Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna prawnika

Koiety w ciazy sa wkurzające i upierdliwe

Polecane posty

Gość dziewczyna prawnika

Mysla, ze wszytsko im sie nalezy.Nawet wkolejce trzeba je przepuscic bo damie sie sttac nie chce! No Dżizus! Ciąża to nie choroba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamma
no comment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna prawnika
no wlasnie trzeba im zwracac uage zeby sie nie panoszyly!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję szanowna dziewczyno prawnik, że Ty również będziesz w ciąży, życzę Ci tego z całego serca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LASKA ZLOTOWLOSEGO HANSA
no nie choroba , ale od jakiegoś momentu zaczyna być ciężko stac , jak sie ma beben 10-kilowy przed sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamma
może kiedyś awansujesz na żonę prawnika i matkę dziecka prawnika :classic_cool: może zmienisz wówczas zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LASKA ZLOTOWLOSEGO HANSA
wow , jaki awans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona prawnika
a moze moze kto wie, a to ciezko z takim brzuchem stac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyszalec i jeszcze raz wyszale
popieram autorke :P Niedlugo beda sobie kazaly pomniki stawiac i ordery otrzymywac, jakby to bylo jakies wyroznienie. Kobiety bbyly w ciazy, sa i beda. Zadna nowosc tylko porzadek dzienny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna prawnika
jakie to uczucie byc w ciazy?? Jak sie ten brzuch czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koobi
Ile jeszcze bedzie topików o tym samym ?? a moderator spi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....___________________...
Jak byłam w ciaży tylko raz zwróciłam jednej babie uwagę,autobus pelen ludzi tak wiec opierala się o mnie 100 kilowe babsko,które nie mialo sily stać ,a ja bylam wtedy w dziewiątym miesiącu ciazy.Nie przeszkadzało mi,ze stoje,przez cała ciąże sie dobrze czułam,więc nie bylo powodu,żeby mi ustępować miejsca czy inne takie. Ale jak już czułam sie zagrozona to nakrzyczalam na baBE :) tEż UWAżAM,żE CIążA TO NIE CHOROBA,ALE jednak kobieta musi myslec np: o bezpieczęstwie.Pomyślcie jakby autobus gwałtownie zachamował i taka kobieta w ciąży polecialaby na ziemie. To nie jest wygoda Cięzarówek,pomyślcie też czasem o dziecku. Niechodzi o jakieś specjalne względy...a z resztą zrozumiecie jak bedZiecie w ciazyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie włazic z brzuchami do autobusów proste............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbb
jesteście walnięci zero tolerancji i zrozumienia normalnie kicha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _d_
Fajny ten topic :) Kiedys jak kobieta byla w ciazy to w sklepie byla obslugiwana poza kolejka a teraz wszyscy ja maja w .... Jak kobieta z malym dzieckiem stala w kolejce to tez ja wszyscy przepuszczali a teraz tylko burcza pod nosem ze dziecko niewychowane i nie moze w kolejce wystac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustowana_com
Mieszkam z taka jedna ciezarna, ktora nie dosc ze bez ciazy ma wkurzajacy charakter, to teraz gdy zaciazyla stala sie nie do wytrzymania. jest w 9 tyg ciazy i nie chce nawet prostych czynnosci robic takich jak wlozenie po sobie talerza do zmywarki, tlumaczy sie tym ze jest w ciazy i nie moze..siedzi tylko na kanapie i bez przerwy przewija paluchem po tablecie..moze tak robic caly dzien. denerwuje sie o p*****ly i wyzywa od psychicznie chorych, pomimo tego ze sama ma nie rowno pod kopułą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja liczę, że dziewczyna prawnika ( nie wiem czym się tu szczycić) to troll, bo aż tak mało inteligentnym być nie można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie zgadzam z tym ze wiele kobiet w ciąży przesadza. Sama jestem w 7 miesiącu ciąży bliźniaczej i dalej pracuje, funkcjonuje normalnie jestem szczęśliwa, uśmiechnięta a jak mam gorszy dzień to biorę wolne i nie szfendam sie po sklepach tylko odpoczywam i robię coś co sprawia mi przyjemność. Sama tez stronie od ciężarnych bo mi ciśnienie podnosi jak słucham jak im złe, cieżko i co im sie należy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzenie. hehee mnie tam nikt w kolejce nie przepuszczal, terz jesstem w drugiej ciazy i to dopiero 12 tc, niewiele widac. Nigdy nie wykorzystywalam tego ze mam brzuch. W pierwszej, fakt poszlam na L4 w 4 msc ale to tylko dlatego, ze mialam okropnie nerwowa prace w mediach. 6-7dni w tygodniu. Zabralam sie za przeprowadzke, robilam tez prawo jazdy do 8 msc, lekko nie bylo w lecie ze spuchnietymi nozyskami. Teraz w domu robie to samo co zwykle, sprzatam, gotuje, nosze drewno do kominka, opiekuje sie nader aktywnym 5-latkiem. Zadnej tam taryfy ulgowej moje drogie. A lekarz juz w 10 tyg chcial mnie wyslac na 2 tyg. na zwolnienie.... roznie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda ciąża jest inna. Ja miałam zdiagnozowaną cukrzycę ciążową (wiecie w ogóle co to jest???), byłam na specjalnej diecie, brzucha nie było widać, ale wahania cukru mogły powodować bardzo poważne konsekwencje, musiałam jeść z zegarkiem w ręku jeżeli nie chciałam dostać hipoglikemii. Każde wyjście z domu to było święto i nerwowe załatwianie wszystkiego jak najszybciej, bo trzeba wrócić do domu i zjeść kolejny posiłek według diety, mierzyć cukier itp. Bywałam irytująca dla otoczenia, czułam się jak narkoman, bo lista tego co mogę zjeść była znacznie krótsza od tego co zabronione. Oczywiście słyszałam, że przesadzam. Brzucha przy tej diecie nie widać bardzo długo, nikt mi nigdzie miejsca nie ustępował. Dziecko i tak straciłam. Nie mierzcie wszystkich swoją miarą. To że wy pracowałyście do tygodnia przed porodem to jeszcze nie znaczy, że inne przesadzają albo się lenią. Czasami nie mają innego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×