Uczucia a wygląd fizyczny

Stańczyku??? P{o czym wnosisz , iż jestem chamką? Czy coś mi umknęło?

Brick....owsze zachowuje się nieciekawie, niejednokrotnie było mi tak mcholernie przykro...nie wiem , tak jakby chciał podeptac kobietę we mnie, bolesne jest to tym bardziej , im barzdiej mam feedback od innych zgoła inny niz od niego....a przeciez to jemu powinnam się podobac nie komuś innemu:(

Witam!Moje zdanie jest takie,ze owszem wyglad jest wazny,ale jeszcze jakis czas temu;grubszym panom mowilam NIE!A teraz spotykam sie zkims kto nie grzeszy chudoscia :p eheh i jest cudownie:)

hahahaha no tak...masz rację Stanczyku:-) stosuję tę samą generalizację...tyle ze ja wybralam takiego, jaki mi się podoba a więc z ciałem....czemu on ejst ze mną skoro mu się nie podobam...hmmm?

stańczyk ty prowokatorze :)

i abys dobrze mnie zrozumiał, nie ejstem zla za jego poglądy ze uwaza blondynki za piękne ( jedynie i słusznie w jego mniemaniu) a o to, ze komunikujac mi to jednoczesnie upiera się ze kocha mnie...i ze mna chce byc, ja akceptuję go w całej rozciągłosci , kazdy milimetr jego ciała i jestesrtwa...i o to mi chodzi! A niew o generakne poglady.

Haha brick...ale obiektywnie on ma rację a prowokacja doskonała:-)!

hmmm.....nie stac w sensie ekonomiczno...jakims tam???.....No nie wkłądajże kija w mrowisko proszę!

Gotowa na wszystko, pozwolę sobie nie zgodzić się ani ani! Ilez to pieknych kobiet jest ciężko ( bardzo ciężko) zakochanych w bardzo mało atrakcyjnych mężczyznach bo " on tak słodko się uśmiecha " ( w t miejsce wtawić cokolwiek bądż....kicha, sapie, xczyta, smazy jajecznicę....po dupie sie drapie....)

Stanczyku no i dziekuję CI bardzo dzisiejszy wieczór pod znakiem piekła totalnego " bo ty mnie nie kochasz....." ta dam! Suuuuoper:(

o nie....a co powiesz na to ze ja nie lubię wysokich??? hmmm?:-) lubię tych z brzuskiem...niewysokich mimo ze sama zawsze chadzam na szpilkach...hmmm?

stańczyk, sam sobie odpowiedziałeś - niski i brzydki powinien być z niską i brzydką :)

jest trochę tak, że mamy jakiś określony potencjał - czy to fizyczny, czy finansowy, czy też inny jeszcze... i szukamy kogoś o podobnym potencjale... po co mi trabant, jeśli stać mnie na porshe??

malo tego....podnieca mnie w jakiś dziwny sposób hmmm nie wiem jak to nazwac...."męska obleśność" ...tylko nie bardzo wiem jak to opisac...np kiedy moje kolezanki mowią "spocony oblech" ja mysle hmmmm pieprzony spocony sukinsyn ależ bym....no, także jak widac pojęcia atrakcyjnosci nie da się zamknąc w pudełeczku z napisem ŁADNY

do uczuć trzeba dojrzeć, a gotowa ma wszystko chyba jest na etapie bycia podlotkiem :P od kiedy to ludzie łączą się w pary tylko i li jedynie na podstawie wyglądu zewnętrznego? co z tego, że facet będzie przystojniakiem, a kobieta atrakcyjna, skoro On np. jest intleligentny, a ona jest sztuczną inteligencją (czyli brunetką zafarbowaną na blond :D) albo on jest wysoki, ale niezbyt przystojny, ona także nie za cudna - z tym, ze ona jest po studiach i szalaje za teatrem, a on skonczyl podstawowke i jedyna jego rozrywka jest przesiadywanie z kolesiami przy budce z piwem... weź się trzaśnij w łeb może klepki ustawią Ci się w dobrej kolejności... no chyba, że jakąś zgubiłaś podczas myślenia :P

Co wg Was oznaczają za duże wymagania ? To, że partner musi byc zadbany, szczuply, nie palacy i wyksztalcony to wiele ???? To chyba normalne ze chce sie kogos na poziomie I to sa te za duze wymagania ?

stańczyk - tak wogole to ile Ty masz wzrostu ? Ja tez czuje sie zle bo jestem niski ( 177 cm ) ale staram sie tak nie myslec o tym i staram sie eksponowac swoje zalety zamiast skupiac sie na wadach

jak wiedziałas to po co głupoty napisałaś? nie uogólniaj :P jeśli ktoś się ceni i ma wysokie wymagania to broń Boże niech ich NIE OBNIŻA!!! w końcu trzeba się cenić, a nie obniżac loty tylko dlatego, że ktoś sugeruje, że nie ma szans - że musi stonować iid. TOTALNA BZDURA! zawsze podnosi się poprzeczkę a nie obniża, tak jak w sporcie:D

nie będę chrzanić głupot, że wygląd się nie liczy, że mija z wiekiem bla bla bla... wiemy dobrze, że to nieprawda, wystarczy popatrzeć na reklamy, przejrzeć gazety itd. ALE... co za obciach iść na imprezkę z atrakcyjnym facetem, który nie potrafi o niczym gadać z sensem? który nie ma poczucia humoru i np. kiepsko tańczy? albo co za obciach jest mieć super dziewczynę, która nie odróżnia "aluzji" od " animozji" :D:D

hahaha i uwaza ze ewentualmont to nowy gatunek sera:-)

cholera nie nadązam tak szybko piszecie niemaljak na czacie:-)

stańczyk, znam kogoś, kto jest na prawde beznadziajnie głupi i marny. to, że ma bliznę na czole (nie jakąś straszną) uważa zaś za zródło swych niepowodzen... nie bierze pod uwagę ze nie chce go nikt bo jest glupi i beznadziejny - zwala na blizne i to ze ludzie sa zli.... a jak jest z Tobą?

"A co do par piękna i brzydki, to istnieją faktycznie, ale rozlatują się prędzej czy później. Bo ona w końcu przejrzy na oczy." hahahaha:D:D ale bzdet znam wiele takich par, szczęśliwych małżeństw, niektórzy są z sobą 10 lat i nadal wyglądaą jak para gołąbeczków on brzydki, ona śliczna albo odwrotnie, i są i trawją :P

stańczyk czy TY do mnie?

albo bedzie z brzydka i mądrą.....a bzykał bedzie piekną i głupią?:_)\ ale shit no proszę was co za generalizacja!

kompletnie mnie nie zrozumiałeś stańczyku, spokojnie przeczytaj jeszcze raz co napisałam, nigdzie nie napisałam, aby atrakcyjny łączył się tylko z atrakcyją :O chodzi mo o to, aby osoba niezbyt urodziwa nie słuchala idiotycznych rad aby szukać sobie kogoś do pary brzydkiego itd. po co ma obniżąc wymagania skoro się ceni? teraz rozumiesz? bo zupełnie przekręciłeś co ja napisałam

To zależy od systemu wartości...

no własnie, wszystko zależy od systemu wartości jak komuś nie wychodzi z jakaś ciekawą osobą to ma szukać mniej ciekawej? idiotyczny sposób myślenia

taaa, a co mi po facecie, który jest owszem piękny, ale np. ni epotrafi się wysławiać? :D

a są jakieś bony towarowe i rabaty :D:D:D hehehe ?