Yasminelle

wielkie dzięki :) troche sie boje yasminu po tym jak się zachowywałam po yasminelle, a przecież to te drugie maja być extra. no!, ale bedzie dobrze dzieki za szybką odpowiedź =)

mam bardzo wazne pytanie bralam microgynon21 ale coz... zgubily mi sie tabletki i zaczelam brac yasminelle odrazu na nastepny dzien, nie dokańczając blistra m21.czuje sie rewelacyjnie, zadnych skutków ubocznych, mam lepszy sen i mniejszy apetyt. Ale czy tabletki teraz mnie zabezpieczaja?jezeli zaczelam je brac po dopiero 4 pigułce innego srodka? prosze o odpowiedz....

Młoda Położna!!! Jakie to ma być wpano???Takie zwykłe musujące???Nie próbowałam jeszcze,czy wapno coś pomaga???

mloda_23 --- zwykle musujace.Czasami zmniejsza plamienia.

Wiecie jak teraz czytam te posty z plamami i solarium to aż się wystraszyła, bo z 2 lata temu biorąc yasmin chodziłam namietnie na solarke, nieświadoma zupełnie konsekwencji, poźniej je odstawiłam i nie miałam żadnych przebarwień, dosłownie nic, a na solarke potrafiłam chodzić codziennie przez pewnien okres ;/ teraz znow biore tabletki i byłam kilka razy na solarce (znów nieświadomie) i mam do Młodej Położnej pytanie: czy jesli za pierwszym razem po odstawieniu nie wystąpiły przebarwienia to juz nie musze sie o nie martwić?

bocobybylogdyby ---- to nie ma znaczenia...To,ze wczesniej ich nie mialas to nie znaczy,ze sie nie pojawia.Ja w czasie brania yasmin,i po ich odstawniu tez nie mialam ani jednej plamki.Przebarwienia pojawily sie po yasminelle.Kobieta w ciazy tez jest narazona na przebarwienia,jedna ich dostanie a drugia z kolei nie.Trzeba miec swiadomosc,ze taki problem moze miec miejsce. U mnie przebarwienia ewidentnie pojawily sie po solarium.To byl sezon jesien-zima i chodzilam 2-3 razy w miesiacu.Znacznie pozniej jak polecialam do tunezji to nowe sie nie pojawily,a balam sie tego bo afrykanskie slonce jest mocne.

cięzko powiedzieć, na każdego to zupełnie inaczej działa... dzięki za wyczerpującą odpowiedź, teraz już unikam solarki, zaczęłam używać sprayu z garniera, bardzo fajnie "opala" no i przede wszystkim nie jest szkodliwy :) A i jeszcze jedno pytanko: Moja mama i babcia mają tendencję do pajączków na nogach, wszystkie też mamy widoczne żyły na całym ciele, powiedzialam o tym gin przed rozpoczęciem brania tabletek, stwierdził ze moja krzepliwośc krwi jest dobra wynik 35, norma 26-38 i że ja też mam pajączki ale to z genetycznego uwarunkowania a nie z przyjmowania hormonów... Ale boję się trochę. Myśle żeby kupić jakiś żel albo kapsułki w aptece poprawiające stan naczyn krwionośnych ale nie wiem czy to ma jakiś sens... Może warto spróbować? Co o tym myślisz?

cięzko powiedzieć, na każdego to zupełnie inaczej działa... dzięki za wyczerpującą odpowiedź, teraz już unikam solarki, zaczęłam używać sprayu z garniera, bardzo fajnie "opala" no i przede wszystkim nie jest szkodliwy :) A i jeszcze jedno pytanko: Moja mama i babcia mają tendencję do pajączków na nogach, wszystkie też mamy widoczne żyły na całym ciele, powiedzialam o tym gin przed rozpoczęciem brania tabletek, stwierdził ze moja krzepliwośc krwi jest dobra wynik 35, norma 26-38 i że ja też mam pajączki ale to z genetycznego uwarunkowania a nie z przyjmowania hormonów... Ale boję się trochę. Myśle żeby kupić jakiś żel albo kapsułki w aptece poprawiające stan naczyn krwionośnych ale nie wiem czy to ma jakiś sens... Może warto spróbować? Co o tym myślisz?

bocobybylogdyby --- z tabletek to polecam rutinoscorbin,wzmacnia naczynia krwinosne.To sa witaminy,a nie ma senu zebys obciazala watrobe jeszcze jakimis detralexem itp.Na to przyjdzie pora z wiekiem ;-)Na pewno ruch jest wskazany,jezeli masz czasami uczucie ciezkosci nog to warto miec w domu jakas masc z heparyna albo kasztanowcem.

rutinoscorbin to biorę nieprzerwanie od kilku lat :) to może faktycznie kupię jakiś żel... chyba z genami się nie wygra wojny, niestety ;/ dzieki wielkie za poradę

O właśnie, jak już przy tych pajączkach... Moja babcia też jest już po operacji na żylaki, ja również mam raczej widoczne żyłki... czy pływanie jest \"dobrym\" ruchem, żeby sobie jakoś pomóc?

yamayeczk\'o.... przykro mi,ze posulam Ci humor lub poprostu pogorszylam. wydaje mi sie jednak, ze jest to forum dla kobiet a nie dla jej przeciwnikow lub katów... PS. praca nie pozwala mi niestety na czytanie forum w calosci, a spytac nigdy nie zaszkodzi (z tego co zauwazylam Mloda Polożna zawsze pomoże - pozdrawiam ją i dziękuje za siebie i za innych! :) ) poza tym jeden cytat nie pasuje zawsze do każdej sytuacji... pozdrawiam ;)

justtalk, Yyy? Ani mi humoru nie popsułaś, ani nie pogorszyłaś, ani też nie próbowałam w żadnym razie być złośliwa :) Po prostu wskazałam Ci w niedalekiej odległości post rozwiewający Twe wątpliwości (bo chyba o to Ci chodziło, prawda?). Ja nie wiem, zawsze jak się staram być miła/pomocna to dostaję po głowie...

yamayeczka każdy ruch jest "dobry" :) nawet wchodzenie po schodach :) moja mama nie ma żylaków, tlyko te nieszczęsne pajączki, których ja też niestety mam trochę... jak już napisałam z genami nie wygrasz możesz jedynie zapobiegac powstawaniu nowym, brac ten rutinoscorbin, jak poleciła młoda położna, nie korzystać z elektrycznego depilatora, z woskowania, nie pic alkoholu, goracych napoi i nie jesc ostrych potraw, nie siedziec z nogą założona na nogę i trzymać jak najczesciej nogi w górze, a przede wszystkim się ruszać...

bocobybylogdyby, :D no to mnie teraz przeraziłaś :D Używam elektrycznego depilatora, jak najbardziej, lubię dobre drinki, choć alkoholizm mi raczej nie grozi ;), piję gorrrrącą kawę, uwielbiam (!) ostre przyprawy i wszystko co je zawiera i często zakładam nogę na nogę. A nogi w górze to trzymam tylko... :D Elegancko, może uda mi się zrezygnować choć z jednej z tych rzeczy w ramach kompromisu ;) w każdym razie dziękuję za info :)

hej dziewczyny kolejne pyt które moze drażnić ale czy... jeśli biore tab o 21 to jak wezme godzine badz 2 WCZEŚNIEJ ma to jakies znaczenie??????? proszę o odpowiedź

Nie ma. Godzina - dwie nie mają żadnego znaczenia.

ok dzieki tylko podkreslam chodzi mi o godz 19 badz 20 a nie 21 jak to zawsze bywa (bo np wiem ze o 21 nie bedzie mnie juz w domu a tabletek nie chce mi sie nosic nie maja zbyt dyskretnego opakowania :) )

Moja pani doktor powiedziała, że dwie godziny w obie strony nie mają żadnego znaczenia. Jeśli więc za porę brania tabletek ustaliłam sobie godz. 18, to mogę przyjąć pigułkę od 16 do 20 bez żadnych konsekwencji. Pozdrawiam.

czesc dziewczynki ja mam tylko takie krociutkie pytanko czy rozpoczynacie kolejny blister zawsze w tym samym dniu tygodnia co poprzednio? ::) baaardzoo prosze o odpowiedz i z gory dzieki:)

tak

Młoda położna!!! Czy tabletki antykoncepcyjne są dobierane pod względem masy ciała?Bo wg mnie yasminelle jest dla kobiet szczupłych..mam 175 wzrostu i ważę prawie 70 kg,czy one sa dla mnie???

yamayeczka :) z zaciekawieniem czytam Twoje posty:)mam pytanko;co do picia kawy:)bo ja ją uwielbiam,czy skuteczność tabsów jest mniejsza poprzez picie kawy?

tez kiedys o to spytalam to mloda polozna mnie wysmiala

Mloda_23, jest mi zatem niezmiernie miło :) Z tego co wiem, czytałam, dowiadywałam się - picie kawy nie ma wpływu na Y., ale ma na zdrowie ogólnie jeśli się przesadza z filiżankami/kubkami na dzień ;) Kiedyś na wykładzie nawet nam pani opowiadała ile konkretnie można wypić w tak zwanej \"normie\'\', ale już mi to umknęło z pamięci ;)

Kochane laski, mam pytanko. Otóż pominęłam z opakowania yasminelle 2 tabletki i nie wiem co teraz mam zrobić???!!! :((( Do lekarza jest długa lista oczekujących, a ja wizytę mam 15.05 i nie wiem co robić. Pomóżcie!!!

antosiakk!!!Teraz to chyba zbyt wiele nie możesz zrobić;(lepiej zadzwoń do swojego lekarza, tak będzie łatwiej i szybciej:)

Ale nie mam niestety do niego nr!!!

antosiakk!!!hmmm, no to ja nie wiem jak ci mogę pomóc...na "przyszłość" nastawiaj sobie budzik,żeby nie zapomnieć:)i powodzenia:)

przerwać???? wczoraj zażyłam 10 tabletkę yasminelle, są to moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne i od początku zażywania odczuwam nieprzyjemne skutki uboczne. głównie osłabienie, spadek energii. od trzech dni około 3-4h po zażyciu strasznie mnie mdli, raz wymiotowałam, nie mam kompletnie siły na nic, odrzuca mnie od jedzenia, alkoholu, kawy, papierosów... po prostu utrudnia to normalne funkcjonowanie. przerwać, czy takie skutki uboczne muszą po prostu przejść?? jest mi niedobrze na samą myśl, że musze to dzisiaj połknąć :/ z góry dziękuję za konkretne rady.