Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kusicielka

Jestem Kochanka Zonatego Mezczyzny

Polecane posty

Gość nie lubię obludy
sc, wedlug mnie to pisze jedna ze zdradzonych zon, która koniecznie chce udowodnić że za zdradę jest winna kochanka, bo przecież mogla " nie dać." Za dużo w tym jej tekście stereotypów, które się zwykle w wypowiedziach żon pojawiają, żeby to, co pisze, było prawdziwe. Choćby z tymi smsami - wyobrażasz sobie, że jakiś facet napisze jej, prawie obcej, nieznanej kobiecie, w smsie, cokolwiek zlego na żonę? Nie, bo będzie się bał, że ona tej żonie może to pokazać. Nie zna jej więc nie wie, czeggo się po niej spodziewać. Ona nie ma nic do stracenia a może w ramach kobiecej solidarności a lbo zwyklej złośliwości podzielić się wiedzą z żoną takiego pana. Poza tym, mężczyzna "na łowach" kontynuuje je tylko wtedy, jeśli widzi, że z tej drugiej strony są jakieś sygnaly, które mu dają nadzieję, na upolowanie zdobyczy. Jeśli takich nie ma, to idzie i szuka dalej. W takim razie, albo mam rację z tym, że ona wypisuje historie calkowicie wymyślone i na dodatek niespójne bo nieprzemyślane, albo zachowuje się tak, że daje tym mężczyznom przyzwolenie na takie zachowanie więc nie ma prawa oceniac innych kobiet. Ja też mogę o sobie powiedzieć, że jestem atrakcyjna, a jednak mężczyźni po pierwszych lekkich podchodach odsuwają się, ponieważ widzą z mojej strony wyraźny dystans i kategoryczne "Nie". Niektóre zdradzone nie znają granic w usprawiedlilwianiu zdrady swoich mężów. Ta pani już znalazla winną - winna jest kochanka. No fakt, mogla "nie dać ", ale czy to w jakikolwiek sposob umniejsza winę tego, co latal za nią i szukal okazji do zdrady, chociaz ma rodzinę i powinien o tym pamiętać? Obca baba ma pilnować cnoty mężusia pani X? Czyli, jak wezmę na zakupy koleżankę i ona coś ukradnie, to winna będę ja, bo moglam jej nie zabierać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz że to mozliwe ,że to jakas zona ???no a poza tym faceci naprawdę o swoich zonanch nie wiele mówia albo wcale ,mój wbrew pozorom mówi o swojej zonie z szacunkiem w głosie ale bez miłości ,coś w tm jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubię obłudy -> świetnie to opisałaś i przyznaję jestem pełen podziwu i choć myślę podobnie jak Ty ,to nie potrafiłem tego tak świetnie opisać.Chylę czoła.Nieczęsto trafia się ktoś,kto potrafi wyrazić swoje stanowisko nie obrażając przy tym innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ukochanego mezczyznę, który jest obecnie wtrakcie rozwodu. Trudno mówic tu o kochanku, gdyz łaczy nas prawdziwe uczucie bo chcemy byc razem i robimy wszystko by tak sie stało. Czy miałam obawy- owszem i to bardzo duzę, ale byłam juz tak zakochana iz nie umiałam powiedziedc dosc. do sc- zgadzam sie z Tobą ,ze miłosc i seks sa jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chumrka*
Witam wszystkich🖐️ Ja już po walentynkowej randce,było milusio ,uroczo i szkoda ze nie mogłam z nim wiecej czasu spędzić (mama wyszła wieczorem,pewnie też na randke:),no i musiałam do mojego synusia wrócić).Dostałam śliczny prezent i kwiaty,piękny bukiet z 49 czerwonych róż.Sory że się tak chwale,ale jestem taka szczęśliwa i chcę się z wami podzielić.Żałowaliśmy tylko że nie mogliśmy więcej czasu dzisiaj ze sobą spędzieć,ale to nic jutro tez jest dzień i już mamy pewne plany:D.Pusto tu pewnie jeszcze z randek nie powracaliście:),jak wrócicie to się pochwalcie jak było:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc ,BYŁO FAJNIE ale moja praca mnie fizycznie dzisiaj dobiła i nie mam siły się cieszyc tak jak powinnam,były kwiaty i kolacja i ok. Ledwo zyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka*
Sc bidulko:(,mam nadzieje że już odpoczywasz.Wyśpij się dzisiaj a jutro pewnie będzie lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mojej Milusiej robię walentynki przez cały rok bo jest tego warta i poprostu tak ma być bo chcę żeby wiedziała,że ma mnie zawsze,wszędzie i jak tylko zechce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej xyzet a co z zona? jej tez zrobiłeś walentynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proste pytanie to i prosta odpowiedź NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzed- juz wiem, bo wczytałam sie w |Twoja wczesniejsza wypowiedź, iz walentynki spedzisz z kochanką. Wiem tez , ze potocznie na takie kobiety mówi sie kochanka, mój męzczyzna tak o mnie nie mówi, bo twierdzi ,ze nie jestem dla niego kochanka tylko ukochana kobieta i nawet mnie samej nie pozwala tak mówić. Pomysl o tym, piszesz, ze ja kochasz :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytając xyzeda
Lete -bo xyzgred :P należy do tego typu mężczyzn dla których posiadanie kochanki jest dowartościowaniem się, mając kochankę udawadnia swoim wyśmiewającym się z niego przyjaciołom, że jest kimś o oczko wyżej stojącym od nich - to w gruncie rzeczy nieszczęśliwy człowiek, więc należą mu się wyrazy współczucia i....wyrozumiałości duuuużo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :) Rozbawiliście mnie bo już tyle inwektyw od różnej maści moralistów przeczytałem,że już mnie to bawi:D Słowa kochanka też nie lubię i używam go tylko dla potrzeb forum ale rozumię Twoje oburzenie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do czytajaca xyzed- chyba żle mnie zrozumiałaś. Wczale nie potepiam xyzed, bo nie znam ani jego ani ich sytacji, wiec wyciąganie zaocznie wniosków jest dla mnie absurdem. Napisałam tylko iz jeżeli sie kogoś kocha prawdziweie to mozna użyć innego, bardziej adekwatnego słowa. Jestesmy na tym forum i dla jego potrezb uzywamy takich słów. do xyzed- to było na marginesie, a Jej bedzie miło :)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytając xyzeda
Lete - a teraz to ja Ciebie nie rozmumiem.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Kochanie też tak do mnie nie mówi..i też jest oburzony jak uzywam tego słowa,ale na potrzeby forum musimy tak mówic no bo jak inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIby można używać też słownika naszych adwersarzy czyli ..... ale wg mnie to jest dla prymitywów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed- Ty jako cynick
też jesteś chamski i to bardzo :O - a i jako xyzed też bywasz więc dlaczego chamstwo u innych tak Ci przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusicielka
Witam Moje walentynki niezbyt udane. Szlag mnie trafil, bo moj mily nie spedzil ze mna walentynkowego dnia, nawet go nie planowal. Zla jestem jak diabel. Powiedzialam mu ze juz mam dosyc tego jak bawi sie moimi uczuciami. A on swoje - ze jestem jego marzeniem ale ze wzgledu na dzieci nie moze podjac decyzji. Nie wiem czy dac mu czas, nie naciskam. Ale nie chce go przyzwyczajac do tego ze nic mnie to nie obchodzi. To ja chce byc na pierwszym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusicielka
czy ty xyzed masz jakies dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusicielka
Do cholery, myslalam ze milosc wszystko zwycieza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłość wszystko zwycięża co nie znaczy że nie mozemy mieć gorszego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka*
Miłość potrafi wiele zwycieżyć ale nie da rady żyć tylko miłością,życie skutecznie weryfikuje to uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak miłośc jest to wszystko jakoś łatwiej przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka*
masz racje sc i świat wtedy jakos innaczej wygląda:D a kłopoty i trudności stają mniejsze:D,a jak jeszcze się zobaczy ten blask w oczach kogoś drugiego to już góry mozna przenosić i dla takich chwil warto żyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dziecko :) A chamstwo mi przeszkadza bo wiem jaki sam jestem gdy jestem chamski :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do xyzed -jedno ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety i stety jedno ale za to jakie kochane :) I nawet mnie broni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xyzed
i nie zal ci matki tegoz wspanialego dziecka?? kochales ja kiedykolwiek czy tylko ru....les?? tak jak owa kochanke - kochasz czy tylko ru...sz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×