Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kusicielka

Jestem Kochanka Zonatego Mezczyzny

Polecane posty

Gość Monika 40
witam! tez jestem kochanka!!! i wcale nie narzekam ! wiem ze jestem porzadana ! zmieniam facetow jesli chcem ! i sprawia mi to przyjemnosc zawsze ktorys jst kolo mnie jestem adorowana i to daje mi zadowolenie czuje sie kobieta !atrakcyjana bo taka jestem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odda
no i jedne kobiety czuja sie kobietami jesli sa adorowane przez wielu mezczyzn a drugie czuja sie kobietami jesli maja u boku swojego upragnionego jedynego Mężczyzne... ja zdecydowanie wole czuc sie kobieta dla jednego mezczzyzny a nie wielu bo co to za frajda, ale jak kazda kobieta lubie kompelmenty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" Kochanków miewają ludzie tchórzliwi, z niską samooceną. Co wam szkodzi odejść od partnera i zacząć życie z nową osobą? Nie macie tyle odwagi, żeby zakończyć stary związek? No co to jest? Wygoda czy tchórzostwo? Nie winię tych, którzy nieszczęśliwi w związku odchodzą... ALe po co okłamywać siebie, partnera i kochanka??? \" Ja bym to nazwał pospolitym zboczeniem i perwersją:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są kobiety ,które wręcz stworzone są do bycia kochankami. To jest syndrom udowadniania sobie ,że jest się lepszą niż statystyczna żona w wałkach. Wmawiają sobie ,że są lepsze niż żony ,tłumacząc to tym ,że \"gdyby żona lepsza była ode mnie , to bym go nie zarwała\". A nic bardziej mylnego niestety.Facet jako taki zdobywa , bo widząc pożadanie w oczach innej kobiety po prostu nie jest w stanie odmówić.Coś na zasadzie nowego auta , darowanego w dodatku w prezencie.Nie musi płacić , to nie wybrzydza.Bierze co leży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhh
Jeśli obecny partner wam "nie leży" to po co go trzymać i karmić kłamstwami?? Życie można ułożyć po raz drugi, trzeci, itd. DOwartościować można się na wiele sposobów, nie koniecznie raniąc innych, zaangażowanych czy też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eChhhhhhh weź kur.wa przeczytaj wszystkie posty od początku,to znajdziesz odpowiedź na swoje durnowate pytanie Bez urazy ale ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhh
ALe powiedz, z czego wy się tak cieszycie? Jaki wy macie problem? Jesteście inwalidami, dzieci macie upośledzone? To co wy tu wypisujecie nie kwalifikuje się nawet do miana problemiku!! Xyzed, szczególnie ty, musisz być bardzo niepewnym siebie człowiekiem. Czytałam kilka twoich postów i szczerze powiem, że na moje oko człowiek z dwu-cyfrowym ilorazem inteligencji nie jest w stanie ocenić czy pytanie jest durnowate czy nie. Durnowate bywają odpowiedzi czy teorie... Twoje nawet takie nie są... Dyskusja z Tobą byłaby ciekawsza o tyle, o ile nasz poziom byłby równy. Nie dziwię się, że musisz się dowartościowywać kochanką.... Pewnie równie bystrą jak ty! :) Pozdrawiam cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahaha
echhhhhhhhhh I tak trzymaj! Popieram w całej rozciągłości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przecież mężyś musi trzymac jaką srezerwe,w tym przypadku żone,bo ona już tak na stałe na papierku:) a kochanka moze go kopnąc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhh
NAdija - strzał w dziesiątkę! Dlatego napisałam, że faceci, którzy trzymają żonę I kochankę są tchórzami... a dodatkowo muszą być strasznie niepewnymi siebie samcami. Nie lubię takich mężczyzn... :/ Poza tym, wyobrażacie sobie, że spotykacie się z żonatym facetem... On wam mówi jakie jesteście piękne, seksowne, jak was kocha... A potem wraca na noc do żony, z którą śpi w jednym łóżku! :) Na Boga, gdzie tu miłość??? Kogo on tak naprawdę kocha? Chyba tylko siebie. A kochanki? Czytaliście te posty? "Ja wiem jak jest u niego w domu, bo ON mi mówi" :) Proszę Was... :) No śmiech na sali. Ja jestem królową tego kraju. Saulujcie mi, bo tak wam mówię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhh
Kolega się wypowiedział... Nie spodziewałam się aż takiej erupcji inteligencji! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są to po prostu faceci bez jaj bo nie umieją nic postanowić.I napewno wspaniale sie czuja wiedzac jak niszczą dwie kobiety:) Przy zonce wygodniej,a dziecmi sie proszenie zastawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhh
Święte słowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinno się je opodatkować. W końcu mocno się muszą napocić dziewczyny.W sumie to mi ich nawet trochę żal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak znaleźć kochake to wiedział ale jak odejsc od żony to już nie wie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och jakież Wy wszystkie mądre,inteligentne i elokwentne :D Tylko dlaczego innych tylko obrażać potraficie? :o Pilnujcie swoich ognisk domowych,a innym życia nie ustawiajcie A już szczytem inteligencji jest twierdzenie,że jeśli śpi z żoną w jednym łóżku to nie wiadomo kogo w końcu kocha :D :D :D Aleście mnie ubawiły :D Ile z was leży w łóżku z psem? I co kogo wtedy kochacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bądz śmieszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my przynajmniej wiemy czego chcemy a ty chyba nie wiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusicielka
Kochanek i kochankow sie nie szuka, i nie mozna zdecydowac czy sie chce kochanka byc czy nie. To nie ZAWOD. To uczucie , atrakcyjnosc zbliza do siebie kobiety i mezczyzn. Ja zalozylam ten topik bo sie chce uwolnic od tego zwiazku chociaz kocham i on kocha ale on nie opusci rodziny. On nie chce pozwolic mi odejsc mimo to szukam sposobu wlasnie w ten sposob na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadijaa za to Ty wiesz lepiej ode mnie czego ja sam chcę :D Chociaż wiem czego chcę i to mam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kusicielko czy on Cie przywiązał czy zamknąl w piwnicy ze nie mozesz odejsc? Ty po prostu nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusicielka
U mnie zaczelo sie niewinna znajomoscia z pracy, gdzie czesto a pozniej coraz czesciej musielismy spedzac czas razem ze wzgledow zawodowych. No i tak sie zaczelo rowijac. ja nie chcialam bronilam sie bo wiedzialam co to znaczy po rozstaniu sie z zonatym ale on nie dawal za wygrana. Walczyl walczyl az wywalczyl. Po 6 mcach poszlismy dopiero do lozka. Co mnie tak ugielo??? Intelekt, tak wlasnie. Madry sposob na zycie, na rozwiazywanie problemow, schludnosc, precyzja we wszystkim. To mnie opetalo a nie tam zaden sex. On z zona zaliczyl wpadke, dodatkowo nie powiedziala mu ze ma juz dziecko z kims innym no i tak to sie zaczelo. Szczescia w tamtym zwiazku nie moglk odnalezc wiec pojawilam sie ja i komplikuje jego zycie do dzis a trwa to juz jakies10 mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kusicielko.Wychodzę z założenia ,że ogólnie uważasz sie za dobrego człowieka.Zdajesz więc sobie sprawę ,że mimo calego tego \"celofanu\" wokół ,to co robisz jest po prostu i po ludzku złe. Odrzuć trochę egoizm i zadufanie i zacznij żyć normalnie. Zobaczysz , lepiej sie poczujesz. Pomyśl może w ten sposób , że spelniasz dobry uczynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhh
Xyzed, mój drogi... Edukację to ty chyba na szkole średniej zakończyłeś, co? :) Twoje argumenty zbiły mnie z tropu... No bo przecież psa można kochać bardziej od mężczyzny czy kobiety, nie? :) Człowieka można ocenić na podstawie teorii jaki głosi. Czytałam różne twoje posty na różnych forach i oceniłam cię, bo miałam do tego święte prawo. Nie oceniłam twojego postępowania, tylko sposób w jaki wyrażasz swoje opinie, słownictwo jakiego używasz, czy wreszcie twoją mentalność, której odzwierciedleniem są twoje słowa. No a teraz już nie męcz swoich paluszków na odpisywanie, bo i tak nic mądrego do powiedzenia raczej nie masz. A jeśli masz, to chętnie posłucham, bo różnica między nami to jedna dodatkowa cyfra w IQ. Kusicielko, kochasz swojego faceta, to zażądaj, żeby odszedł od rodziny. Małżeństwo i tak jest raczej już w zaawansowanym stanie rozkładu. Jeśli na prawdę cię kocha - odejdzie. Jeśli jesteś jego odskocznią - powie, że nie może. Zastanów się nad tym kim chcesz być w życiu człowieka, któremu oddajesz się emocjonalnie (zakładam, że fizycznie, można oddać się byle komu bez uszczerbku na własnej moralności - takie życie! :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusicielka
Ja chce odejsc Nadjo ale jak? Gdybym wiedziala ze on jest z nia szczesliwy bylo by mi latwej. czasami mysle ze powinnam ich spotkac razem cala rodzinke. Wtedy to by mi serce peklo jak bym zobaczyla te sliczne maluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu urwać wszystko,ja tak zrobiłam i jestem z siebie bardzo zadowolona. nie badz naiwna,bo Cie facet tak bedzie łudził przez następne 10 lat,a Ty bedziesz mu wierzyć...przestań i sie opamiętaj. On nie jest tego wart,napewno jesteś mloda,zycie przed Toba i nie marnuj tego na niego!!!! On sie tylko Tobą bawi a mówić sobie moze dużo.Po prostu urwij kontakt,powiedz ze albo coś postanowi do tego czasu albo koniec. powiedz mu jak bedziesz miał papiery rozwodowe to mozesz sie odezwać.Troche odwagi i szacunku dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×