On nie może we mnie dojść

Hej, mam pewien problem. Mój partner nie potrafi we mnie dojść. Do wytrysku dochodzi jedynie podczas seksu oralnego lub gdy robię o ręką. Natomist potrafi wytrysnąć we mnie. Trochę to dla mnie i dla niego przykre, bo ja chciałbym pełnego stosunku z wytryskiem we mnie, on też, ale męczy się, męczy i nie potrafi. Co może być tego przyczyną? Dodam, że jest moim pierwszym kochankiem, więc na pewno nie jest za luźno (raczej kiedyś było za ciasno, teraz jest dobrze). Ja nie jestem jego pierwszą, ale zanim poznał mnie, przez dłuższy czas nie był z żadną kobietą i nie uprawiał seksu, jedynie onanizm. jak możemy sobie pomóc? Czy ktoś był w podobnej sytuacji?

no skompilowana sprawa, ale czy na pewno cie kocha????

Kocha, co do tego nie mam wątpliwości

A w pierwszym poście miało być: Natomiast nie potrafi wytrysnąć we mnie

zabronić mu mogę, tylko nie mam gwarancji, że on posłucha

mam to samo z moim facetem:-(Dochodzi tylko reka i to robi sam,po prostu zna swoj rytm i tempo,bo przed tym jak mnie poznal bym dlugo sam no i wiadomo ze sie onanizowal.Podobno trzeba duzo cwiczyc razem zeby go odzwyczaic;-)

no dokładnie taka sytuacja. jak się kochamy to męczy się męczy, nie może dojść, po czym go wyciąga, sam sobie zaczyna robić ręką i... dochodzi. jak mnie to irytuje, ech

mlodzi faceci tak zazwyczaj maja...nauczeni sa robienia sobie dobrze reka...potem jak maja bzykac cipke to nie dochodza bo nie umieja znalezc ani takiego uscisku...ani kata nachylenia w jakim reka doprowadza do wytrysku...jedyne co moga zrobic to powoli odejmowac sobie onanizmu dodajac rzniecie cipki.... moj kochas np. nie nauczony przez zadna z partnerek nie potrafi dojsc przez laseczke...powoli to zmieniam ...ale idzie jak po grudzie...choc podobno jestem niezla w tej kwestii...

za czesto walil/wali, niech przestanie - sklej mu dlonie kropelka ;)

jakoś strasznie młody to o nie jest, ma 32 lata. Ale jak ja mam mu zabronić się masturbować, przeciez nie będę go pilnować 24h na dobę.

leeeee...32 lata i nie umie dojsc w cipce? to chyba cos z nim nie tak....jesli nie umie w cipce to wystaw mu druga dziurke...

ktoś go przekłął,,,,jakaś babka :)

spytaj go kto mu mógł zyczyć, "zeby mu juz nie stanął"?

nie będe mu wystawiac drugiej dziurki, skoro nie radzi sobie w pierwszej! A może to zmęczenie? duzo pracuje, hmm

moj tez nie jest taki mlody ,ma 26 latek.To przez to ze dlugi czas nie mial kobiety,ehhh:-(a teraz jest ze mna i tak to zawsze sie konczy.Tez mnie to strasznie irytuje,czuje sie zle ze to ja nie moge go doprowadzic do konca:-(

no właśnie. Nawet się czasami zastanawiam, czy to może być moja wina. Ale raczej tak nie jest. A najgorsze jest to, że przez to ja czasami tez nie mogę dojść, bo się zirytuję, i podniecenie opada

dokladnie tak jest u mnie!!!Czasmi az mi sie plakac chce z tej bezradnosci ,a jak mu mowie zartobliwie,delikatnie ze chyba sam to robi jak sie nie widzimy(bo mieszkamy w innych miastach)to mowi ze nie!Po prostu wstydzi sie przyznac,a przeciez 99% facetow to robi;-)

no prosze, my tez mieszkamy w innych miastach, i wiem na pewno, że to robi. Zresztą, przyznał mi się. A zabronić mu nie mogę, bo i tak nie będe mogła sprawdzić, czy posłuchał. Pewnie dalej by to robił, a mnie mówił, że wcale nie

hmmm,moze przyczyna tkwi w tym ze nie maja nas na codzien,ja mam nadzieje ze juz niedlugo bedziemy na stale razem i wtedy moze sie cos zmieni w tej kwestii.Wiecej cwiczen razem;-)Tobie tez tego zycze;-)

nieprawda! widac nie tę pozycję stosujecie. Pora na spróbowanie kilkunastu róznych pozycji Wtedy napewno wystrzeli w Tobie. Żmudne ćwiczenia i tyle. W końcu musisz mu sie tak ułozyć ze swoja pochwa aby ocierał i wtedy....wulkan w Tobie

jak przez rok tylko trzepałem konia, ale da się dojść do normy, kochaj się z nim maksymalnie często, a w czasie seksu możesz spomagać jego podniecenie pornosem lub oglądaniem świerszczyków, po jakimś czasie na pewno się zmieni bedzie dochodził w cipce

Ja za to mam inny problem, moj partner tryska tylko w cipce, a oral albo reszna stymulacja nie potrafi go doprowadzic do wytrysku. Powoli zaczynam byc tym bardzo sfrustroiwana bo tak bardzo bym chciala zeby trysnal mi do ust, staram sie i pracuje nad tym przy kazdej mozliwej okazji, i coagle nic. On mowi ze to dlatego, ze nie ma kontroli, a moze dojsc tylko jak on kontroluje sytuacje. A ja sie czuje jak najgorsza kochanka na swiecie :(

Nie będę mu w trakcie pokazywała żadnych świerszczykiem,bo ma się kochac ze mną, a nie napalać na jakieś porozbierane i podrasowane laski w gazetkach. Kochamy się w różnych pozycjach: klasycznie, na pagony, na jeźdźca, na boku, na pieska ........... W żadnej nie dochodzi

A kochacie się z prezerwatywami czy bez? Bo to duuuża różnica dla faceta :)

Wygląda to na odruch Pawłowa - zbyt długo bawił się sam ze sobą. Moja rada zmień partnera. Szkoda marnować życia, jest zbyt krótkie...

wyladuje sam sobie napiecia to nei ma bata zeby nei doszedl w tobie

Kochamy się bez prezerwatywy. Biorę pigułki

Hmm... To może problem tkwić w tym, że zbyt często się masturbował.. :/

Sylvialicious - prezerwatywa dla faceta niestanowi zadnego problemu ... coś wiem na ten temat :-)