Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

nie wiem co to chruścik...:( ale reaguje podobnie na lody malinowe, nawet sam na widok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heartbreaker.......mój też kokosu nie lubi i ananasa też nie a ja wręcz przeciwnie. A anasa to był mogła dawać do wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny - ja tez 3mam kciuki! musi byc dobrze. jak nie jak tak, jak to mówią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No im więcej się zje tym większy wysiłek trzeba będzie sobie zafundować by to spalić... taki łóżkowy wysiłek, np... ;) Łączmy przyjemne z pożytecznym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój lubi wszystko chyba, tylko jak zje cebulę to zawsze marudzi, mimo że sie zawsze upewniam czy chce i zawsze chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny... ja ananasy kocham :) te z puszki i te nie z puszki... a przy tych zapuszkowanych, to nawet sok wipijam jaki w puszce zostaje... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faworki znam :) i chyba lubie nawet, nie pamietam, dawno nie jadłam jakoś ale pączka to bym zjadła......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez i cebulka i czosnek mniam mniam i tez do wszystkiego! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś pisał o odrzucaniu od ananasów??? Też tak mam... Kokos też fuuuuj..... Ale, żeby wzgardzić cebulą, nieprawdopodobne:P Drugim moim przysmakiem jest szpinak, o którym kiedys była juz mowa w \"starym domku\"..... A co jest z babką??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też tego gardzenia cebulą nie rozumiem, więc i tak musi jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anouk, no to Ty byś się z moim dogadała. Ja cebuli nie lubię i źle na mnie działa szczególnie ta surowa. Coś nie tak wtedy z moim żołądkiem, jakby mi wtedy nie trawił jej i ogólnie mi niedobrze. A smażoną to w bardzo małych ilościach. A czosnek lubię w róznych potrawach a szpinak mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninke.... i nie mam pączków, bo dalej nie wyszłam do cukierni:( Ale zła jestem...a mam jeszcze parę spraw do załatwienia. i pewnie posiedzę do 3 minimum:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co bym bez Was zrobiła... tak czytam i czytam o tych paczkach i myśle no szalone co ije tak wzieło! na te paczki........ a tu tłusty czwartek.... masakra ... cholerka jak nic w radiu niemowią to potem tak jest ze ja niedoinformowana:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja pamiętam, że od dziecka nie mogłam zdzierżyc kalafiora i papryki, nawet zapachu (a może żłąśżćżą zapachu) a teraz - mogłabym jeść tonami i jedno i drugie! jednakowoż zrozumiem, jak się moja córcia kiedyś z obrzydzeniem wywinie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , hej ;) A ja dopiero po sniadaniu :O ale sobie pospałam ;) Yennka trzymam kciuki ;) Groszku ;) fajniusio, ze jesteś cała i zdrowa ;) I zapomniałam że dzisiaj tłusty czwartek 😭 i juz pączka chyba nie zmieszczę 😭 a moze pózniej ;) Buzia dla was 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten dziwny wyraz to ZWŁASZCZA miało być, nie wiem co mi sie wstrzeliło? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kategorii \"ulubionych inaczej\" dorzucam: brukselka, groszek z marchewką, flaczki, wątróbka, schabowe, wszelki wnętrzności o uroczych nazwach typu płucka, ozorki itp. Kapusta zasmażana, zupa jarzynowa, karp, .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wnętrzności dla mnie nie istnieją w ogóle, z mięs ryba i kurczak toleruję, nawet nie koniecznie z wyższych pobudek tylko ze względów smakowych. tutaj gdzie mieszkam przysmakiem jest baranina - dla mnie fuj przez duże F, może dlatego, ze nie przyzwyczaiłam sie od dziecka? jeśli groszek, to tylko zasmażony z dużą ilościa masła na patelni, może być z dodatkiem bułki tartej, wtedy nawet mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mięsa to ja w ogóle nie lubię i mogło by dla mnie nie istnieć, ale czasami zjadam. Za to nie lubię bardzo kapusty gotowanej. Kapuste jem tylko w wersji surówkowej. Bardzo lubię sery żółte i twarożki, a nie lubię tych pleśniowych i nie wiem dlaczego ludzie się nimi zachwycają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka, od dziś każdego schaboszczaka pakuję i wysyłam nad morze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ninke, sery pleśniowe......................MIAMI....każde i wszędzie. Duńskie, francuskie, włoskie, polskie....moim polskim faworytem jest LAZUR. Uwielbiamy go z mężem:D:D:D:D Mięso też lubię, ale nie wszystko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twarożki też uwielbiam......robię je na wszystkie sposoby, nawet z wędzonym łososiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×