jestem prostututką, odpowiem na wszystkie pytania....

o kurcze - ale pytanie :D Na początek poznać może? :)

katsumi......Ty uważaj.....jakiej monety używasz taka Ci zapłacą...kiedyś i twój mąż może korzystac z usług takiej agencji.....on nie będzie wyjątkiem...mimo twoich starań....

:)

oj cennego i ty wierzysz ze twoi rodzice sa szczesliwi ? a nie pomyslals ,ze tosa moze kompromisy ,przyzwyczajenie , nic nie trwa wiecznie niektorzy zyja ze soba bo im tak wygodnie bo co inni powiedza jak nagle po 20 30 latach malzenstwo sie rozchodzi a byli przeciez tacy szczesliwi ,to sa pozory mysle ze prostytutki sa jednak bardziej uczciwe od wlasnej zony panienka z gory ci powie ile cie to bedzie kosztowalo,co za to dostaniesz i jak dlugo bedzie trwalo z zona nie masz tej pewnosci nigdy

widziana - owszem, poki co, ponosi konsekwencje, ale co z jej przyszlym facetem? Niech troche pomysli o przyszlosci. "Dla mnie nawet 30 letni jest ok, jeśli jest dobrym człowiekiem." z reguly dobry facet, to prawiczek. Powod? Kobiety widza w nim przyjaciela, a nie kochanka. Tak wiem, nie kazda kobieta, ale wiekszosc ;)

ich bidulo ty niespełniona i zagubiona tak się składa, że widzę ich dość często. W objęciach ich nakrywam, do łazienki nie chodzę w nocy bez potrzeby żeby ich nie peszyć (obok jest sypialnia):P. Pracują razem, dzwonią do siebie i puszczają smsy, mają wspólne pasje. Kłócą się i chodzą na kompromisy, tarcia są, ale są murem za sobą. I wierzą sobie, ufają. Wzajemnie.

oj cennego - napisz skad jestes, chociaz wojewodztwo i czy teraz kogos masz

Ferguson a co Cię większość obchodzi 1 kobieta ma widzieć mężczyznę:P reszta może widzieć przyjaciela zresztą jest takie powiedzenie mówi się "jaki przystojny chłopak, ale jaki DOBRY mąż" TE, które teraz wypatrują przystojniaków, wiążą sięz takimi potem patrzą z zazdrością często na tych niekoniecznie przyystojnych za to wiernych i właśnie dobrych.

a ja chce być kochankiem w końcu! Rzeczywiście tylko dranie mają powodzenie, a dobry człowiek samotny...

jestem wolna z wyboru

No ja tez wolny, nie wazne z jakiego powodu :P Ale chyba masz chec na to i owo

mylisz wyzwolenie mylisz się;) ci dobrzy są niezuważalnie często wyłapywani. Zwykle potem inne kobiety "odkrywają" ich wartość. Pamiętasz jak to było z Marusią i Jankiem w 4 pancernych? Cudze jabłko czerwieńsze.

gdyby tak bylonaprawde to skad sie tu biora cale armie zawiedzionych ? nie ma nic gorszego niz trwanie w przekonaniu ze tak dobrze bedzie zawsze ja tez tak mocno kiedys wierzylem ze znalazlem aniola ,ze juz do konca sie nie zmieni i potemstrasznie przez lata cale cierpialem ,ale teraz wiem ,ze nic nie trwa wiecznie ,i dlatego teraz jestem szczesliwy ,zyje chwila ,dniem dzisiejszym ,a jak jutro moja dziewczyna nagle odejdzie to nie bede tak bardzo rozpaczal ,bo wiem ze gdzies juz nastepna na mnie czeka jedno mamy tylko zycie i szkoda go tracic na zal i cierpienia

wolność z wyboru oznacza, że gdybym chciała to bym była z kimś i tego i owego miała pod dostatkiem;)

mnie tam nikt niezauwazalnie nie wyłapał a z tego co wiem, z kontaktów z dziewczynami jestem w porządku :) a nawet bardziej ;)

ich bo o miłość trzeba dbać a nie uciekać przed zwiazkiem i zaangażowaniem w obawie przed zranieniem. Ale to wyższa szkoła jazdy i wcale nie twierdzę, że nie masz racji. Piszę tylko, że to nie jest cała racja, bo bywa inaczej. i zwykle nie jest to jakieś cudowne zrządzenie losu, ale praca i kompromisy.

na pocieszenie ja byłam "transparentna" do 23 roku życia;) teraz to się diametralnie zmieniło:)

"jestem wolna z wyboru" Kazdy/kazda tak pisze Kiedys sie mowilo "nikt mnie nie chce".

następny "wszystkowiedzący":D pisze jak jest dowartościowywać się nie muszę i tyle:)

:) choć kiedyś faktycznie "nikt mnie nie chciał" :P

ano wlasnie :P

;) kiedyś....

kiedys... i tak sie ciagnie do dzisiaj? :P

a mnie parę dziewczyn chciało nawet, także chyba taki zły nie jestem, po prostu nie daje się poznać, nie wychodzę nigdzie, nie otwieram się, nieśmiały jestem generalnie. Zbaczamy z tematu.

oj cennego wiem ,wiem juz to dwa razy dlugoterminowo przerabialem ,i dlatego wiem ,ze idealy nie istnieja gdybym tak jak inni zamkna sie w cztwerech scianach i plakal juz by mnie prawdopodobnie nie bylo ,lub siedzial bym na kafeterii u oznajmial calemu swiatu jaki to ja jestem nieszczesliwy . mam przyjaciolke ,notabene tez pracuje w clubie ,i wiesz co? z nia jestem na swoj sposob szczesliwy wiem ,wiem ze w tej chwili wiekszosc tu obecnych pogardza mna i moja dziewczyna ale ja na to gwizdze ,wazna jest ,ze jestem chwilowo szczesliwy i nic wiecej

do Y... nie tak nie jest dziś dziś mówię "nie";) do mylisz... no widzisz nie jest źle. Tylko dobrze wybierz:) To naprawdę nie będzie problemu. Kobiety są różne. Nie dla wszystkich Twoje dziewictwo będzie dyshonorem, dla niektórych wręcz przeciwnie:) Tylko ten mały krok, wyjdź z domu. do ich ani myślę Cię oceniać ani Ceibie ani Twoją dziewczynę swoje przeżyłam, wiem, ze nie wszystko jest proste i oczywiste, ani takie jakie się wydaje i póki mam w sobie pogodę ducha i wiarę nie dam się cynizmowi

Po moich doświadczeniach w dotychczasowej pracy i w obliczu sytuacji, w jakiej znalazła się bliska mi osoba też rozważam ten sposób zarobkowania, a może bardziej w stronę sponsoringu...? Catsumi - mam pytanie, czy dziewczyna o dziewczęcym typie urody, powiedzmy - o wyglądzie nastolatki, będzie w ogóle miała klientów? Pozdrawiam i trzymaj się ciepło.

dobrej nocy zwijam się dziś:)

a co prostytutka robi gdy ma okres? urlop? i jeszcze jedno...piszesz, że miewasz nawet 5 klientów w ciągu nocy...jak Ty to robisz, że za każdym razem jesteś podniecona i wilgotna?