Czy jest tutaj jeszcze jakas kobieta ktora nie moze zajsc w ciaze? Wpiszcie sie.

Cześć Dziewczyny, Ja dzis ide do gin z wszystkimi badaniami. Badania męża są chyba ok. wszystko w normie. Czyli tylko problem po mojej stronie (jeszcze nie zdiagnozowane PCO). Jeżeli potwierdzą się moje podejrzenia odnoście PCO, a wszystko na to wskazuje muszę się poważnie zastanowić co do dalszej walki. Z tego co widzę jest to długa droga. A u mnie niestety brak czasu. pozdrawiam mocno

Cześć wszystkim. Ja wreszcie we wtorek dostałam @. Zastanawia mnie tylko jedno - piszecie że po clo miałyście skąpą @ a ja wręcz odwrotnie. Nigdy mnie tak nie zalewało jak teraz. Pod koniec pierwszego dnia to już sie zaczełam bać że coś jest nie tak. 4 maja moja gin ma dyżur w szpitalu i kazała mi przyjść na usg bo to będzie 11 d.c. Narazie nic nie biore. Maż wczoraj poszedł oddać swoje plemniczki do badania. W poniedziałek będą wyniki. Marylinko ja tez trzymam za ciebie kciuki. i trzymaj sie dzielnie!!! Klaudia doskonale Cie rozumiem. ostatnio spotkałam sąsiadke - i sie chwaliła że jest w ciąży. Tak sie rozgadała jak to super sie czuje, jakie to wspaniałe uczucie być w ciąży i wogóle - że powiem wam szczerze że myślałam że ją udusze - już jej słuchać nie mogłam :( Dlaczego nam sie ciągle nie udaje?????? ;(

My od 2 lat kochamy sie bez zabezpieczenia w oczekiwaniu na dziecko.Nic z tego.Najpierw maz zrobil badania, ma 11 mln.plemnikow,99% z uszkodzonymi glowkami.Lekarka poradzila mu rzucic palenie i powtorzyc badanie za 3 m-ce.Kolej na mnie,hormony w porzadku,jajeczkowanie tez. Pora na laparoskopie, tyle,ze podobno wczesniej wykonuje sie HSG a o tym moj ginekolog nie wspominal. Boje sie panicznie, szczegolnie pelnej narkozie. Nie potrafie o niczym myslec tylko o tym, ze mnie uspia wbrew mojej woli. Wyglada na to, ze nie chce byc biologiczna matka za wszelka cene, na sama mysl o laparoskopi dostaje ataku paniki.

cześć dziewczyneczki kochane :D Coś u nas smutno na topiku, kobietki uśmiechnijcie się :D Ja wiem, że jest ciężko, gdy się czegoś bardzo pragnie a nie można tego dostać, ale musimy być bardziej optymistyczne, bo zwariujemy. Marilynko - trzymam za ciebie kciuki, kochana, będzie dobrze, bo nie może być inaczej :) zresztą za wszystkie trzymam. Pozdrawiam serdecznie, papa

podnoszę, piszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny, gdzie wy się podziewacie?????????????????? Topik nam skasują

HEJ!Ja już po remoncie ,mam tak przytulnie ze z domu mi sie nie chce wychodzic:pOstatnoi jestem bardzo zmęczona ,nie moge tak cwiczyc jak zawsze biore witaminy pewnie to przesilenie wiosenne i ten remont,nie bralismy ekipy sprzatajacej wiec niezle sie naharowałam ale warto bylo cos zmienic.Pozdrawiam i ide spac -papapapa

Dziewczyny kochane, jestem nowa, ale tez się staram. Powiedzcie mi, co mogą oznaczać skąpe miesiączki. Mam 31 lat. W ubiegłym roku straciłam ciążę. Wcześniej miałam normalne okresy. Długo zażywałam Cilest. Po poronieniu moje okresy są około 3-dniowe. Ostatni był super skąpy. Tzn są jakieś plamienia póxniej jeszcze, ale te dwa pierwsze dni są dziwne. Jeden dzień jakby normalny, ale juz w drugim jest to raczej plamienie niż okres. Macie doswiadczenie, prosze, napiszcie, co to może oznaczać, z medycznego punktu widzenia...

pomózcie

moze do gin powinas sie udac,najlepiej

wiem, ale może któraś z was cos wie ma ten temat. bo teraz nie mam możliwości do gina...

Cześć moje drogie. jaccccccusia na 100% nie wiem dlaczego masz skąpe miesiączki bo to tylko gin może sprawdzić dokładnie......Ale- wiem że jedną z przyczyn skąpych miesiączek może być zbyt cienkie endometrium.Gin może zleci oznaczenie hormonów,zrobi usg i wtedy ustali przyczyne...Może inne dziewczynki coś więcej wiedzą...... Ja byłam wczoraj na usg(15dc),tym razem na prawym jajniku jest pęcherzyk 22 na 24mm,więc dziś może pęknie.Ale biorąc clo to mimo brania oleju z wiesiołka nie ma śluzu!To bez sensu,plemniki chyba nie będą miały szans bez płodnego śluzu...

Cześć Dziewczyny. Dawno nie pisałam bo musiałam się pozbierać. Byłam w ciąży... z testu tak wynikało... Nie zdążyłam jednak tego potwierdzić u gina bo.... poroniłam...zalało mnie strasznie. Jest mi bardzo smutno i źle z tym. Dobrze ze byłam w tym czasie na urlopie. Mąz chciał mi to wynagrodzić i zabrał mnie do Włoch na 6 dni. Było cudownie ale nie mozemy przestać o tym myślec.Cały czas zadaje sobie pytanie DLACZEGO? czy któraś z Was tak miała? Czy to zdarza sie często? To mógł być 3ci - pocz 4 tyg...:( W środę kolejna wizyta u gina i badania.... Pozdrawiam wszystkie walczące kobietki

cześć dziewczyny!!! Mausik - baaaaardzo mi przykro, że tak się stało. Wyobrażam sobie, jakie to musiało być dla ciebie bolesne przeżycie. A byłas u gina? W którym dniu cyklu dostałaś okres? Może powinnaś brać jakieś leki na podtrzymanie ewentualnej ciąży. Myślałam o tobie, bądź dzielna, następnym razem napewno się uda Klaudia - twój pęcherzyk znowu mnie ucieszył ;), trzymaj się. Jaccccusia - może jesteś w ciąży, dlatego zamiast okresu masz takie plamienia, odwiedź gina. Pozdrawiam was kobietki mocno, bądxmy silne

w ciazy chyba nie jestem. kochałam się co prawda 9 i 15 dnia cyklu, ale okres - ten skąpy - przyszedł w terminie, więc chyba nie ciąża. dziękuje za odpowiedzi, a jeśli którejś z was przyjdzie jeszcze coś do głowy w sprawie mojej sytuacji, prosze, piszcie.

bardzo często się zdarza, że w pierwszych miesiącach ciązy w terminie okresu występują plamienia bądź nawet regularne miesiączki, tak więc może jednka warto zrobić test?

Czesc dziewczynki. Mausik ja też o Tobie myślałam! Naprawde bardzo mi przykro z tego powodu,to napewno jest okropne przeżycie.Trzymaj sie dzielnie kochana. Ja znowu byłam na usg wczoraj wieczorem(16dc) i pęcherzyk jeszcze nie pękł,ma 23na 24mm i powinien wkoncu dziś pęknąć.Znowu jutro musze jechać by zobaczyć czy pękł by zacząć brać duphaston. Izoldko a przyszły juz wyniki twojego męża? jeśli tak to napisz czy są ok:)

witajcie dziewczyny, ja mam juz wyniki i diagnoze gin. No niestety PCO. z plemniczkami szystko ok. Mam wyznaczony termin HSG ale jak na złość nie dostaje @, czyli wyznaczony termin mi przepadnie. wiecie moze czy HSG jest bolesne. w szpitalu mi powiedzieli ze daja tylko zastrzyk rozkurczowy. Po HSG kolej na laparoskopie. Jak to duzo czasu na to wszystko potrzeba. Klaudia czy Ty miałaś HSG ?

Hej widze że nie jestem jedyna !! Głowa do góry nam też się uda !!Pozdrawiam !!

HEJ Edna ja mam dopiero drugi cykl z clo więc ginka mówiła że jeszcze nie będe miała hsg,jeśli dalej nie będzie sie udawało to wtedy dalsze badania i wtedy mężusia też. Jeśli po clo nie zajde w ciąże to napewno też będą mnie czekały inne zabiegi. Marylinko jeśli jesteś już w domku to daj znać co tam u ciebie,jak sie czujesz i wogóle.Całuski

Cześć Dziewczyny! Dziękuje Smutna Izoldko i Klaudio26 za wsparcie i słowa otuchy.Byłam dzisiaj u gina na badaniach kontrolnych. Wszystko jest w porządku wg niego, śladów po poronieniu nie ma już. mam mały pęcherzyk na lewym jajniku i śluz owulacyjny drugi dzień.powiedział ze bez obaw możemy z mężem dalej próbować i nie przejmować sie, bo ponoć 40% kobiet ma w tak wczesnym stadium poronienia i nawet o tym nie wie.Poradził by nie robić tak szybko testów, bo to tylko źle wpływa na psychikę.Łatwo mówić... Nie poddaje sie zatem i walczę dalej. Dobrze ze mam Wasze wsparcie :) Klaudia26 trzymam kciuki :) jak tam pęcherzyk? Jacccccusia wybierz sie do gina Mam prośbę wyjaśnijcie mi co to jest CLO, PCO i HSG Pozdrawiam wszystkie Kobietki, musimy być silne! :)

Ja jade na 19.30 do gin by zobaczyć czy wkoncu ten pęcherzyk pękł. Mausik ja mam właśnie PCOs:(- Zespól policystycznych jajników-dużo drobnych pęcherzyków na jajnikach, przy tym brak owulacji i dlatego biore CLO-clostilbegyt który powoduje że dojrzewa mi pęcherzyk i dochodzi do owulacji (bynajmniej w tamtym miesiącu miałam owulke)... HSG jeszcze nie miałam ale wiem że jest to badanie oceniające budowę narządów płciowych wraz z oceną drożności jajowodów. Polega ona na podaniu pod ciśnieniem przez kanał szyjki macicy kontrastu (środka cieniującego) do macicy i jajowodów. Wykonuje się je po zakończeniu krwawienia miesiączkowego, przed owulacją.

dziewczyny ....................jestem w szoku dzis jest 31 dzien cyklu a ja nie mam jeszcze godzine temu bylam w aptece kupilam test........i zrobilam z ciekawosci ...i jest druga bladziutka czerwona jakby jej nie bylo,ale ja widze ja moj narezczony tez twierdzi ze widzi taka bardzo bladziutka,jutro powtorze ponownie,poprostu nie wiem jak to sie stalo wcale sie nie staralam kochalismy sie sporadycznie,ostatnoi strasznie mi sie chce spac,myslalam ze to przemeczenie z powodu remontu.wypijalam 2 kawy mocne i nic spac dalej ,a mowi sie ze od kawy odrzuca,sama nie wiem co o tym myslec moze to jakas pomylka .......

BARBARKO kochana zrób jutro test z porannego moczu.Będe trzymać kciuki aby były jednak dwie kreseczki!!!:) Jutro daj koniecznie znać. Byłam na usg-wkoncu mój pęcherzyk pękł.Czyli owulka sie odbyła,w 17dc tak jak w tamtym miesiącu. Dobrej nocki.

cześć kochane!!!!!!!!!!!!!! Barbarko - gratulacje . Jesli pojawiła sie druga krecha, to napewno się udało, napisz jak coś więcej będziesz wiedziała :D Klaudia - jest owulka to do dzieła ;)! Tak bym chciała, żebyśmy wszystkie po kolei zaczęły chwalić sie dwiema krechami, ale mocno w to wierzę, że tak się stanie. Co do wyników męża, to jeszcze nie przyszły, ale ostatnio też czekaliśmy trzy tygodnie, w końcu mąz tam zadzwonił i okazało sie że zapomnieli wysłać, pewnie tym razem będzie to samo :( Mausik - trzymaj się, jeśli udało się raz, to napewno uda się kolejnym razem, przynajmniej wiesz, że możesz zajść w ciążę. Pozdrawiam was, kochane i żyszę miłego dnia

Hej,dziś o 12 jak tylko wstalam zrobiłam ponownie i to samo ,wzielam pod swiatlo nawet i widac druga taka prawie niewidoczna rozowa a druga mocno czerwona..a nadal nie mam @ a mam zaqwsze 31 dnia cyklu,a wczoraj pogieglam do apteki tak jakos podswiadomie cos mi kazlo kupic test bo przeciez sie nie staralam w tym mcu a tu taka niespodzianka,w sumie to jeszcze sama nie wierze ,dopuki lekarz nie stwierdzi to ja nie uwierze,albo wiem zrobie sobie jutro bete...pozdrawiam

Cudna Basi no to gratulacje!!!! :)

Barbarko to super!!!:):):) Dla pewności zrób jeszcze bete,ale napewno sie udało! Całuski MARYLINKO co u Ciebie?

Czesc. U mnie nici z HSG miałam termin na 7 ale nie dostałam @. Powinna byc 30.04 a tu nic. Chyba mi się wszystko pokręciło bo nawet obiawów @ nie mam. Jak na złość mi się spoznia w tym miesiącu jak miałam miec HSG. Czyli kolejny miesiąc w plecy (bo potem musze wyjechać). Ale złośliwość losu. Juz nie moge. zawsze przynajmniej ostatnio miałam co 30 dni (pewnie to PCO tak kreci) Dziwi mnie tylko to że moj gin. zleca mi HSG i laparo a nawet hormonów mi nie badał. pozdrawima PS Barbara WIELKIE GRATULACJE!!!!!!

Edna szkoda że ten termin ci przepadł.....To że spóznia ci sie okres to oczywiście wina PCO.Ja miałam nieregulare @ dlatego teraz przyjmuje duphaston. A na kiedy masz termin laparoskopi? Bo może przed zabiegiem gin zleci potrzebne badania.Pozdrawiam