Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Kaja32

Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc

Polecane posty

Gość julkax25
moj tato jest 3 dni po pierwszej chemioterapii i narazie czuje sie dobrze. ma apetyt. dwa dni narzekal troche na bol glowy, zamulenie itd. ale juz jest niby ok. kolejna chemia w piatek i boje sie co bedzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ESKARI nie wiem coś u mnie się dzieje mam mieć biopsję węzła chłonnego bo za bardzo urósł zobaczymy co jest tego powodem.narazie nie myślę o tym mam nadzieję że da się z tym coś zrobić.pozdrawiam was trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskari
adam- trzymam kciuki, jak będziesz coś wiedział, daj znać proszę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mój tata 3 tygodnie temu dowiedział sie ze ma guza w sródpieriu, nastepnie leżał 2 tygodnie w szpitalu na samarzewskiego w poznaniu gdzie stwierdzili ze to rak zlośliwy niedrobnokomórkowy z naciekiem na oskrzela.3 dni temu został wypisany a miał isc tylko do domu na przepustke dostał skierowanie do poradni onkologicznej.czy ktoś z was wie moze gdzie jest najlepsza w poznaniu i gdzie w szpitalu jest najszybciej mozliwa chemia .pomocy prosze mój tata ma tylko 59 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktoś z was jest z Poznania ? co wogóle nalezy zrobic by zaczac leczenie ? ojciec sie załamał boje sie ze nie bedzie chciał sie leczyc . a ja chce zeby zył mam 4 miesieczne dziecko i chce zeby doczekał jak pójdzie do komuni czy nawet do slubu .bożr dlaczego tak to boli dlaczeego to jest takie niesprawiedliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika B.
Monia , świat jest niesprawiedliwy. Coś o tym wiem. Nie poddawaj się Walczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siunia22
monia2152 ja jestem z Poznania... mogę Ci wszystko napisać jak to wygląda tutaj z leczeniem raka... tylko napisz wiecej szczegółów co Cię interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wiec tak naprawde wszystko. my wsumie nic niewiemy lekarzz samarzewskiego ojca wypisał i kazał isc do przychodni onkologicznej nawet niepowiedział do jakiej i gdzie .powiedz mi czy długo sie czeka na chemie i do jakiego onkologa sie udac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam siuniu22 mój tata juz go ma zapewne długo bo jest duzy i jest nieoperacyjny ze wzgledu na to ze jest w śródpiersiu i zle ulokowany tak mówił lekarz z samarzewskiego,no i nadodatek nacieka na osrzela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 21:24 [zgłoś do usunięcia] pytająca 123 chciałam zapytać czy przy nowotworze wątroby kiedy doszło do puchnięcia nóg i brzuch też jest spuchnięty jakie są rokowania? wiem że to cięzko stwierdzć ale czy te objawy są oznaką że koniec jest blisko?" Jak zastosujesz metody które polecam to powinno być dobrze:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iperyt
LECZENIE CHEMOTERAPIĄ ZMIENIA PRZEPŁYW KRWI I METABOLIZM MÓZGU, A ZMIANY SĄ WYKRYWALNE NAWET 10 LAT PO ZAKOŃCZENIU TERAPII. Mogą one powodować u pacjentów uczucie niejasności myśli, trudności w skupieniu uwagi i zapominanie. Takie są wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z David Geffen School of Medicine na Uniwersytecie w Los Angeles i opublikowane w internetowej wersji pisma „Breast Cancer Research and Treatment. Chemioterapię stosuje się w walce z rakiem, w celu uniknięcia powstawania przerzutów, najczęściej łącznie z leczeniem operacyjnym. Niestety, niszczone są zarówno komórki guza, jak i zdrowe normalne komórki organizmu. Pacjenci, którzy dzięki chemioterapii przeżyli chorobę nowotworową, mają po leczeniu bardzo osłabiony organizm. Jedną z przypadłości, na którą się skarżą, jest uczucie roztargnienia i trudności w zapamiętywaniu faktów. Naukowcy nazwali ten zespół zaburzeń „chemo brain - mózgiem po chemioterapii. Odkrycie naukowców z USA może pomóc w zrozumieniu zaburzeń w procesie formowania myśli i powody roztargnienia męczącego wielu pacjentów po chemioterapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dori_mdm
Jakiś czas temu dowiedziałam się że mój dziadek ma raka płuc... Od tej pory sporo o tym czytałam . Jak wiadomo nowotwory mogą być dziedziczne. Sama boję się i często myśle o tym jakie są szanse że i ja w przyszłości zachoruje. Przeglądalam różne fora i w jednym miejscu znalazłam ciekawy test. Wiem że to nie to samo co badania ale zawsze można sprawdzić czy jest się narażonym na ryzyko wystąpienia nowotworu. Wejdźcie na http://postlinknews.com/457news.php odpowiedzcie na proste pytania, które pomogą dowiedzieć się czy nic nam nie grozi czy może warto udać się już do lekarza . Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna1965
Zapoznaj się z tym: Sekret mumio 3000 lat tradycji to nie przypadek !!! 54 % - wyleczeń z nowotworów i raka 94 % - wyleczonych z innych chorób Potwierdzone badaniami klinicznymi i naukowymi wyniki leczenia w tym także chorób tzw. "nieuleczalnych" dla naturalnego MUMIO w płynie (tabletki zawierają jedynie nie całe 10% właściwości leczniczych) W starożytności MUMIO uważane za tajemną substancję, po którą sięgali jedynie najpotężniejsi władcy oraz nieliczni wybrańcy nadając jej nazwę eliksir życia królów. Już ponad trzy tysiące lat medycyna tradycyjna stosuje wydobywane w górach naturalne lekarstwo, znane jako mumio. W ocalałych starożytnych rękopisach, napisanych w rożnych językach wszędzie opisuje się tą substancję z zadziwiającą zgodnością jako niezawodne lekarstwo, leczące wiele chorób. Arystoteles oraz inni sławni medycy starożytnego świata arabskiego - Abu Ali Ibn Sina (Awicenna), Abu-Rajchan Muchammad ibn Achmed al.-Beruni zalecali go jako preparat panacealny (tj. leczący wszystkie choroby) Mumio - spotykany jest pod popularnymi nazwami: „Cudotwórczy balsam, „Krew góry, „Sok skalny. Produkt MUMIO tworzy się podczas procesu mineralno-organicznych przekształceń naturalnych. Osadza się w postaci nalotów skalnych w trudno dostępnych jaskiniach i rozpadlinach gór na wysokości 3 000-5 000 m n.p.m. Jest najbardziej aktywnym ze znanych przyrodniczych biostymulatorów, a przede wszystkim, czynnikiem powodującym procesy przyspieszonej regeneracji różnych komórek organizmu. Wspaniałe działanie Mumio jest znane od prawie 3000 lat. Zawiera ono od 80 do 330 bioaktywnych związków, mikro i makroelementów i witamin skomponowanych przez naturę. Współczesne badania naukowe, prowadzone w czołowych instytutach naukowych USA, Indii i Rosji wykazały, że Mumio jest doskonałą substancją regenerującą i wspaniałym środkiem na wiele chorób i dolegliwości. Badania kliniczne, prowadzone pod nadzorem Ministerstwa Zdrowia byłego Związku Radzieckiego przez kilkadziesiąt lat wykazały, że oczyszczony ekstrakt mumio nie ma szkodliwego działania ubocznego, nawet w przypadku wysokiego przekroczenia zalecanej dawki. Mumio nie powoduje podrażnień, nie jest radioaktywne i toksyczne. Jednocześnie wielokrotnie stwierdzono jego zadziwiająco skuteczne oddziaływanie w innych poważnych przypadkach. Przy prawidłowym i regularnym przyjmowaniu mumio pozytywne rezultaty potwierdzone wynikami badań klinicznych wynoszą ok. 94%. Przeciwwskazań do przyjmowania mumio w prawidłowych dawkach nie stwierdzono. Stymulator wielu regeneracyjnych procesów metabolicznych u człowieka - uniwersalne lekarstwo na wiele chorób, również tzw. "nieuleczalnych" (Wyjątki z prac naukowych profesorów A. Szakirowa, O. Ismaiowej, A. Wisniewskiego i innych) Wskazania przy: Chorobach nowotworowych, w tym także: białaczka, rak kości, kręgosłupa, osteoporoza, rak macicy, rak prostaty, rak przewodu pokarmowego, rak płuc i piersi, rak węzłów chłonnych (limfatycznych) i tarczycy. Inne zastosowania : wrzodach przewodu pokarmowego, -wrzody żołądka i dwunastnicy, chorobach wątroby , nerek i trzustki (odbudowuje uszkodzone komórki, działa przeciwzapalnie, neutralizuje zatrucia i odbudowuje mikroflorę, koryguje apetyt. chorobach serca, nadciśnieniu i niedociśnieniu, żył i tętnic, m. in. nadciśnienie, zawały, krwiowylewy, arytmia, żylaki, hemoroidy, choroby zastawek (obniża poziom cholesterolu, lipopropeidów, trójglicerydów, działa antyoksydacyjnie i regenerująco). różnych odmianach gruźlicy, zaparciach, procesach zapalnych, anginie, katarze, przewlekłych stanach zapalnych dróg oddechowych, ostre i przewlekłe bronchity, , zapalenia płuc (działa przeciwzapalnie i bakteriobójczo, usuwa nadmiar wydzieliny błon śluzowych). nadkwasocie i niedokwasocie żołądka, zapaleniu ucha środkowego i przytępionym słuchu, żylakach, cukrzycy, bólach głowy, migrenach, padaczce, półpaścu i trądziku, astmie, reumatyzmie, złamaniach kości, stanach pourazowych nad ciągnięciach mięśni i ścięgien, dyskopatia, zapalenie stawów, artretyzm, gościec stawowy, osteoporoza i inne (przyspiesza regenerację tkanki kostnej, stymuluje wytwarzanie mazi stawowej, działa przeciwzapalnie i znieczulająco). nerwica, neuralgia nerwu trójdzielnego, rwa kulszowa, zapalenia nerwów obwodowych (działa przeciwzapalnie, regenerująco, neurotroficznie i znieczulająco). egzemie i łuszczycy, bezpłodności mężczyzn i kobiet, procesach zapalnych u kobiet, nadżerkach szyjki macicy i pochwy, hemoroidach, ropiejących ranach, poparzeniach, zainfekowanych ranach, uszkodzeniach skóry, poparzeniach, odleżyny, łojotokowe zapalenie skóry. do oczyszczenia krwi, podniesienia zawartości hemoglobiny i erytrocytów, awitaminozie, alergiach i kuracjach odmładzających, Badania kliniczne i analityczne potwierdziły, że przyspiesza regenerację skóry, likwiduje podrażnienia, odbudowuje jędrność skóry oraz chroni ją przed przedwczesnym starzeniem się, wzmacnia włosy, działa korzystnie przy swędzeniu skóry głowy, pomaga w zwalczaniu łupieżu, niszczy gronkowca złocistego. SKLAD CHEMICZNY : Zgodnie z najnowszymi badaniami MUMIO jest bardzo złożoną substancją mineralną i zawiera ok. 38 pierwiastków chemicznych, około 40 makro, mikro i ultra- elementów (glin, krzem, sód, żelazo, magnez, fosfor, bar, siarkę, beryl, mangan, wanad, tytan, srebro, miedź, ołów, cynk, bizmut, nikiel, kobalt, stront, chrom, gal, molibden, wapń, potas, cyna, fluor, jod, selen, kobalt). 10 różnych tlenków metali, 16 aminokwasów (glutamina, glicyna, fenylolalanina, lizyna, seryna, tyramina, walina, tyrozyna, kwas aspargainowy, histydyna, prolina, metionina), witaminy grupy P, B1, B6, B12, B, C, P, K, A, dodatki organiczne : olejki eteryczne, jad pszczeli, sterydy naturalne, kwas benzoesowy, kwas hipurowy, krzemiany, fosfolipidy, terpeny, alkaloidy, substancje balsamiczne, składniki archaicznych roślin, smołopodobne węglowodory, auksyny, inhibitory, glikozydy i chlorofile - każda z nich może dodatnio wpłynąć na procesy życiowe człowieka, potęgując procesy regeneracyjne w różnych tkankach, działać przeciwzapalnie i ogólnie wzmacniająco, a także przywracać upośledzone funkcje peryferyjnych pni nerwowych i analitycznych centrów w mózgu.Tak złożona substancja ma zadziwiająco szeroki zakres odziaływania leczniczego. Dzięki bogatej i złożonej zawartości, wielkiej ilości elementów zarówno nieorganicznych jak i organicznych aktywnych biologicznie zgromadzonych przez przyrodę w jednej substancji MUMIO działa leczniczo na wiele chorób. Mechanizm działania mumio jest bardzo złożony i ma wielostronny wpływ na funkcjonowanie organizmu. Trzeba podkreślić, e jeżeli w przeciętnym preparacie farmaceutycznym jest ok. 5 do 8 składników, to mumio zawiera ok. 50 komponentów, które zebrała sama przyroda w jedną całość. Mumio -ma wpływ wzmacniający na organizm człowieka, dodaje sił i przywraca utraconą energię, znacznie zwiększa obronno - adaptacyjne właściwości organizmu i usuwa uczucie zmęczenia. ania.bania1965@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dareknina
Witam, przykro pisać i czytać o takich tematach. Niestety miałam taki przypadek w rodzinie, mój wujek miał raka płuc. Był on człowiekiem który nigdy nie chodził do lekarza. W końcu doszło do tego, że zabrał go ambulans. W szpitalu dowiedział się, że jego stan jest krytyczny, gdyż przeżuty są już na większości narządów. Od czasu tej diagnozy żył jeszcze niecałe 2 miesiące. http://postlinknews.com/457news.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wczoraj byłam na konsultacji w sprawie taty i lekarz powiedział ze niestety nie daje tacie szans na zycie w latach jedynie kilka miesiecy ;-( boże dlaczego moja córeczka ma 5 miesiecy juz jednego dziadka nie ma a teraz drugi umiera;-( jak mam zyc z ta swiadomoscią .mój tata niewie ze pojechałam na konsultacje bo mi nie kazał , ale mama wie i jak ja mam jej powiedziec ze jej ukochany mąż niedługo odejdzie ,jak mam bracia powiedziec , mąż uważa zebym nic mamie nie mówiła ze to wsumie kilka miesiecy zycia ale sama nieweim chyba lepiej by wiedziała ile ma czasu z nim . lekarz powiedzial równiez ze rak jest niezłosliwy ale jest umiejscowiony na zyle głównej to juz przy operacji byloby jak baba tylko radioteraopia mu pomoze ale tylko na troche podobno ciezko sie dostaw w poznaniu na radioterapie?przepraszam za tok pisania i błędy ale łzy mi plyna ze orawie niewidze ale nie moge sie powstrzymac . \ poradzcie powiedzied rodzinie prawde o sttanie taty .A tak mi sie wydaje ze tata wie ze mu długo zycia niema . dlatego jest taki smutny i niechce walczyc jak mu pomoc zeby odzyskał siły do walki bo przeciez od tego tez zależy . oddałabym mu moje płuco gdybym mogła ;-( niecche zeby mój tatus odszedł ja chce zeby z nami był cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola12
Choroby nowotworowe to jeden ze znaków dzisiejszych czasów,które coraz częściej zabijają młodych. Nie pozwólmy na to! Został właśnie opracowany specjalny internet - test na raka, który jest w stanie zaalarmować nas o zagrożeniu pojawienia się w organizmie nowotworu. Nowy ekspresowy online test na raka http://postlinknews.com/457news.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia2152 Poszukajcie hospicjum domowego w waszym mieści, powinni wam pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia2152 Powiedz prawdę rodzinie, będzie wam łatwiej przez to przejść a tata.. wie o swoim stanie. Chorzy terminalnie zdają sobie sprawę ze swojego stanu ale często nie chcąc ranić najbliższych tłumią to w sobie. Gdyby śmierć nie była tematem tabu ludzie umieliby ze sobą być i rozmawiać do końca w pełni świadomi tego co ma nastąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskari
monia2152- moja teściowa miała rokowania zerowe, a było to ponad rok temu, a ona nadal żyje i walczy, dlatego głowa do góry! Musisz być silna, jak masz 5-miesięczne dziecko, to może niech ono przebywa z Twoim tatą więcej czasu, dzieci dają wiele siły do walki. Mam 4-letnią córkę i wiem, że to ona bardzo pomaga mojej teściowej w walce z tym choróbskiem. Nie powiedziałabym rodzinie ile czasu zawyrokował lekarz, może to bardzo przybić całą rodzinę. Faktycznie u nas temat śmierci jest tematem tabu, więc nie umiemy o tym swobodnie rozmawiać i póki, co nie da się tego zmienić, wiem, że kiedyś trzeba zacząć, żeby przełamać konwenanse, aczkolwiek nie w takiej sytuacji. Adam - odezwij się proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziekuje że odpowiedzieliście na mój post .nie powiedziałam mamie o opini lekarza u którego bylam tylko bracia którzy sie okazali bez duszni nie rozumiem ich ale to temat na inny czas kiedyś będą żałować ale cóz ;-( ile mogę to odwiedzam tatę i mamę z mała ale teraz tez wracam do pracy i będzie ciężko żeby ich odwiedzać ;-( jutro tata idzie do szpitala onkologicznego zapewne znów badania ni i chyba tak myślę chemię mu dadzą .mam nadzieje że wytrzymie to wszystko ...czasem gada takie bzdury że aż sie ryczeć chce wczoraj stwierdził że jak wróci ze szpitala to mama mu ma załatwić trumienkę taką na 2 m, az wyszłam z pokoju żeby sie nie poryczeć ;-( masakra podobno radioterapie jest trudno załatwić żeby była szybko w razie czego więc zaczynam szukać po woli .nie dam mu umrzeć musi wyzdrowieć chociaż ma bardzo zaawansowanego tego raka typ niedrobno-komórkowy. wiecie on nawet za bardzo małej na ręce nie chce wsiąść chyba że mu wciskam ja bo ma kaszel straszny i on się boi że ja zarazi czy coś takiego .moim zdaniem przesadza ;-( milej niedzieli wam życzę jade do taty pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca 123
pochowalismy tatę w piątek.....smutne to co powiem ale ... na raka nie ma lekarstwa...nie ma...mozna tylko przedłuzyć sobie życie chemią czy radioterapią...ale to i tak nie daje pewnosci ile ludzie pożyją mój tato o przezucie na wątrobę dowiedział się pod koniec sierpnia a już niecały miesiąc potem zmarł..... póki chory "normalnie" funkcjonuje może sie wydawać że leczenie daje rezultaty do czasu....aż chory nie przyjmuje jedzenia i większość czasu (o ile nie cały czas) spędza w łóżku.... życzę mimo wszystko siły i wytrwałości w pokonaniu choroby najblizszych i ich samych to wszystko jest jak loteria innym życie daje jeszcze szanse a innym ją zabiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia2152 żadko ostatnio tu piszę ale co dzień czytam . monia ja dwa dni przed Bożym Narodzeniem dowiedziałam się że jedyne co można zrobić to dobrze spędzić święta bo to będą ostatnie święta .Do dzisiaj nikomu poza przyjaciółką nie mówiłam o tym . 20 września mineły 2lata jak mój tato został zdiagnozowany-rak niedrobnokomórkowy płuc umiejscowiony na tętnicy płucnej przerzuty na lewe płuco , prawe,węzły-oczywiście nieoperacyjny. Obecnie jeżdzę z tatą na trzeci rzut chemioterapi ,mineły dwa lata .Różnie bywało było lepiej i gorzej .Guzy znikły i było wszystko ok,a potem pojawiły się zpowrotem.Jutro odbieramy wyniki z tomografu. Mój tato podobnie jak Twój nie radził sobie z tą chorobą ciągle mówił o śmierci o tym gdzie go pochować ,starał się pozałatwiać wszystkie sprawy. Obecnie przyzwyczaił się do swojej choroby,cieszy się z tego jak jest.My dziękujemy Bogu za ten czas który nam daje .Czasami jest tak ciężko nasze życie całkiem się zmieniło,najgorzej jest kiedy stan się pogarsza.Zwykłe przeziębienie nas przeraża. Zyczę Ci moniu aby było wam też cieszyć się jak najdłużej czasem z tatą mamie z mężem Pozdrawiam Was wszystkich i życzę siły dużo siły by to wszystko znosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×