Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kobiece kształty

SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

Polecane posty

Gość kasienka122
Witam mogła bym sie do Was dołączyc?Wasz topik najbardziej mi odpowiada,jestem juz dwa tygodnie na diecie 1000kcal i minus 3kg mam sporo do zgubienia,az wstyd sie przyznac ale zaczelam od 92 jest 89.Potrzebuje wsparcia.Pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde ale popierdasiło mi sie w kompie- nie wiem dlaczego.... nic mi nie odczytuje z dysku cd - tylko przełączyło sie na dvd i chyba każdą pokoleji mi płyte kasuje , a pokazuje że jest gotowy do nagrywania ... nie wiem co mam z tym zrobić!!!!! wkurzam sie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM missparekr :) gratuluje dołączenia do \"nielidowiczek\" no i oczywiście rozpoczćia cwiczonek :) zaczynsz no i schudniesz ile chcesz do lata :) ja tam bez lidy mam mniej do zżucienie niż miałam z nią.... heh tylko że od niej mi nie ubyło .... a od zamozaparcia i w sumie bez wyżeczen idzie waga w dół :) tzn... dietka i cwiczenia... nawet od a6webera widze jakieś postepy.... brzuszek zaczyna sie powolutku kaształtować.... choć mam @ - to cos tam widze..... kasieńka 112- pewnie czym nas wiecej tym bardziej nas to motywuje do niejedzenia niepotrzebnych potraw tzn... słodyczy... heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qantare
Trzeci dzien jestem na diecie, jem ser biały, ogórki, kapustę, miotam się z wyborem diety. Mam 30 lat, 72 kg, w65 wzrostu, rok temu jeszcze wazylam 59 kilogramów, czytając inny topic...chyba " zdradził mnie, bo miła dosc sexu z grubasem" zdałam sobie sprawe ze w moim związku też coś szwankuje, moj facet ciagle robi mi uwagi...mowi schudnij proszę....potem się z tego smiejemy, ale chyba tak nie do konca. Bardzo , bardzo zaskoczyło mnie to , kiedy zorbiolam sobie zjdęcie w lustrze...całego ciała, zobaczyłam swoje nogi, ramiona...nie wiem kiedy i jak się to stało, chyba zgubilo mnie to ze mam bardzo ładną buzię, i na niej skupiałam wzrok oglądając się w lustrze....a kobieta to nie tylko twarz. Chyba tak jak wy potrzebuję wsparcia w walce z kilogramami bo z tego co widzę, te trzy dni sa koszmarem, caly czas mysle o jedzeniu, choc dzis rano, zjadlam kapuste kiszoną z oliwą i czuję sie taka lekka....ale myślę że wieczorem , kiedy moj facet bedzie przed telewizorem zajadał kanapki z pieczonym boczkiem...będę umierać ( cholera to przez niego i te kapapki po nocach! Cholera! ) Dołączam więc do was. Dzeń diety trzeci, waga 70 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Ksztaltku :) Macie jakis pomysl na obiad ?? :) moze salate z tunczykiem lub..hymm chcialabym cos na cieplo :) co do groszku i marchwi, to wiem, ze trzeba uwazac ale moje kochanie chcialo groszku :) ja bym wolala pomidorka :) (gotowalismy razem ) A co z parowkami?? tez pewnie lepiej nie przeginac :( ale codziennie kurczak tez sie nudzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatm cie Quantare :) powodzenia, bedzie dobrze.. wpisz tylko w jadlospis wicej warzyw :) co do owocow to nie wiem bo niektore zawieraja duzo cukrow :( Ksztaltek pewnie wie wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qunatare- no coż ja tez wypowiedziałam sie na tamtym topicu - faceci lubią zmiany.... w każdym razie patrząc na mojego chłopa jak przytyłam mówił że jestem śliczniutka i że jak już bede za gruba to mi porpostu powie.... więć przyszedł dziń kiedy powiedziął że wszystko jest ok tylko mi ten brzuszek nie potrzebny .... i doszło do mnie że nie dośc ze sama na siebie sie krzywo patrzyłam w lustrze - czułam sie źle i zakupy w sklepach działały mi tylko na naerwy to wkoncu doszło do mnie !!! żebym z sobą coś zaczeła robić.... Mój chłop miał rację z tym brzuchem.... bo mieć w pasie prawie tyle co w piersiach to chyba jednak nie porozumienie!!!! Teraz mówi że podobam mu sie jeszcze bardziej - a ja chodze cześciej w majteczkach po domu kokietując go - a jak mnie to cieszy jak on aż promienieje od tego mojego chodzenia w majteczkach :) Kochał mnie grubaska , teraz pół grubaska tez kocha no to i będzie kochał szczuplaczka .... a ja bede czuć sie owiele lepiej.... własnie - tez uważam że mam ładna buzie - ale co z tego jak kobieta tonie tylko buzia - bo do kokietowania mężczyzny nie wystrczy w pewnym momencie... ja tez nie chciała bym uprawiac seksu z mezczyzna który waży 130 kg.... moj chłopa waży 98 kg /187 i jest ok.... no ale brzuch ma taki jakpiłeczka... więc teraz ja chodze za nim i mówie że by mógł go żżucić ... ale nie chce by żżucał ramiona ale tylko brzuszek .... nakrecam go i mysle że niedługo brzuszki zacznie cwiczyć ze mna.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z owców można powiedziec że zrezygnowałam zupełnie i z soków.... wiecie że sok ma około 16 W na 100 g - wiec jak wypijałam dzinnie 1 litr to juz zrobiło mi sie ponad pół dzinnnej dawki weglowodanów :( a ja sie cieszyłam że pije soki i napewno nie przytyje - hahhah ale bład.... bo tyłam... 1/2 kg mandarynek do tego i już zostało mi tylko do dzinnej dawki 100 g węglów ... tu jogurt do tego bułka , jakaś słodkość i jadłam po 400-500 węglów nie zdając sobie sprawy co robie.,... choć używałam słodzika .... ta z owoców można jagodowe czyli : truskawki, jagody , maliny, borówki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Invisble - co do obaidu , kurcze ja robie każde mieso... np piers z kurczaka pokrojona w kostkę (przyprawiona : papryka, sól, pieprz i inne) , podsmażona na oleju, nastepnie zalewam ciutkę wodą... tak by doszła do siebie i była mieciutka... woda odparowyje dodajemy serek topiony np kiri z ziołami ... wymieszasz na koniec dodajesz np brokuły i mieszasz z tym serkiem to sie swietnie sie roztapia po d przykryciem - a jest przepyszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obiadki mam bardzo niepoprawne ostatnio, bo ziemniaczano-kotletwo-ćwikłowe, więc wszystko nie tak. Siedzę cicho, bo to mężuś gotuje, a skoro ja nie muszę - nie wypowiadam się. Ograniczyłam za to porcje o połowę. Na razie wobec tego musi mi wystarczyć, że nie tyję, bo schudnąc, to przez to na pewno nie schudnę. Pomiędzy mną, a mężem jest stała różnica: 17 cm wzrostu i 30 kilo wagi :), także wychodzi na to, że mamy podobną budowę (a więc ładnie nam razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Moj pan ma 183...i jest taki pyszny... ma dlugie chude nozki az od nieba :) ciagle smiga na silownie i cwiczy... he he tylko brzuszkow nie lubi :) wazy z 80/82kg czyli jest miedzy nami roznicy ok 10cm i 20 kg.. przy nim czuje sie suuupppeeerrrr!!!!! Dobry pomysl z brokulami i tak mialam jechac do sklepu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo np kapusta zasmażana - mniam : zamias ziemnaikow rewelacja do każdego mieska kapusta pekinśka (śrdnia) cebula olej,sól , pieprz szkl. soku pomidorowego cebulke podsmażamy na oleju aż sie zarumieni, kapustkę krojmy w cieniutkie paseczki (bedzie tego wielka kopa) i wżucamy na patelnie może być stopniowo bo kapusta sie bedzie zmniejszać... piprzymy solimy do samku , przed dodaniem kapusty dodjaemy jeszcze oliwy ... nastepnie na sam kkoniec sok pomidorowy ... i tak pod przykryciem sie robi taki fajny sosik .... no pycha ja np w czoraj zrobiłam schabowego: najpier go roztukłam na kotlety, póżniej podmażyłam na olej z cebulka, nastepnie dodajemy wody by zmiękł, liś laurowy, ziele , oczywiście różne przyprawy i sól... jak zmięknie dodajemy jakiś warzyw mrożonych no i sie tli tak by warzywa nie rozgotowały sie za mocno... dodałam troszkę soku pomidorowego do soiku juz odarowanego.... pychaaa... zjadłam z broklułami polane duża iloscia sosu z warzywami .... chłop zjadł z zimniakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nie wiem... buraczki są przede wszystkim bardzo zdrowe, jak i marchew, więc ich sobie nie ograniczam. Nie sądzę, aby ktoś utył od buraczków ;) Mam za to sporo innych grzeszków.... chyba marzec będzie dla mnie stracony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna in - jak cwiczysz to napewno nie bedzie stracony... :) no wiem że właśnie buraki i marchew jest zdrowa... ale tak jak ziemniaki nie zalecane w żdnej diecie.. oczywisćie chodzi o marchew gotowana. bo surowa można jesć :) ech ja też mam marchew na swoim koncie - bo jak by nie było w każdej mrożonce jest dodana.... wiec tak do konca jej nie unikam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam, ze mam robila pyszne salatki z pekinska i majonezem :D :D jestem za granica i tutaj pekinskiej nie widzialam, sa za to cukinie, baklazany, brokuly, kalafior, papryka, kapusta biala, czerwona, fasola szparagowa (ale teraz to tylko mrozona).... chcialabym ustalic jadlospis na caly tydzien :) tak przynajmniej nie bede codziennie sie zastanawiac :) kupie troszkie serkow, jogurtow, warzyw, jakas rybkie :) troche przypraw miami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qantare
Kobiece kształty, widziałam Cię na tamtym topicu....lubią zmiany? wiesz ,znam kilka pieknych, naprawdę pięknych kobiet i faceci też je zdradzają i to niekoniecznie z tak pięknymi jak one, więc nie o to chodzi czy jesteśmy chude czy grube. Co do mojej diety, to na razie staram się oczyścić maxymalnie jelita, jem kapustę kiszoną, ogórki , popijając to kefirem, potem chcę stosowac dietę wysokobiałkową i niskowęglowodanową, ja w przeciwieństwie do Ciebie mam płaski brzuch ale...wielki uda, napawdę wielkie...a moj obecny facet to fetyszyst a nóg:-) o ironio!!!!!! Wiec on miłosnik chudych, smukłych długich nóg i ja serdelkowa bogini:-) . Pięęęęęęęęęęęęeknie. Poki co od poniedziałku się oczyszczam, gdzieś koło piątku zaczynam tę dietę o ktorej wspominałam dużo o niej na SFD ( sportowe forum dyskusyjne) Wybarałam ją właśnie z setek innych, jakoś najbardziej trafia mi do rozumu. Zrobiło się tak ciepło...kupiłam sobie piękne szpilki....ech , co z tego skoro nogi jak serdele! Do bojuuuuuuuuuuuuuuu! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qantare
Ka?! Gotowana marchewka jest tucząca jak mało co! Noooo to już lepiej zjeśc frytki i wiedzieć czemu dupa rośnie! Surowa, tylko surowa , gotowana ma bardzo wysoki indeks glikemiczny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echhh, trochę przesadziłaś. Z tego, co mi się wyczytało marchew gotowana ma np. 47 IG, a otręby owsiane, tak zalecane - 55, kiwi 53, arbuz 72, a gotowane ziemniaki 97. Więc nie jest tak źle wcale, zważywszy zwłaszcza, jak marchew jest zdrowa. Ale, skoro jedne diety zalecają liczenie kcal. inne węglowodanów, inne IG, i najlepiej ograniczyć tłuszcze, to wyjdzie na to, że najlepiej opychac się gotowanym mięsem :) Ja uważam, że należy jeść po prostu zdrowo, co też staram się robić - eliminować przetworzone, nasycone konserwantami świństwa, a marchewki się nie bać tylko fast foodów, piwka i wieczornego pojadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nom kobietki - nie było mnie bo stwierdziłam że jak taka ładna pogoda to umyje sobie samochód.... no i zajeło mi t o prawie 2 godziny (środek też) ... wieć jest czuyściutki i pewnie kilka kcal zgubione :) od tego siedzenia w pracy to mi tylko własnie boczki urosły :( No ja mam brzuch za to smukłe i nawet zgrabne nogi bo pupa to 99 cm, udo 56 cm, a łydka - o zgrozo 38 cm.... no jakoś próbuje żżucic tłuszczyk na brzuszku ... biodra już ładnie wyglaaja bo mam 93,5 - wieć wsumie nie jest chyba tak najgorzej..... Pozatym popieram anne in - jak już ktoś stosuje poprostu zdrowe odżywianie to powinien unikac tych fasfoodów.... Qantare - tak faceci lubia zmiany - dlatego tak czesto zdradzaja.... jak mają ładna to zerżną brzydulca, jak mają zgrabna to zerżną pulchnai tak wkoło.... dlatego ja jestem raz gruba raz chuda.... heh a jak mnie facet zdradzi to jego wola.... poprostu nie był by mnie wart... a zreszta zawsze prędzej czy później i tak wyjdzie szydło z worka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laski dawno mnie nie było ale miałam trudne dni.Najważniejsze że już minęły.Ale odwaliłam numer.Wlazłam na topik o diecie atkinsa zapomniałam się i tam dokonałam wpisu .No to się powtórzę.Jutro mija mi 2 miesiąc na atkinsie.ważę 5kg mniej.Uda mam chudsze o 4cm i z tego cieszę się chyba najbardziej. Dziewczyny czy któraś z was używala na cellulit olejków? Może wieci jak to z tym foliowaniem jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nolina - no czytałam twój wpisa na diecie atkinsa :) po 1 -GRATULUJE :) po 2 - folia pomaga pozbyć sie nadmiru wody - czyli pomaga wypacac sie.... ja jak sie obwine folia przed zastosowaniem kremu lub serum EVELINE i wskakuje na orbniterka ... po 45 min cwiczeń jak zdejmuje folie to mam chyba z kg mniej... ponadto pomaga spalac bardziej tłuszczyk.... olejków nie używałam do cellulitu - wystraczy mi eveline bo jakos widze efekty - ja mam teraz większy problem z biustem niz z celulitem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po obiedzie :( zjadlam z 1000 kcl :( :O 😭 najciekawsze, ze nie czuje sie super pelna :O bylo troche serka, poznije z 10 paluszkow rybnych podgzanych na patelni z lyzka oleju sojowego, dwa ogorki kiszone, niestety troche pieczywa............... teraz piej wode - na pocieszenie :) wieczorkiem tylko salata lub gotowane warzywa, moze 1 jako...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kształtku dzięki ci bardzo na ciebie zawsze można liczyć.Ja też stosuję Eveline i seru m i krem.Cellulit zmniejszyl się bardzo ale se pomyślałam że jakby go jeszcze folią potraktować to może całkiem się go pozbędę.Co do biustu to u mnie też nie najlepiej. Jakieś trochę wiszące mi się dydki zrobiły.Nawet zaczęłam się zastanawiać nad kupnem kremu do ujędrniania biustu tez z serii Eveline.patki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksztaltku bylo 300gr :( czyli 608kcl, a jeszcze olej do podsmazenia :O ok bylo minelo, jutro sie poprawie :)....... dolicz z 100kcl z serka, z 50/70gr pieczywa... pocieszam sie jedynie ogoreczkami, ze sie sa zbyt kal.. Ja tez mam brokuly na wieczor :)i chyba jajeczko ?? myslisz, ze moge ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka122
Dziekuje za mile przyjęcie,dopiero mam czas zeby cokolwiek napisac,ale tak to juz jest jak sie jest młoda mama rocznego dziecka.Cos mnie ostatnio wzielo na salate jem ja pod kazda postacia.Dziewczyny co jecie zamiast chleba?ja jem wase i to tylko na sniadanie,pierwsze pare dni byly cieżkie,strasznie chcialo mi sie jesc ale teraz jest ok.Boje sie troche swiat ze pofolguje sobie i zaprzestane diety,ale musze byc silna.Podobnie mialam przed swietami Bozego Narodzenia waga wynosila juz 84/85 i zaprzepascilam to i kilogramy wrocily,zle nawyki tez. Teraz tak szybko sie nie dam.Pod koniec lipca jade nad morze i w sierpniu mam 2 wesela to mnie strasznie motywuje. Co robicie wieczorami zeby nie myslec o jedzeniu?mam z tym najwiekszy problem.Mi narazie pomaga woda zawsze mam ja na stole i wlewam do momentu az nie jestem pelna ale mysli stale sa przy jedzeniu,okropne uczucie. Przepraszam za błedy. Trzymam za Was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienka ja mam ostatnio podobny problem tyle ze ze słodkim a nigdy jakoś za słodyczami nie byłam zawsze wolałam kiełbach i mięsko. Jeśli jesteś głodna a lubisz jajka to zrób ssobie jajecznicę 2jaj i kawałkiem kiełbasy.Mnie to starcza np od 8 do 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×