Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

ja bylam zdradzona w poprzednim zwiazku i napisze tak: dla kobiety zdradzonej to jest okropne uczucie naprawde kobieta zdradzona czuje sie zmieszana z blotem odrzucona brzydka dlatego uwazam ze te kobiety ktore s akochankami powinny sie wstydzic tak naprawde to bardzo ale to bardzo nieszczesliwe kobiety i zal mi ich nie potrafia znalezc mezczyzny ktoremu nie rozbilyby zwiazku to sie tyczy kochanek ale pozostaje jeszcze kwestia panow ktorzy nie wiem czy nie sa gorsi od kochanek, uwazam ze sa zalosni takze wiec podsumowujac i kochanki i mezczyzni ktorzy zdradzaja sa siebie warci i na tym samym poziomie i mysle ze stworza cudowny zwiazek w ktorym beda sie zdradzac zycze milej nocy

Witajcie :) na ktorych i , xyzedzie - w dupie to mam co sobie o mnie myślicie :p JudkaII - a jak myślisz,jak czuje się zdradzony facet?? Biega cały w skowronkach?? Robienie z męża głupa,ciągłe narzekanie i bezpodstawne obrażanie to nie zdrada wg Ciebie? Bo wg mnie to gorsza zdrada niż ta fizyczna. A tak poza tym ,to mam wszystko głęboko gdzieś

>nie potrafia znalezc mezczyzny ktoremu nie rozbilyby zwiazku Dziewczyno droga, naprawdę jesteś tak zaślepiona lichą, bo zdradzającą , parą spodni, że nie widzisz że akurat facetowi nikt związku nie rozbija? Prócz niego, oczywiście. >to sie tyczy kochanek ale pozostaje jeszcze kwestia panow ktorzy nie wiem czy nie sa gorsi od kochanek Zdecydowanie są gorsi. W końcu, to oni zdradzają i oszukują. Kto cię zdradził? Mąż czy jego kochanka? Kto ci kłamał? Mąż, czy jego kochanka?

ta oszukujemy i zdradzamy więc jesteśmy gorsi ale pamiętaj o tym ,że to dzieje się na życzenie i za przyzwoleniem podświadomym zdradzanych i tak oto zdradzani stają się równie źli jak zdradzajacych,a częstokroć są gorsi.

przyzwolenie podświadome :D dobre :D:D:D

xyzed - dawno Cię nie było, xyzed reaktywacja? :) Tak sobie czytam tą nieśmiertelną walkę kochanki kontra zony i zastanawiam się po kiego ta szarpanina? Przymusowe prostowanie do pionu;) A życie toczy się dalej....

eszka :) e tam reaktywacja.Tak od czasu do czasu coś napiszę ,a raczej tylko czytam bo zauważyłem,że nawet jak nic kontrowersyjnego nie napiszę,to moderator usuwa i już nawet chciałem napisać coś super do słuchu ale dałem sobie spokój :)

Domyslam się, ze jesteś kochanką i to z gatunku tych najgorszych bo rozgrzeszających siebie, a całą winę za swoje czyny zganiasz na zdradzane żony i kochanków. Złotko, jesteś tak samo winna, zła, zakłamana jak twój kochaś . Jesteś kochanka współwinna temu, ze komuś spaprałaś życie.

o jak sie ciesze dostalam bardzo dziwnego @ i az zbladlam, ale widze ze to jakies plotki

dzień dobry do tych wściekłych i rozżalonych a moze tak nauczyc sie wybaczac i wreszcie siebie pokochac ,zeby móc kochac innych -co wy na to???

Witojcie dziołchy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) :) :) :) :) do pestki z dyni - a ty kobito chrzanisz jak potrzaskana i tyla :p i jeśli rogi ci kochaś przyprawił,to sama sobie jesteś winna np w wyborze :p

miało być do do pestki z dyni :D

wyslalam @, odpisz bo ktos znowu cos insynuuje

czytalam kiedys Twoja historie , jak to jestes zdradzona? przez kogo? kochanka?z żona? czy ktos 3 ?Pozdrawiam

właściwie to moze nie do konca zdradzona ?ale zdradzona z moja poprzedniczką ,uprzedze pytanie.. wybaczyłam ale tylko ten jeden raz i drugiego razu nie bedzie....

no tak pewnie chwila slabosci...,

chwila słabości ??? no cóż ,stwierdził że raczej z litości,pani wpadła w panike ,histerie,zaczęła płakac itp itd no i jakos tak wyszło,potem był jeden wielki cyrk ,ale szczegółów oszczędzę ,w kazdym bądz razie wreszcie sobie odpuściła ,ale poczułam co znaczy zostac oszukana i zdradzoną

podnieca? :o

raczej nie ,ale podobno odbiera siły do walki ,jak baba ryczy i lamntuje to facet głupieje ,ale to go nie usprawiedliwia,uważam temat za zakonczony ,ponieważ liczyłam sie i z takim obrotem sprawy to jakos bardzo nie bolało ,a jak sie dowiedziałam kto to był to autentycznie zrobiło mi sie go zal,a że sie przyznał to i dobrze bo teraz stara sie znacznie bardziej żeby mnie nie stracic ,a wiec nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło

facet głupieje i od tego mu staje? No niby trzyma się to kupy-moze zgłupieć w szale uniesienia z kochanką i sie zapomnieć ale zeby z niekochaną żoną .....zgłupieć ? Nie zrozumiem.

on nie zdradził mnie żoną...

miało być z zoną

to was nie jest dwie tylko bywało ze trzy? Od poczatku Ci tu ładujemy do głowy ze to szambo w czym siedzisz-a Ty ze to miłość :O

sc czy gdyby sie nie przyznal mialabys szanse sie o tym dowiedziec?

dziecko z takim facetem??? no proszę Cię!

a mi ciagle dobrze w tym szambie.... zanim pojawiłam sie ja była ta poprzednia i to z nia mnie zdradził bedąc ze mna -czeski film a właściwie to ją zdradzał ze mna ,no poplatane to wszystko ,właściwie to nie chce o tym pisac bo ta pani próbowała mnie zniszczyc ,jego też i zachowywalą się jakby miała 15 lat a nie znacznie więcej z jdnej strony cały ten cyrk był śmieszny a z drugiej strony tragiczny

dowiedziałabym się ,bo wyciagnęłabym to z niego a mi w tym szambie dobrze właściwie to ją zdradzał ze mną ,a mnie zdradził 1 raz z nia -czeski film

alez ty jestes naiwna dziewczyno