czy wszystkie kobiety

w ciazy powinny chodzic do szkoly rodzenia czy jest to czysty wyzysk?

Ja chodziłam i byłam zadowolona.

szkoly rodzenia sa pozyteczne ale nie ma obowiazku

wyzysk na pewno nie, to nie robota chłopa pańszczyźnianego:) ja akurat do szkoły rodzenia nie chodziłam, wszystkiego czego chciałam dowiedziałam się z internetu i od koleżanek..mój poród trwał bardzo krótko, nie wspominam go jakoś źle, zwyczajnie przed porodem porozmawiałam z położną, która udzieliła mi wskazówek jak się zachować; szkoła rodzenia nie jest obowiązkiem, zaszkodzić nie zaszkodzi a napewno może pomóc:)

nie wszystkie, ja np nie moglam z powodu skurczy zreszta u nas trzeba miec taka karteczke od gina ze mozna chodzi i cwiczyc

a u mnie jest tak (nie wiem czy to obowiązuje we wszystkich szpitalach), że jak chcesz rodzić z męzem/partnerem to musisz własnie uczeszczać do takiej szkoły rodzenia :) i tam potem dostajesz takie zaświadczenie ze ukonczylas ja z partnerem i wtedy to juz mozecie razem siooo na porodówkę ;)

Tzn ja poszłam tylko na 3 wykłady co były odnosnie samego porodu...jak przebiega, jak oddychac i cwiczyc i ogolnie jak sie zachowac. Reszte wykładow oposciłam bo uwazam ze o rreszcie mozna wyczytac.