jestem prostututką, odpowiem na wszystkie pytania....

po prostu moze jakas tam mala iskieerka zapaliła się w twoim "mózgu" ze myślisz inaczej niż NORMALNI ludzie i czas cos z tym zrobic?

to fakt, o twoim nie wspomnę, bo Ty nawet nie wiesz co to jest "człowiek na poziomie". Czy ten twój "poziom" znajduje się w obbycie lub pchwie???? bo na to wychodzi...

nie jest zatytułowany "co sądzicie o prostytutkach", więc Wasze komentarze nie są na miejscu. Nikt Was nie pyta o zdanie, nie podoba Wam się? to po co tu wogóle wchodzcie? Zeby uprzykszyć komuś zycie? zdeptać kogoś z błotem? uważacie sie za idealnych? ile w was nienawiści i obłudy...

A co ma zrobic facet ,ktorego zadna kobieta nie chce .Pozostaje prostytutka.

myslałam, że prostytutki chca twoją kasę...

LATTAK - no niestety, ale masz racje. Sam zaczynam myslec o pojsciu na dziwki :(

A co ma zrobic facet, ktory ma kobiete, ale ona nie chce seksu? Albo chce rzadziej niz on? Albo nie chce eksperymentowac i wystarczy jej seks po bozemu? nie pisze o sobie, zeby zaraz nie polala sie fala krytyki.

do tanga trzeba dwojga, czemu najeżdzacie na prostytutki a nie skupicie się na tych którzy korzystają z ich usług? gdyby nie było popytu na sex, ta profesja by nie istniała....

swój swojego zawsze znajdzie..

na prostytutki, kiedy człowiek wie, że spi z każdym kto jej zapłaci, że może ma AIDS, że ona tylko liczy na wasza kasę, aresztę ma gdzieś. ja faceta, który chodzi na dziwki kijem nie tknę...

A co ma zrobic facet ,gdy jego polowica to otyla ,brzydka baba i nie chce jemu stawac na jej widok..No powiedzcie ,co ma zrobic?

Nie mam pytań do prostytutki :D:P

skoro tak popieracie prostytutki to chcielbyście aby kobieta która bardzo kochacie dawała tzw. dupe?przeciez to tylko sposób na zarabianie pieniedzy wiec chyba nie mielibyscie nic przeciwko ze sypiacie z kobietom która w tym samym dniu przespała sie z 5 goścmi..

"ja nie wiem jak można iść" - to co ma zrobic facet, ktorego zadna kobieta nie chce? Byc do konca zycia prawiczkiem? Cale zycie bez seksu?

widocznie jesteś taki sam jak twoja zona, poza tym trzeba było wziąć za zonę prostytutkę:-o, jesteś normalnie jakis chory, żebyś tylko czegoś nie przywlukł od prostytutki

Nigdy za seks nie placilem ,chociaz ,gdy bylem w Rosji ,to bylem tak zadowolony z seksu z przygodnie poznanej Rosjanki ,ze chcialem sie jej odwdzieczyc.

lattak i - zawsze jakas dziwczyne znajdziesz, tyle, ze moze wolisz ladniejsza o zrytej psychice od brzydszej normalnej - no to juz twój wybór. A zonę kazdy sobie sam wybiera, wiec sie nie ma co użalać, Owszem dla chorych, niepelnosprawnych jest na swiecie taki typ uslug i ten typ prostytucji rozumiem, praca moze obrzydliwa , ale pozyteczna, w końcu pielegniarki tez wykonuja rozne wstrętne prace, ale w imię czyjegos dobra. "Pracujacej w klubie" nie o to chodzi. Mnie tam zreszta burdele nie zaszkodzą, tak jak i narkotyki czy papierosy, ktorych i tak nie uzywam. Ale uwazam za dziwne upajanie się moralnoscią i odwagą prostytutek (tych z wyboru) .

Elegacki ?Pan? Przyglup na pewno.

Myślę, że po tym jak obnażono braki językowe autorki tego przewątku, nie ma juz sensu czekac na jakąś riposte z jej strony, gdyz skompromitowana zaszyła sie pewnie w najbardziej oddalonym od monitora kącie pokoju i ociera łzy trzywarstwowymi chusteczkami jednej z wiodących na rynku marek (celowo nie wymieniam nazwy żeby nie byc posadzonym o przyjmowanie korzyści majątkowych za product placement w swych wypowiedziach).

pojawi sie pojawi a w zasadzie juz sie pojawila catsumi=ale tu milusio hihiihh :P

Słuszna uwaga doktorze Watsonie!

Skąd w Was tyle nienawiści do autorki tego topicu. Uprawia taki zawód jaki daje jej poczucie bezpieczeństwa. Uważam, że niczym sie nie różni od nachalnych akwizytorów handlowych i bezczelnych polityków. dajcie jej spokój.

Tak samo jak ona ma prawo robić to na co ma ochotę (zakładając oczywiście, ze jest tym za kogo sie podaje), tak samo ktoś inny ma prawo ją wyśmiać. Ale obrażania też nie popieram.

Ale skoro chce byc prostytutka to neich bedzie - przynajmnie nazywa rzeczy po imieniu. Mnie natomiast wkurzaja niemiłosiernie dziecwyznki, ktore zajmuja sie tzw. sponsoringiem - nie rozumiem dlaczego nei nazywaja tego tak jak powinny - czyli prostytucja. To jest dla mnie zaklamanie - prostytuuja sie ale nie maja odwagi tego tak nazwac - i to jest zalosne. Autorka przynajmnie ma tylko odwagi zeby mowic otwarcie.

tylko zdziwienie, moze lekkie obrzydzenie. Mysle dziewczyny uprawiajace ten fach z wyboru sa zaburzone psychicznie , nadpobudliwe . Ciesze sie tylko,ze ani ja, ani nikt z moich bliskich takich problemow ze sobą.

Mam pytanie. Często zdarzają ci sie prawiczki. Tacy co mówią że to ich pierwszy raz ? Jak się wtedy czujesz ?

do ohohoho------------------nie jestem catsumi i tym kim jestem w jednej osobie, mylisz nas, może za poglądy?? wiele osóbek tutaj piszących aż kipie jadem, oto Polska nasza!! najlepiej zakrzyczeć, poubliżać i zmieszać z błotek kogoś kto ma inne poglądy od waszych, cały wór takich ludzi nie daje innym spokoju tylko dlatego, że jest np.: gejem, prostytutką lub zwykłym kloszardem...skoro im dobrze tak żyć to ich sprawa nie wasza, i nie oceniajcie ludzi pochopnie skoro ich nie znacie!!! "NIECHAJ TEN RZUCI KAMIEŃ, KTO BEZ GRZECHU ŻYJE" jeśli wam to coś mówi to zamilknijcie i nie obrażajcie ani mnie ani innych!!! nie znacie dnia ani godziny kiedy wam całe życie i poglądy się pozmieniają. Cóż......... Żegnam i życzę miłego dnia wszystkim tu obecnym

pytliczek - podobne pytanie juz bylo zadane. Poszukaj na poczatku tego watku, na kilku pierwszych stronach.

cos chyba z toba nie tak- chwalisz sie swoja profesja?wyrazasz sie o sobie w b.brzydki sposob-chyba w ogole nie szanujesz siebie!uwazam ze to niezbyt dobry temat na forum!

do poprzedniczki......... a jaki jest dobry temat na forum?