OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

hej Lux zdrówka życzę Posty optymistyczne bo zaczynam sobie życie układać na nowo i naprawdę czuję się szczęśliwa. Wiecie motylki w brzuszku, wiosna w sercu :D Lux zabieg, jeśli mnie zakwalifikują, będę robić we Wrocławiu, koszt: wizyta kwalifikacyjna 180zł, zabieg w zależności od metody lastek - 1750 zł, lasik - 1950 zł, epi-lasik - 2350zł. Ceny dotyczą jednego oka. Przy operacji obu jest taniej, wizyty pozabiegowe przez 6 m-cy gratis. Zastanawiałam się nad kliniką Mavit w Warszawie ale ceny o jakieś 500-600zł droższe, a we Wrocławiu mieszka od października moja siostra to i mam się gdzie zatrzymać, jakoś dam radę. Olka życzę Wam aby ten cykl był tym szczęśliwym i żadne badania nie będą potrzebne.

Ituniu cieszę się , widzę ze stoisz na nogach i radzisz sobie, jesteś dzielna :) Luksorek cieżko pewnie myślec o powrocie do pracy gdy sie ma dwójeczkę u mnie na razie czekanie i cierpliwość, w piątem do gina a potem poczekam na wynik a co sie dzieje z pozostałymi dziewczynami wiesz cos ITI? moze siedzą na innych topikach?

Czesc dziewczyny Ja tylko na chwile bo lece zaraz do pracy Olka wszystkiego najlepszego Łukaszkowie z okazji 3 latek!! Zdjecia podeślij koniecznie :) U mnie ok. Z mieszkaniem nie wyszło, po Nowym Roku bedziemy szukać znów Laura zdrowa i pocieszna strasznie :) Pozdrawiam was mocno mocno i nie zapominam nawet jeśli nie pisze

;) wpadam pomachac;) OLKA oj Olus kochana - co to za glupotki wypisujesz - popatrz na mnie ile nie miesiecy a lat sie walczylo - i sie wywalczylo;) i Ty sie drugiego maluszka doczekasz - zobaczysz i ja ci mowie ze syn bedzie (choc pewnie o corci marzysz:D )... Luxorku zdrowka zycze - dawaj jakies nowe focie maluszkow Olka na kazdej fotce taka rozesmiana - jaka ona cudowna jest.... Eulalio - to oby po nowym roku z mieszkaniem wyszlo;) i Ty podeslij fotki pociesznej Laury:D calusiam

nie potrafi tuman jeden ,uposledzony moze to i lepiej!!!!!!!!kara BOSKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!za złe uczynki!!!!!!!!za brak serca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111

Dziewczyny jak świetnie ze się odezwałyście! :) Ja juz po wizycie u gina wymaz pobrany teraz poczekam na wyniki :) mam nadzieje tym razem już ok. weekend i nic mi sie nie chce, w pracy kroją się niezłe kłopoty i pewnie za jakiś czas będę musiała poszukać czegoś innego, ale póki co staram sie o tym nie myśleć. miłego dnia!!!

ITI wynik mam dobry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wreszcie!!!!!!!! wizytę mam w piątek, to będzie 9 dc, dowiem się kiedy hsg, wreszcie coś rusza do przodu mam nadzieję :) ściskam wszystkie:)

hej hej jest tu kto?? :):)

Olka cieszę się bardzo, że wynik dobry Ja siedzę we wrocławiu od czwartku i bawię się dobrze jutro mam korekcję wzroku, trzymajcie kciuki

Ituniu w takim razie myślę o Tobie i wracaj stamtąd w dobrej formie! Ogarniają mnie głupie myśli ze hsg nic nie da, ach......, muszę dać na wstrzymanie i mieć więcej cierpliwości, uda sie czy nie przynajmniej będę wiedziała czy jajowody drożne czy nie , dam znać po wizycie w piątek co mi powiedział gin i na kiedy wyznaczy termin, ściskajcie kciuki:)

Cześć dziewczynki. Po pierwsze chciałam was przeprosić że sie nie odzywałam a po drugie cieszę się bardzo że pisze do was :) Ituniu jeśli jesteś już po zabiegu oczek to szybkiego powrotu do zdrówka życzę i cieszę się że na nowo wiosna zagościła w twoim serduszku :) Nadal trzymam mocno kciuki za ciebie Olu w końcu masz dobre wyniki , super teraz zabieg i mam nadzieję że będzie wszystko ok. i na spokojnie będziesz mogła się starać o dzidziusia :) Luxorku cholernie ci zazdroszczę że masz już parkę wyślij jakieś zdjęcia swoich pociech bo dawno ich nie widziałam :) Brydziu co słychać u ciebie jak chowa się Emi? Widziałam zdjęcia jest przeurocza :) Eulalio przykro że nie udało się wam z mieszkankiem ale wierzę że wam się uda znaleźć wasze własne :) A co u mnie? W sumie bez z mian, w mieszkanku fajnie się mieszka, blisko jest do pracy i w pracy nie najgorzej chodź potrafią mi zaleźć za skórę :/ Victor rośnie jak na drożdżach, niedawno była u mnie moja rodzinka i mieliśmy chrzciny było super, szkoda że mama była tylko 2 tygodnie :( Victor bardzo się do nich przywiązał dla tego planujemy lot do Polski na początku nowego roku . Mamy też zamiar w najbliższym czasie małego dać do przedszkola na 2-3 godziny parę razy w tygodniu bo energia go rozpiera :) Staranka w toku @ coraz bardziej już mi się reguluje i w sumie mam ją co miesiąc , tylko chociaż aby sił i chęci było to by było super ale jest na prawdę ciężko, jak się ma już jedno dziecko . U mnie 22dc. więc @ niedługo powinna nadejść . Jeszcze raz bardzo was przepraszam za nieodzywanie się ale jakoś tak nie nastrój nie ten :( Mam nadzieję że się poprawię. Buzaki kochane

MENIU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak cudownie ze sie odezwałaś, moze razem nam będzie raźniej sie starać, ja też mam troche czasem starań dość bo człowiek wymęczony przy dziecku pada na łóżko i najchętniej by od razu spał. u mnie nic, czekam do piątku z niecierpliwością, Ituniu jak oczka??? Meniu zaglądaj częściej,:):):) aż miło no i ściskam za ciebie kciuki żeby sie udało szybko,:)

Cześć dziewczynko :) Niedawno z pracy wróciłam i obiadek szykuje dla małego a że z niego niejadek się zrobił tak muszę kombinować, dosłownie zero zupy, nic a nic najlepiej to mięcho albo pierogi ruskie, wszystko co z ziemniaków :/ I bądź człowieku mądry :/ Itunu jak tylko dojdziesz do siebie daj koniecznie jak się czujesz :) Olu może nam uda się razem :) fajnie by było przynajmniej nie były byśmy same ;)

Meniu jak to dobrze ze do nas zaglądasz, wszystkie które mamy już dzieci mamy teraz znacznie mniej czasu na pisanie tu, wiadomo bo przy dzieciach jest dużo pracy, mój synek od urodzenia jest głodomor wiec nie ma z nim żadnych problemów, zjada wszystko ze smakiem i to podwójne porcje, ale wciąż ma niedowagę wiec mu nie żałuję niczego, Meniu mam stracha im bliżej tym większego, nie boje się bólu tylko wyniku, najbardziej na świecie chcę usłyszeć ze jajowody drożne, czekam na to jak na zbawienie, nie wiem co ja zrobię jeśli się okaże że będzie konieczna laparoskopia , nawet o tym na razie nie chcę myśleć, Poza tym mówie sobie ze będzie dobrze i tego chcę się trzymać, czekam na wizytę z niecierpliwością i zobaczymy, dam znać co i jak :)

Witam się wieczorkiem :) Mały już śpi więc mam chwilkę :) Olu teraz musi być tylko dobrze innej opcji nie biorę pod uwagę :) Jeszcze dwa dni do pracy 2 dni wolnego w końcu :) Zaraz idę pomyć naczynia, kąpiel i spać :) bo dzisiaj coś nie za bardzo się wyspałam i do tego zawroty głowy miałam w pracy więc czas sie wyspać :) W każdym razie udało mi się aby mały przesypiał całe noce i tylko przed spaniem jedna butelka mleka a tak śpi całą noc mój diabełek :) Mam pytanko jeszcze czy wasze maluchy jeszcze przed snem jedzą mleko z butelki a jeśli już nie to kiedy je oduczyłyście i w jaki sposób ? :) :) :) Dobranoc kobietki i spokojnej nocki życzę :)

Meniu ja tak oduczyłam ze normalna kolacje zjadał i zjada z nami około 19.00-20.00 i potem do spania mała butelkę z herbatką mu robię kładę go i wychodzę z pokoiku po cichu, (on mysli ze tam przy nim jestem :) ), i sam tak zasypia, potem przychodzę po jakieś pół godzinie, zabieram butelke, przykrywam go dokładniej i zamykam pokoik, i spi do rana a rano ma normalne śniadanie dorosłe, mleko z płatkami, jogurt z bułeczką, kanapkę lub kaszkę. jak zje kolację to potem mleka nie chce bo jest najedzony i dzięki dorosłej kolacji przesypia noc bo nie jest z niej głodny, a wierz mi to prawdziwy głodomor!!! a na kolacje to różnie, czasem kiełbaskę, lub parówkę (zazwyczaj woła żeby dwie!), z chlebkiem, albo kaszkę albo placuszki z serka, albo omlecik, albo kanapkę np. z pasztetem, zależy co my zjadamy. Powodzenia kochana w wprowadzaniu dziecka w swiat jedzenia innego niz mleko. Jutro wizyta u gina, odezwę sie wieczorem :)

dzien dobry :) witam was wszytskie! o matko, normalnie nie mam czasu taki mały absorbujący od miesiaca, strasznie! ciagle jeczy, marudzi, nawet na rękach jest zle...ech...a w nocy ciagle budzi sie srednio 6-8 razy ;) czwórki i trójki mu idą, to mały uufoludek :D szystko w innej kolejnosci ja zaniedbana, umeczona, pogoda mnie dobija i siedzenie w domu, do tego remontuja nam blok wiec jest mega głosno :O nawet nie mam czasu włosów umalowac :/ u M w pracy rzeż...maja zwolnic połowe załogi, to jest jakies 200 osób, co miesiac daja wypowiedzenia 20, zeby nie dawac odpraw :( ja bez kasy juz od grudnia i jak M zwolnia to bedzie niewesoło... Ola chodzi do przedszkola i jest bardzo zadowolona :) panie zreszta tez, odrazu zaklimatyzowała sie, jakby od wieków tam chodzila ;) ale , ale, dzis rano wstała z ospa , chyba bo dopiero idziemy do lekarza... Iti, jak oczy?? napisz cos wiecej, bo ja tez kiedys myslałam owyleczeniu :) Meniu, ja karmilam piersia wiec jak odstawilam to zaczela sypiac w nocy

Hej dziewczynki :) Ja już padam na twarz, po pracy zaraz koleżanka przyjechała do nas z córeczką i dosłownie dom w strzępach, potem szybkie zakupy jedzeniowe z maluchami i z powrotem do domu ciąg dalszy zabawy , a teraz już mam cisze , mały ogląda bajki a koleżanka już pojechała. Dziewczynki mały zjada wieczorem płatki kukurydziane a przed spaniem 180ml mleka więc chyba spróbuje stopniowo zmniejszać dawki mleka na wieczór i moze mu przejdzie ale to jak będę miała wolne. Olu mój mały jak jest bardzo głodny i słodyczy nie dostanie to ładnie zje , staram się bardziej mu dawać suszone i świeże owoce niż słodycze bo wtedy nie chce nic :/ A twój, widzę bardzo ładny ma apetyt :) Luxorku twój synek szybko rozkręcił się z ząbkami :) aby jak najmniej boleśnie przeszedł wychodzenie ich :) I mocno Kciuki trzymam aby nie zwolnili twego męża, bo serca by nie mieli jak by to mieli zrobić :( A jak u Oli z jedzeniem , je wszystko ? Czy ma wybrane potrawy ? I daj znać czy to ospa czy może jednak zwykła wysypka ? :) Olu daj koniecznie jak było u gina :) Czekam :)

u gina ok, niestety w szpitalu nie mieli miejsca by mnie wcisnąć na dziś i dopiero w środę idę na 8.00 rano! to będzie 14 dzień cyklu, gin mówi ze to ok i wcale nie za późno, ale ja mam krótkie cykle i się teraz boję ze nie załapie się na jajo w tym miesiącu!!!, nic to, wyjścia nie mam, muszę się cieszyć ze w ogóle mnie tam zapisali, i czekać cierpliwie, no i ciesze sie bo to mój gin zrobi a nie zaden obcy lekarz ze szpitala, mysle pozytywnie, moze jednak sie uda strzelic w jajo w tym cyklu, zobaczymy Luksorek jak miło ze znalazłaś chwilkę by się pokazać, :), biedna mała Ola, moze to nie ospa tylko jakaś wysypka z jedzenia:, chyba troche za wcześnie na ospe co?

czesc :) to ospa, ospa na bank ;) miała juz kilka wysypów, ale raczej tak optymalnie i nie jakos strasznie duzo, cały brzuszek, plecki, i na głowie, jest dzielna :) a dlaczego za wczesnie na ospe? :D w przedszkolu panuje juz od miesiaca wiec wiedzielismy dawno temu ze złapie ;) i sie bardzo ciesze bo bedzie juz za nami ta nieprzyjemna brrrrr choroba , ja ja miałam 4 lata temu i to była masakra :( strasznie przeszłam i miałam 10 razy wiecej krost niz Ola teraz tylko czekac ze 2-3 tygodnie i małego wysypie Olka, buziaczek dla Ciebie nerwusku :) doczekasz sie i Ty! iecie, jakis czas temu chciałam trójeczke ale juz kuniec! :D musze szybko pozbyc sie ubranek ;) Iti??? Andzia?? Brydzia????

Luksorek naprawdę koniec na dwójeczce? wow... ja planuje trójke :) ale póki co muszę doczekać sie drugiego :) buziaczki!!!

Cześć dziewczynki :) Ja już na nogach i mam w końcu wolne :) Mały również się wyspał . Olu widzisz same dobre wiadomości :) I nie długo doczekasz się swojego maleństwa :) Ja też bym chciała trójeczkę ale tak jak piszesz Olu najpierw muszę się postarać o drugie ;) Idę sobie herbatkę zrobić bo na kawę coś nie mam ochoty . M jeszcze śpi więc może nim sie kawy napiję :)

tak, tak , mówie dosc ;) zawsze marzyłam o trójce...ale jednak zycie weryfikuje :) jestem maksymalnie wyczerpana, Adas to bardzo wymagające dziecko, w nocy budzi sie od poczatku po ok 8-10 razy, w dzien teraz bardzo marudny, problemy z usypianiem, wszytsko bardzo intensywnie przechodzi , ząbkuje bardzo bolesnie, nic nie pomaga, jestem padnieta... i tez kwestia finansowa wchodzi w gre... zobaczymy moze kiedys, poki co panicznie boje sie ciazy :( bardzo boli mnie do dzis naciecie :(

Ituniu odpisz czy do hsg lepiej pizamę czy koszulę wziaść, to znaczy chyba musi byc osdłoniety cały brzuch i oczywiscie wiadome obszary też :) i tak sie zastanawiam czy jak bedę mieć koszule c=to czy mi jej całej nie każą sciągać bo goła nie chcę leżeć za zadne skarby :) he he Luksorek współczuję, Łukaszek tez mi dał mocno popalić, ale ja do tego pracowałam, wiec jak sie potem juz uspokoiło to mi sie drugiego zachciało :)

hej Olka masz cszczęście na chwile zajrzałam, bo ogólnie kompa nie właczam Do hsg koszula nocna, zdecydowanie lepsza niż piżama u mnie ok, jeszcze brak mi pełenj ostrości widzenia ale podobno to norma więc się nie martwię w środe kontrola we Wrocławiu i zobaczymy do kiedy bedę na L4

Ituniu!!!!!!!1 no rzeczywiście mam szczęście :):), dziękuję Ci bardzo :) już mam spakowane co trzeba, dokumenty, skierowanie, wynik itd. tylko ta koszula mi nie dawała spokoju bo zawsze wolę piżamy z wyjątkiem upałów, ale tak właśnie myślałam ze chyba praktyczniejsza, rozwiałaś moja największą wątpliwość, a teraz kochane trzymajcie kciuki żeby przepchali moje jajowody, zmykam do wanny i odezwę sie jak juz będę po wszystkim :) acha Ituniu uważaj na siebie, nie męcz oczków, a jak już będziesz mogła wtedy zajrzyj :)

Olka trzymam kciuki za zabieg :) Luxorku spóźnione życzenia urodzinowe dla Oli. Widziałam zdjęcia Twoich pociech, cudne :) Fajnie że juz ich dwoje masz Ja mam chęć na drugie ale ze wzgledu na plan zakupu mieszkania po nowym roku trzeba poczekać. Ale marze o ciązy :) pozdrawiam

już po!!!!!!!!!!! DROŻNE OBA :):):):)::):):):):):):):):):):):):):):):):) hurra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zrosty były w obu jajowodach, były zapchne,sklejone i co tam jeszcze, Ituniu dziękuje za wszystkie rady, rzeczywiście dobrze ze wzięłam koszulę, po podaniu kontrastu przepchał sie tylko jeden, chciałam krzyczeć jak usłyszałam ze raz jeszcze wstrzyknie w drugi ten przez który kontrast nie przeszedł ale nie miałam sił, zacisnęłam zęby mocno bo bolało cholernie, ale przepchał i drugi!!!!!!!!!!!!, wiec jestem szczęśliwa ze już po z takim skutkiem wiem ze na 100% przyczyna kłopotów z zajściem w ciążę były te jajowody, teraz mamy działać i zaraz zaczynamy :) dziękuję wam wszystkim bo trzymałyście kciuki i byłyście ze mna od kilku miesięcy jak się borykałam z tymi wymazami wizytami i moimi smutkami, dziękuję każdej z was za to ze o mnie myślałyście, teraz mam zamiar zajść w ciąże i mam nadzieje ze bliźniaczą :) ściskam wszystkie po kolei te zaglądające tutaj i te które się ukryły:)

Olka ciesze sie ze juz masz zabieg za sobą. Teraz czekamy lada chwila na radosną nowine o Twojej ciaży :) Napewno szybko sie uda

Eulalio jak miło ze zajrzałaś :), dziękuję staranka w toku, i cierpliwie poczekamy :)