Wójcicki Polanica Zdrój - operacja nosa

Witam, nie jestem z otoczenia Polanicy. Po prostu uważam , że bez sensu jest mówić a nic nie robić. Bo jest to raniące dla profesora , jeżeli oczerniacie go na forum nie mając żadnych dowodów- jak wygracie sprawe to to bedzie dowód . Uważam go za bardzo dobrego specjalistę więc jak wy go oczerniacie ze swoimi" dowodami" ja go bronie z moim - nosem :) Pozdrawiam

niezadowlone nie mogą tu pisac, bo obrończyniom doktorka się to nie podoba? A co spraw sądowych to wiemy ile do tego trzeba nerwów. zewczyna zbiera wiele lat pieniądze na operację, ciuła i jak potem wziąc kasę na adwokatów, poprawki, itp. Zresztą poprawki powinny być za darmo. Co to za nowa moda, żeby za poprawki płacić!

wiecie co, jezeli jakis " specjalista " podejmuje sie operacji danego nosa , to jest za ten nos odpowiedzialny, nie tylko za nos ale za pacjentkę. Ja nie nie zabieram sie za coś , jezeli nie czuje sie na siłach tego dobrze wykonac, tylko po to zeby zarobić kasę i to nie małą , kto tak kombinuje szkodzi sbie a przedewszystkim innych oszukuje.. mój nos po I oper, był juz bardzo brzydki, bez proporcji i juz wtedy powinnam zazadac zwrotu kasy, ale jestem na moją szkode niestety- wyrozumiała i dałam dr szansę a teraz szczerze żałuję , bo on nie skrupułów :(

y żeby ktoś spieprzył wam nos i każda na miejscu tej osoby pisałaby o tym na forach i szukała rad. Zresztą jak można siedzieć i nic nie robić skoro lekarze nawet za darmo nie zrobią poprawki. Spartolili nos i zamiast przeprosić i zrobić tak jak być powinno, to jeszcze liczą sobie za poprawki. Z jakiej racji. W każdym innym zawodzie poprawki są darmowe, tylko nasi wspaniali lekarze nie dość, że niefortunnie zrobią nos i osoba siedzi w nerwach, nie wychodzi z domu to jeszcze musi brac pożyczki na kolejną operację. To niesprawiedliwe. :-(

Wiesz pewnie Wojcicki czul sie na silach bo mial ku temu powody. Jest doswiadczonym chirurgiem i ma na swoim koncie mnostwo udanych operacji. Fakt jednak, ze jesli mu operacja nie wychodzi powinien byc za to odpowiedzialny. Nie tylko on ale i inni chirurdzy. jak dla mnie operacja poprawkowa powinna byc wliczona w koszty u kazdego chirurga nie tylko Wojcickiego.

Niestety , tu jest Polska, mała konkurencja w tym zawodzie, stad taki poziom i wysokie ceny, w Stanach dr , który ma duzo wpadek jest skończony a tu zawsze jakas bidulka ma kompleks i do kogo ma isc ??? do Stanów za drogo i za daleko .

hey dziewczyny, mam pytanie do dziewczyn ktore sa juz po operacji, moja operacja juz niedlugo, okres przypadl mi 2 dni wczesniej i wychodzi na to ze bedzie w dniu operacji, nie jestem na tabletkach, doktor powiedzial ze musze byc bez okresu, tak wiec w zeszlym tygodniu po raz drugi w zyciu( mialam 10 letnia przerwe) zaczelam brac tabletki Microgynon 30. Na innych stronach czytalam ze nalezy przerwac 6 tygodni przed operacja?? juz niewiem kogo mam sluchac? nie chce zadnych komplikacji.pozdrawiam

Hej magda, nie możesz mieć okresu w dniu operacji. Chodzi tu chyba o to ze masz mniejszą krzepliwośc czy może wystąpic krwotok ( nie pamietam). Nie rób przerwy 7 dniowej w tabletkach tylko wez od razu nastepne opakowanie zeby nie miec okresu. Bedzie ok :) Pozdrawiam

Dziewczyny, tak odnosnie wrzawy dotyczącej sprawy w sądzie, to przed operacją dr daje do podpisania "lojalkę" (może o niej nie pamiętacie, człowiek jest wtedy w dużym stresie, ale ja pamiętam - podpisałam bez czytania). Doktor tylko napomknął, że to takie oswiadczenie, ze nie będę mogła mieć pretensji czy jakos tak (byłam w stresie i nie pamiętam, ale ten sens). Tak więc marne szanse że cos wskóracie w sądzie, albo czytajcie co podpisujecie! pzdr ps. ja jestem zadowolona

Wiadomo, że każdy się musi jakos zabezpieczyc, więc drogie Dziewczyny przed operacją- CZYTAJCIE, CO PODPISUJECIE, a swoją drogą jesli nie podpisze się tej zgody na operację, to on nie zooperuje, a to w niej jest napisane.

Boomel, co ty mówisz, ja czegos takiego nie podpisywałam , nie pamietam . kiedy ty miałas operację ??? ja podpisałam tylko takie cos na karcie pacjenta : zostałam poinformowana o mozliwych komplikacjach i nie bede rosciła zadnych pretensji do operatora. to dotyczy komplikacji a ja nie mam komplikacji , tylko żle zrobiony nos i zle oddycham , bardzo żle, czekaja mnie badania laryngologiczxne i tomografia nosa , bo nie wiem co zatyka mi nos .

ku**a mać ! powinni dawac umowy, jak VAT idzie w góre to sobie doliczją a faktury nie wystawią ! to jakies prawo dzungli, jaka ja byłam głupia !!! moze dr te oswiadczenia od niedawna kaze podpisywać, bo nie pamietam tego. Jezeli bedzie tak robił i jezeli bedzie miał duzo zle zrobionych nosów to początek konca jego biznesu .

jak może się nie udać i za darmo go nie poprawią

Wszystkie jestesmy troche "glupie" przed OP. Nie patrzymy na tak wazne rzeczy jak poprawki, dokumenty, ktore podpisujemy, itp. Mowie tutaj o wszystkich lekarzach.

jestem 2 miesiące po operacji, z tego co pamiętam podpisywałam oświadczenie w którym była mowa o komplikacjach takich jak kostnina i przerosty blizn, Wójcicki poinformował mnie o tym po czym podał do podpisania, tyle. Nos to nie plastelina to kość. Moim największym problemem była krzywizna nosa i przyznam, ze do dnia operacji nie zdawałam sobie sprawę, że tak bardzo jest zwichrowany. W. przed operacją powiedział: "ma pani mocno skrzywiony nos", po zmianie gipsu powtórzył to samo tylko w czasie przeszłym. Przed operacją mój nos był garbaty i zwisający w dół co spowodowało, że nie było widać iż jedna strona jest jakby dłuższa a druga krótsza. Uważam, że największy problemem jest krzywy nos, bo nie sztuka zdłutować garb, przykrócić, ale sztuką jest wyprostować naprawdę zwichrowaną przegrodę z brzydką końcówką. Nos się zmienia to fakt, nadal czekam na końcowe efekty. Na pewno jest o niebo lepiej niż było, ale trzymam się w życiu motta: "nie chwal (...) przed zachodem słońca" dlatego wstrzymuję się na razie od opinii.

No własnie chodziło mi o to zdanie, że nie można roscic pretensji do operatora, i dlatego własnie poprawki są płatne. Tak myslę, może się mylę.

Bo pod to zdanie można podciągnąć, że nos nie zepsuł doktor podczas operacji, tylko że taki jest efekt gojenia, za który nie bierze odpowiedzialnosci. Poprawcie mnie jesli się mylę.

Masz race boombel :))

* rację

Bez przesady, to jedno głupie zdanie nie przekresla moich szans na zwyciestwo , mam krzywy nos i nie pozwolę sie oszukać ! jeszcze zyję ! pójde choćby do TV ! w najgorszym wypadku .

hehe ..urocze :) Z takim nosem do telewizji, no wiesz :)

Jak już pisałam miałam bardzo krzywy nos. Po operacji nie jest całkiem prosty, ale tak jak pisałam wstrzymuję się jeszcze z opinią dlatego mimo wszystko rozumiem dziewczyny, które chciały mieć prosty, a nadal mają krzywy....No bo jak by na to nie patrzeć można mieć zadarty, prosty, łukowaty itp....ale przecież podstawą jest żeby był prosty!!! W tej kwestii dziewczyny wszyscy powinniśmy być zgodni:)

Podstawą żeby przegroda była prosta

Jeszcze jedno, do BOOMBEL proponuję po trzech miesiącach wymienić się nawzajem fotkami nosa, czyli za niespełna miesiąc:) POzdrawiam

No własnie Aga, tak miałam zagadywać o te fotki (miałysmy sobie wysłać po miesiącu), ale że niezbyt byłam przekonana co do efektów gojenia, to siedziałam cicho. Mój nos trochę leci na prawo, ale wymacałam sobie gulkę opuchliznową z prawej strony na częsci chrzęstnej, więc to ona krzywi. I cholera nie chce zejsc! mam nadzieje, że do lata już będzie dobrze. No, to w takim razie czekam z niecierpliwoscią na maila. Buzka. Ps. a Twój nos tak ogólnie się wyrównał? Piszę ogólnie, bo pewnie tak jak u mnie- jeszcze się dociera:) pozdrawiam

A co do Spartolonego Nosa, to naprawdę bardzo mi przykro, że takie cos Cię spotkało, może faktycznie dziewczyny, które są zadowolone nie potrafią zrozumieć Twojego rozgoryczenia. Moja rada- skontaktuj się z doktorem (na razie tak polubownie), opowiedz o swoich wątpliwosciach i zastrzeżeniach, może się jakos dogadacie bez tych sądów, w których (przepraszam, że to napiszę) masz marne szanse na wygraną, a wydasz pewnie więcej pieniędzy, niż jest warta poprawka. Powodzenia i trzymam kciuki.

hej dziewczyny Bombel 87 masz całkowitą rację, rzeczywiście było do podpisania to oświadczenie.... ale przed operacją każdy ma nadzieję że będzie miał piękny nosek

i ja też chętnie bym się wymieniła z Wami zdjęciami nosa jeśli pozwolicie:)

Ja jestem jak najbardziej za, tylko chciałabym jeszcze poczekać 3 tygodnie, żeby upłynęły pierwsze trzy miesiące od operacji w moim przypadku, ok Ania?

cyt :" masz marne szanse na wygraną, a wydasz pewnie więcej pieniędzy, niż jest warta poprawka." Boomel , gdyby kazda POSZKODOWANA pacjentka tak sie nastawiała , to lekarze w ogóle by nie szanowali pacjenta, i tak juz za duzo sobie pozwalają . Ja nie zamierzam przegrac, jak juz cos zaczynam zawsze kończę , tym bardziej ze jeszcze ani jedna osoba, mi nie powiedziała ze mam ładny nos, ZADNA :( , ZA TO MÓWIA ZE MAM KRZYWY ... A ty Martma jestes wredną osobą , nabijasz sie z czegos o czym nie masz nawet pojęcia ! , mam nadzieję , ze kiedyś zrozumiesz ,jak sie czuje oszpecona kobieta ! żegnam !