OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Witam się z zasypanego śniegiem Edinburgha :D Jest -5 i sypie śnieg od 2 dni coś cudnego :D Olu nawet nie wiesz jak się cieszę że jesteś już po zabiegu i możecie starać się o dzidziusia :) teraz na 100% to i mnie wyprzedzisz :) U mnie @ przylazła w piątek rano i się nawet bardzo cieszę bo w końcu się wszystko reguluje :) Za to od pierwszego dna @ mam potworne bóle migrenowe :( to mnie już nie cieszy :( bo nie jestem w stanie funkcjonować . Nigdy przy @ aż tak długo nie miałam. Jak przestanie śnieg mam zamiar iść z Victorem na ogród lepić bałwana ,mam nadzieję że będzie się cieszył :) A teraz mam zamiar zakupić testy owulacyjne, Olu czy ty je stosowałaś ? Bo muszę sprawdzić kiedy mam owu i czy w ogóle jest .

Meniu stosuje od wielu miesięcy, w tm cyklu też ale dziwnie pokazywały, powodzenia i trzymamkciuki tez za ciebie

hej Olka cieszę się, że hsg pomogło widocznie po tym zapaleniu zrobiły się zrosty, czesto tak bywa, teraz już problem usunięty i tylko czekać na dobre wieści od Ciebie

Iti wyczytałam ze te zrosty znów sie mogą same z siebie zrobić, myslałam ze mam problem z głowy do końca zycia a tu może być powtórka z rozrywki , wiesz cos o tym?

Olka nie martw się na zapas teraz działajcie z M czasem rzeczywiście zrosty wracają ale to jeszcze sporo czasu i nie ma co się martwić że i u Ciebie wrócą, nie ma reguły Wiem że hsg to niemiłe badanie tym bardziej jak są zrosty to i ich rozerwanie boli. Ale to za Tobą i ciesz się że kontrast je usunął, czasem są takie że kontrast nie daje sobie z nimi rady. Myśl pozytywnie a będzie dobrze U mnie ok, lenię się na maksa na L4 za 2 tyg wracam dopiero do pracy. Lux jak u Was z pracą M? Co z Twoimi planami? Eulalio życzę Wam szybkiego znalezienia własnego M i kolejnej ciąży skoro o niej marzysz Menia Tobie też rychłego zaciążenia

Hej kobietki :) U nas dalej sypie śnieg :) Niedawno wróciłam z pracy i padam :/ Iti ale masz dobrze, jeszcze 2 tygodnie wolnego :) ja też tak chcę :D Olu będzie dobrze i tak jak Iti pisze myśl pozytywnie a wszystko szybko sie uda :)

Iti dziekuję i jak zwykle masz rację, skoro raz się dały przepchac to i drugi raz kiedyś gdyby zaszła potrzeba beda do przepchania, najwazniejsze ze nie muszę mieć laparo, i tego sie trzymam i oczekuje ze @ nie przyjdzie, mam dzis 20 dc Meniu zimno okropnie, brrr, marzę o 30 stopniach, kwiatach w ogrodzie i letniej sukience :)

Dzis mam 24 dc i dostałam @, wiec właściwie to 1dc,nie wiem tylko dlaczego tak wcześnie, moze to hsg przyspieszyło, w sumie sie cieszę, bo za tydzień myślałam ze będzie z tek za tydzień to juz bedę po @ i bliżej owu, a wtedy oooooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 ale sie będzie działo, będę tak strzelać w jajo ze aż w swoich domach usłyszycie:):):););):):)::):):):)

Olka to trzymam kciuki moja koleżanka zaszła w ciąże zaraz w 1 cyklu po udrożnieniu jajowodów Tobie też tego życzę

Ituniu dziękuję u mnie 4dc, zbieram siły i mam dobre nastawienie, naprawde wierz ze teraz nam sie uda ale nie chcę zapeszać i za dużo o tym myśleć, będzie co mam być myslę o was wszystkich, szczególnie o tych nieobecnych, Domi, Bega, no i mamuski Brydziak, Andzia, odezwijcie sie dziewczyny choc krótkim wpisem, :)

:)

hello :) melduje ze u nas po ospie od poniedziałku mega kryzys przedszkolny :( ciagle popłakuje i mówi ze nie chce isc...a przed drzwiami sali to juz ryk i nie chce mnie puscic, uciekam :( okropne to jest...ech, ale podobno potem normalnie sie bawi cały dzien, i tak kazde dziecko ma, jedne na poczatku , inne potem... a dzis cos ja zaatakowało, jak sie kładła to mowila ze mocno gardło boli :( Adasiek tez cos rzezi znów...ale ospa go nie dopadła, i chyba juz nie dopadnie :) kocham ta pogode i te zarazki przedszkolne! ;) brak mi czasu na cokolwiek...

:)

Luksorek jestes dzielną mamusią:) naprawdę!, życzę dużo zdrówka dla maluszków, niech Ci zdrowo rosną, u mnie wielkimi krokami zbliża sie owu, oj bedzie się działo!!!!!!!!!!!! :) :-)

;-)

znikłyście??? :) odezwijcie sie , chyba ze was tez zamroziło totalnie, ja mam dość marzę o upałach naprawdę!!pociagi nie kursują, auto mi sie zepsuo, i czekam az bedzie naprawione, uff, jak dobrze ze jutro juz piatek i wreszcie weekend. Umnie wczoraj i dzis owu!!!:) strzelamy do celu :) a potem spokojnie poczekamy .............. na dwie kreseczki :) (mam nadzieję )

Olka trzymam kciuki:) U mnie @ przesynęła sie o cały tydzień, ciąży nie podejrzewałam zastanawia mnie tylko co sie rozregulowało? U nas -12'C, brrrr Dobrze ze juz piątek :) Zmykam do pracy Miłego dnia :)

hej ale mróż -14 rano i do tego wiatr brrr... rano marzyłam aby nie wychylac nosa z łóżeczka niestety się nie dało jutro będzie lepiej :) Ja od tygodnia w pracy, w końcu. Oko ok, samopoczucie też Z nowości to mam tatuaż od tygodnia na łopatce i jestem szczęśliwa w nowym związku :) Meniu masz jakiś kontakt z Domi? To prawda ze wróciła do Polski?

Hej dziewczynki :) U nas w kratkę z pogodą , wczoraj rano padał deszcz a później śnieg więc już brak mi słów. Wolne będę miała od środy do drugiego dnia świąt czyli jakieś 5 dni , dobre i to ;) Olu trzymam mocno kciuki :) U mnie jeśli nic sie nie rozreguluje to w wigilię dostanę @ niezły prezent, co ?? :) Nawet do koloru :) Ituniu nawet nie wiesz jak się cieszę że jesteś szczęśliwa i wszystko się układa :) I oczko ok :) Napisz coś więcej o swojej miłości :) Jeśli chodzi o Domi to zbytnio z nią kontaktu nie mam ale do Polski na pewno nie wróciła , z tego co mi się wydaje to w Polsce była tylko na parę dni. Mały coś katarek ma i się nie dziwię skoro pogoda w kratkę :/ Eulalio jeśli chodzi o @ to może coś z hormonami , stres lub pogoda ??? Sama nie wiem . W każdym razie chyba dobrze że jednak przyszła :) Co ??? A jak Laura się wam chowa ? :)

Eulalio odzywaj się częściej:) jak cudownie ze zajrzałyście , Uf już myślałam ze jak sie @ przesunęła to napiszesz tu nowinę o kolejnym dzidziusiu zmierzającym na świat, ja tez trzymam za Ciebie kciuki, byłoby super gyby nam się udało w tym samym czasie, i do tego jeszcze gdyby Menia dołączyła i może jeszcze ktoś? :) Eulalio ja też raz na jakiś czas ale bardzo rzadko miewam taki na przykład 34 dniowy cykl, gdy zazwyczaj mam 25-26 dni i tez sie dziwie dlaczego, a czasem mam np, 22 dni cykl, zobaczysz co będzie w kolejnym cyklu, na pewno wszystko ok, może stres lub rzeczywiście hormony :) ITUNIU!!!!!!!!1 tak cię mocno mocno mocno ściskam!!!!! nowy związek i nic nie pisnęłaś wcześniej:) cieszę sie bardzo życzę szczęścia i nic już nie piszę więcej żeby nie zapeszyć. w każdym razie pozdrawiam to szczęście z którym jesteś, :):):) Meniu ja mam urlop od 22 wiec będę w domu 11 dni, po ostatniej gonitwie w pracy naprawdę potrzebuję odetchnąć, no i te mrozy które nie pozwalają żyć brrr... dziewczyny a moze zrobimy sobie ową tabelke? stara gdzieś tak utknęła że juz od dawna nie mogę jej odszukać :) i przesyłam trochę radości na przedświąteczny czas: :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) a teraz zmykam sprzątać, u mnie juz po owu no i teraz poczekamy......

halo:) Olka, Ty to jestes niemozliwa :D az i mi sie buzia usmiechneła na widok tych buziek :) dziewczyny trzymam mocno kciuki za te starające! bardzo bzrdzo mocno! mi tez sie zdaje ze Domi nadal w Anglii...czasem cos pisze na facebooku po angielsku tak jakby tam byla ;) Iti, no pisz pisz, opowiadaj :D my tu spragnione takich wiesci :D bardzo sie ciesze ze Ci sie udało! u mnie jako tako...jakos tak zdaje mi sie ze z M sie mijac zaczynamy, nie umiemy jakos ze soba sie dogadac :( zycie... maluchy rosna, i choruja ciagle ;)

ach czeka i czekam cierpliwie...., ciekawi mnie czy się udało, mam mieszane uczucia, raz sie ciesze raz sie boję , bedzie co mam byc, jeśli nie teraz to za miesiąc, pozdrawiam was wszystkie kochane Iti zamilkłaś w sprawie swojego szczęścia? chetnie bysmy sie czegoś dowiedziały ale jeśli nie chcesz jeszcze o tym pisać to ok :)

Hej kobietki :) Olu widzę że masz wolne od jutra jak ja :) to sobie odpoczniemy od pracy ale chyba nie od szykowania na święta ;) A jak kobietki jest u was? Czy wasi mężczyźni wam pomagają szykować wszystko na święta czy same wszystko szykujecie ? :) U mnie za 4 dni ma się pojawić @ , na nic się nie nastawiam bo co ma być to będzie . Olu a u ciebie który dzień cyklu jest ? Czekam na dobre wieści :) Mój mały diabełek już śpi i mam chwilę dla siebie ,w końcu :)

cześć dziewczyny co tu pisać, zakochałam się i jestem b. szczęśliwa. Spotkałam na swej drodze cudownego faceta. Dziewczyny zima na dworze a u mnie wiosna w sercu. Odżyłam jednym słowem. Nawet moja mama stwierdziła, ze nowy związek mi służy, bo promienieję, ładniej wyglądam itp Co do wyglądu to nie wiem jakim cudem ale udało mi sie przytyć :P szkoda tylko ze nie w biuście :P Olka trzymam kciuki :) Lux co się dzieje w Waszym związku? czyżby dopadła Was codzienność, znużenie itd Trzymaj się skarbie Eulalio mam nadzieję, ze już za chwilkę będziecie starać się o rodzeństwo dla Laury

hej :) Itus, alez to u Ciebie w ekspresowym tempie sie odbyło :D rewelacja! ja tam wierze ze nic nie dzieje sie bez przyczyny, był Ci pisany ;) moze jakies nowe aktualne zdjecia przeslesz??? hmm???? :) bardzo ładnie poprosze ;) z tym tyciem to niestety tak jest ze nie tam gdzie by sie chcialo, z chudnieciem jeszcze gorzej ;) moje piersi po zakonczeniu karmienia małego to wogóle bea wessane ze tak powiem :D znikną z horyzontu po Oli miałam duzo mniejsze a teraz to nawet nie chce myslec :P z moim M...hmmm, jest cos co mnie strasznie wkurza i niestety chodze wtedy jak osa...czepiam sie... on z tym nic nie chce zrobic, choc czesto mówi ze sie poprawi... bla bla bla...nie chce pisac o co dokładnie chodzi ale ogólnie to jest dobrze :) sa dni ciche i krótkie wymiany zdan, nie ma awantur ani rzucania talerzami :D ja nauczylam sie mówicm i jak cos mi nie pasi to gadam...zagmatwałąm chyba ;) mój mąz to róznie, raz pomaga a raz nie :D generalnie jak mówie ze cos trzeba posprzatac to zawsze znajdzie wymówke, choc czasem cos tam robi, zdarza sie ze i okna myje, ostatnio kibelcały szorował łącznie z glazura po rzuceniu fajek :) bardziej w kuchni, oczywiscie za wyjatkiem zmywania, raczej gotowanie, lubi cos tam pichcic, zreszta widac po nim... Olka, kciuki zacisniete :D

Hej kobietki :) Ja chodzę wściekła , mam dość tych świąt :/ Ale chyba dodatkowo przed zbliżającą się @ :( Dzisiaj mam dzień prania i sprzątania , łazienka wysprzątana , jutro musze odebrać makowca i pierogi ze sklepu , a potem ryba po grecku ,sałatka warzywna i rogaliki z pieczarkami więc trochę mam do roboty, M do pracy idzie więc dużo mi nie pomoże co mnie cholernie denerwuje :/ Luxorku u mnie też nie jest rewelacyjnie co chwilę coś nie tak , ale wiem że to mi wiecznie coś nie pasuje czasami mi głupie mysli chodzą po głowie :/ Mam nadzieję że i u ciebie i u mnie sytuacja z naszymi M się wyklaruje :) Ituniu zazdroszczę ci bardzo też bym chciała na nowo być tak zakochana . I również grzecznie proszę o fotkę :)

o tak , Meniu ja tez bardzo tesknie do tych pierwszych miesiecy znajomosci, zakochania, euforii, tej całej otoczki :D przyznam szczerze ze po 7 latach fakt to juz troche codziennosc i brak troche pewnych cudnych zachowan,takiej czułosci i wogóle ... duzo obowiazków i brak pracy przeze mnie tez powoduje te nasze spiecia ;) no i brak kasy oczywiscie... pieniadze szczescia nie daja ale bez nich niestety...a mojego meza sie nie trzymaja niestety, i to nawet te ostatnie grosze :o Iti!! no no no!! :D skad on przybyl do Ciebie! jestescie uroczy oboje, widac te iskierki w waszych oczach, super! ciacho niezłe, i jedno i drugie :) Ola od wczoraj marudzi ze uszy ja bola i miała wieczorem stan podgoraczkowy...a w bliskiej rodzinie grypa zołądkowa :o załąmka...ciekawe czy uda nam sie przetrwac swieta ;) WESOŁYCH ŚWIAT!!!!!!

Luxorku ano chodzą jeszcze takie ciacha po świecie :) Ale żeby nie było, to nie ma ideałów, facet po przejściach, ale ja chyba tak mam że zawsze na takich trafiam ;) Ale poza tym ma naprawdę dobry charakter, choć czasem uparciuch z niego ;) ale to chyba dobrze jak facet ma też swoje zdanie. Lux to tak jest ze dopada nas szara codzienność, zwykłe drobiazgi, problemy przytłaczają. A jak kasy jeszcze brakuje to bardzo łatwo o konflikty na każdym polu. Niestety :( I nawet jak moża walczyć z tą szarością, tym przyzwyczajeniem, nudą w życiu czy w sypialni, to jak dochodzą inne problemy min finansowe to ciężko głowę wyłączyć i cieszyć się z życia, sobą itd Życzę Wam chwili odechu w te święta i dystansu do codziennych spraw. A potem niech się problemy rozwiązują i będzie tylko dobrze. Zmykam, bo dziś ostatni dzień w pracy i sporo mam papierków jeszcze. Jutro jedziemy kupić drzewko, jeszcze przed wyjazdem do rodziców trzeba będzie je ubrać, dziś się spakuje aby jutro na ostanią chwilę nie zostawiać tego, bo jeszcze coś zapomnę. Prezenty na szczęście już kupione i popakowane :) I pewnie już nie zajrzę, bo u rodziców neta nie mam więc niech te Święta, tak wspaniałe, będą całe jakby z bajek, niechaj gwiazdka z nieba leci. niech Mikołaj tuli dzieci, biały puch niech z góry spada, niechaj piesek w nocy gada. niech choinka pchnie pięknie, no i radość będzie wszędzie!

Ituniu strasznie mnie cieszy Twoje "nowe" szczęście :) Ja tezchcę fotke ;) Wysłałam wam życzenia mailem, jeśli o którejś zapomniałam to życze Radości i Odpoczynku na Święta! A nawiązując do tematu chyba każdy związek po jakimś czasie przechodzi ten etap, gdy robi sie tak że nie wiadomo co z tego dalej bedzie.. Kiedy ma sie alergie na własnego męża i ciężko jest spędzać razem codzienność. Ale póki jest uczucie warto sie starać, nawet jeśli czasm ma sie ochote chłopa udusić ;) Pisze z doświadczenia :) Mój obecnie jest na fochu, i to nic że jutro święta... Ech.. a było nie wychodzić za mąż ;) Buziaki Olka- trzymam kciuki ;)

Hej dziewczynki :) Iti skąd ty wytrzasnęłaś te ciacho :D ???? Tylko pozazdrościć :D oj życzę wam jak najwięcej wspólnych chwil , pięknie razem wyglądacie :) Dziewczynki czasami brak mi sił na walkę o związek :( Ale zbliżają się święta wielkimi krokami więc przestaję smucić :) Mam prawie wszystko zrobione, dla M zostało upiec ciacho, oj niebo w gębie :P :D I więc i ja wam życzę wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia , dużo prezentów pod choinką i wiele, wiele radości :) Trzymajcie się kochane Ola jak tam u ciebie ?Na pewno przygotowania świąteczne idą pełną parą :)