Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Moze pan xyzed jeszcze nas troche poobraza... to jest widocznie jego "rozmowa" gdy ktos mysli inaczej niz on.

he he he przecież to ty zaczęłaś oceniać i aż bije od ciebie to że wszystko wiesz lepiej od innych,co się u nich dzieje,czytasz wybiórczo i wykorzystujesz co ci tam pasuje :p Tak jestem butny,chamski,pewny siebie i bronię swoich racji do upadłego :p i będę to robił :) bo nie należę do ludzi,którzy dają się kopać po brzuchu i jeszcze za to dziękują :)

Tak jestem butny,chamski,pewny siebie i bronię swoich racji do upadłego a jakie sa twoje racje?obrazanie i krzywdzenie innych? Dobry pomysl na zycie...

xyzed i jeszcze jedno dodaj,że nie odpowiadasz na pytania inaczej - odpowiadasz tylko na te, na które ci wygodnie i często ignorujesz rozmówców :o

Obrażam tylko tych,którzy mnie obrażają :D

szczekające burki do budy

bron się stary a tak na marginesie każda z tych panien szczekających gdybyś wyrazil chęć wsiadła by ci na fajfusa:)

Wolno mi odpowiadać na pytania,na które chcę odpowiedzieć i wolno mi ignorować kogo chcę i nikt mi tego nie zabroni :) Jestem jak najbardziej subiektywny :D

xyzed Obrażam tylko tych,którzy mnie obrażają taaa? "a swistak siedzi i zawija je w te sreberka":) obrazasz zone bo ja krzydzisz nie mowiac jej prawdy, obrazasz tez innych ale to juz inna kwestia

karola25 bron się stary a tak na marginesie każda z tych panien szczekających gdybyś wyrazil chęć wsiadła by ci na fajfusa taaa Karola, ale mow za siebie, co? Bo mnie obrazasz w tym momencie. Bardzo.

a one obiektywne haha nie znająć życie twojego:)

karola25 z tego co pamiętam to Ty zdaje się też jesteś moją fanką,a w pewnym momencie jakowyś atak wyczułem :) Zreszta i tak Cię lubię :)

sama szczekasz a innych strofujesz dziecinko

wypowiadam się w imieniu sfory kundli

co to wie co kto myśli i czuje

karola25 no wiesz he he he bym na to nie pozwolił w obawie o mojego ..... :D

do której tez należę

Karola - ja co prawda jestem mezatką, nie panną, ale tak jak radzi hehehe - faktycznie mów może lepiej za siebie... :o

dzisiaj zaciety obrońca twój a wolalabym nie być fanką a wiesz kim:) i like you

xyzed karola25 no wiesz he he he bym na to nie pozwolił w obawie o mojego ..... taaa? obawy :D

ale mi xyzed pozwolisz no nie?

karolcia ale ja stary jestem i nie wiem czy bym poradził ;)

he he he--no nie badź ta jedyna od prawdy objawionej!!relacje xyzeda z zona to sa naprawde jego prywatne sprawy.Chcesz za wszelka cene usłyszec cała prawde o jego zyciu i z kazdej strony go podszczypujesz. Skoro jestes taka doswiadczona w sprawach życiowych to napisz sama o swoim żyiu, co robisz jak robisz i dlaczego tak robisz.Oświec nas. I nie posadzaj mnie pochopnie o sakrakzm przypadkiem bo skoro sie wlaczasz do dyskusji to daj i z siebie cos!

pozostał sam w tej nierównej batali więc ktoś musi wesprzec xzed przybyłam niczym żołnierz gotowy walczyć na śmierć i życie za honor burki

bo he he he się wydaje,że wszystko jest czarne lub białe i na każde pytanie można odpowiedzieć tak lub nie :D karolcia chyba się z Tobą umówię :)

he he he--no nie badź ta jedyna od prawdy objawionej!!relacje xyzeda z zona to sa naprawde jego prywatne sprawy.Chcesz za wszelka cene usłyszec cała prawde o jego zyciu i z kazdej strony go podszczypujesz. nie, nie chce. Kwestionuje jedynie jego twierdzenie,ze kobiety sa ozieble (niektore). Mozliwe,ze jest cos takiego,ale kwalifikuje sie to do leczenia, z pozytywnym skutkiem. Nie jestem jedyna "madra, nie mam jedynej prawdy", ale widze, ze Ty popierasz wszystko co on powie. To takie typowe(tez nie uogolniam) myslenie kochanki. To on napisal o swoim zyciu. On sie chlubi posiadaniem kochanki, co w tym towarzystwie wydaje sie (odrobine)nie na miejscu. Ja sie jedynie zastanawiam jakie moga byc przyczyny wieloletniej ozieblosci zony, jesli jak twierdzi ten Pan, "przed slubem bylo dobrze".

tak:) ciekawe acha ktoś zarezerwował karolcie więc musi być tak

AGA, ok?

dzień dobry wszystkim widzę że dyskusja zacieta ,ale patrząc z boku to nie za bardzo wiem o co hehehe chodzi ???? przyszła ,nic o sobie nie powiedziałą i bach do oceny zycia seksualnego w małżeństwie..... wtrącę tylko że w zyciu dwojga ludzi nie tylko seks jest ważny,jeżeli na innych płaszczyznach brak porozumienia to ja przynajmniej nie mam ochoty na seks ,nawet jakby facet wyglądał jak super samiec-to do hehe bo reszta rozmówców o tym wie

kobieta zaobrączkowana swój tok myślenia przestawia na inne tory mój pan jest tylko i wyłącznie dla mnie i niczym kotek śpiący na betach nie wyobraża sobie iż mąż po ślubie również miewa potrzeby i zostawić ową panią także może