oto co Biblia mówi o homoseksualizmie

na Kafe mamy tabuny katolików, którzy czynnie i biernie popierają homoseksualistów pod hasłami rzekomej równości i tolerancji. Pytam się co to za katolicy, którzy nie szanują świętej księgi swojej religii ? W Bibli, w Księdze kapłańskiej napisano wyraźnie: "Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość! Nie będziesz obcował cieleśnie z żadnym zwierzęciem; przez to stałbyś się nieczystym. Także i kobieta nie będzie stawać przed zwierzęciem, aby się z nim złączyć. To jest sromota!" Jak więc chrześcijanin może stawać w obronie gejów i zoofilów ??? Pytam się tych wszystkich, którzy nieprzytomnie wielbią gejów.

a tu fragment o Sodomie i Gomorze: "Zanim jeszcze udali się na spoczynek, mieszkający w Sodomie mężczyźni, młodzi i starzy, ze wszystkich stron miasta, otoczyli dom, wywołali Lota i rzekli do niego: "Gdzie tu są ci ludzie, którzy przyszli do ciebie tego wieczoru? Wyprowadź ich do nas, abyśmy mogli z nimi poswawolić!"Lot, który wyszedł do nich do wejścia, zaryglowawszy za sobą drzwi, rzekł im: "Bracia moi, proszę was, nie dopuszczajcie się tego występku! Mam dwie córki, które jeszcze nie żyły z mężczyzną, pozwólcie, że je wyprowadzę do was; postąpicie z nimi, jak się wam podoba, bylebyście tym ludziom niczego nie czynili, bo przecież są oni pod moim dachem!" Ale oni krzyknęli: "Odejdź precz!" I mówili: "Sam jest tu przybyszem i śmie nami rządzić! Jeszcze gorzej z tobą możemy postąpić niż z nimi!" I rzucili się gwałtownie na tego męża, na Lota, inni zaś przybliżyli się, aby wyważyć drzwi. Wtedy ci dwaj mężowie, wsunąwszy ręce, przyciągnęli Lota ku sobie do wnętrza domu i zaryglowali drzwi. Tych zaś mężczyzn u drzwi domu, młodych i starych porazili ślepotą. Toteż na próżno usiłowali oni odnaleźć wejście." Tak więć permisywizm katolików w stosunku do gejów nie ma oparcia w ich religii, stoi z nią w sprzeczności. Potwierdził to Kościół nie zakasując miłości mężczyzny do mężczyzny ale zakazując seksu.

choc ich nie wielbie . Nie jestem chrzescijanka. A Biblia tez kaze milowac blizniego swego.

tak więc apeluję do Kafeterian by raz jeszcze w sumieniu zważyli co im się godzi, a co nie w sprawie gejów i zoofili. I czy aby nie powinni się spowiadać z aktywnego popierania zakazanych praktyk.

homoseksualistów? Biblia to wielka przenosnia , jak chyba wiesz i wszytkiego dosłownie brac nie nalezy,

miłość do bliźniego nie oznacza akceptacji wszystkiego co on czyni.

mozesz miec pretensje o to,ze stworzył gejów

do "to dlaczego Bog stworzył" - to niewłąściwe pytanie. Równie dobrze można sptać czemu Bóg stworzył morderców. Czy fakt, żę oni są oznacza, że mamy akceptować zbrodnię ? Chyba nie, nieprawdaż ... Pytanie skad się bierze zło w świecie stworzonym przez Boga zaprząta głowę najwybitniejszym myślicielom chrześcijaństwa od jego narodzin. Trudno tiu o jednaoznaczną i staysfakcjonującą odpowiedź.

to wróć się może do szkoły i naucz się rozróżniać pojęcia \"tolerancja\" i \"akceptacja\" bo to akurat zupełnie dwie rożne rzeczy, które ludzie najczęściej ze sobą utożsamiają.. tolerancja oznacza że tolerujemu, że jakieś powiedzmy zjawisko istnieje i tyle, nie akceptujemy go i tym bardziej nie popieramy, tylko tolerujemy.. eh..

stary testament jednoznacznie potępia spółkowanie homoseksualne, a w nowym testamencie nie ma ani jednego wersu podważającego to potępienie. Chrystus okazał łaskę nierządnicy ale nie okazał jej żadnemu gejowi. To chyba czytelny przekaz.

dosłownie. W mysl jej Bog popiera kazirodztwo - wszycy pochodziny z kazirodczego zwiazku dzieci Adama i Ewy.

otóż to nie ja zapominam o różnicy pomiędzy tolerancją i akceptacją tylko współćześni wielbiciele gejów. Zresztą o tej sparwie pisano ju ż w mediach.

Mysle ze znalazles sie nie na tym forum ale widocznie z tamtego juz Cie pogonili. Coz, teologiczne dyskusje sa ciekawe. Niestety, chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego, ze zrodlo na ktore sie powolujesz, czyli ST jest wtornym wobec zabytkow pismiennictwa kultur wczesniejszych o conajmniej 2 tys. lat, Szumeru, Akadu, pozniej Babilonu. Jest wiec jednym z wielu, pozniejszym. Poza tym Twoje pojmowanie Boga i Jego roli i wplywu na nasze zycie jest i skrzywione i dziecinne. Jest oparte na pewnym zalozeniu, niestety nieslusznym, bo zupelnie arbitralnym, czyms czego nie mozna udowodnic. Zupelnie inne zalozenie, rowniez arbitralne, doprowadzi do zupelnie innych wnioskow na temat roli Boga, ludzi i w rezultacie do zupelnie innych dyskusji. Natomiasr zdarzenie opisane w ST maja zupelnie inny wydzwiek i rzeczywisty przebieg niz sie Tobie wydaje. To tak jakby pisac o przebiegu bitwy pod grunwaldem opierajac sie na zrodlach z 18, 19 wieku pomijajac oryginalne i blizsze wydarzeniu zrodla z 15 i 16 wieku.

można dyskutować w jakim stopniu Bliblię traktować dosłownie lub nie ale traktować ja na odwrót mogą tylko Sataniści.

Kuna1111, ja toleruję ludzi świeckich i ich próby podważenia podstaw wiary różnych religii. Ja pytałem w sparwach stosunku do gejów nie świeckich tylko chrześcijan, a w szczególności katolików.

nie wypowiadaj sie na temat Biblii, jestes żałosnie niedouczony. Wątpie, czy ją czytałes, raczej wyrywki przygotowane przez MW, to widac.

cała religia katolicka jest pełna sprzeczności niby człowiek jest istota wolna która może sama dokonywać wyborów a z drugiej strony nakazuje człowiekowi przestrzegać tylu zakazów

jakby na to nie patrzeć Judaizm, Chrześcijaństwo poŧepiają homoseksualizm, Islam zdecydowanie odrzuca i karze śmiercią, a buddyzm uważa, że jest przejawem złej karmy. TAKA JEST PRAWDA !!!

jak ktos ma jakies wątpliwości na temat wiary to zapraszam to lektury bardzo interesujacego tygodnika -\"Fakty i Mity\"

człowiek jest wolny ale jego zachowanie podlega ocenie i w razie potrzeby zostaje ukarany za to co robi, czasem surowo. Podstawą oceny jest parwo boskie i ludzkie.

"akurat "Fakty i mity" to szmatławiec jakich mało. Gratuluję wysokich lotów intelektu !

za sianie nienawisci

stawanie w prawdzie nie jest szerzeniem nienawiści. Tak może twierdzić tylko propaganda gejowska znana z licznych zakłamań i przemilczeń niewygodnych faktów, jak rółnież z fałśzowania języka.

jest najwazniejsza u chrzescijan, takze miłosc blizniego...

Zdziwi Cie to ze jestem katolikiem, przynajmniej regularnie praktykuje - jesli moge ;) Ale co z tego wynika? Ano, ze gdybys zapoznal sie z teologia chrzescijanska, porozmawial z ludzmi z tym obeznanymi to bys wiedzial ze sa rozne spory i roznice zdan na tematy podstawowe. Poza tym dogmatyczne traktowanie ST wobec istnienia zrodel wczesniejszych, ktore w nieco innyc sposob opisuje te same wydarzenia (dokladniej, lepiej bo sa wczesiejsze?) jest wyrazem nieuctwa, lagodnie mowiac. Poza tym nie rozumiem jakie dylematy uczuciowe wzbudza w Tobie problem tolerancji homoseksualizmu w Tobie samym? Czuejsz sie homoseksualista w srosku i nie mozesz sie z tym pogodzic? Razi Ci widok sciskajacych sie razem kobiet lub mezczyzn? Wyobrazasz sobie ich wspolzycie i nie mozesz pogodzic sie z tym wyobrazeniem? Bo nie za bardzo rozumiem w czym twki Twoj problem, ktory mamy rozwiazac?

widze ze Intelesowi moherowy beret mozg przyslania a przez to zdolnosc normalnego myslenia pozdrawiam oszolomow od Rydzyka :p

Kuna, wybacz ale wykładnię chrześcijaństwa wolę czerpać od uznanych autorytetów teologii, a nie od ciebie. Stosunek do Kościoła do gejów jednoznacznie potwierdził nie tak dawno Benedykt XVI : miłóść tak, seks nie. Ty ze swoimi poglądami to możesz być co najwyżej samozwańczą katoliczką, bo odrzucając lub ignorując naukę Kościoła sama postawiłaś się poza nim.

cytowanie i odczytywanie dosłownie, na poważnie, pism sprzed setek lat może być co najwyżej próbą manipulacji bo nie wierzę żeby ktoś był takim idiotą żeby wartości opierać na dosłownym czytaniu Biblii

Roma locuta causa finita - po wypowiedzi papieża sprawa jest zamknięta dla katolików, a działanie wbrew nauce Kościołą jest grzechem. Mozęcie się przed soba usprawiedliwić czemu w swoim życiu nie kierujecie się wskazaniami najwyższego autorytetu katolicyzmu ale to nie zmienia faktu, że nie postępujecie po katolicku ... tylko jak wam propaganda gejowska zagra.