Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Asega

Kiedy wypada wręczyć zaproszenia?

Polecane posty

Jak w temacie. ile miesięcy przed weselem należy wręczyc zaproszenia? 2 miesiące , 1,5 miesiąca? Slub w maju i w zasadzie niewiem kiedy zacząc to załatwiać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platinet
Witaj, ja również mam ślub w maju a zaproszenia planuję rozdawać w kwietniu- u mnie nie ma zwyczaju dawania zaproszeń z takim ogromnym, kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ślub 9 czerwca, my juz daliśmy zaproszenia. Tylko, ze mój nażyczony jest za granica i będzie dopiero 1 czerwca, ale musze wam powiedzieć, ze goscie byli bardzo mile zaskoczeni, powiedzieli, że przynajmniej moga sobie zarezerwować termin i przygotować się, i ze wolą dostac zaproszenia 4 miesiące przed ślubem, niż przepraszam \"miesiąc\" i potem latać odmawiac wyjazdy, imieniny itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ftsuygytreafdffd
nażyczony :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zdecyduję się na koniec marca.Coby nie przesadzić z nachodzenie ludzi , ale na tyle wcześniej żeby się przygotowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeleeeeni
ja mam slub w lipcu i bede roznosci zaproszenia jakies 2 miesiace przed, najblizsza rodzinka juz wie a wiekszosc gosci jest z naszego miasta wiec nie bedzie problemu a co jesli ktos kogo chccecie zaprosic mieszka zagranica i nie mozecie jechac do niego z zaproszenie? wyslac poczta i zadzwonic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzieś na necie wyczytałam, że zaproszenia najlepiej wręczać 6 tygodni przed ślubem, ale nie wcześniej niż 2 miesiące i nie później niż miesiąc przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeleeeeni ja mam ślub we wrześniu. Mam też kilka osób za granicą - zaproszenia wyślę im pocztą na początku lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tych co mieszkaja za granica wyslalabym 3-4 miesiace wczesniej zeby sobie mogli zarezerowac tanszt samolot czy przejazd jakos zorganizowac. wezcie pod uwage mozliwosci tych ludzi. u mnie w rodzinie mowi sie ok. pol roku przed slubem, zeby kazdy mial czas na przygotowanie. nie kazdy ma stroj na taka okazje, a to tez kosztuje, buty i tak dalej. spory wydatek. czasami trzeba dojechac. mysle, ze 3-4 miesiace to w sam raz. miesiac to zdecydowanie za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka17
jasne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... miesiac, czy dwa wczesniej osobom które są za granicą to mało. Ale ja już i tak wszyskim powiedziałam, więc się na to szukują, że zaproszenia dostaną. chodzi tylko o oficjalną formę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz ślub jest 1 maja i zaproszenia zaczęliśmy rozwozić i wysyłać w zeszłym tygodniu. Wczoraj np. był rodzinny obiad, na który została zaproszona moja mama i tam rozdaliśmy część zaproszeń - z tym, że jedna osoba mnie wkurzyła bo wyobraźcie sobie nie przyjęła zaproszenia tłumacząc, że musimy się do niej pofatygować osobiście.Myśleliśmy, że taki obiadek rodzinny to miła okazja, żeby wręczyć zaproszenia.Ja się nie zagniewałam, jak mi koleżanka w pracy dała zaproszenie i to zadzwoniła do mnie, żebym zaszła do jej pokoju.Tak samo moja siostra cioteczna wręczyła mi zaproszenie na koncercie i jakoś nie widzę w tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia niestety ludzie tacy sa ze grymasza nam rodzony brat i szwagierka mojego M nie chceili wziac zaproszen u rodziców na świetach bo stwierdzili ze mozemy och przy okzazji odwiedzic a miszkaja tylko jakies 250km od nas wiec ludzie so grymasni i kaprysni tym bardziej jak wiedza ze komus zalezy poza tym jesli chodzi o dawanie zaproszen jja polecam tak 2 miesiace przed weselem rozniesc zaprooszenia bo jak sie to zrobi pozniej to ludzie twierdza ze nie wiedzieli i nieprzygotowani choc ( przynajmiej z rodziny) wszyscy juz pol roku jak nie rok wczesniej wiedza i sami sie dopytuja kidy i co juz załatwione wiec ogolnie nie przejmujcie sie bo i tak wszyskim nie mozna dogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My pobieramy się 1 maja i zaproszenia już rozdaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub mamy 22 maja i właśnie czekamy na zaproszenia powinny być jutro lub pojutrze. Tak sie złożyło, że za dwa tygodnie 50 tka ciotki od narzeczonego wiec dużo osób wtedy dostanie. Poza chrzestnymi bo do nich specjalnie osobno się wybierzemy. Znajomi dostaną przy najbliższej imprezie. Do mojej rodziny która mieszka 450 km od nas idą w listach. Zaproszenia to tylko formalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweeddy
Witam, my mamy ślub 24 kwietnia i zaczęliśmy zaraz po nowym roku zapraszać.. przewidujemy że skończymy do połowy marca... Zależy też ile masz gości do zaproszenia i jak daleko.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy od tego czy goscie wiedza ze beda zapraszani, bo jak bliska rodzina tpo mozna i meisiac wczesniej dac zaproszenie. Gorzej jak ktos sie nie spodziewa ze zsotanie zaproszony i dwa tyg przed weselem wpadaja mlodzi proszac. W okresie letnmim czesto zdarza sie kilka wesel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z reguły rodzina/znajomi/przyjaciele wiedzą kiedy jest ślub i wesele ;) Uważam że dostarczenie gościom zaproszeń z paro miesięcznym wyprzedzeniem jest bez sensu :) Ja ślubowałam pod koniec maja i zaproszenia wręczałam 1,5-2mieisące wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my też 22 maja:))))) Zaproszenia zamówiliśmy, będą do 5 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miarka----Ślub mieliśmy na 18 :) Był lekki wiaterek,jak wychodziliśmy z domu o 17 zaczęło kropić - dosłownie sekundy! Kiedy wychodziłyśmy z kościoła było zimno(tak twierdzą goście ;)),jednak nie mi :D Miałam sukienkę -odkryte ramiona,zapinaną na karku,bez bolerka itd.Widoczne emocje tak sprawiły że nie zmarzłam ;) Novomova----Ale fajnie :) My będziemy świętować teraz 6 rocznice ślubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tez zalezy od sali i ile macie tych zaproszen - trzeba wczesniej zdeklarowac ilosc talerzykow na wesele (jesli robicie) - niektorzy sobie zycza nawet miesiac wczesniej - nie wiem po co na zaproszeniach tez napiszcie do kiedy trzeba dac odpowiedz kto bedzie - musi to byc wczesniejsza data bo oczywiscie duzo osob zapomina i trzeba dzwonic i sie dopytywac i pamietaj, ze nie zawsze gosciom bedzie pasowalo, ze wpadniesz popoludniu w srodku tygodnia - preferowane weekendy, a u kazdego trzeba troche posiedziec wiec w 1 dzien nie zalatwisz 20 osob my mielismy slub w lipcu - zaproszenia rozdawalismy w kwietniu i maju i zajelo nam to duzo wiecej czasu niz wczesniej sadzilismy - i tez uwazam, ze za pozno sie za to wzielismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im wcześniej tym lepiej
zwłaszcza jeśli ślub jest np latem, wtedy kiedy odbywa się większość ślubów... wtedy może się np okazać że goście są już zaproszeni gdzie indziej lub mają plany wakacyjne.... wtedy zaproszenie miesiac wcześniej moze okazać się niewystarczające.... generalnie nie widzę problemu zapraszać wtedy gdy już ustalony jest termin w Kościele, zarezerwowana sala i gotowe zaproszenia....po co czekać na "właściwy moment" ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×