jak usmazyc rybe-plat mrozony by sie nie rozwalil

Kupilam 3 platy mintaja, chce je usmazyc-pytanie jak?ZAWSZE jak smaze na patelni to mi sie rozwalaja i co za tym idzie nie mam ryby a jej resztki-sieczka.....jak zrobic zeby bylo dobrze-blaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaagam o pomoc!

Najpierw dobrze rozmrozic i w reczniku papierowym odsaczyc wode.; Potem trszeba spryskac sokiem z cytryny dzieki temu ryba robi się jedrna. I ryba musi być wrzucona na bardzo gorący olej

a ja nie rozmrazam calkiem tylko troszke izeby przyprawy sie fajnie trzymaly a potem na goracy tluszcz i nigdy mi sie nie rozwalaja

najperw solę lekko, a potem na gorący tłuszcz+ dobra łycha do przewracania.

wystarczy dobrze rozmrozic i odsaczyć z wody, oczywiscie smazyc na gorącym tłuszczu, nie rozpadnie sie

dzieki wielkie za odpowiedz.......ale nie wiem czemu mintaj jest wg kogos tu "zły;"?

pewnie, ze mintaj nie jest zly :D :D :D zeby sie nie przylepiala do patelni, to tak, jak mowili: ryba musi byc sucha, ja dodam jeszcze, ze najlepiej nie taka calkiem zimna z lodowki, i olej goracy, no a petelnia najlepiej teflonowa, solidna, z grubym spodem, ktory w odpowiedni sposob przewodzi cieplo. mozna troche opruszyc maka, wtedy ryba jest taka bardziej zwarta i od razu zrobi sie \"skorupka\", ale oczywiscie nie ma sensu sie bez powodu tuczyc maka, chyba ze komus na tym tuczeniu nie zalezy ;) no i smazyc ze 2-3 minutki z kazdej strony, nie pol godziny ;) kawalki najlepiej, jak nie sa zbyt duze, wtedy latwiej jestprezwracac (najlepiej oczywiscie tylko jeden raz).

mintaj nie jest zły ale jak spróbujesz pangi to sama ocenisz,czesto jest na promocji i wtedy kosztuje 10.99 trzeba pociac na mniejsze porcje i polecam posypanie jakiej kolwiek ryby gotowa przyprawa do ryb lekko odcisnąc i do maki,jajka roztrzepanego i do bułki smazyc na rozgrzanym tłuszcu powoli,zeby w srodku nie byla surowa mozna do mąki i do jajka terz sie nie rozpadnie.Jak pani smazy goły filet to moze się rozpadac.

goly filet sie nie rozpadnie, jak sie go smazy umiejetnie. ja akurat nie lubie panierowac ryb, bo traca swoj delikatny smak i wyglad i jedzac bardziej czuje sie panierunek niz to co jest w srodku. nie wspominajac, ze bulka to puste kalorie ;) przyprawy do ryb tez bym nie polecala, bo to glutamian sogu - zabija delikatny smak ryby. sol i pieprz, ew. pietruszka czy bazylia i juz. oczywiscie kazdy niech je tak jak lubi, ja tylko sie dziele swoimi spostrzezeniami ;)

co do mintaja to wcale nie jest zly ale ten troszke droższy - juz powyzej 10 zł mozna kupic taki który sie nie rozpadnie

a ja właśnie wróciłam z zakupów i przytargałam filety z dorsza i wspomnianą wyżej pangę:-) jeśli filet jest dobry(co nie oznacza wcale, że dobry to droższy) nie zawiera w sobie dużo wody i smazy się elegancko. przed świętami to była z tymi rybnymi filetami masakra-każdy płat był otoczony cienką warstewką lodu,której na pierwszy rzut oka nie było widać i podczas rozmrażania zostawała kałuża wodu o smażenu nie wspomnę...no ale tak to chyba u nas jest, że jak spryciarze wyczają, że na coś będzie duży zbyt,to dają nam jako bonusik zamiast ryby lód za który musimy płacić[zły} wracając do tematu...:-) rybkę czesto robiłam tak-rozmrażałam, ale tylko troszkę,sól,pieprz odrobina soku z cytryny i w jajo, a następnie w mąkę i na petalkę-pyszota!mniam! a teraz zawsze robie tak- też lekko rozmrażam, doprawiam ,zawijam w sreberko.zapalam gaz na kuchence gazowej,na palnik kładę grubą żeliwną płytkę,czekam chwilę aż płytka się nagrzeje,zmniejszam gaz i kładę moje sreberka. piekę 3-4 minuty z każdej strony w zalezności od grubości fileta.mówię Wam rewelacja:-D no i meritum sprawy-NIGDY mi się jeszcze rybka pieczona takim sposobem nie rozsypała:-) u mnie dzisiaj dorszyk i to wcale nie dlatego, że piątek, tylko dla tego,że uwielbiam ryby:-D NO TO SMACZNEGO:-)

i powinien byc dobrze rozmrożony. Grenadier zawsze mi się rozwala, natomiast karmazyn i dorsz nigdy

aluminiowej nic sie nie rozwala i nie trzeba smażyć w tłuszczu

hehe nie włączył mi się T9 :-D, :P no to ups!:-D normalnie aż po oczach razi :-) wybaczcie;-)

gdy smaze rybe to ją rozmrażam, osuszam ręcznikiem i smaze nie na oleju a na maśle, na oleju mi się rozwalała czasami a na maśle nigdy, ja uważam ze taka jest najlepsza

a pangi się żywią w rynsztokach i ściekach, Polacy chętnie je jedzą i później mają nasrane do głowy

pawciskająnga to najgorsza ryba nawet wietnamce jej nie jedzą tylko polakom

pawciskająnga to najgorsza ryba nawet wietnamce jej nie jedzą tylko polakom

PANGA to najgorsza ryba nawet wietnamce jej nie jedzą tylko polakom

co to za tekst, żeby zamiast mintaja kupić pangę to jest dopiero trucizna!

pangi dostępne w pl sa z delty Mekongu - najbardziej zanieczyszczonej rzeki chyba na świedcie. poza tym, są to ryby odporne, zjedzą kazde świństwo i nie choruja. Jełśi ktos lubi tuczyć się metalami ciężkimi, to please...

to dobra ryba???? Przecież to dziadostwo totalne żywiące się padliną i odpadami!!!! Pocztajcie jak się je hoduje :( Smacznego życze :(

Nie kupuję mrożonych ryb. W większości przypadków płaci się za lód. Świeża ryba to jest to :)

Trzeba kupować ryby z małą ilością lodu, ja kupuję takie 5% glazury, szybko się rozmrażają bo lodu jest w nich naprawdę mało. Poza tym trzeba ryby dobrze odsączyć z wody i wtedy się nie rozwala

panga to nie ryba,to świnia wszystko żre poi się ją moczem naprawdę.ryba jeśli jest zamrożona na 20 min zamoczyc w osolonej wodzie -1 łyżka soli na 1 litr panierunek z moki krupczatki lekko oprusz

A ja polecam upiec ją w piekarniku. Zawijamy w papier pergaminowy dobrze rozmrożony filet i przyprawiony jak kto chce, my tylko sól i pieprzy, bo przyprawy do ryb nie lubię i wrzucamy do nagrzanego piekarnika na jakieś 15-20 minut. Na rybkę kładziemy odrobinę masła, żeby nie była sucha :) Pysznie, zdrowo, bez rozwalającej się sieczki :)

odpowiedź prosta dobra ryba sie za szybko nie rozwali mrożona czy pół zmrożona , ale rozmrożona i osuszona nawet najwieksza tanizna spełni wasze oczekiwania i potwierdzam najwiecej prawdziwego ryby smaku wyciagnie sie max z samej ryby bądź delikatnej paniereczki mąki ale cokolwiek wiecej juz bym samą smażoną ryba nie nazwał. i zasada im wiecej wody/lodu tym wiekszy stopień rozwalania przy smażeniu wiec słowo dobra ryba jest kwestią ilosci ryby w rybie bo ryby sa dobre wszystkie nawet te pływające w Wietnamie :P apropo wypowiedzi paru znanych chemików powyżej zobaczcie na yt jak traktuja zwierzyne domową przy i do uboju zanim powiecie w czym ryba pływa, ale ostrzegam 18% ludzi sie staje wegeterianami po obejrzeniu. smacznego

panga to najgorsza ryba ,jest chodowana na odpadkach i wszelkich brudach ,nie polecam -dorosli jak chca niech jedza to paskudztwo ,ale dzieciom nigdy nie dawajcie

Panga obrzydlistwo,kazda nawet najtansza ryba dobrze usmazy sie po dokladnym rozmrozeniu oraz odsaczeniu recznikiem papierowym.

Panga plywa w moczu,sciekach