problem z laktatorem avent

cześć. czy któraś z was mogłaby udzielić mi jakiś rad jak odciągać pokarm tym laktatorem.Niestety piersią tylko dokarmiam dzidziusia bo przez pierwsze trzy tygodnie nie miałam prawie pokarmu i mały zdążył przezwyczaić się do butli.Teraz chciałabym mieć więcej pokarmu bo nadal go nie wystarcza.Próbowałam odciągać częściej ale tym laktatorem niewychodzi,kiedy ściskam pierś coś tam poleci ale laktator nic mi nie daje. Nie wiem czy powinnam spróbować innym czy nie umiem go poprostu używać. Czy ktoś miał podobny problem?

Musisz dobrze tę gumę przyłożyć do piersi żeby powietrze się tam nie dostało. Też na poczatku miałam problem - cos miałam zle założone ale nie pamietam. mąz mi pomógł. Ja miałam mało pokarmu i namachałam się tym laktatorem. życzę ci zeby sie udalo bo mnie nie udalo sie zwiekszyc ilosci pokarmu :(

problem w tym, że ja dociskam i jestem pewna,że powietrze nie dochodzi, macham 5 minut i nic.może to kwestia tego aby odpowiednio machać, sama już nie wiem ale dzięki za pomoc

Anulka laktator jet super ja odciągam bez tej gumowej masujacej wkładki >ma większa siłę ssania

u mnie sprawdzał się rewelacyjnie! sprawdź, czy wszystkie części złożone są prawidłowo,zwłaszcza taki mały biały krążek z gwiazdką, musi być w odpowiednim kierunku, wg. instrukcji! powodzenia!

Wymasuj dobrze piersi przez ściąganiem pokarmu. Masaż powiniem odbywac się \"w dół\", żeby pokarm spływał kanalikami w kierunku brodawek. Można zrobić wcześniej ciepły okład. Pamiętaj że na produkcję pokarmu ma też wpływ fakt ssania brodawki przez dziecko, więc oprócz ściągania laktatorem dawaj dziecku pierś do possania.

Może faktycznie spróbuje bez tej nakładki.

Podejrzewam, że nie o nakładkę chodzi. Przystawiaj dzidziusia kiedy chce. Na początku dzidzie potrafią być cały czas przy cycu. I to pobudzi pokarm. Niech mąż, mama, ktokolwiek... zajmie się wszystkim, a ty idź do łózia z dzidzią na trzy dni. Karm go kiedy chce (jak kryzys - niech ktoś poda butlę). Śpijcie i karm. Stres nie sprzyja. W łóziu się wyluzujesz. A dziecko to największy skarb. Nie ważne, czy będziesz je piersią karmić tydzień, miesiąc czy 3 lata. Jest dobrze, gdy czuje się przy tobie bezpieczne !!!

Ja też miałam problem z laktatorem.Nic mi nie leciało.Byłam nin zawiedziona gdyż inne produkty z tej firmy sobie chwalę.No ale może nie umiałam dobrze jego obsłużyć?

Podoba mi się leżenie w łóżku 3 dni i myślę że to dobry pomysł.Oby zalała cię fala mleka .Ja jak miałąm problem z mlekiem wysyłam wszystkich z domu i w ciszy leżymy z dzidzią i śpimy i mam póżniej nadmiar pokarmu bo jak za dużo to też ryczy.Powodzonka!!!