Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska 007

W lutym mi sie uda!!!

Polecane posty

Witam ;-) Ja tez mam mało czasu :-( do tego Misia wściku dostaje jak wracam z pracy ... nic tylko mama tak ze nie moge nawet spokojnie sie rozebrac tylko musze ją brac na rączki a potem się z nią bawic. Pewno dopuki nie zacznie sama pewnie chodzić będzie ciężko bo teraz to tylko się wywraca i nabija kolejne siniaki ;-) Musze znowu nadrobic zaległosci w czytaniu ;-) FRANIU to prawda praca pomaga odsapnąć, zająć sie czymś innym i wyjść z dołka ;-) Mój mąż jak siedzi 3 dni pod rząd z małą to tez ma doła i lepiej wtedy do niego nie podchodzic ;-) Dziecko potrafi wykończyć :-( ale bez niego nie da się zyć ;-) BASIENKO całuski dla Maji :-D :-D :-D Juz zdrowa ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej matoda wpadaj częściej , jak tu pusto, ech... wiem że dzieciaki teraz są zajęciem nr 1 , bo juz nie poleżą jak kiedys, hehe , ale tyle w tym uroku, ja uwielbiam sie z Majką bawić... ale nie mogę spuścić jej z oka, pewnie wiecie o czym mówie... no i choroba nareszcie poszła sobie, mam nadzieje ze daleko i nie wróci już... a za tydzien urodzinki, hehe suknia juz kupiona, ale spineczki niestety nie da sie zapiąć na moim łysolku, wiec kupiliśmy opaske, hehe... maja stawia juz pierwsze kroczki, ale woli jednak na kolanach... buziaki dla wszystkich i odzywajcie sie... wysle wam foty Mai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Basienko dziekuje za zdjecia Majeczki, przecudna dziewczynka. To zdjecia z lala bardzo fajne....Zreszta Maja na kazdym zdjeciu slicznie wyszla. No to Maja jak Collinek woli na kolankach, najbezpieczniej. Przewaznie to sam idzie jak go wolamy, wtedy sie pusci i przyjdzie, a tak to smiga na kolanch tylko ten bialy lepek mu lata;) Metoda fajnie, ze nas odwiedzilas. Juz niedlugo nasze maluchy beda mialy roczke. Jakies plany juz masz na te okazje? Co do pracy to macie racje i ja tez mam nadzieje, ze jak zaczne pracowac to sie mi "polepszy". Juz czasami naprawde niewyrabiam. Nie to, ze mi maly przeszkadza, bo lubie z nim byc, ale ani chwili wolnej dla siebie nie mam. Wyzywam sie na mezu ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta powyzej to nadal ja. Wyslalam posta z mojego nicku, ktorego uzywam na dietach. No teraz wiecie, ze jestem na diecie i ile waze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny strasznie mi smutno, kolezanka z forum listopadowego zmarla. Miala guza w glowie. Walczyla i bylo juz lepiej a teraz juz jej nie ma:( Zostawila roczna coreczke :( i meza ( wspanialego zreszta czlowieka, ktroy dzielnie walczyl razem z nia ). Dlaczego to zycie jest takie niesprawiedliwe???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franiu to straszne co piszesz, aż wierzyc się nie chce... dlaczego tak musi być... na to pytanie nikt nie opdpowie niestety... życie jest bardzo niesprawiedliwe... ech. a tak poza tym Franiu zycze wytrwałości w odchudzaniu, hehe U nas przygotowania do roczku trwają, tort zamówiony, kreacja gotowa, a tak poza tym impreze przenosimy do teściowej bo u nas to naprawde było by strasznie ciasno... pozdrawiam Majeczka zrobiła już samodzielnie 5 kroków, hehe czyli roczek będzie przedeptany, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ech, własnie prześledziłam całą historie moniki z forum listopadowego , czytałam chyba z 1,5 h, jestem zryczana i nie wiem co mam napisac... w maju rozbolała ją głowa a dzis juz jej z nami nie ma... nie znałam jej, ale miała tyle lat co ja i córke w podobnym wieku i nie wyobrażam sobie tego co oni przeszli... ale z tego co wyczytałam to silna była do końca...i taki piekny list na koniec ... szok dla Moniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno , dlaczego nie odwiedzacie naszego topiku a gdzies indziej piszecie??? jesli szkoda Wam czasu to ja tez rezygnuje z pisania tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Balbinko, masz mnie :) Jakoś tak \"wypadłam\"....A historia Pszczoły była mi b. bliska bo przez całą prawie ciążę czytałam październik, miałam przecież rodzić w październiku ;P I nie mogłam się oprzeć żeby z radości jej pogratulować chociaż ona mnie nie zna :) Basiu, kochana, Ty też do mnie? :( Kurcze, dziewczyny, to nie tak, że szkoda mi czasu! Boże broń! Po prostu siedząc tyyyle czasu w domu nie czuję się na tyle \"atrakcyjna\" żeby pisać coś od siebie. Aaaa, pierdzielę, to nie tak dokładnie. Weny mi brak czy coś. Sama nie wiem. To pewnie dlatego że często o Was myślę i jak się tak egoistycznie "namyślę" to wydaje mi się że jak ja nie zauważam Waszego braku to i na odwrót. Zagmatwałam co? Po 🌻 dla Was. I b.b. proszę o ostatnie zdjęcia Majeczki bo nie dostałam... Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, przegapiłam urodziny Miśka! No widziscie... Michałku, wszystkiego, wszystkiego najjjjj wspanialszego, dużo zdrówka i radości. Rośnij duży i mądry na pociechę rodzicom. Sto buziaków od ciotki-sklerotyczki , Mai i Madzi 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Basinko gratuluje Majeczce pierwszysch kroczkow. Moze jeszcze zatanczy na swoich pierwszych urodzinkach, tak jak moj bratanek na swoich. Ile smiechu przy tym bylo. Teraz pewnie to przygotowania ida pelna para... My jeszcze miesiac, ale ja tez juz mysle jak to zrobic;) Balbinko Michas napewno dal jej wygrac z ta grzecznoscia;) Michas to prawdziwy mezczyzna:) Co do mojego odchudzania to po prostu koniecznosc, bo juz patrzec na siebie nie moge. Dzieki za wsparcie dziewczyny... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no macie szczęście że sie odezwałyście... shanen foty już wysłane z góry przepraszam za pominięcie... uwierzcie ze dzis siedziałam w pracy od 8 i przed chwila przyszłam , z małą przerwą na obiad, ech... i jeszcze ochrzan na radze pedagogicznej... ech, szkoda gadac... człowiek poświęca sie , marnuje niedziele na jakies durne zawody a tu jeszcze ochrzan... ech... bez pracy niedobrze, a z pracą czasem jeszcze gorzej... poza tym Majeczka grzeczniutka, obym nie zachaliła, spała dzis całą noc, bez pobudki...ale jak szybko noc przez to minęła.... buziaki , ide troche odpocząć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Basienko masz aniolka- dziecko;) Oby tak dalej... Moj Collinek tez dosyc grzeczny, ale najwazniejsze, ze w nocy spi dobrze. Czasem tylko placze, ale coraz mniej! U mnie dzis brzydka pogoda, wiec spacerek raczej niewypali:( W czwartek mamy 4 rocznice slubu i z tej okazji idziemy na musical do teatru- Dirty Dancing. Nie moge sie doczekac, bo to byl zawsze moj ulubiony film. Musical bede poraz pierwszy ogladac ;) Zobaczymy... Collinek zaraz pojdzie hajku, hajku a ja sobie kawusie zaparze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo!!!!!! Franiu wszystkiego najlepszego z okazji 4 rocznicy slubu jest to kwiatowa lub owocowa rocznica (różnie źrodła podają)... życze jeszcze srebrnej, złotej no i brylantowej.... Collinek niech rośnie jak na drożdzach , no i wkrótce niech ma jakąś siostrzyczkę albo braciszka, heheh, no albo może jedno i drugie....bo smutno tak samemu....Kochana no i koniecznie musisz opowiedzieć jak było na miusicalu Dirty Dancing.... tak ci zazdroszcze tego , bo to też mój ulubiony film.... buziaczki ode mnie i Majeczki. a reszta gdzie sie podziała... odzywać się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Balbinko sto lat, sto lat, sto lat z okazji urodzinek i wszystkiego co sobie tylko zyczysz kochana. Niech sie spelnia marzenia 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Ja tez dziekuje za zyczenia :) Co do mojej rocznicy to kicha. F mial dzisiaj wolne no ale juz dzwonili, lajzy sobie nie moge poradzic bez niego wrrrrrrrr..... Az mnie nosi....... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko, sto lat!!!! I ja tam bym się cieszyła gdybym miała tyle lat co Ty :) Franiu, szczęścia na długie, długie lata :) Dziewczyny, mam chyba depresję jakąś... I niechęć do wszystkiego. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko no to otworz szafe to wpadne na imprezke:) Shenen no to mozemy podac sobie rece:( Czuje sie podobnie jak Ty i zupelnie niewiem co ze soba zrobic, jak ten stan przegonic:( W teatrze bylo super!!!!!!! Wrazenia, emocje... To moje pierwsze przedstawienie.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny to taki żły okres i pogoda przygnębiająca, ale to przejdzie, spokojnie... trzeba przetrzymać... buziaki ode mnie... Franiu super ze przedstawienie sie podobało, ja tez bym chętnie na takie się wybrała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto lat, sto lat, sto lat dla Majeczki 🌻 🌻 🌻 Z okazji pierwszych urodzinek duzo usmiechu na buzce, wspanialych zabaw, zadnych troski i wiele, wiele milosci dla Ciebie anioleczku. Bawcie sie dobrze, udanej imprezki :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, wyściskaj Majeczkę, szok, upływ czasu mnie niekiedy przeraża. Już rok? Wszystkiego naj...dla Twojej słodkiej córeńki :) Dziekuję za zdjęcia, już to kiedyś pisałąm ale to naprawdę córeczka tatusia :) Franiu 🌻 Macham do wszystkich 🖐️ PS. Na dobicie całkowite - "coś" "wlazło" mi w szyję i bark, prawdopodobnie naciągnęłam jakiś mięsień albo ścięgno i chodzę jak kaleka dzisiaj. Ale już za pół godziny mogę następny Paracetamol ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękujemy wszystkim forumowym ciociom za życzenia, imprezka sie udała, Majeczka była zaskoczona ale przy tym szczęsliwa... wyśle Wam foty z urodzin to same zobaczycie... buziaczki dla Wszystkich i nie dajcie sie depresji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baskienko ja popieram Balbinke w 100 %. Maja wygladala przecudnie, sliczna sukieneczke miala no i juz ladnie chodzi:) Tort wygladal smakowicie:) A jaka rzecz zlapala Maja jako pierwsza? Shenen teraz czas na Madzie :) Basienko a jak Majka juz chodzi do zlobka? Jak czesto ona tam jest? I jak jej sie tam podoba? My dzisiaj idziemy zalatwic zlobek. Postanowilismy z mezem, ze narazie maly pojdzie na pol dnia i tylko raz w tygodniu do zlobka. Zobaczymy jak to bedzie. Ja w tym czasie bede pracowala u mojego F. Jak wszystko pojdzie dobrze to potem poszukam pracy na wiecej godzin w tygodniu. To tyle co z nowosci u nas. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Franiu Maja już wróćiła do żłobka półtora tyg temu... podoba jej sie tam bardzo, chętnie idzie i szczerze mówiąc wcale nie chce wychodzić...wegług mnie jest zadowolona... martwie sie tylko o choroby bo tam niestety dzieci są zostawine chore, kaszlące i zakatarzone... maja spędza w złobku ok 3 godzin dziennie , robimy tak żeby była tam najkrócej , ale to tylko dlatego żeby nie zachorowałą, bo jeśli chodzi o jej samopoczucie to jest naprawdę dobrze... Dziewczyny jesli chodzi o to co wybrała Maja jako pierwsze to wyobraźcie sobie że moja mama dała taki kolorowy różaniec, że było pewne ze wybierze własnie różaniec i dlatego mój mąż do wszystkich tych rzeczy dodał piłeczke, taką małą od ping ponga, co miałoby oznaczać ze zostanie sportowcem, no i własnie ja wybrała... a drugi różaniec, potem kase, obrączke, kieliszek i książke... Było naprawdę fajnie, Maja dostałą cały strój na sanki, kombinezon, kozaczki, komplet talerzyków i kubeczki z pszczółką mają , złote serduszko i słonika na biegunach- takie krzessełko... no i kase, hehe no i zabaki, które już porozrzucała po całym domu, a ja tylko chodze i zbieram....ech... oczywiście przedreptała roczek , każdy był pod wrażeniem że juz tak śmiga, co nie oznacza ze kolanka juz są niepotrzebne...jednym słowem było sympatycznie... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Basienko za odpowiedz!!! No Maja rosnie za rodzicami, sportowiec z niej bedzie, ze hoho ;) Ja niewiem, czy to prawidlowe, ale od kilku dni maly wogle nie probuje chodzic. A juz potrafil ze 3 metry sam przejsc. 3.11 ide na kontrole i szczepienie, wtedy zapytam... A Collinek przeziebiony, ale nadal ma humor. Tylko po cofnieciu czasu, to nam pobudki o 5.30 robi ;) Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Franiu moja Maja tez zakatarzona - uroki złobka, chociaz może i nie do końca bo tyle dzieci nie chodzi a też są chore... jesli chodzi o przestawienie czasu to u nas nie jest żle , maja sie dostosowała i w sumie jest jak było , wstaje o 6.30, a dzis nawet o 7 musiałąm ją budzić bo do żłobka... i kładzie sie ok 20... ogólnie pogoda do kitu, wiec nici ze spacerów, chociaż jest w miare ciepło, ale pada cały czas niestety.... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobitki :) Co u Was? My jeszcze troszeczke zakatarzeni :( Wszystkich nas zlapalo :( No, ale mam nadzieje, ze na katarze sie zakonczy. Troche boje sie tej zimy, tych chorob blee... Collinek od przyszlego tygodnia idzie do zlobka. Tylko w czwartki na pol dnia. Ciekawe jak mu sie bedzie podobac. Ja oczywiscie zestresowana;) Balbinko jak Michas? Basienko co u Majeczki? Metoda pisz jak sie miewacie!! Dla wszystkich 🌻 🌻 🌻 🌻 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Franiu nie tylko Wy chorzy, moja Maja tez ,niestety... katar , kaszel i stan podgorączowy, ech... oszaleje tydzien zdrowa, tydzien chora... a najgorsze ze ona nienawidzi lekarstw i dawanie jej ich graniczy z cudem... ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×