Blask Turcji...

yavrum A czy mogłabyś jeszcze :) tatlysyn ama inatcysyn

tatlysyn ama inatcysyn - you are cute but you are mulish :-)

Dziewczyny co myślicie o obrzezaniu ???? - rany julek. rozmawiałam z moim chłopakiem, to chyba może być problem, czy dzieci (chłopcy)mają być obrzezani czy nie. znacie jakieś opinie, co o tym myślicie?

no z tego co wiem, to taki jest zwyczaj w Islamie, ze chlopcow sie obrzeza ;) W sumie w niczym to nie przeszkadza (wiem po moim panu) ;) Czy jest to obecnie powszechnie praktykowane, nie mam pojecia. Swoja droga, to nie wiem czy bym chciala obrzezac swoje dziecko (jak juz sie dorobie). ;)

http://www.muzulmanka.pl/obrzezanie/obrzezanie_kobiet_w_prawie_muzul.htm o jejku tu jest tez o kobietach

http://www.babyboom.pl/rodzina/rodzinki_zza_granicy/pomyslalam_musi_nam_sie_udac.html a tu robotek cos w sumie na pocieszenie, ze nie musi byc zle ;)

Nie no kobiet nie obrzezują, przynajmniej w Turcji ale chłopców oczywiście tak. I to jest święto dla chłopca. Mój luby powiedział że jego ojciec był obrzezany on i chciałby żeby jego syn też był i to raczej dla niego nie jest sprawa religii ale jest przekonany że to zdrowsze dla mężczyzn. Ja też nie chciałabym żeby mój syn był obrzezany - no i dziś powstał problem na tym polu. Oni maja specjalnych lekarzy którzy tym się trudnią. Pewnie dla polskiego lekarza to też nie jest problem ale jakoś zastanawiam się i nie jestem przekonana w przyszłości co do mojego syna.

robotek moze porozmawiamy na priv??? viper23@poczta.onet.pl jak masz ochote to poprzez mail wymienimy sie gg lub msn ;) Co do obrzezania, to podobno mniej chlopcy maja problemow z jakimis stanami zapalnymi itp. Jesli chodzi o lozko, no to sama wiesz, ze nie robi to roznicy ;)

Jest jeden bezbolesny sposób na obrzezanie... módlcie sie o dziewczynki... czy to Boga czy do Allaha :D

Asik poki co sie tym nie martwie ;) Poza tym mnie obrzezac nie beda. Wiary tez nie zamierzam zminiac. Moj facet tez twierdzi, ze nie ma roznicy, ze tak samo on moglby przejsc na katolicyzm jak ja na islam, ale po co ;)

No to jestes w dosc dobrej sytuacji:) Ja kiedy na początku znajomości powiedziała Toldze, ze nie chciałabym miec męża muzułmanina, bo chce, zeby moje dzieci wyznawaly Katolicyzm... powiedział, ze NASZE:D dzieci będa mialy wybor... poczekamy az osiagną wiek, w którym będa mogli dokładnie zrozumiec te dwie religie, wybiora sami to co będa chcieli wyznawac :D ciekawe czy naprawde by tak zrobil:P

a moj nawet nie marzy o dzieciach :( Z religia nie ma problemu. Mysle , ze przy ewentualnym dziecku najwiekszy problem dotyczacy religii i tak moga stworzyc babcie i dziadkowie :)

Hmmm racja... gorzej jak będą chcieli na niego wpłynąć. Ja póki co nie mam sie nad tym co zastanawiać... ale kto wie, może kiedyś... jak to moja znajoma ładnie ujęła... będziesz miała dziecko o ładnej karnacji a Turek będzie dalej rejsował i przysylał kase na pieluchy:D

dziękuje za tłumaczenia :), chyba się zaliczam do grona " zauroczonych" Turkami :). ach ten maj, hormony szaleją Czy wy znacie turecki czy korzystacie z pomocy Waszych facetów?

a któż jest w stanie nauczyć się tych cudacznych wyrazów :-), znam kilka wyrażeń i to wsio. Przekabaciłam swego skarba żeby nauczył się polskiego, tak będzie lepiej bo On i tak zamierza mieszkac w Polsce ze mną. Poza tym Turcy mają niesamowite umiejętności do nauki języków.jakoś w genach mają chyba coś takiego, tak jak czarnoskórzy w duszy mają muzykę. a propos wychowania w jakiej kolwiek wierze to mój wypowiedział się identycznie jak Twój Tolga, Asik, ale przecież sama wiesz że zanim dziecko dorośnie to ile jest obrzędów w naszym kościele - chrzest, komunia itp. No ale na razie abstrachujemy co do dzieci, tylko czasami człowiek wyciąga wszystko przed olkiestrę, bo dobrze znać zdanie Jego w tych sprawach. A wiecie, czytam niektóre wypowiedzi w stecz i wiele naszych Panów pisze i uważa z tego co widac podobnie - dzieci, religia, rodzina - to ciekawe.

Czesc Dziewczyny!!! Jak się wam układa? :) Mi z moim Kocam bardzo dobrze :) On się idzie pytać czy mozna wize turystyczną tam przedłużać. Nie chce mi się w Wawie załatwiać, bo to same nerwy :( I tak będe z nim brała ślub prawie z miejsca jak tam dojade :P

Wiesz Robotek, jeśli dochodzi juz do takich religijnych kombinacji to można poczekac z tymi obrzędami, ale póki co miejmy nadzieje, że ominą nas w przyszłosci spory dotyczące tej kwestii, z jakąkolwiek religią miałoby się to wiązać :) Ja tam w każdym razie nie jestem aż tak przywiązana do swojej religii, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie innej.. :) Dobrze, że w Istanbule odprawiają raz w tygodniu mszę po polsku :)

jak bylam ostatnio u mojego faceta, to jego znajomi od razu powiedzieli mi, gdzie jest katolicki kosciol (ormianski) i jakbym chciala, to gdzie moge isc na msze:) nigdy nie bralam pod uwage zmiany wiary, moj chop tez nie, ale z jego slow wiem, ze rodzice woleliby muzulmanke i tyle...co do tych deklaracji na temat religii, dzieci...to wiecie jak to jest. po slubie wiele rzeczy moze sie zmienic, i to dotyczy zarowno Turkow jak i kazdej innej nacji. dlatego ja zawsze jestem sceptyczna (moze i za bardzo..) i dziele jego slowa prze 2;) Poza tym zauwazylam, ze rodzice maja ogromny wplyw na dzieci, nawet jesli te sie do tego nie przyznaja...niestety :P deklaracje swoja droga ,a zycie swoja...

Ehii mozesz mi przypomniec jak sie poznaliscie i jaka jest Wasza historia? ile to trwa itd.? bo albo cos przeoczylam albo nie napisalas :) tak z ciekawosci pytam... pzdr.

i jeszcze co do jezyka to moze Was pocieszy, ze ja nic z niego praktycznie nie rozumiem hehe i juz mi sie nie chce uczyc W OGOLE! bo jestem len..:P a tlumaczenie robil moj znajomy madzik, wiesz, ze moj luby tez nigdy nie wspomnial o dziecku, faceci robia dzieci tylko dlatego, ze to przyjemne chyba ehehe :P

hehe ale opinia :D ... ale pewnie całkiem trafna :) Ja kiedyś śmiałam sie z Tolgi, ze sie ożeni tak pod 50tke... bo z tym jego rejsowaniem to może byc ciężko... to powiedzial, ze nigdy w życiu... bo nie chce, zeby jego dzieci mówiły do niego "Dziadku.. " Więc chyba przez mysl mu to przeszło... ale jeśli chodzi o mnie, to niech sie wstrzyma;D A tak na marginesie to wział mnie już wakacyjny nastrój, no bo jakby nie patrzeć za miesiąc o tej godzinie będę już na lotnisku czekając na samolot do Istanbulu :D Jak miło :)

Asik pozazdroscic, a moze zapakujesz nas w jakas walizke, nie bedziemy przeszkadzac ;) Moje sloneczko wczoraj zaczelo sie dziwnie wypytywac kiedy planuje miec dziecko, jakbym sama sobie planowala heh dowcipnis ;) Pozniej zadawal pytania jaki wiek jest najlepszy dla kobiety na zajscie w ciaze, no i kiedy jest ostatni dzwonek dla kobiety. Nie mam pojecia, co mu w tej glowce siedzi z tym tematem, no ale moze zaczyna miec przemyslenia w tej kwestii? Chociaz lepiej sie nie ludzic poki co :) Jaka u was pogoda, bo u mnie zimno i szaro, dobrze ze nie pada, bo dopiero bym miala lenia. Pozdrawiam

Hehe oki wskakujcie wszystkie, tylko musiciemi dopłacic za nadbagaż :D ... U mnie szaro, zimno i zaraz pewnie będzie lało.. a tu trzeba iść do pracy.. to nie sprawiedliwe, ze on sie wygrzewa w Tunezji a ja sie musze tu męczyć... protestuuuuuje!!!

Ahoj!!! Czytalam te wszystkie wpisy o dzieciach i przypomnial mi sie moj kolega ze Stambulu i jego postawa wobec posiadanie potomkow!!! Otoz kiedys rozmawialismy na ten temat i rozsmieszyl mnie wprost do lez swoja powaga, kiedy bardzo stanowczym tonem stwierdzil,ze on chce miec najpierw czterech synow jeden po drugim, a dopiero na koncu coreczke, ktora bedzie mogl do woli rozpieszczac:) Zasugerowalam delikatnie, ze co jak co , ale akurat plec to tak generalnie ciezko zaplanowac i moze go spotkac jakas niespodzianka, na co On spojrzal na mnie powaznie i powiedzial: No way! It's gonna be the way I've planned it!:):):)Nic, tylko powodzenia mu zyczyc w dazeniu do wykonania planu:):):)i cierpliwej zony:) Co do obrzezania to wiem, ze moi Tureccy znajomi przykladaja do tego wielka wage, podobnie jak do religii swoich dzieci. Mam kolege Turka, ktory mieszka w Stanach i raczej nie przestrzega zasad Islamu i interpretuje je tak jak mu akurat wygodnie:), ale kiedys oswiadczyl,ze to co przed slubem to przed slubem,ale po slubie to ma byc juz zgodnie z Jego religia i ani On ani jego rodzina nie wyobrazaja sobie, ze mogloby byc inaczej!!! Wiadomo, ludzie o podejscia sa rozne, ale najlepiej wyjasniec sobie takie sprawy przez zawarciem malzenstwa coby pozniej uniknac niepotrzebnych konfliktow i rozczarowan!!! 3majcie sie cieplutko!!!:):):)

heh dobre selik:) sluszna uwaga co do tych spraw rodzinnych. tak to jest z nimi, ze niby nie sa religijni, ale sa czasem \"tradycyjni\" do bolu :) poza tym co innego randeczki a co innego wspolne zycie, zwiazki rodzinne, itd. czy ktoras z Was zna moze niemiecki? potrzebuje male tlumaczonko:)

Yavrum chyba jednak większość z nas dzieli to co mówią NASI na dwa. nie jest to bezgraniczne i naiwne co nie? myślę że ostrożność nigdy nie zawadzi miłość miłością a rozwaga wozwagą. jest tyle za ale ile przeciw. hmmm czyżbym zaczęłą się wachać?

robotek wahania ma kazdy od czasu do czasu ;) Mozna byc z Polakiem i tez miec watpliwosci czy to wlasciwa decyzja. Przeciez to normalne, ze sie rozpatruje wszystkie za i przeciw, no a ze zazwyczaj pojawia sie jakies przeciw, to juz inna sprawa. Nie ma rzeczy idealnych. Poprostu sa takie, ktore moga byc bliskie naszemu wyobrazeniu o ideale :)

Spotkaliśmy się w Turcji. To już trwa praktycznie dwa lat... I chcemy się pobrać. Jest tylko kłopot z wizą... On pójdzie się tam u siebie spytać czy może się ze mną podbrać gdy jestem na wizie turystycznej :P A potem to już wiadomo, jak się ma męża Turka to nie ma większego problemu z wizami...! Ale zobaczymy... Znając moje szczęście bede musiała to załatwic w jakiś bardziej skomplikowany sposó tutaj ehhee :P

Mój znajomy Turek chyba nie odbiega od tych standartów. Kiedy mówie, że nie mam w swoich planach wyjścia za mąż, a jedynie dzieci to słysze Powinnaś wyść za mąż, zostać w domu i rodzić dzieci :) oczywiście to tak pół żartem, pół serio, ale coś w tym musi być skoro mówi to dość często i to ni z gruszki ni z pietruszki. Może jakaś propozycja :). Ale jest okropny tak uparty jak ja :). Teraz milczymy, kto pierwszy się złamie... ciężko, ciężko, ale daje rade. Jaki jest największy komplement dla Turka? A czy słyszałyście o małżeństwach tureckich kuzyn z kuzynką? Wciąż to się w Turcji praktykuje, tak jak morderstwa córek i sióstr za zhańbienie rodziny. Oczywiście są to patologie w rejonach bardzo zacofanych, ale jednak wystepują. Pozdrawiam cieplutko

"Kochane", Mój Turek oczywiście uważa, że ślub i dzieci to najpiękniejsze co może być i że to jest człowiekowi potrzebne aby się spełnić ... A JA W PEŁNI SIĘ Z NIM ZGADZAM! Jednakże nie mówił mi nigdy, że bede siedziała w domu, powiedział, że moge pracować i robic to so mnie zadowala, bo wkońcu mam prawo mieć swoje zainteresowania. Co do ślubu z kuzynowstwem... Rozmawiałam z nim o tym, on nie słyszał aby takie rzeczy działy się w Turcji... Może nie interesują go te zacofane rejony Turcji, ale poprostu Ty masz złe żródło informacji... Jak zresztą wiele osób które się tu wypowiada... A najlepszy komplement dla Turka? To napewno to, że jest dla Ciebie jedynym mężczyzną którego pragniesz i że czujesz się przy nim bezpieczna. Pozdrawiam