Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bibuleczka

Czy jest tutaj jeszcze jakas kobieta ktora nie moze zajsc w ciaze? Wpiszcie sie.

Polecane posty

Cześć wszystkim. Muszę sie Wam pochwalić - zdałam dziś egzamin na prawo jazdy :) Do tej pory jestem w szoku że się udało i to za pierwszym podejściem. Trafił mi się spoko egzaminator i pomimo że samochód mi zgasł chyba z 4 razy to uznał to za mało istotną i żecz i mi zaliczył pozytywnie egzamin. Ale stresa miałam przeogromnego. Witam nową kolerzanke :) Jadira fajnie że o nas pamietasz w swoich modlitwach. :) No i spuźnione życzeńka dla Ciebie - niech się wszystkie mażenia pospełniaja i żebyś wnet cieszyła się macierzyństwem 😘 U mnie w parafi teraz wielkie uroczystości bo wczoraj była beatyfikacja Papczyńskiego w Licheniu, a on pochodzi z mojej miejscowości i w czwartek będą przywozić nam jego relikwie. Też będę się wtedy do niego modlić w naszej intencji. Może za jego wstawiennictwem nam się uda :) Buziaczki dla wszystkich i trzymajcie się dzielnie!!! 😘 ps. sorki za ewentualną ortografie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia -GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!zdanego egzaminu🌻:) Dziekuje za życzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytkanytka
Hej dziewczyny mimo że jedno dziecko już mam od prawie trzech lat nie mogę zajść w ciążę. Mieszkam w małej miejscowości i tu lekarze twierdzą że trzeba się starać dalej, albo że nie wiedzą co robić. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny starające się o dzidziusia .Mam nadzieję że wam się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytkanytka
Hej dziewczyny mimo że jedno dziecko już mam od prawie trzech lat nie mogę zajść w ciążę. Mieszkam w małej miejscowości i tu lekarze twierdzą że trzeba się starać dalej, albo że nie wiedzą co robić. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny starające się o dzidziusia .Mam nadzieję że wam się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DORCIA- gratuluje zdanego egzaminu.Dziekuje za zdjecka z wesela ladnie wyszlas. JADIRA-dziekuje ze nie zapomnialas sie pomodlic za nas tu wszystkie na forum.Spoznione ale szczere zyczenia,zycze Ci wszystkiego najlepszego i upragnionego dzidziusia. POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE,ZYCZE MILEGO DNIA,BUZIACZKI,PA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAdirko przyjmij ode mnie spóznione życzonka z okazji imieninek:) Dużo zdrówka, miłosci i rosnącej w brzuszku fasolki:) Miło z twojej strony że pomodliłas sie o nas wszystkie...oby niedługo prośby zostały wysłuchane. Dorciu szczere GRATULKI zdanego egzaminu na prawko,super że udało ci sie za pierwszym podejściem! U mnie 4dc i praktycznie po @...,trwała krócej napewno przez moje cienkie endo...i od dzis clo(teraz biore od 4-8dc). Dziewczynki pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innka
Dorcia gratulacje :) Edytkanytka witaj :) Może poproś lekarz o skierowanie do najblizszej kliniki leczenia niepłodności. Możesz iśc i do prywatnej ale tam za wszystko trzeba płacić a podstawowe badania można zrobic na NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innka
U mnie zaczęła sie @, umówiłam się więc na jutro na usg, żeby zobaczyc czy wszystko sie wchłonęło, jeśli tak to rozpoczne stymulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolka31
Czesc dziewczynki! Dawno mnie tu nie bylo, ale duchem jestem ze wszystkimi, ktore sie staraja. My dalej sie staramy, jestem teraz po drugiej stymulacji owu i po monitoringu. Mam 3 cialka zolte, zobaczymy co z tego powstanie:) Staram sie nie nastawiac zbyt entuzjastycznie, bo jak przyjdzie @ to z nia przyjdzie zalamka... Innka, po jakim czasie lekarz stwierdzil, ze pora na inseminacje? Tak sie zastanawiam... Juz rok probujemy i jak nie wyjdzie naturalnie oczywiscie przy udziale Clo i Duphastonu to wtedy lekarz mnie posle do kliniki leczenia nieplodnosci:( Oby sie udalo szybciej... Czas leci... mam 31 lat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! Dorcia - gratulacje!!! Ja też chciałabym mieć prawko, ale jestem straszną panikarą i na kierowcę sie chyba nie nadaję ;) Jadirka - przyjmij spóźnione ale szczere życzonka, dużo zdrówka i spełnienia marzeń. Dziękujemy bardzo, że o nas pamietasz w modlitwach, oby zostały wysłuchane 🌼 Innka - oby następna inseminacja przyniosła pożądany efekt, trzymam kciuki :) Pozdrawiam was kochane i życzę miłej nocki (ja znowu sama) 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Wam kochane za wszystkie życzenia i nie dziekujcie mi za modlitwe,tylko Bozi,oby mnie wysłuchala i waszych modlitw też. edytkanytka-witam,jesli chcesz dołacz do nas zawsze razniej porozmawiać o problemach ,które wszystkie tu rozumiemy. klaudia-trzymam kciuki by wraz ze stymulacją wszystko urosło,peklo i wiesz co dalej.....🌻 innka-przykro,ze przyszła,napisz jak wrócisz z usg,czekamy na dobre wiesci. karolka31-witaj!!!trzymam kciuki by wszystko dobrze poszło i była mała fasoleczka. smutna izolda-ty bidulko znowu sama:( żegnam się dziś z Wami i spokojnej nocki zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innka
Jadiro spodziewałam sie , że przyjdzie, bo ostatnio byłam na tab.antykoncepcyjnych ;) inaczej byc nie mogło. Karolka, jak tylko zobaczył wyniki męża, my nie mamy szans naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia-gratulacje! Tylko uważaj teraz i nie szarrzuj jak ja np, bo któregoś roku miałam tyle punkcików że tylko czekałam aż się skasują... ;-)) Ja wciąż strasznie przeziębiona ale już troszke lepiej. za to mam strasznego doła. Dziś weszła znajoma do mnie do pracy pytać o becikowe i oczywiście z uśmiechem na twarzy oznajmiła że jest w ciąży... Później dowiedziałam się że koleżanka która zawsze strzegła się przed macierzyństwem i mówiła że nie czuje takiej potrzeby też jest w ciąży... Boże jaki człowiek głupi... Spłakałam się jak nienormalna. Zazdrość jakaś głupia przez człowieka przemawia. Ale nie mogę się powstrzymać... Tak bardzo bym chciała... Mężowi nawet o tym nie powiem, nawet nie umie już zacząć z nim tego tematu... I jeszcze ta szkoła nde mną wisi. O matko co za życie. Buziaki dla wszystkich!!! Innka w tym cyklu znowu działasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylinka, wiem o czym mowisz...tez sie niedawno dowiedzialam, ze znajoma jest w ciazy..a zaledwie w tamtym roku brala slub. Czy my sie kiedys doczekamy? Sadze ze tak, ale dluzej musimy na swoje szczescie czekac. Dorcia - gratulacje. Czytajac o twoim egzaminie przypomnialam sobie swoj - tez zdalam za pierwszym razem..i nikt nie wierzyl, ze nie zlatwialam na lewo :p A ja po prostu trailam na luzaka egzaminatora. :D No i oczywiscie umialam jezdzic ;) Klaudia, przykro mi ze znowu sie nie udalo :(..ile jeszcze razy bedziesz brala clo ? U mnie nawet dobrze. O dziwo zapowiada sie znowu udany cykl..pecherzyk w 9 d.c mial 17 mm, ale nie bede robic inseminacji tylko starania naturalne. Zobaczymy czy bociany na dobre odlecialy i trzeba czekac do wiosny az wroca ;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innka
W tym cyklu prawdopodobnie podejdę do IUI, zaczęłam stymulację. Ja nie mam jeszcze prawa jazdy a bardzo by mi sie przydało, teraz szkoda mi pieniędzy, bo nie wiem ile jeszcze będzie kosztowało leczenie. Gdyby udało mi sie zajść to od razu ide na prawko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylinko-ja też Cie rozumie,dzis rano wpadłam na znajoma która długo nie mogła zajść w ciąże ,a tu brzuch większy niz ona sama za miesiac rodzi,a potem szłam do syna na wywiadówke i spotkałam drugą co też w ciązy na styczeń ma termin i jakby nie zebranie to niewiem czy bym umiała powstrzymać łzy.Na domiar tego na zebranie przyszła koleżanka z którą w tamtym roku umówiłyśmy się ,że staramy się o maluszki,bo nasze chłopaki chodzą razem do klasy i następne dzieci też by mogły było by fajnie,no takie tam babskie gadanie.Ona zaszła w ciąże ,urodziła,była z małą Julcia i siedziała przedemną.Jak pomyślałam,że jak mnie by się udało to moje bejbi było by takie jak jej.Więc możecie sobie wyobrazić gdzie byłam myślami i jak sie czułam.Ogólnie koszmar. Surficiu i Innko-oby tym razem wam się udało Boziu ,ale było by super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Innko, Surfitko trzymam kciuki! My gdybyśmy mieli kaske to od maja też byśmy działali z in vitro tak jak proponował nasz prof na PAM w Szczecinie. Ale niestety funduszy brak. Kurcze ja zdałam prawko chyba za ... 6 razem dopiero ;-)) Dziękuje chociaż że mam Was, że rozumiecie co przeżywam. Bo nie mam się z kim tym podzielić. Mało kto to rozumie. Dziś latałam po necie i wyczytałam że stan psychiki w przypadku leczenianiepłodności niektórzy lekarze porównują do raka czy aids, chorba cywilizacyjna po prostu i niektórych potrafi wpędzić w depresję bądź załamanie. Ale my mamy siebie więc nam to nie grozi !! :-)) :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochaniutkie. Przede wszystkim dzięki za wsparcie i za to że jestescie! Mam brac clo napewno jeszcze w następnym cyklu, w sumie będzie to 6 cykli...i jak narazie nie wiem co dalej,gin mówiła że ładnie reaguje na clo,pęcherzyki są i zawsze pękają same wiec może mi jeszcze przedłuży na dwa trzy cykle - sama nie wiem... Innko mam nadzieje że tym razem inseminacja sie powiedzie - byłoby super!!! Tego ci życze Surfciu tobie też dużo szczęscia w nowym cyklu:) Za reszte dziewuszek również trzymam kciuki - oby jak najszybciej sie udało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki moj mężus wczoraj był oddac nasienie a dzis juz odebrał wynik( z tym że robilismy w naszym miescie i tu robia tylko podstawy bez morfologi) Jestesmy w szoku - poprzednio było; ruch żwawy-15% i wolny 10% a tym razem 60% ruch żwawy!!!+ 10% wolnych,ilosc jak zawsze dobra była-50mln/1ml, nie moge uwierzyc że az tak poprawił sie ruch...Dodam że od pierwszego badania minęlo 3 miesiace i od tamtej pory mąż bierze l-karnityne(1000mg na dzien)wlasnie na ruch do tego salfazin i selen+e. Zostaje jeszcze ta słaba morfologia ale z tym udamy sie do Poznania. Ale cieszymy sie że chociaz ta ruchliwosc sie poprawiła- witaminki działają chyba Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki jak to jest. Nie udaje się tyle czasu, człowiek traci nadzieje. Co warunkuje to że nagle może sie uadć? Leczenie? Ilość prób? Czas? Jak to jest? Ciągle szukam czegoś nowego co jednak mogłoby mi dać jeszcze nadzieje? Nieraz słychać że jak się przerwie leczenie to się uda. Nieraz że właśnie że na lekach się udaje. Ja mmam to już tak w psychice zakodowane że nie umię sobie tego przetłumaczyć. A tak rzadko teraz słysze żeby starczki zachodziły np bez in vitro. Przynajmniej wśród moich znajomych.I te peiniądze! To tyle kosztuje. Straszna blokada. Jak byśmy miały kaske to pewnie większość z nas już by chodowała fasolke. Dół totalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innka
Marilynka raczej ni ema na to recepty, nie wiadomo za którym razem sie uda, trzeba próbowac do skutku. Niestety finanse to poważny problem. Wszystko jest tak drogie. Ja wróciłam właśnie z aerobiku, wysiłek fizyczny dobrze mi robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudio strasznie sie ciesze że wyniki mężusia sie poprawiły - byle tak dalej :) Marilinko nie załamuj się. Ja wierze że każdej z nas się uda - prędzej czy puźniej (mam nadzieje że to będzie prendzej niż puźniej ;) ) A finanse to faktycznie straszna zmora :( Mówią że pieniądze szczęścia nie dają ale bez nich jednak ani rusz :/ Ja mam jutro wizyte u swojej lekarki i ide pogadać o wynikach mojego badania hsg.Tylko coś się boje że @ mnie przed tą wizytą jednak nawiedzi :( a miałam nadzieje przed nią zdążyć, żeby się przebadać. Ale nic zobaczymy co to będzie. Pozdrawiam Was wszystkieKkochane serdecznie i trzymajcie się DZIELNIE. Nie wolno się nam załamywać :) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytkanytka
cześć dziewczyny dzięki że odpowiedziałyście, przepraszam że dopiero teraz odpisuje ale prawdę mówiąc nie potrafiłam nic więcej odpisać. Tak mi jest źle ,czuje się samotna a najgorsze jest to że mój mąż sie już z tym pogodził że nie mogę zajść w następną ciążę . Moi rodzice z kolei mówią że z jednym dzieckiem to i tak już sporo wydatków dlatego że moja córcia ciężko choruje. Ale ja pragnę jeszcze jednego maleństwa które będę nosić pod serduszkiem a potem ja przytulę takie małe moje kochane. żeby zajść w pierwszą ciąże leczyłam się potem całe 9 miesięcy w szpitalu teraz mój lekarz próbował tego leczenia ale niestety się nie powiodło. Po prawie tych 3 latach nie mam już sił nawet seks przestaje sprawiać mi radość a okres jak zwykle w swoim terminie co do dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Jestem po wizycie u ginekologa, bylam tez w poradni leczenia nieplodnosci. Lekarka mnie nie zlekcewazyla:) dala mi skierowanie na badanie hormonow. Zalecila powtorzenie badania nasienia. Zrobie chyba te dokladniejsze, wprawdzie koztuje 100zl. ale nie szkodzi... No i mam przyjsc z wynikami. W poradni lekarz kazal na poczatek zrobic mi badanie nasienia(wlasie te za 100zl) pozniej czeka mnie monitoring, hsg i laparoskopia=>nie pamietam dokladnie w ktorej kolejnosci...:/ a na koncu inseminacja. Balam sie okrutnie, ale widze ze wszystko przede mna... Caly czas trzymam kciuki za Wasze starania dziewczynki. I zycze wszystkim zeby ta paskudna @ w koncu sie nie pojawila!!!! Gorce pozdrowionka dla SOLENIZANTEK!!!!!! P.s Dziewczyny jak czesto sie lyka ten olej z wiesiolka?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edytkanytka nie martw sie wszystko bedzie o.k!!! Masz juz jedno szczescie, wiec wiesz ze mozesz zajsc w ciaze. Moze masz jakies problemy z hormonami?????????? pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytkanytka
Dziękuję za pozdrowienia Chery23 ja również gorąco pozdrawiam. Mam pytanie znacie może jakieś dobre kliniki gdzie można leczyć takie problemy??. Pochodzę z małej miejscowości i tutaj na miejscu nawet szpitala nie ma a co dopiero myśleć o klinice. I jeszcze jedno czy któraś z was też ma taką sytuację jak ja tzn. z zajściem w drugą ciąże. Czytałam o czymś takim jak niepłodność wtórna , zdarza sie to podobno po cesarskich cięciach ja je miałam dlatego że przy porodzie łożysko za wcześnie się odkleiło i tak sobie myślę czy mnie to nie spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cherry, ja łykam1 tabletkę na dzień, nie wiem, czy nie za mało. Przed Toba sporo badanek i zabiegów, ale nie martw sie, wszystkie są do przejścia. No, nie miałam inseminacji i nasienia tez nie badałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×