Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zając poziomka

Mieszkania warszawskie i dzielnice

Polecane posty

jesteś strasznie szczegółową osobą. Upierasz się, że to jakiś wyimaginowany twór, a tak nie jest. Nie trzeba tu nawet długo mieszkać, by zorientować się, że to jest spójne pod każdym względem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka.....
nie wiem jk dla leśnego mruczenia, ale dla mnie wa-wa to nie moja słabośc...to moja siła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy 21 lat mieszkania na gornym slasku wg Ciebie uprawnia do wypowiadania sie na temat silesii? bo moim zdaniem tak. tak sie sklada, ze w wawie mieszkam z przerwami 5 lat, natomiast dwa lata jezdzilem do panny do kraka i roznica pomiedzy wawa a krakiem jest taka, ze w wawie nadal gubie sie samochodem, a po krakowie jezdzi sie swobodnie po tygodniu - takie moje obserwacje. tak wiec droga krakusko nie zabierajmy sie do tematu od dupy strony, bo kiedy mowilem, ze wawa jest duza w porownaniu do kraka, to nie mial byc przytyk, tylko stwierdzenie faktu - tak jest obojetnie czy Ci sie to podoba czy nie :) a porownywanie wawy do czegos, co poki co nie istnieje uwazam za nietrafione - i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wawa nie jest moja slaboscia, nie lubie wawy jako miasta, duzo bardziej wole krakow, a najbardziej kocham region z ktorego pochodze - czyli dawne ksiestwo siewierskie. emocjonalnie podchodze czasem do glupot wypisywanych w necie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Ty jesteś nerwowy :) z tą Silesia odebrałeś jako przytyk? Wyszła bariera forum, czyli nie tak pojąłeś moje słowa. A w Silesii też spędziłam kawał życia. Nie przytykam nikomu, nie chcę nikomu udowadniać wyższości jednego miasta nad drugim i trzecim :P bo każde jest inne i jedyne w swoim rodzaju. Poprostu szukam wygodnego miejsca w Warszawie dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, ja spedzilem niemal cale zycie i pomimo tego jeszcze nie slyszalem zeby ktos mowil \"w silesii\', chyba ze mial na mysli \"silesia city center\"... mowi sie u nas na slasku lub slonsku, slunsku, w zaleznosci czy sie jest w tarn.gorach, w piekarach, bytomiu, r.sl. itd. wychodzi na to, ze jezeli ktos tu komus jest winny "oprowadzanie", to najwyzej Ty mnie po kraku, skarbie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, bo wychodzilem z zalozenia, ze zwiedzal bede na emerturze,a jak sie ma dwadziescia pare lat i kobiete, to jest duzo wiecej milszych sposobow na zabicie czasu...;) globisz moze sobie nawet na zone mowic \"silesia\", to nie jest zaden wyznacznik dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swiatowida wita :D jaki ten swiat maly ... (chociaz na moim osiedlu 3 bloki naleza do odkrytej ,a 3 do swiatowiada ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel, zaprosilbym Cie po sasiedzku na winko, szczegolnie iz widze ze jestes moj rocznik, ale a) konczy mi sie wino b) mam straszny burdel c) grzeczne dziewczynki nie chodza do obcych facetow na winko o wpol do dwunastej w nocy takze jak widzisz, same problemy...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lesne mruczenie..... szkoda ze wylaczylam kompa przed odczytaniem Twojej wiadomosci... bo: 1) mam wino w domu 2) ja mam porzadek 3) kto powiedzial ze jestem grzeczna ? :classic_cool: :D dzien dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×