Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

nie uśmierciła ale i nie pomogła . MOBILE Dzięki takim jak TY ma się poczucie ,żę to co robi się ,w co się wierzy ma sens . Oby więcej takich na tym forum bo naprawdę tacy dają siłę cieszę się że jednak,żę są tacy co ,im się udaje . Życzę zdrówka i , optymizmu .

Nie mozesz tego wiedziec,bo gdyby nie brał chemi byłoby to samo tylko ze szybciej,bo organizm nie musiał zwalczac i raka i chemii,to ogromne obciazenie na które sie naraził,ale organizm jeszcze silny i dał rade,ale to balansowanie na granicu zycia i smierci.hmmmm

i ja Tobie Mobile siły wiary i zdroweczka ..:)) naciagaczom szarlatanom nawiedzonym stanowcze nie.... nie farbujesz-odpadasz`

alez nie MOBILE,to tylko wyjatek potwierdzjacy rególe bedzie takich bardzo mało jak to z wyjatkami bywa,na forum nie beda ludzie unkajacy chemii i leczacy sie prawdziwie

Własnie ze nie ma sensu to co zrobiła MOBILE szarlatanom,lekarzom i trucicielom co tylko bazuja na ludzkiej krzywdzie i wypłukuja im mózgi stanowcze NIE!!!!!!!!!!!!

Mobile milo sie czyta takie pozytywne wpisy :) Niech moc bedzie z Tobą :D

Dlatego "pauli1974 "odpada,bo włąsnie naciaga i jest za stosowaniem trucizny która zabija ludzkie organizmy

Do nie farbujesz nie masz rodziny albo kogos bliskiego żeby nękać,i bzdury im opowiadać,Jak jesteś taki bystry i twierdzisz że bez tego leczenia szybciej by sie udało to poczytaj sobie o azbeście bo tam jest wróg ukryty a ja mam jego odmiane.A co do tego ile każdemu jest pisane i kto jest z brzega nawet ty nie wiesz.Skąd wiesz że jutro ci nie spadnie sopel na głowę albo pod samochód wleziesz.A może ty jechowa jesteś?

jak czytam tego co nas tu terroryzuje to zważywszy na treść i tok myślenia osoby wydaje mi sie że dziecko jakieś te brednie wypisuje..takie bredzenie pijanej papugi normalnie...

Oj MOBILE,oczywiscie ze bez chemi,szybciej bys wróciła do zdrowia,przeciez trucizna nic dobrego,ja tu nikogo nie nekam ja pokazuje ze sa metody na raka,ze rak to nie jest jakas tam straszna choroba,jak sie ja odpowiednio leczy,a co ma jechowa do tego???

nie farbujesz TY jesteś jak jedna wielka chemia trujesz i trujesz,aż wkoncu zabijesz przyjazną atmosferę która tu panowała i żadne marchewki i soczki jej nie naprawią O TO CI CHODZI ??? Każdy może wierzyć w co chce ty wierzysz w zdrową żywność i sobie wierz .Wyraziłeś swoje zdanie i ok ,ale ja mogę wierzyć w chemię ale nie przekonuję Cie do tego jeśli Ty o to nie prosisz . Tak wogle to wszyscy co poddają się chemii to wiedzą o jej skutkach ubocznych i nikt nie twierdzi, że chemia to witaminka.

O "lubudubu76 "nastepny który niczego nie zrozumiał,a szkoda bo juz tyle sie o tym tu pisze,ale widocznie jest skorumpowany z medycyna akademicka ,która nie leczy a tylko zalecza,bo co to za klient ,który przyjdzie do apteki,kupi i juz nie wróci,bo sie wyleczy,klient musi ciagle kupowac,a skoro nigdy nie bedzie zdrowy to ciagle bedzie przychodził i kupował ,bines sie kreci??kreci:)az miło:)

sfinks 1900 to ciekawe,jestes chyba pierwsza osobą na tym forum która zwiastuje jakieś wieksze nadzieje..niestety w przypadku mego taty tej nadziei już raczej nie ma..ale to bardzo pozytywne co piszesz,oby wiecej takich przypadków ..trzymam kciuki za brata i oby tak dalej..

No to takie czekanie,ze moze sie ktos po chemii pojawi i powie cos optymistycznego,to jak czekanie na ufoludka,a rak to nie zabawka ,trzeba działac i to skutecznie

Ty nie możesz załapać, że kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą? Codziennie słyszymy z telewizora takie zdania: - wcześnie rozpoznany rak jest wyleczalny - rak nie musi oznaczać śmierci - badania profilaktyczne ratują życie - chemioterapia coraz bardziej skuteczna i to już stało się prawdą...

zapomniałem jeszcze: Walczymy z rakiem! ...no bo jak nie można wyleczyć to trzeba walczyć, najlepiej iperytem, działem laserowym i serią z kałacha...

Lubudubu nadzieja musi być zawsze pomimo całego optymizmu też żyjemy w ciągłej niepewności jaki stan będzie jutro A co do pana farbowanego najlepszą opcją będzie ignorowanie go bo narazie jest w centrum uwagi a o to chodzi

W centrum uwagi bo podejmuje wazne tematy,a skoro wiemy ze kłamstwo powturzone 100 razy staje sie prawda i wiemy ze chca nas zmanipulowac,tak jak to było ze swinska grypa,jedynie pani minister Kopacz zachowała trzezwosc umysłu to,skoro mamy ta wiedze,to mozemy temu przeciwdziałac i nie poddac sie bombardowaniu przez te kłamstwa i spekulacje,a ja tez ostrzegałem,zeby sie nie szczepic,ze pandemia to pic ze nie ma zadnej swinskiej grypy ze to tylko nagonka miediów ,ze firmy farmaceutyczne zacieraja rece ,bo bedzie kasa.to sa mechanizmy tak powszechne i tak powielane ze az raza w oczy i dziwie sie ze ludzie tego nie widza:(

myślę podobnie jak "nie farbujesz" - o zdrowie należy zadbać samemu, wprawdzie nie byłam chora na raka, ale byłam przez 7 lat leczona na nadciśnienie tętnicze (170/110), alergię i w rezultacie nabawiłam się astmy - miałam tego dość 2x w miesiącu wizyty u lekarza, a w aptece zostawiałam od 50 do 200 zł miesięcznie (lekarze mówili, że muszę już do końca życia brać leki - mylili się !!!) 3 lata temu przeprowadziłam 2 tygodniową dietę oczyszczającą warzywno-owocową wg dr med. Ewy Dąbrowskiej na podst. książki pt. "Ciało i ducha ratować żywieniem" - ciśnienie obniżyło się do 130/80 - alergia i astma ustąpiły (już po 7 dniach diety) - schudłam 6 kg - już 3 rok nie zażywam żadnych leków i czuję się dobrze UWAGA !!! Dieta ta leczy około 50 chorób w tym ** raka ** Zapraszam na film pt. "JEDZENIE MA ZNACZENIE" - jeden z lekarzy mówi tam, że raka można wyleczyć podając duże dawki wit. C dożylnie (działa na komórki rakowe jak chemia, ale nie niszczy zdrowych komórek) http://www.youtube.com/watch?v=8jC4GEkYbOI ZDROWIA WSZYSTKIM ŻYCZĘ - SPOKOJNEJ NOCY :-)

ale nadcisnienie to nie rak, to nie zniknie od soczkow. niech sie wypowie ktos kto wyleczyl sobie raka tymi metodami!!

Powiedzcie czy ładne waszym zdaniem ? :) http://malter.mondozoo.com

Dokładnie kazde inne schorzenie ale nie tak powazna choroba jak rak,,,jak ogladam na you tube te wszystkie filmiki ...banda nawiedzeńców...nie twierdze ze lekarze zawsze maja racje ...ale samemu w tak groznej chorobie jaką jest rak..nie mozna sobie pozwolic na experymenty..wspomagac sie owszem ..ale nie zeby rezygnowac z operacji chemii jak jest taka potrzeba ... chore miejsce jesli jest trzeba usunać..wyciąc...a potem zadbac o reszte,.

bubuśka dziecko, wez te zabawki i wracaj do piaskownicy

kingsol czy ty nie uwarzasz ze coraz wiekszy smietnik sie tu robi ..:)

pauli1974 masz racje, no ale coz nic na to nie poradzimy...

Smietnik???nie dlaczego????poprostu demokratyczna dyskusja:)

kingsol, paula i wszystkie inne dziewczyny, nie zwracajcie na farbowanego uwagi. Ja jego posty traktuję tak jakby ich nie było. Nie czytam tego. Czytam tylko Wasze wypowiedzi. Prowadźmy dalej rozmowy między sobą, a jego ignorujmy. Ten człowiek nigdy nie zrozumie dlaczego tutaj jesteśmy, jak cierpimy z naszymi najbliższymi i ile nam te rozmowy dają. Nie irytujmy się bo nie warto, wypowiedzi farbowanego są NIC NIE WARTE! Szkody by było aby przez takiego pasożyta ten temat został przez nasz porzucony. Jest wiele osób (jak ja np.) które chłoną każdej informacji, bo chcemy wiedzieć co nas czeka i jak możemy pomóc. Miłego dzionka dla Was wszystkich, dzielnych kobietek :)

No napewno leczac sie u lekarzy i chemia nic dobrego was nie czeka,a ignorujac mnie ignorujecie tak wazny problem który was dotyczy,wiec dziwie sie bardzo po co zakładacie tu taki temat a pozniej wygadujecie ,ze sie wam podsówa dobre rady????hmmmmmmm

podsówa??? dzieki, za rady takiego typa..Płyta ci sie zacieła? Joanka masz rację, trzeba go po prostu kolokwialnie piszac- olac.. Zycze Wam milego dnia.. Tata dzis odbiera wyniki krwi, ma na 14 kolejne rtg i wyzyte u lekarza, ciekawe co ów lekarz powie ;)

ups, dubel