghu , i że mogły byśmy się spotkać , więc ja się ogromnie ucieszyłam i :D też tak się złożyło że miałam urlop więc bez problemu mogłam się spotkać z Dominiką :) Poszłyśmy na kawkę i mam nadzieję że i Dominice się fajnie rozmawiało :) I oby to nie był pierwszy i ostatnie spotkanie :) Ituniu mam nadzieję że jednak u was się wszystko wyjaśni i będzie tak jak dawniej :) Olu i wam się w końcu uda :) Ja w zeszłym tygodniu dostałam @ była dość dziwna i skąpa jak na @ prędzej wyglądało to na plamienie ale i tak dobrze że przyszła :) Dzisiaj mam już spokój bo mam 2 dni wolne, piątek i sobotę bo chodzę do szkoły na kurs języka angielskiego bo jeszcze miewam problem z dogadaniem się . Będę zmykać teraz , może jeszcze pod wieczór się odezwę jak ktoś tu będzie . Buźka kochane

bry;) aaaaaaaaa Lux - widzialam bezimienne dziecie na picasa - piekny jest, jej jaki piekny i taaaki malusi choc kawal chlopa:D a Olka jaka dumna starsza siostra - wszystkiego pieknego Wam zycze jesczze tutaj raz Gratilacje;) porodu nie zazdroszcze, jej - bidulko, dobrze ze te gorsze chwile szybko przeslaniaja zaraz te piekne kiedy dziecko jest w ramionach i mozna je tarmosic i tulic OLKA noz ze sie uda, pewnie ze sie uda niedlugo niunia, zobaczysz!!!:D ______ u nas wszystko dobrze choc wczoraj szpital zaliczylismy - po wizycie u pielegniarki skierowala mnie do szpitala malemu pazurek u duzego palca stopy wrasra :( opuchniety, czerwony - ale poogladali, poobvsciskali i nie bolalo go temperatury nie ma - mam do kontroli w pon - zobaczymy jezlei nie zejdzie opuchlizna i nie daj Boze jakas infekcja - beda go usuwac juz mam stracha a najgorsze ze z drugim paznokciem robi sie to samo - a ja nigdy nie obcinalam jesczze u stop bo maly prawie paznokci tam nie mial jak sie urodzil buziakuje wszystkie i mykam, podesle jakies foty aaaa chlop mi juz rowne 7 kg wazy;) Eulalio ciesze sie wszystko w dobrym kierunku idzie - trzymam kciuki za miekjsce dla Laury;) napisz cos wiecej - jak pannica sie miewa, jakies nowe fotki? to samo brydzia i OLKA podsylac dzieciakow:D Meniu - ucz sie ucz :D i wycmokaj synunia;)

Cześć Andziu :) Fajnie że się pokazałaś :) Duży wam już klocek rośnie :) ale w cale po nim tego nie widać jest kochany ;) i współczuję kłopotów z pazurkami , mój mały tez na początku prawie pazurków nie miał u stópek ale teraz to diabełek mały nawet nie da mi ich obciąć :P U rąk jest łatwiej bo zawsze czymś go zagadam a u nóg to chyba go gilgocze :) Własnie zapomniałam o Eulali :) gratuluję z okazji dostania się Lauruni do przedszkola :) A jak wam się mieszka w nowym mieszkanku ? :)

Luxorku Adaś jest przecudny i wiesz jak tak się patrzę na Adasia to widzę że jest bardzo podobny do Oli :)

hej :) dzieki dziewczyny Itus, strzał w 10! :D Adaśko mały juz wczoraj zarejestrowany długo nie pisałam o imieniu bo wogóle o nim nie rozmawialismy, a potem po porodzie M nie mógł sie zdecydowac :) byłam dzis na zdejmowaniu szwów :o brrrrrrr Itus, te opisy porodów tylko tak strasznie brzmią :D Dominiczko, Meniu, wyglądacie fantastycznie! :D widac po zdjeciu ze wspaniale spedzilyscie ze sobą czas :D jezu! jak ja Wam zazdroszcze :P Eualio, juz posylam :)

hee :) ja już w połowie Twojej ciązy mówiłam Adaś ma się jednak nosa ;)

Cześć dziewczynki kochane :) Ja właśnie pichcę bigosik z młodej kapusty, i pieczone ziemniaczki, już nie pamiętam kiedy gotowałam obiad normalnie, bo jak pracujemy to nie gotuję , bo w pracy jemy a mały jeszcze aż tyle nie żebym przy garach musiała stać. jedynie jak dzień wolny to coś upichcę i to czasami nawet nie :) Jeszcze mi zostało poodkurzać i pomyć podłogi bo mały to normalnie masakruje mi panele czym popadnie :/ Mam nadzieję że jak zmienimy mieszkanie to będą tam dywany :P Luxorku kurcze ściąganie szwów mogę sobie tylko wyobrazić bo tego nie miałam ale wierzę ci że musiało to być nie zbyt przyjemne :/ U mnie dzisiaj 10dc. się zaczął i się cały czas zastanawiam czy aby napewno jestem gotowa na drugie dziecko , chyb abym wolała aby to się stało z zaskoczenia bo jednak myśli spokoju nie dają :( Męża dwaj bracia teraz czekają na swoje maluszki i zauważyłam że mimo że mamy już Victora to jestem zazdrosna że im się znowu udało :( więc chyba będę musiała ponownie dać sobie na luz :(

Meniu Laura jeszcze nie dostała sie do przedszkola, jestem w trakcie załatwiania :) Wysłałam Wam dziś rano kwietniowe zdjecia Laury Mieszkanko ok niestety cholernie drogo płacimy, trzeba sie bedzie rozejżeć za czymś własnym ale ciągle nie ma jak i kiedy sie za to zabrać... Andziu Nikoś cudny, i chyba coraz bardziej podobny do tatusia :) Luxorku Adaś taki maleński, taki słodki że ja też chce takie maleństwo znów :) Ale my planujemy rodzenstwo dla Laury ma nastepny rok...

Przepraszam Eulalio , widocznie źle przeczytałam :/ Ale trzymam mocno kciuki aby się Laura dostała do przedszkola :) A mieszkanie też byście chcieli w tej samej okolicy czy gdzieś indziej ? I pędzę Laurusi zdjęcia obejrzeć :)

Eulalio zdjęcia są super :) a Laura jak sobie pięknie radzi w trakcie jedzenia aż sie napatrzeć nie mogę , ciekawe kiedy Victor zacznie jeść samodzielnie łyżką :) Bo ogólnie z kanapkami czy z owocami to sobie dobrze radzi :)

Meniu a ty miałaś poród sn? i bez nacięcia krocza? Luksor podeślij mi tez linka na pocztę do tego waszego albumu jeśli wogóle masz siłę siadać do kompa, dziewczyny u mnie dzis 1 d nowego cyklu @ przylazła punktualnie jak w zegarku, dzis przeżyłam kryzys, to juz 8 czy 9 cykl starań, mam dość , dzis dotarło do mnie ze mam problem i muszę się z nim zmierzyć, jaktylko skończy sie @ idę do gina Jakie to wszystko nie sprawiedliwe, te które nie chcą to mają a człowiek pragnie to prawie nic, szlag mnie trafia, dziś się poryczałam w drodze z pracy, wiem ze jak nie podejmę jakis kroków to sie nigdy nie stanie, Iti proszę napisz mi jak ty miałaś to hcg, jak to było, czy bolało,i jak długo bolało, czy następnego dnia mozna isć do pracy?, jak to odczułaś przepraszam ze smucę, juz sobie idę dzis mam takiego doła że sie nieprędko z tego wydostanę:(:(:(:(

Olu nie smuć się kochana :) Zobaczysz uda nam się :) Może za bardzo myslisz o tym? Ale jak pójdziesz do gina to na pewno się uspokoisz i twoje samopoczucie będzie lepsze :) Olu ja nie byłam zszywana bo u nas nie nacinają i dodatkowo nie popękałam , więc mi sie upiekło :P ale ciekawe jak będzie następnym razem , jeśli uda mi się zajść w ciążę :) W sumie to od przyszłego miesiąca zaczynam chodzić na siłownię i basen z moją rodzinką i czasami sama, tak aby nie myśleć za dużo o pierdołach i dodatkowo ta szkoła więc mam nadzieję że i moje samopoczucie się poprawi :) Ituniu a może byś podesłała nam jakieś fotki ? :)

Cześć dziewczynki :( Jestem w szoku,wyć mi się chce i nie wierzę że Polskie prawo jest tak okrutne!!!!!!!!!! Artykuł jest o moim koledze z klasy z Liceum Stało się to z zeszłej soboty na niedzielę :( POMOC DLA DARKA NIE WINNY W ARESZCIE http://www.fakt.pl/artykuly,Zabil-w-obronie-matki,71893,0,4,1,0,0,0.html

Meniu tego artykułu nie da sie otworzyc... :( Idziemy na spacerek Miłej niedzieli dziewczynki

Sorrki dziewczynki ale widać że usunęli ten artykuł . I ja wam życzę miłej niedzieli.

http://www.fakt.pl/artykuly,Zabil-w-obronie-matki,71893,0,4,1,0,0,0.html udało mi się odnaleźć ten artykuł .

Cholera jasna , nie wiem dlaczego mi tutaj nie che się otworzyć :( na NK ma wstawiony w śledziku, jak byście chciały kobietki przeczytac.

Cześć dziewczynki :) Co tu taka cisza ??? Jak u was z pogodą bo u nas 20 stopni a nawet więcej , ja już mam dosyć :( Wczoraj z pracy wróciłam z takim bólem głowy że nie mogła wytrzymać wzięłam kolejną tabletkę i poszłam spać , a jak wstałam czułam się koszmarnie, Krzysiek nie poszedł do pracy tylko został ze mną i zadzwonił po pogotowie zabrali mnie bo miałam ciśnienie 166/117 a w szpitalu debile stwierdzili że nie jest tak źle i mogę wrócić do domu, chciało mi się ryczeć :( Dzisiaj znowu mnie boli głowa ,dzisiaj miałam być w pracy ale nie poszłam , i piątek i sobotę mam wolną więc trochę odpocznę . Już nawet się zastanawiam czy nie iść do chińskiego lekarza ? Ma gabinet i aptekę będe musiała sie nad tym zastanowić . Luxorku jak wasze samopoczucie? :) Jak się teraz czujecie w czwóreczkę :) ? Andziu, Ituniu, Ola, Brydziu, Eulalio, skrobnijcie parę słówek :)

hej Meniu fotek żadnych nie mam :( i nie ma kto ich zrobić bo z M kryzys na całego, prawie w ogóle czasu nie spędzamy razem, a jeśli już to często kończymy po paru zdaniach aby się ni kłócić Olka napiszę Ci o hsg w kilku zdaniach jak znajde chwile w pracy, ogólnie nic strasznego

Ituniu a myślisz że jeszcze będzie dobrze między wami ??? Tulam mocno

Meniu nie wiem :( w ogóle nie idzie ku dobremu a raczej ku temu aby sie rozstać ide po kawulca

hej hej Kochane, mam nadzieje ze u was wszystko w porzadku i zadnej nie zalało :( u mnie jakos leci...póki M na urlopie ;) ale jak wróci do pracy to bedzie jak w wariatkowie :D mały domaga sie cyca co pol godziny, co godzine...jak przespi 2-2,5 godziny to jest swieto ;) poki co nalezy do tych jecząco- mruczacych ;) Ola zakochana w braciszku, ciagle go głaszcze, całuje...i mówi kocham . Wczpraj jak płakał to przyszła do niego i mówi " nie płacz, chcesz mleczko..? masz..." i odgina w tym momencie bluzke i wyjmuje cycuszka :D

Luxorku słodkie to co piszesz o Oli i Adasiu :) Dobrze ze póki co nie jest zazdrosna Chyba wam nie pisałam że Laura idzie do przedszkola od września! Udało sie :) Ituniu trzymaj sie kochana, dużo siły życze dla Ciebie