Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

xyzed :) Rozmowy, rozmowy, rozmowy... myslę, że tego głownie brakuje w waszym małżeństwie. brak komunikacji powoduje, że przychodzi taki moment że związek zaczyna sie walić, a najbliźsi sobie ludzie nakrecaja się we wzjemnych żalach jak w kieracie- on mi to, to ja jej tamto, ona mi tego nie, to ja tez nie, ona się nie stara, to dlaczego ja... itd, itp Tak myślę, choć nie twierdzę, że mam rację, ale znam to z własnego doświadczenia że brak dialogu miedzy ludźmi, to katastrofa . Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miriamka ale xyzed opisał tu juz jak wyglądają u nich rozmowy!!! Żona chce rozmawiać tylko na tematy przez siebie narzucone a poza tym nie widzi problemu w związku! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje obecne wyrachowanie jest efektem wcześniejszego braku wyrachowania. Próby rozmów już były i o tym już pisałem.W efekcie zniechęciłem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzed Ja się trochę pogubiłam :( Więc co Ty teraz robisz? UDAJESZ przed żoną, że wszystko jest dobrze w Twoim małżeństwie, po to żeby któregoś pięknego dnia powiedzieć odchodzę? A kiedy ten dzien nadejdzie? Jak spełnisz jej wszystkie marzenia? I to Twoim zdaniem jest wyrachowanie? Przecież Ty teraz wszystko robisz dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA- :) To moze jakaś poradnia rodzinna? Nie wiem, tak tylko gdybam. A może to tylko punkt widzenia xyzeda? Moze jemu sie tylko tak wydaje, że ona nie chce o nich rozmawiać? Moze zwyczajnie się nie rozumieja, bo tych rozmów jest za mało? Moze ona kiedyś tak powiedziała w złości i na odczepnego- zeby sobie znalazł kochanke? Ale przeciez zadna normalna kobieta tak nie mysli, jedynie w złości może coś niepotzrbnie chlapnąć :P Nie wiem jaka jest prawda, bo znamy tylko punkt widzienia xyzeda, dlatego nie nam oceniać jego zycie i małżeństwo. A rozmowy- jak najwięcej i żeby tylko się nie zniechęcic, choć w pzrypadku xyz to chyba juz sie grobo to zniechecenie nawarstwiło :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i xyzed już mnie wyprzedził w myslach- tak właśnie myslałam- ze się zniechęcił :p A to najgorsze, co, może być :( To może byc już klapa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! coś wam napiszę tak odbiegając od tematu tak na poprawienie humoru kobitki; Sprzedam faceta: Data pierwszej rejestracji:listopad 1967r. Egzemplarz okazowy,duże gabaryty,tył lekko zgarbiony,poduszka powietrzna z przodu,ropniak,możliwość jazdy na gazie,wrażliwy na pedały,drążek położony centralnie-prawie niewidoczny,najlepiej posuwa na obwodnicach,na trasie bierze wszystko jak leci. Uwaga: porządnie stuknięty,dużo pali,problemy z wytryskiem,niemiłosiernie smrodzi z tylnej rury. Zapas gum gratis !!! taki smsik dostałam od kumpeli i trochę mnie rozbawił mam nadzieje że was też! pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babka68 tak jest to wyrachowanie bo tak mam zamiar zrobić.Tak udaję i robię to dla niej.Kiedy to nastąpi? Jak dziecko będzie pełnoletnie. Mnie cała ta sytuacja boli więc jak myślisz jej nie zaboli? Wiem jestem mściwym gnojkiem bo tak to wygląda ale po jaką cholerę jej potem taki mąż? A mnie udawanie też już wkurza ale nie chcę robić awantur,udowadniać swoich racji i robić dziwnych rzeczy żeby potem wykazać całowity rozpad pożycia.Albo to nastąpi w miarę spokojnie albo zacznie się wojna i pranie brudów,a wtedy się będę bił do upadłego i napewno nie odpuszczę,a ona bardzo dobrze wie ,że potrafię się bić o swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry dowcip :D Jakbym siebie widział :D :D :D tyle ,że do mnie gum zapasowych nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to na dokładkę modlitwa żony przed snem: Panie Boże daj mi: -mądrość,abym mogła zrozumieć swojego mężczyznę, -cierpliwość,abym mogła znosić jego humory, -dużo miłości,abym mogła mu wszystko wybaczyć. Nie proszę cię o siłę.............. bo bym chuja zabiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miriamka mało brakowało bo chyba wiesz,że organ nie używany zanika:) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może jeszcze jeden dowcip: 20letni mężczyzna jest jak kelner-zanim doniesie to rozleje. 30letni jest jak drwal-rąbie co popadnie. 40letni jest jak wirtuoz-długo się stroi,krótko gra. 50letni jest jakmeteorolog-z przodu opad,z tyłu wiatry. A 60letni jest jak młynarz-siedzi na dwóch workach i bawi się sznurkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze wam coś napiszę tylko to kawał i niech żadna z was się nie obrazi !!!! mam dzisiaj dobry humor ! Facet zakopał się w piasku na plaży tak że tylko fiutek mu wystawał. Przechodzące staruszki się zatrzymują i jedna mówi: -życie jest okrutne... czemu? pyta druga. -bo gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa... -w wieku 30 lat bardzo to lubiłam... -w wieku 40 lat sama o to prosiłam -po 50 już za to płaciłam... -po 60 zaczęłam się o to modlić... -w wieku 70 o tym już zapomniałam. Teraz gdy mam 80 lat to rośnie na dziko a ja ku*wa nawet przykucnąć nie mogę ! No dobra a teraz życzę wszystkim miłego dnia i uciekam. wrócę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wesoło się zrobiło :D:D:D Wpadłam poczytać a tu...towarzystow rozbawione na maxa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pewnie! Szczególnie my, tacy przygnębieni i przytłoczeni problemami, powinniśmy śmiać się jak najczęściej! ;) Dawać dawać te kawały!! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzą górale pod lasem,patrzą a tu Maryna przechodzi i wołają: -Maryna a chodź no do nas! A Maryna na to : nie przyjdę! Górale: a czemóż to ? Maryna: a bo będziecie mnie dupcyć. Górale: chodź nie bedziemy. Maryna: no to po co mom przyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama woła: Małgosiu gdzie jesteś? Małgosia: Jestem z Jasiem na strychu. Mama: a co tam robicie? Małgosia: kochamy się. Mama: to dobrze bo myślałam,że znów palicie papierosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Kobieta i mężczyzna baraszkują w łóżku... Nagle słychać pukanie do drzwi... - Och, to na pewno mój mąż! Na co on w panice wskakuje pod łóżko. Po chwili jednak wyłazi spod niego i otrzepując kurz mówi: - No, żono..., oboje mamy zszargane nerwy...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gąska Balbinka dostała pierwszej miesiączki i cała zaaferowana pobiegła do Ptysia i mówi: -Ptysiu coś mi się stało,zobacz krew mi leci. Ptyś popatrzył i mówi: Wiesz czo Balbiknko na mój chopski rozum to ci jajcza urwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Żona widzi męża, który kroi Viagrę na 4 części. - Czemu ją kroisz na 4 części? - pyta - Chciałem cię tylko pocałować.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wchodzi mąż do domu i patrzy ,a tu żona z jakimś facetem w łóżku więc pyta: - kochanie co wy robicie? A żona do faceta: - a nie mówiłam ci ,że to debil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jest nikt się nie śmieje? Czyżby przygnębienie górą? Ile razy Polak śmieje się z dowcipu? Dwa razy.Pierwszy raz jak go usłyszy i drugi raz jak go zrozumie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo mi sie spodobała Viagra na cztery dzielona ;))))))))))))))))))))))))))))) Pewna dziewczyna postanowiła się wykąpać. Poszła nad wodę, lecz w kabinie do przebierania zorientowała się, że zapomniała góry od bikini, ale to nic. Wyjrzała, czy jest ktoś w pobliżu, kto mógłby ją zobaczyć, ale nikogo nie było, oprócz małego chłopca, który nad wodą łowił ryby. Więc pomyślała, że taki mały to pewnie nieuświadomiony. Wyszła, zasłaniając piersi rękami , kiedy była w wodzie po kolana, mały chłopczyk się odezwał: - Jeżeli ma pani zamiar utopić te pieski, to ja poproszę tego z brązowym noskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawia dwóch kumpli przy piwie i jeden mówi: - Ty słyszałeś o tych badaniach na temat sexualności facetów? - Nie.. a o co chodzi? - Naukowcy udowodnili, że 90% facetów pod prysznicem się masturbuje, a tylko 10% śpiewa. - No to rzeczywiście ciekawe... - No ciekawe, ciekawe, ale ja się zastanawiam, co oni takiego śpiewają pod tym prysznicem? - Nie wiem... hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzed Wszyscy płaczą pewnie ze śmiechu! Przynajmniej ja! :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×