Dieta czterech pór roku

Hm.....powiem Ci..na razie tak z grubsza przeczytalam i no,no...ciekawe informacje...:-) Np. ze siemie lniane jest zdrowei ,ze ma duzo blonnika to wiem,ale ze jest bogate w kawasy omega-3 to nie mialam pojecia ;-) Bede miala wieczorkiem wiecej czasu to sobie wszystko na spokojnie ;-) A jesli moge zapytac to skad czerpiesz takie fajne informacje???Chyba,ze jakies tajne zrodlo to w takim razie rozumiem ;-)

Kurcze....wiedzisz,ja bardzo lubie zielona herbatke zwlaszcza wlasnie ta z opuncja figowa...pilam ja kiedys namietnie,ale niestety od okolo 2 lat nie pije juz,bo po prostu nie wiadomo czemu podraznia mi nerki...Powaznie!!!Niby niemozliwe,bo taka zdrowa i same witaminki i pozytywy...ale fakt jes taki,ze po pewnym czasie zaczelam sie po niej zle czuc,i tak niestety zostalm niejako zmuszona do zaprzestania picia zielonej herbatki.... Jednak w to miejsce znalazlam sobie inna alternatywe....i w miejsce zielonej herbatki popjam wszelkie inne mozliwe dostepne w roznyc zielarniach i aptekach herbatki ziolowe ;-)

Ah!!!Jeszcze jedno...jak sobie wydrukowalam to co wkleilas odnosnie wszystkich E.... Tak i to co dzisiaj wkleilas rrowniez sobie wudrukuje...

Tobie mogę zdradzic moje źródło informacji:) Tylko niekomu ani mru mru:) Raz z portalu wegetariańskiego tam wiele ciekawych rzeczy piszą i naprawdę potrzebnych wklepujesz wegetarianie.pl i jest, a to teraz ze strony Vity:) w goglach znalazłam:) Do wieczorka:) Pogadamy po ćwiczonkach:)

hm...prosze jaka sprytna kobitka z Ciebie :-) Widzisz nie wpadlabym nigdy aby szukac na portalach wegetarianskich...a to takie proste :-) Dzieki bardzo :-)

W takim razie do wieczorka ;-) Ja pewnie zajrze miedzy 21-23...zobacze jak sie wyrobie ze wszystkimi innymi sprawkami,bo mam zamiar po cwiczeniach do wanny zabrac jakas ciekawa lekturke,dlatego mozliwe,ze zabawie troszke dluzej ;-) Zrobie sobie w lazience male klimatyczne spa...:-) Zatem do po cwiczeniach ;-)

Puk puk, jesteś już?? Ja już po wieczornych zabiegach:) Dzisiaj też się nieźle umęczyłam ćwiczeniami. A teraz przyszłam napisać parę słówek, i idę lulać. Wiesz ile zapłaciłam za maść, która ma mi pomóc 75 zł, jak zobaczyłam cenę na czytniki to myślałam że się przewrócę, ale coż, maść musiałam wykupić, żeby walczyć z trądzikiem. Już się nie moge doczekac jutrzejszego śniadanka, serek biały i pieczywko ciemne i dodatki mniam.. Co prawda nie jestem głodna, ale się cieszę na to śniadanko:) Wymyśliłam że jutrzejszy obiad przełożę na piątek a piątkowy na jutro, bo intensywnie i namiętnie poszczę w piątki, przynajmniej się staram.

A co do sprytu, to skomentuje to tym, że ludzie na zaocznych, żeby zdobyć materiały muszą się bardziej namachać, jak dla mnie osoby na dziennych mają wyłożoną kawę na ławę. Dlatego byłam zmuszona wyszukiwać najpotrzebniejsze rzeczy w necie, bo książki nie zawsze były dla mnie osągalne. I tak teraz jestem specem od szukania:)

idę spać oczy mi się same zamykają. DOBRANOC I PCHEŁKI NA NOC:):):):):)

hm....no ja widze,ze Ty dosc wczesnie zawijasz do lozeczka....I co za tym idzie tez doscy wczesnie wstajesz :-) Kurcze,a ja taki troche nocny marek jestem,bo codziennie tylko sobie mowie,ze dzisiaj ide spac o 22...ale gdzies sie tak rozwlekam,ze nie moge jakos wczesniej sie zmobilizowac niz okolo polnocy....za to potem spie do 10.....a potem chodze i narzekam,ze nic nie zrobilam a juz 20... Powiem Ci,ze to fakt w kwestii studentow dziennych i zaocznych...dzienni maja podane kawa na ławe...a my musimy sie głowic i zdobywac materialy na wszelkie mozliwe sposoby ... Pocwiczylam sobie dzisiaj z ta plytka z Vity i moje wrazenia sa super!!!Nie pomyslam nigdy zeby sprobowac Jogi przy muzyce i troche przyspieszyc wszystkie cwiczenia a juz na pewno zeby polaczyc je w logicznie po sobie nastepujace zestawy ....Fajna sprawa,naprawde....:-) Nie jest jakies to meczace szczegolnie,ale powoduje,ze po cwiczeniach czujesz,ze masz cialo :-) Czujesz kazdy miesien,ale nie tak ze jestes zmeczona tylko czujesz takie przyjemne rozciagniecie i masz wrazenie niesamowicie blogiego relaksu.... Takze super ;-) To ja tez ide lulu :-) Dobranoc :-)

Dzień dobry:) Fakt, ja chodzę wcześniej spać, bo rano i tak pies przychodzi do mnie o 7.00-7.30 i jest pobudka, siłą rzeczy wstaje. Nie udaje mi się zasnąć drugi raz rano. Jutro pójdę do miasta w poszukiwaniu gazetki, mam nadzieje, że bedzie tak samo łatwo dostępna jak Shape. Dzisiaj za to nie ma już śniegu, tylko pdada taki lekki jakby wiosenny deszczyk. Mogło by słoneczko wyjść:) Wydrukowałam sobie wczorajsze materiały co wkleciłam i zaraz je dokładnie przjrzę co i jak. To je lecę i do wieczorka:) P.S. Śniadanko było pyszne:) Tobie też życzę smacznego:)

Witam ;-) No u mnie dzisiaj sloneczko ladnie swieci :-) A ja mimo to nie mam zbyt dobrego humoru,bo dalej jestem cala opuchnieta... Mam dzisiaj troche obowiazkow,wiec tez mykam i do wieczora :-)

Przyszłam sie z Tobą podzielić radosną nowiną w końcu dostałam okres, cieszę się z tego poowodu, bo w lutym nie miałam wcale, tarczyca mi szaleje, i tak raz do roku właśnie mam, że w jedym miesiącu nie dostaje, a jak dodam do tego trochę stresu to samo przez sie. To tyle, wracam do obowiązków:)

Oj...to juz masz fajnie...a ja jeszcze nie dostalam,bo w sumie to niby wypada mi na jutro albo sobote....Dzisiaj czuje sie juz maksymalnie puchnieta,gruuuuba potwornie,brzydka i w ogole dopadla mnie wszystkozernosc przedmiesiaczkowa....i niestety dzisiaj nie bede kontynuowala dietetycznego planu,bo sie chyba wsciekne....Jutro bede jadla ten sam jedlospis ktory powinien byc dzisiaj...A dzisiaj powiem CI jak zgrzeszylam maksymalnie to porazka!!!!!!!sniadanko zjadlam jak najbardziej s=dietetycznie,ale potem.....masakra!!!!!Zezarlam 15 pierogow ruskich z duszona cebula,2 miski budyniu czekoladowego i mala pizze i zaraz oszaleje,bo czuje sie pelna az bo brzegi a caly czas mysle co by tu zjesc jeszcze....ale widzisz u mnie tak jest zawsze!!!!Jeden albo 2 dni przed okresem jak juz mi mina zlosci to zaczynam miec ochote na jedzenie wszystkiego co tylko sie da i czuje sie przy tym jak prosiak.....No i co miesiac tak jest i nie moge temu zaradzic .....

a z takich zdrowszych rzeczy to zjadlam dzisiaj (tez w nadmiarze) 3 jogurty activia,3 grejpfruty,3 jablka i jeszcze 3 bulki pelnoziarniste z serkiem mozzarella i pomidorami....Pieknie sie objadlam...nie???

Ja też się muszę przyznać do grzechu, zjadłam budyń smietankowy, ale w okresie mam chcice na słodkie, wszystkie chyba tak mamy, to jest silniejsze, kobieca przypadłość. Ja jutro normalnie polece piątkowy jadłospis i dzisiaj trochę boli mnie brzuch i robię sobie dyspenzę i nie ćwiczę, mam lenia. Jutro nadrobię a dzisiaj niech idze w boczki. Wiesz grunt to jednak dalej trzymać dietkę i nie poddawać się obżarstwu. A My damy z tym dziadostwem radę:) Trzymaj sie:) Idę, bo teraz jak Tata wrócił, to dzielimy komputer na pół ja do południa a Tata po południu:) Ale jak nie pójdę wcześnie spać to wdepnę koło 21. Papa

hm....wiesz,ze chyba to faktycznie typowo damksa przypadlosc,ze przed okresem sie chce slodyczy...chociaz w sumie mnie sie chce slodyczy tylko przed okresem,ale miesza sie to jeszcze z chcicami na zmiane slono-slodko-ostro-kwasne....taki mega mix wszystkiego...:-) Ale ja mam tak zawsze....jem budynie jakies,czekolady i zaraz potem jakies kapusty kiszone,pizze i chipsy... Powiem Ci,ze ja tez mam dzisiaj lenia ....i tez w sumie nie cwiczylam....nie liczac calej lazienki prania,ale to nie cwiczenie przeciez ;-) Ale powiem tez,ze ja sie nie martwie tym wszystkim co zjadlam dzisiaj,bo czuje ze jutro juz ten okres dostane a ja mam pierwsze 2 dni czasem jeszcze lapie mnie w 3 takie bole potworne,ze przez 3 dni to jak dostarcze organizowi te 1000 kcal planowe z jadlospisu to bedzie cud!!!Bo ja zwykle przez te 3 dni to nie moge nic jesc,bo mnie tak brzuch boli,ze na sama mysl o jedzeniu mi niedobrze...dlatego najczesciej tylko pije albo zjem jakas mala miseczke warzyw gotowanych.... oj..ja widez,ze jednak wczesnie poszlas spac...Zatem niech Ci sie przysnia aniołki

hahaha!!!!!Dzien dobry!!! :-) Dzisiaj ja jestem pierwsza!!!! :-) Mimo to,ze poszlam wczoraj spac wyjatkowo pozno.... Ja zaraz bede pila herbatke puszna a Ty?????/A shape\'a jak nie mialam tak nie mam..... A jak tam u Ciebie dzisiaj pogoda?Bo u mnie sliczna!!!Sloneczko pieknie swiecie i w powietrzu wyczuwam juz zblizajaca sie wiosenke ;-)

Czesc!! A ja umieram dzisiaj, drugi dzień zawsze jest najgorszy, chyba bedę musiała łyknąc jakieś tabletki bo nie wyrobie, jeszcze pies całą noc mi dokazywał, masakra. A jutro jadę z Tatą do Szczecina do znajomych, więc dobrze że dzisiaj mam to największe cierpienie a jutro już bedzie lżej. Miłego dzionka:)

u mnie pada deszcz i jest brzydko i ponuro. Jak u mnie był Shape tak nie ma Vity:) To się zgrało:) Ja już po sniadanku, już bm chciała żeby był wieczór, bo ta pogoda działa sennie.

hm....no powiem Ci,ze u mnie jest pogoda ladna.Nie padalo...niby...:-) Bo zaobserwowalam ciekawe zjawisko dzisiaj ....otoz w jednym momencie z jednej strony bloku padalo a z drugiej nic ...:-)i nawet slonce swiecilo ;-)

Hej:) Jak minął Ci dzionek?? Ja nie obyłam się bez tabletki, inaczej bym nie mogła funkcjonować w miare normalnie, ale teraz jest już ok. Wiesz co w przyszłym tygodniu jakbede na wykładach poproszę kuzynkę, która jest fryzjerka, zeby mi podcieła włosy, bo już są nie skoordynowane i robia co chcą, tak z 3 cm i już inaczej bedą się układać:) Teraz mam takie do łopatek tylko postopniowane, wycienowiane. A Ty jakie masz??

A chciałam sie jeszcze zapytać, jakie ćwiczenia trzeba wykonywać żeby spalać tkankę tłuszczowa i nie nabierać zbytnio mięsni, czy myslisz że te z tańca brzucha i jak dostanę z Vity Joge bedą odpowiednie??

Hm...powiem Ci tak-ja mysle,ze raczej specjalista w tym zakresie to ja nie jestem,ale w sumie od 6 roku roku zycia mniej wiecej caly czas mam sporo do czynienia z jakas forma wysilku fizycznego(no z dwoma mniej wiecej rocznymi przerwami)...Byl to bardzo rozny ruch...jak wiesz od baletu,jazdy konnej,plywania,czesto i duzo rower,lyzwy,rolki,bieganie,aikido,capo-eira,joga,pilates,aerobic,step i wiele innych az do kick-boxingu i lzejszej jego odmiany-thae-bo..i powiem Ci brzuch mam plasciutki,z cellulitem tez nie mam klopotow,ale to to chyba raczej genetyczne, nawet jak mi sie przytyje...czuje to co przybywa i widze w bioderkach i tylku...i w sumie tylko tu...i jakos za bardzo jak cwiczylam i cwicze nie powieksza mi sie tkanka miesniowa...to znaczy rozumiesz....wszystko ładnie,schludnie i z umiarem....a na marginesie mysle,ze taka joga-dance i ten taniec brzucha to jak najbardziej Ci podksztalci figurke i ujedrni...bo masy miesniowej to mozesz nabierac systematyxcznie jesli bedziesz cwiczyla jakis program treningowy z obciazeniem i to jeszcze co najwazniejsze z obciazeniem zwiekszanym systematycznie....do tego odzywki bialkowe i keratynowe to wtedy owszem....miesnie Ci sie beda rozbudowywaly,ale tak cwiczac sobie w domku z tymi plytkami,bez obciazenia to tylko obudza siie i lekko i ładnie podmodeluja te miesnie ktore masz. a spali nadmiar tluszczu...to tyle...i bez obaw...nie zrobisz z siebie na pewno damskiego Pudziana :-)

A wiesz,ze tez sie dzisiaj zlapalam na mysleniu czy masz blond wlosy czy ciemne,albo moze rudziutkie....dlugie czy krotkie,proste czy krecone...;-) No wiec ja tez sie ostatnio zaczynam zastanawiac zeby sie moze przejsc do swojej fryzjerki i skrocic wlosy o tez jakies 3-4 cm....a ja najlepiej sie czuje w takich do ramion mniej wiecej,tez mam wycieniowane warstwowo tak,ze mi sie przy buzi zawijaja ladnie a na ramionach wywijaja jakby na zewnatrz....no i sa sobie koloru jasnego blondu,taki zbozowy kolor,nie farbowalam sie nigdy i poki co nie mam zamiaru....;-)

Witam witam już wrociałam!! Kupiłam sobie dzisiaj butki w Bacie taki delikatne baletki na wiosnę, bo nie miałam czarnych do spodni czarnych a te pasują idealnie więc jestem happy:) Na szczęście Tata dał mi na te butki:) A ja mam ciemny blond:) I dostałam gazetkę z jogą, zaraz sobie obejrzę i zdam relację:) Lecę coś zjeść bo wróciliśmy niedawno:) W razie czego napiszę wieczorkiem:) A jak chcesz to prześlę linka z moimi butkami zobaczysz i powiesz co myśłisz o nich:) To do wieczorka:))

tu link: http://www.bata.pl/catdetail.php?&catItem=41&selId=&action=&techId=&brandId=&size=&price=&art_number=&a_page=1&tipslist= zobacz i powiedz co myślisz. Ja zrobiłam Tatcie galaretke owocową, jeszcze nam zostało trochę zapasów z lata, a dokładnie morelek co z Mamą wkładałyśmy w słoiki:) Coś przepysznego:)

Hejka ;-) A ja dzisiaj tak biegam w ta i z powrotem,z domu do sklepu,potem do apteki,potem jeszcze raz do sklepu,a potem znowu do sklepu i znowu do apteki,potem gotowalam dla mojej mamy i taty na obiadek czerwony barszczyk i jeszcze taka jestem dalej opuchnieta....A shape\'a jak nie dostalam tak nie mam.Mial sie pojawic w kioskach 22 lutego...Od 22 lutego codziennie pytam na calym osiedlu,we wszystkich sklepach i kioskach...i w centrum tez pytalam i wszedzie mi mowili,ze jeszcze nie ma....pytalam codziennie!!!Do wczoraj mi mowili,ze jeszcze ie bylo a od dzisiaj mi wszedzie mowia,ze juz nie ma.....!!!!!!Paranoja jakas!!!! A Tobie jak sie podoba ta plytka z joga???Niezla no nie???Nie jakas meczaca a mozna sie porosciagac i zrelakosowac fajnie :-) Co do bucikow hm....ja uwielbiam wszystko co czarne...spora wiekszosc moich rzeczy,w sensie ciuchy,buty sa w kolorze czarnym...ale lubie tez niebieski,czerwony,bialy,zielony i fioletowy...Takze ze wzgledu na kolor juz mi sie podobaja....ogolnie fajnie wygladaja i zapewne beda wygodne:-) Chociaz ja szczerze mowica nie nosz butow na plaskim obcasiku,od poczatlku liceum zaczelam nosic roznego rodzaj obcas,nie wazne czy akurat sa modne balerinki czy jakies inne.... takze na plaskim to tylko trampki mam do jakiegos biegania czy na rower...Tak to koturny i racezj wysokie obcasy,ale tak to wizualnie fajniutko wygladaja te Twoje buciki :-)

A ja dokonalam malej zmiany w swojej stopce,bo czuje,ze ze wzgledu na te moje napady jedzeniowe przed miesiaczka to zaburze swoja dietke i to ostro....i sie nie wyrobie w planie,dlaego zmienilam troche....a poza tym bardzo mnie kusilo i sie dzisiaj wazylam....wiem,ze od kilograma do dwoch mi przybywa przed okresem....ale w kazdym razie sie zwazylam i na wadze bylo 65.8 kg....mam nadzieje,ze tak jak zwykle w jakims 6 dniu jak nowego cyklu waga pokaze tak chociaz 64...no zobacze,ale chyba mam jakis kryzys.....bo jakas jestem zalamana.....

Płytka fajna, jutro poćwiczę sobie:) A co do wagi to nie załamuj się, bedzie dobrze ja dzisiaj zrobiłam sobie omlet i zjadłam go co prawda z psem, ale nie powinnam go w ogóle robić. Ale jutro już bede miala 4 dzień i wrócę do normy, bedzie ok. U Ciebie na pewno też. Jutro bede rozmawiac z Mamą, nareszcie, bo już bedzie z miesiąc od ostatniej rozmowy:) Nie mogę się doczekać. Buciki jak założyłam w sklepie tak nie chciałam ich zdjąć, ale miałam skarpetki w paski to tak dziwnieby wyglądało do czarnych spodni:) Ja też lubie czarny, brązowy, niebieski(swego czasu miałam pokój niebieski z gwiazdkami śiwecącymi po naświetleniu) a teraz mami mi się jeszcze coś zielonego. Ostatnio nawet kupiłam sobie różową bluzkę, ale to był wyjątek tak coś mnie naszło. Czułam, że muszę ją mieć. Ja racej preferuje na płasko kocham adidasy, i bardziej styl sportowy, chociaż nie powiem, staram się trochę ustatkować, żeby nie być dresiarą do końca życia:P A wiesz z jednej strony nie mogę się doczekać piątku, bo znowu zobaczę się z tym nowo poznanym chłopakiem. On pracuje z moją kuzynką i pisała, że cały tydzień ja zamęczał i wypytywał się o wszystko, a ona na to, że trzyma go w niepewności niech chłopak pocierpi trochę. Ale nabazgrałam dużo. Trzymaj sie:):)