Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kusicielka

Jestem Kochanka Zonatego Mezczyzny

Polecane posty

xyzed a co u ciebie ? odezwij sie jutro a może umówimy sie wszyscy razem na jakąs godzinke i pogadamy o..naszym słodkim kochankowaniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich 🖐️ 🌻kusicielko ale sie narobilo u ciebie ,wspolczuje ale teraz wszytsko wyjdzie na wierzch i bedziesz wiedziala co on w koncu zrobi ...daj znac jak sie pootczylo, 🌻sc chyba ostatnio zabiegana bylas jak nie randki to praca albo synek :)no i nasz topik heheheh mimo to nie opuscilas chyba dnia ,ja jakos nie zawsze daje rade wejsc,ostatnio choruje,ale jakos to bedzie, 🌻xyzed pozdrowionka ,znow cie atakowali co hehehehe tacy ludzie zawsze beda i nie ma co sie przejmowac ,ale zauwazylam ze chyba nie musze ci o tym mowic :),mam wrazenie ze jestes optymista,zgadlam? 🌻tantara cos ci powiem taki facet o ktorym piszesz jest po prostu tylko dla seksu moze cie lubi podobasz mu sie ale to wszystko jest mu dobrze i tyle ,przepraszam ze tak pisze ale tak mysle takich tez znalam facetow i nie ma co sie ludzic ze on sie obudzi zostaw go i jak najszybciej zapomnij ,najlepiej jakbys mogla zmienic prace byloby ci latwiej zapomniec o nim trzymam kciuki za ciebie i zycze powodzenia, 🌻chmurko a ty rozmawialas ze swoim co byloby gdyby ?Pisalas tez ze milosc potrafi wiele zwyciezyc ale nie da rady zyc miloscia to prawda bo zycie nie jest uslane rozami i trzeba na prawde sie starac caly czas by jej nie stracic.oczywiscie obie strony nie tylko jedna :).pozdrawiam. Pozdrowionka dla wszystkich na topiku ❤️🌻👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusicielka
Moj mily odbyl rozmowe ze swoja zona i podobno powiedzial jej cala prawde. Nie wiem co jej powiedzial i jak on sie teraz czuje i jakie podejmie kroki. Zona zabrala mu karte do telefonu i tyle moge do niego zadzwonic. Do pracy sprobuje.Nie rozmawialam z nim jeszcze, on jakos probuje mnie trzymac z daleka od tej sytuacji. Zdam relacje jak szybko bede mogla. Umowmy sie na poniedzialek na pogaduszki bo akurat mam wolne to jak najbardziej mi pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1356779999
jestem po dlugiej nieobecnosci,widze ze niektorych tu ciekawilo czy pokaze sie tu jeszcze,tak to fakt ze kiedys wymienilam sie telefonem z zonatym ale to inna sytuacja,po prostu to moj znajomy z jednej miejscowosci w ktorej wychowalismy sie ,a potem kazde poszlo w inna strone.Po latach spotkalismy sie przypadkiem,wymieniajac telefony i po prostu umowilismy sie by pogadac co u nas slychac.Nie powiem chcial kontynuowac znajomosc,ale mimo ze nie jego zona ma innego i on mi sie podoba to nie spotkalam sie z nim wiecej.Powiedzialam mu szczerze ze mozemy zostac tylko znajomymi na stopie kolezenskiej,zaakceptowal to i zostaly nam smski od czasu do czasu.Ktos tu mnie oskarzyl o to ze z kazdym umawiam sie na kawke....Po pierwsze nie z kazdym,a po drugie co zlego w umawianiu sie na kawe z wolnym facetem?Jesli ma sie swoje zasady i nie idzie sie po to by rozmawiac o sexie i wskoczyc do wyra to czemu nie?mozna milo spedzic czas.Pisalam po prostu ze znajomosci z facetami zonatymi,ktorzy czepiaja sie na kazdym kroku mnie nie interesuja,zostalam zlinczowana i w sumie od samych kochanek.Pokazalam wam druga strone medalu,ze nie trzeba latac za zonatymi ,a oni sami nie daja spokoju,pracuje wsrod wielu facetow,wolnych i zonatych ,mozna ze mna naprawde o wszystkim milo porozmawiac,ale jesli zonaty staje sie nachalny to znajomosc sie konczy i tyle....ale wy tego nie zrozumiecie,bo uwazacie ze skoro nie moge sie opedzic od zonatych to pewnie ich prowokuje wygladem i zachowaniem,a to zupelna bzdura.Po prostu 99 procent facetow powiedzialo mi ze mam to COS ityle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13.......alez ty sie usprawiedliwiasz ,a co do zonatych nie ty jedna masz takie powodzenie tylko jak pisalam wczesniej nie kazdy lubi sie chwalic ,mam kochanka ale mam tez i przyjaciol wsrod mezczyzn,ktorzy takze mnie lubia i to nie za seks,nie pisalam o tym bo uwazam ze to na tym forum jest niewazne ,rozmawiamy tu na inny temat .A tak na marginesie nie latam za nikim to co przezywam teraz jest odwzajemnione i piekne,nie zaluje niczego i nie zamienilam bym sie znikim,moje zycie i zyje jak chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1356779999
wiec zyj sobie tak jak lubisz i daj zyc innym a nie ciagle sie czepiasz,wczesniej dalas mi do zrozumienia zebym szukala zonatego bo nikt mnie nie zechce potem,no wybacz,ale zostawie to bez komentarzaa Twoja wypowiedz swiadczy o Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kusicielko mysle czekaj cierpliwe, on sam ci powie co zrobi,tez musi to sobie poukladac i przemyslec , nie martw sie trzymam kciuki za ciebie 🌻🖐️. Ja juz zmykam odezwe sie jutro albo dzis wieczorkiem.Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w*e*r*n*i*k*a
13...kto kogo zaczal sie czepiac pierwszy ,ja tobie nic nie kaze,napisalam ci tylko dobra rade ,kazdy zyje sobie jak chce i jak mu wyszlo w zyciu ....a twoj komentarz nie jest mi wcale potzrebny do niczego .Zegnam na dzis .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhkkkkkkkkkkkk
ja jestem kochanka, bo boej sie zwiazku, poprzedni zdawal sie byc tym idealnym, facet mnie owielbial, chcial slubu nagle cos mu odwalilo i w czasie jak bylam na urlpie przestal sie kontaktowac... k****waa mac, meska logika, tchorzostwo, musialam poczekac na niego i dopasc zeby dowiedziec sie dlaczego i tak nei poiwedzial teraz sie boje i wole to co mam. jest dobrze. tylko ze oboje wiemy - ze pasujemu do siebei pod kazdym wzgledem, okoloicznosci sa jakie sa i nic z tego nei bedzie ale przynajmniej nie kocham jak szalona nie robei sobie nadziei i zyje chwila ... jak dam rade- zerwe doda ze nie ma dzieci i dlatego sie z nim spotykam, inaczej nie moglabym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich ,cześc Kusicielko ja bedę miała troche czasu do piero wieczorem ale bede zaglądac co sie tu dzieje ,dzisiaj mam mnóstwo rzeczy do załatwienia a+ praca ,narazie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusicielka
Czesc Kochani No nie jest ciekawie jak na razie u mnie. Zona po odkryciu zdrady kazala sie wyprowadzic z domu> Dziwne, przeciez to jego dom, on pracuje na wszystkich jak wol a ona w domu siedzi i sie pindruje. On sam biedny nie wie co ma robic, potzrebuje czasu zeby sie zastanowic. Nie wiem czego sie spodziewac. Trudna decyzja. Zeby zostawic mnie musi zmienic prace a watpie czy to zrobi. Inaczej bedzie trudno kiedy zadecyduje przeprosic zone a ja bede w poblizu. Uffff. Mam przeczucie ze on wroci do niej ale tym sposobem przekonam sie jak bardzo mnie kochal i ile warta byla nasza znajomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusicielka
szanowna Anno, my z moim kochanym mamy sieci zagraniczne bo oboje mieszkamy w anglii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkich :) Kusicielko będzie dobrze:) Reakcja żonki jest jak najbardziej normalna i czegoś innego nie można było się spodziewać.Wiesz jeśli dom wybudował przed ślubem,to jest tylko jego,jeśli natomiast w trakcie małżeństwa ,to też jest jego ale w połowie i wcale nie musi się z niego wyprowadzać.Jeśli jednak ma gdzie to lepiej będzie jak się wyprowadzi do czasu załatwienia spraw bo inaczej żonka zatruje mu żywot tak ,że nawet nie będzie miał czasu spokojnie pomyśleć. Trzymta się,a ja za Was trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kusicielko
No to już po twoim romansie i wielkiej miłości... he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie dlaczego wyrzucamy zdradzacza z domu????????? Bo największym bólem jest mieszkać z człowiekiem którego się kocha a on już nic nie czuje , dom traktuje jak hotel i jeszcze wymaga dalej obsługi. To on się zdecydowal na zmiany w życiu.Mieszkanie wspólne wykańcza obie strony, opóźnia czs rekowalestencji. Dlaczego tak rzadko to kobieta wyprowadza się?? Bo przy niej zostają dzieci , a o nowy kąt wtedy już trudniej. Tak poza tym caly czas piszecie , że dzieci cierpią jak jest źle w domu i źe lepiej \"puścić\" faceta. Kusicielko to jest próba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kusicielko
Prawdziwą próbą miłości jest puszczenie jej wolno... Dlatego w takiej sytuacji dajemy im tę upragnioną wolność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georgia
kochanka jest kobieta pozbawiona ambicji...kobieta, ktora nie zna swojej wartosci, ktorej wystarcza jedynie resztki tego , co zostalo z tego mesczyzny po tym jak wyszedl z lozka swojej zony, czy stalej partnerki. Moja dobra kolezanka zyje w takim swiecie od kiku lat. Ciezko jej cokolwiek wytlumaczyc, bo ona twierdzi, ze to nie takie proste. Zostawil ja przed sama Wigila, bo podobno ruszylo go sumienie...a ona nadal z otwartymi ramionami czeka. Kobiety! nie przynoscie Nam wstydu, zachowajcie chociaz odrobine godnosci. Dla mnie facet zonaty, obojetnie jaki on by nie byl, czego by nie obiecywal jest zamknietym rozdzialem. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc wszystkim,mam chwilke i jestem .Weroniko ,sobota i niedziela w pracy ,a wieczory oba spędziłam oczywiście z moim K i jak zawsze było milutko ,spokojnie i cieplutko i troche pogadalismy co by było gdyby .. i narazie ciągle jest ok z czego niezmiernie się cieszę i nie przestaje kochac i ciągle jestem szczęsliwa Kusicielko nie zazdroszcze ,a pewnie tez kiedyś mnie to czeka więc trzymam kciuki za ciebie georgia-bananły powtarzane od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georgia
banaly? moze i tak...ale szczerze mowiac, Polkom przydalaby sie lekcja feminizmu, bo za duzo tego wokol mnie. Banalem jest utkwienie w martwym kole , bedac na kazde skinienie tego, czy owego goscia? Prosze Cie!A moze tak odwrocmy sytuacje, niech to on godiznami oplakuje jej kolejne odejscie, bo akurat miala taki kaprys, czekaniem, az laskawie znajdzie godzine,miedzy odwozeniem dzieci do przedszkola a pomaganiem mezowi w wybieraniu nowej poscieli aby wpasc i zaliczyc krotki numerek, na ktory on czeka od kilku dni, majac wizje wyidealizowanego, romantycznego wieczoru przy winie? To jest zalosne i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
georgia dawaj jeszcze bo zabawnie piszesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
georgia-bedę mówic za siebie ,u mnie bycie kochanka to nie krótki numerek,to kilka godzin prawie codziennie,telefony ,sms a wybieranie pościeli to raczej ze mna a nie z zoną ...prawda jest taka że w domu sypia ,bo u mnie nie ma jak i gdzie ,i opeka nad córka ,lekcje,zakupy itp .Z żona prawie nie rozmawia bo nie ma zabardzo kiedy ,a jeżeli rozmawia to czesto kończy sie kłótnia ,pogadaj z xyzedem oni maja takie same zony..to powie ci jak to jest .A z tym skinieniem ,to tez nie jest tak ,spotykamy sie wtedy kiedy obojgu8 nam pasuje i kiedy oboje tego chcemy ,ani ja nie biegam bo on tak chce ani on nie biega po akurat ja mam ochote ,chociaż czasami sie zdarza że zmienia plan dnia ,bo mam jakiś problem i chce żeby akurat ze mna w tym momencie był ,tak że myśle że jeszcze innych parenaście kochanek powie ci to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georgia
xyzed , mam wene, rozumisz:) Nie no , nie chce tutaj na nikogo naskakiwac, ani moralizowac, a Ty jaka masz wizje na to wszystko? wiesz, moze to wynika ze mnie, to jedyna kwestia w ktorej nie potrafilabym sie dzielic. Niestety, dlatego wiesz co ? chyba zmieniam zdanie( ale tylko na chwile) jestem pelna podziwu dla tych kobiet altruistek. W pierwszym odruchu wiekszosc zapewne nazwalaby kochanke egoistka,nie potrafiaca sie wczuc w sytuacje tej biednej zdradzanej, tylko ze zdradzana( zanim sie dowie oczywiscie) jest w blogiej nieswiadomosci, a kochanka od samego poczatku zna szary realizm swojej sytuacji i zgadza sie dzielic! to piekne! Chwalmy te kobiety za ich altruizm! wiecej prosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
georgia -nie przesadzaj,nie ironizuj ,nie bądz cyniczna ,powiedziałaś swoje zdanie a my tylko staramy przedstawic swój punkt widzenia.Nie mów nigdy bo nigdy ,zycie naprawde płąta figle ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georgia
sc...ciesze sie, ze tak to wyglada. Szkoda tylko, ze facet nie ma na tyle odwagi, zeby skonczyc swoj zwiazek, rozumiem, dzieci , ale przeciez jak sie chce to mozna wszystko pogodzic, a takie dziecko predzej czy pozniej wyczuje,ze w domu nie ma milosci, to po co tak? nie lepiej od nowa, inaczej, z "czysta" karta? widzisz, bo ja tutaj dodam jeszcze, ze faceci to bezjajowcy, w takich przypadkach, tchorze, nie odejda od zony, bo po co, bo przeciez obiad zrobi i w domu czysto, a o kochanke trzeba zabiegac, starac sie, jak o zone, przed slubem, i moze wowczas kochanka w dobrym humorze, zrobi jajecznice...A teraz pytanie, dlaczego ciezko nam sobie wyobrazic kobiete prowadzaca takie podwojne zycie? Za szybko pogubilaby sie w zeznaniach, ona przez spoczywajace na niej obowiazki ma za bardzo normowany czas pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takie pytanie czy niejest wam szkoda tych kobiet które przez Was są zdradzane i dzieci jesli są..?? zastanawiałyście sie nad tym jak wybyscie były na ich miejscu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kochanka.....
witam wszystkich do strażników moralności- a wy to bez grzechu jesteście, że tak kamieniami rzucacie na prawo i lewo???? do kusicielki,xyzed`a, sc itd.- pozdrawiam i jak najbardziej rozumiem i jeszcze taka mała dygresja- nie ma skutków bez przyczyny, czyż nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georgia
do buteleczki: teraz to Ty rozpisujesz sie banalami. Przeciez w wiekszosci przypadkow zony o niczym nie wiedza, a nawet jesli sie dowiedza, to znajac polskie realia i tak nic nie postanowia, albo beda udawaly , ze nie wiedza, zwlaszcza jesli on zabezpiecza byt rodzinie. No , chyba , ze trafi na bardzo ambitna zonke, ktora stawi czola wyzwaniu i da przyklad innym. Trzeba w to wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×