Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jontek

Należy uśpić większość bezpańskich psów

Polecane posty

25.01] 15:35 kolka stawowa nalezy uspic wiekszosc bezpanskich psow tak uwazam \"Piękne\" słowa , a może inaczej uważacie??? A mi się wydaje, że powinniśmy się wstydzić , że jesteśmy ludźmi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mulka
jak widać - człowiek to chore zwierze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceskaaaaa
a póżniej chorych i kalekich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce
z jakiego to tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to było raczej pewne , że w tym temacie malo kto będzie miał coś do powiedzenia.Przykre to, że aż tak mało jesteśmy czuli na krzywdę.A może by tak zamiast pisać pierdoły na forum - przejść się choćby z małą paczką karmy i jakimś starym kocykiem do najbliższego schroniska.Wyjdzie to na dobre tak zwierzakowi jak i człowiekowi , który może pierwszy raz w tygodniu zrobi sobie prawdziwy i pożyteczny zarazem spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygarnęłam bezpańskiego szczeniaczka(teraz już jest dorosły).Opiekuję się dwoma psami z sąsiedztwa.Bo chociaż mają panów(?) to oni wcale się nimi nie zajmują.:O Mój brat też ma znajdkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam psa ze schroniska i wbrew pozorom to najukochańsze stworzenia pod słońcem.Trzeba im tylko dać szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam przygarniętego kota i dokarmiam trzy wiejskie psy . Ostatnio udało mi sie znaleźć dom dla trzech wiejskich szczeniaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygarnęłam swego czasu dwa koty, jeden z ulicy, drugi ze śmietnika, moja siostra suczkę ze schroniska, jak się okazało potem - prześliczną, wesołą i bardzo łagodną. Teraz ma psa i kota, i przygarnęła następnego psa, znajdę-ulicznika. Moja przyjaciółka, która parę lat temu wyprowadziła się z miasta, dopiero ma zwierzyniec: dwa konie, kozę, psa, pewną ilość kotów, rybki oraz bardzo niedawno przygarniętą sukę, dużą i zabiedzoną, jeszcze zdaje się bezimienną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larisaa
ja tez przygrnełam bezdomnego szczeniaczka ,tez juz jest dorosły :) mam 2 psy bo wczesniej juz miałam jednego :) z tym przygarniętym sa wielkie problemy bo ma zjechaną psychę,nie wiem co przezył wczesniej :( ale kocham go strasznie i on mnie tez :) i jest bardzo wdzieczny i kochany :) KOCHAM MOJE PSY!!! :) :) obok bezdomnego tez nigdy nie przejde obojętnie,jesli mam akurat cos do jedzenia to mu daje albo biegnę do sklepu i cos mu kupuje..jesli nie ma takiej mozliwości to chociaz pogłaszczę i powiem parę ciepłych słow:( żal mi ich strasznie,najchętniej przygarnełabym je wszystkie :( zawsze gdy jest jakiś ostry mróz,zamiec,burza itp myśle o bezdomnych psach,czy nie marzną,czy nie mokną i serce mi pęka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestescie sami .MAm dwa przygarniete koty , trzeciego dokarmiam, jest dochodzacy i nie da sie zlapac. Wlasnie martwie sie bo nie ma go juz drugi dzien!!! APELUJE do wszystkich ...pomozmy zwierzetom przetrwac zime. Otworzmy okienka od piwnicy, nie zalujcie troche ciepla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larisaa
trochę pokręciłam wczesniej :P,ale chyba wiadomo ze chodziło mi ze obok zadnego bezdomnego psa nie przejdę obojetnie :) napisałam to tak ze można było to odebrac na kilka sposobów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam gdzie mieszkam, kręci się trochę kotów, bezdomnych psów raczej nie widziałam. Kiedy były upały, pomyślałam, że warto byłoby postawić im jakąś wodę. I co się okazało - ktoś przede mną już na ten pomysł wpadł. Plastikowe pudełko pełne wody stało sobie w cieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, byłabym zapomniała. Mama mojego Lubego ma przygarniętą kotkę, dodatkowo dokarmia wszystkie piwniczne koty. Oswoiły się na tyle, że dadzą się dotknąć, dzięki czemu będzie mogła je odpchlić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larisaa
ze mnie to czasem się smieją i mówią na mnie "psia mama"albo "druga willasowa" ale to tak na zarty:) ale przypuszczam ze gdyby mnie ktoś nie "przypilnował" a miałabym swoj dom z podwórkiem to co chwilę bym przyprowadzała kolejnego bezdomnego czworonoga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariacjjjjja
To smutne co mówicie, ale opowiem wam historię mojego psa... Kalmarka, bo tak ją nazwaliśmy urodziła się 4 lata temu u strasznego czlowieka który chciał się pozbyć naszego pieska, wiadomo pytał czy ktoś nie chce ja dowiedziałam się ostatnia. Kalmarka została uwięziona w dużym czarnych worku na śmieci z paroma dziurkami i rzucona do przybytku - z kurami. Gdy przyjechaliśmy po nią w ostatnim momencie wskoczyła mi na ramiona i tak juz zostało, kiedy przywiezlismy ją do domu zsikała się ale chyba ze szczęscia, póżniej dostała coś ciepłego do jedzenia i daliśmy jej coś do picia. Jest z nami szczęśliwa, lubi się bawić, ma swoje miesjca w domu ale niestety strasznie boi się czarnych worków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomagać jak najbardziej
Ale przedewszystkim robić co sie da, żeby tych bid nie rozmnażać. Dlaczego w Polsce tak mało popularna jest sterylizacja i kastracja. Dlaczego biedne suki, pilnujące budów parkingow, rodza po 8-10 szczeniąt, do 2 razy w roku do tego!, ktore na siłę sa upychane , albo porzucane. Apelujcie wszędzie gdzie sie da o sterylizacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zachodzie jakoś sobie poradzili ze sterylizacją i kastracją.Nie ma tam pałętających się kotów czy psów a i w schroniskach te zwierzaki mają w miare godziwe warunki.Ale niestety u nas nie ma na to pieniędzy - bo na wszystko brakuje.Dlatego nie będzie lepiej ( o ile nie gorzej).Żeby u nas ludzie chcieli pare złotych miesięcznie ofiarować na schroniska to już by było lepiej.Gdyby schroniska miały pieniądze to też by kastrowano i sterylizowano zwierzadła .Ale u nas nie ma kasy na bezdomnych ludzi a co dopiero na zwierzęta. Mimo wszystko pomożmy zwierzakom przetrwać zimę - to najgorszy dla nich okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ojejejeje-jesteś dużo do tyłu!PANI Violetta Villas wyszła ze szpitala już jakiś czas temu.Nie przebywała w Tworkach,a w Stroniu Śląskim.A dlaczego się tam znalazła?Bo ludzie bez serca nic Jej nie pomagali,wręcz przeciwnie,podrzucali Jej psy i koty.A koniec zrobili takie świństwo,że mi wstyd tu pisać.Naprawdę są ludzie(niektórzy),o których nie powinno się mówić,że są ludźmi!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety usunęli podaną wyżej aukcję na allegro - ciekawe dlaczego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przygarnęłam 2 koty. Kubę zeszłej zimy, kiedy miała miejsce epidemia ptasiej grypy i ludzie masowo pozbywali się zwierząt.:( I maleńką kotkę, którą ktoś porzucił latem, jadąc z działki do domu. Widocznie dzieciom kotek się znudził.:( Oba zwierzątka przygarnęłam w wyniku bezmyślności ludzi. Zajrzyjcie do mojej stopki i zastanówcie się, jak takie skarby można wyrzucić na bruk:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja to pier...nie przygarniam zadnych błąkających się kudli.Mam już 3 i wystarczy.Przyjdzie, dostanie jeść , a jak za długo sie kręci po podworzu to do wora i wywożę na jakąś spokojną wieś, tam ma większe szanse pzreżycia niz w jakimś zasr.. schronisku.Dosyć mam strazy miejskiej która przyjeżdża i wlepia mi mandaty za nie moje psy,bo gonią dzieciaki na ulicy czy coś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schroniskowe mam dwa pieski(na wiecej nie ma miejsca). Nocke- sliczna, wdzieczna kundelke ktora mam od 5lat ikocham nad zycie i Ere-pitt bulke ktora czasem wariuje ale jest kochana kiedy daje buzi rano i na dobranoc i wogole caly czas. gdyby w naszym kraju psiakami zajmowali sie acy ludzie jak zalozyciel postu nie mialabym ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudziaa>>>> Założyciel postu to prawdziwy psi fan , awłaściwie \"zwierzęcy\" fan. Nie przeczytałaś dokładnie pierwszego wpisu. To nie moje słowa :) Sam mam psa ze schroniska i kocham go ponad życie. Życzyłbym sobie żeby wszystkie zwierzaki miały takie warunki w domu jak moj pies. :) Gdyby nasza psica tolerowala inne psy - zapewne mielibyśmy nie tylko ją.Ale niestety ogromne psisko zje wszystko co się rusza na jej terytorium.Za to jest niesamowitym stróżem domostwa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi teraz szkoda wszystkich tych biednych stworzeń ze schroniska.Śnieg sypie,zimno ,mróz:( Mógłby ktos jakąs zbiórke zorganizować,zeby po domach chodzić i od kazdej rodziny po 2 zł pozbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×