Blask Turcji...

kochana ja nie lubie nikomu wybijac z glowy Turka bo sama mam takiego meza, ale zmartwil mnie twoj post o nacisku na zmiane twojej religii. Musisz byc swiadoma tego, ze to nie wrozy nic dobrego. Tu nie chodzi o sama formalnosc ale ta metamorfoza wiaze sie ze zmiana calego twojego dotychczasowego sposobu zycia! Rozmawialam o takich przypadkach z moim mezem i wlasnie te sa najbardziej podejrzane i niebezpieczne dla twojej wolnosci. Jestes mloda piekna kobieta, ktorej decyzje i sposob myslenia beda zmieniac sie z dnia na dzien wiec prosze cie zanim cokolwiek postanowisz zastanow sie sto razy. Co innego zmienic religie z wlasnej woli. Tak to tam sie zaczyna. Potem ukochany maz bedzie cie zostawial w domu z dzieciaczkiem a sam bawil sie w portach. Oczywiscie nie bedzie mowy o zdjeciu chusty..... nie chce cie straszyc ale naleze do tych osob, ktore same sa zwiazane z ta kultura i wiem co mowie.

Zdaje sobie sprawe z tego, ze jesli zgodziłabym sie na taka zmiane zmieni sie całe moje zycie... o chuście nie ma mowy... nikt w jego najblizszej rodzinie nie nosi chusty wiec i mnie to by nie czekało.. a jego siostra chodzi ejszcze bardziej rozneglizowana niz j a... Z tego co mowi, to chodzi mu o to,zebysmy wyznawali jedna wiare... . Nie wiem narazie napewno nie mam zamiaru podejmowac decyzji... bo i po co.. nie wychodze za niego za mąż więc ten temat może mmnie jeszcze ominąć, ale widze, ze caly czas jest przytaczany. A jesli kiedys zdecydowałabym sie na taki krok jakim może być zmiana religii to tylko w zdogdzie z własnymi przekonaniami... tylko czy Ja bym potrafiła zmienic przekonania jakie mam teraz? będzie bolało;/

do 100% trafnej wypowiedzi kucukbalu dodam tylko ze bedziesz tam zupelnie sama!nikt nie stanie w Twojej obronie.on bedzie zawsze mowil ze jego mama czy siostra maja racje i masz robic co Ci mowia!Asik pamietaj "nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo" nie daj sie! Pamietaj takze ze jesli zrobiz cos wbrew swojej woli bedzie Cie to gryzlo cale zycie!

Dlatego mam nadzieje wypersfadowac mu ten pomysł... mam na to troche czasu... . Albo uzyskac akceptacje jego rodziny... jesli chodzi o religie... bo w innej kwestii nie ma problemu.

asik przepraszam za ciekawosc ale mam jedno pytanko!co Twoja rodzina powiedzialaby na Twoja zmiane wiary? jak oni by zareagowali!czy ich zdanie sie nie liczy?nie pal nigdy za soba mostow!bo rodzinka kocha cie bezinteresownie,nie chca Cie zmieniac i akceptuja Cie taka jaka jestes i choc czasem moze Ci sie wydawac ze sa nadopiekunczy i przesadzaja to zawsze beda Twoja podpora!ja bym sobie nie dala rady bez pomocy mojej rodziny!moj maz wie o tym ze stoja za mna zawsze i wszedzie i dlatego ma do nich respekt!a ja czuje sie pewnie i bezpiecznie!

zgadzam sie z kucukbalu i nesie...rodzina jest w Tr swieta, pamietaj o tym. Znajomy moge bf\'a sprzedal motor, bo tak sobie zazyczyli jego wiekowi rodzice (bo niebezpeiczny itd), a on sam ma okolo 40 lat :) wiec tak juz jest z ta rodzina turecka, zawsze rulezzz nawet jak jestes na emeryturze:) jesli juz na poczatku pokazesz, ze sie nie dasz, to prawdopodobnie dadza Ci spokoj, najwyzej stracisz pare procent na skali sympatii ;) a Twoj mezczyzna powinien Cie wspierac, bo jak on tego nie zrobi to kto? zwlaszcza jak bedziesz mieszkac w TR...

Moja rodzina twierdzi, ze to moja sprawa ale powinno to wypływac z mojego serca i przekonań a nie tego,ze ktos tak chce... . Wl;asnie skonczylam rozmawiac z Tolga i wyszło na to, ze powiedzialam mu to wszystko... ze nie powinien ode mnie tego wymagac itd, to powiedzial, ze nic juz ode mnie nie chce,... o nic mnie nie bedzie prosic a o wszystkim mam decydowac sama.. . I ok... jak bede chciala to sama zdecyduje.. tymczasem nie chce go stracic, ale do jakis powazniejszych planów mam 3 lata studiów wiec wszystko sie moze wydarzyć. A teraz tzn jutro wracam nad morze do mojego małego obozu pracy wiec trzymajcie kciuki,zebym przezyła bo po tygodniu schudłam niesamowicie, a co bedzie po kilku kolejnych... Pozdrawiam

bylam ostatnio na plazy. goraco jak diabli, wszystkie panienki wyleguja sie na plazy a jedna dziewczyna, muzulmanka , zakryta od glowy po stopy na czarno... przeciez to jest nie fair !! nie znam sie za bardzo na islamie ale szkoda mi ich... a slowo NIE chyba uzywac nie moga...

asik powodzenia i trzymaj sie dzielnie do szkoda mi: mnie tez kiedys bylo ich zal, dopoki nie dowiedzialam sie,ze to ich wybor. mama mojego bf nosila chuste do slubu potem ja zrzucila bo jej sie tak podobalo...a noszenie czarnych szmatek to juz w ogole manifestacja skrajnych postaw religijnych, ktora np w Turcji jest zle widziana pzdr

czesc dziewczynki:) zycze milego dnia! moja dzidzia chora wiec jestem jeszcze bardziej niewyspana ale trzeba dawac rade! pozdrawiam!!!!

dziewczynki gdzie sie podzialyscie? heh...milego weekendy:)

weekendu P)

kucukbalu weekendy na naszym forum sa raczej cieche, zazwyczaj niewiele sie dzieje ;) kazdy odpoczywa ;) Pozdrawiam

www.salam.gromader.org tak sie zawsze duzo dzieje forum dla osob w zwiazkach z mazulmaninami badz nie pochodzenia arabskiegi , tureckiego itp.

chcialam sie tam zalogowac, ale dostalam maila, ze moje konto zostalo usuniete, jeszcze zanim zdazylo zostac aktywowane hhe :D milych snow babki

hallllooooo dziewczyny!!!!!!!!!gdzie wy sie podziewacie!nie bylo mnie w domu 3 dni myslalam po powrocie ze bede miala co poczytac a tutaj pustki:( Ja mam za soba 3 dni spedzone w szpitalu:(malenstwo mialo problemy z oddychaniem!ale juz powoli dochodzi do siebie!ja jak zwykle niewyspania i potwornie zmeczona. pozdrawiam

No tez zawsze czekam na jakies nowinki a tu nic ;/ Zycze zdrowka dla coreczki :) Pozdrawiam

Hej kobietki ;) Gdzie sie podziewacie? Nesie mam nadzieje, ze z mala juz wszystko ok?! Yavrum opuscilas tyle kawek, ze nie wiem kiedy to nadrobisz ;) Pozdrowionka dla wszystkich

Madzik.... z mala jest troche lepiej ale nadal ma zaalony nos i problem z oddychaniem;( ale jestem zmeczona jak tylko zbliza sie noc to juz chce mi sie plakac! mam ndzieje ze wszystko przejdzie szybko! buzka dla wszystkich!!!!!!

yavrum--------------> hmmmm niemozliwe:) sprobuj jeszcze raz sie zarejestrowac, moze byly jakies problemy natury technicznej albo ktos juz mial takie konto no nie wiem w kazdym razie zapraszam, kobiet zwiazanych z turkami jest ho ho

zapraszam ja tez probowalam dzis kolo 17 sie zarejestrowac, dostalam mail ze mam czekac na ponowny i nic do tej pory :(

A ja dostalam ze mam wypelnic jakas ankiete ... Tylko ze nijak nie moge jej wypelnic :D

hej dziewczynki ja probowalam 2 razy i bez skutku takze poddaje sie...2-gi raz nie dostalam zadnego maila tak jak madzik co tam u Was?? nesie zyjesz i trzymasz sie dzielnie?? jak tam mala? madzik zrobilam sobie maly detoks kofeinowy hehe, juz sie melduje:) dzis sie dowiem czy wkrotce zobacze mojego Turasa na wakacjach...mam andzieje, ze sie nie zawiode... pzdr

yavrum..... mala na sie duzo lepiej choc problem z nosem nie znikal1teraz odsypia wszystkie nieprzespane noce i juz powoli zaczyna wygladac normalnie!ale byla bardzo zmeczona i blada!temp. miala nawet 40.5 stopni! ja musze dawac rade bo jesli nie to kto sie nia zaopiekuje! mam nadzieje ze wszystko sie u Ciebie wyjasnilo i juz planujecie co bedziecie robic! pozdrawiam wszystkich serdecznie

nesie ciesze sie ze z mala juz wszystko ok i mam nadzieje ze juz bedzie tylko lepiej ktos podpisany szkoda mi zainspirowal mnie do napisania o tych zakrytych od stop do glow muzulmankach :) ja sie nie spotkalam z takimi na czarno ubranymi na plazy. jestes pewna/pewny ze to byl czarny kolor? one chyba by umarly na plazy...gdzie to zaobserwowalas/es? na czarno kobiety od stop do glow zakryte widzialam tylko w stanbule ale to na ulicy. ja na plazy tez obserwuje te zakryte panie ale one maja kolorowe stroje z czepkiem gratis w tym samym kolorze. moj facet nazywa je "ninja girls" bo one troche jak ninja wygladaja :). zabawne panie ale skoro tak lubia to niech im bedzie...jakies urozmoicenie na plazy :) z plazowych newsow ostatniego weekendu: prosze ostroznie stapac po dnie morza srodziemnego bo zaczal sie chyba okres godowy slimakow w muszlach :). nigdy w zyciu czegos takiego nie widzilam, autentyczne podwodne porno :). interesujacy widok a najlepsze jest to ze jak te muszle sie tak interesujaca i charekterystycznie ruszaly ;) to jeszcze kazdy z pary wlepial w nas jedno oko....ehhh musze sie zaopatrzec w aparat do zdjec podwodnych... pozd domi111

Witam Dziewczyny! wracam do dręczącego mnie tematu.... Czy Któraś z Was może orientuje się w temacie ślubu ale w Turcji? Podobno jest łatwiej od strony formalnej i papierkowej niż w Poslce? zetknęłyście się już może gdzieś z takiem tematem? stoję w jakimś rzdrorzu nadal i szukam wszytskiego za i przeciw a propos ślubu. Importand is uczucie ale ja jestem do bólu realistka i rozważam wszystko. Napiszcie coś proszę jeśli wiecie. Nesie całuski dla Małej, będzie dobrze. Domi111 a Ty wracaj w końcu z tego ciepełka, aż Ci zazdroszczę jak piszesz że wylegujesz się na plaży. Czekam juz drugi tydzień żeby poopalać się nad wodą a jest cały czas zimno i leje.Tęsknię za słoneczkiem, może ono by dodało pozytywnej energii.

Dlaczego latwiej? Ja mialam slub cywilny w Turcji i mielismy pelno porblemow z moimi papierami. Wyciagnelam akt urodzenia i papierek o mozliwosci zawarcia zwiazku malzenskiego. Powiadziano nam w ambasadzie, ze wystarczy to podbic w Wawie. Moj tata tam pojechal zdobyl pieczatki itp. Wczesniej wszytko zostalo przetlumaczone u przysieglego tlumacza. Potem w dzien slubu okazalo sie, że moje papiery sa niewazne dopoki nie zostana podbite gdzies w Ankarze. Hehe i nie mielismy slubu cywinego tego dnia tylko wesele :| Pare dni pozniej pojechalismy do Ankary i tam po podbiciu chcielismy wziac cywilny (wzielismy taksowkarzy na swiadkow:)))), w urzedzie okazalo sie, ze trzeba czekac dwa tygodnie w kolejce, szlak nas trafil. Ostatecznie slub zostal zawrty podczas miesiaca miodowego! w miejscowosci turystycznej. W kazdym razie mielismy z tym wszytki niezly ubaw. A wina mojego taty, ktor nie do konca sie dowiedzial o formalnosci. ale nie mam pojecia jak to wyglada os strony formalnej w polsce...zreszta latwiej bedzie o wize do polski jesli bedziecie juz po slubie

wyczytałam gdzieś że o papierach ale mam wątpliwości co do "podbijania papierów w ambasadzie. wiem że trzba prztłumaczyć te papiery, obojetnie gdzie? a czemu służy ta pieczątka?tzn że stęplują ją w ambasadach czy w urzędzie stanu cywilnego i w Polsce i w Turcji?. O tym że trzeba czekać to też słyszałam. ale żebym teraz miała po kolei ustalić to co mam zrobić to przyznam że nie wiem. starałam się wypunktować ale dużo jest opinii na ten temat. Rozważam i Polskę i Turcję. coś wybierzemy jeśli zapadnie decyzja ale wolałabym wiedzieć o tym wszystkim wcześniej. (jeśli się da). Sama wiesz ile to jeszcze wychodzi spraw w trakcie....

To bylo dwa lata temu proponuje Ci zadzwonić do ambasady tureckiej w Wawie - tam Ci wszytko wyjasnia pozdrawiam

To bylo dwa lata temu proponuje Ci zadzwonić do ambasady tureckiej w Wawie - tam Ci wszytko wyjasnia pozdrawiam