Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska 007

W lutym mi sie uda!!!

Polecane posty

HEj :) Basienko dzieki za informacje :) Fajnie, ze kapanie sie udaje, a jak sie malej podoba? Dziewczyny ja wpadlam, zeby poinformowac, ze dostalam smsa od Shenen, jest w szpitalu, ale jeszcze nie rodzi. Mala ma slabe tetno. A rozwarcie tylko na 2 cm, wiec jutro bedzie prosic`, aby ja wypuscili do domciu. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki.... ale sie dzieje na tym naszym forum. Ja mam pytanie, co sie dostaje w tej paczuszce - wyprawce szpitalnej? Czy w każdej miejscowości jest to samo? Ja będę rodzic wojewódzkim - na śląsku. Byłam dziś na zakupach...w zasadzie ostatnich :) Łapki niedrapki, podkład higieniczny na materac x2 - wymóg szpitala, coby im materaca nie spaprać :/ majteczki jednorazowe...itd. Balbinko, a Ty sie sama goliłas przed porodem, czy jak to wyglądało.... Basienko a Ty????? A reszta dziewczyn? Co zamierzacie z tym fantem zrobic. Ja mam zamiar sie ogolić w domciu, a właściwie mąż, bo z tym balaścikiem to nie lada wyczyn hihihi. Nawet zamówiłam dzis na allegro pare kompletów ciuszków...w super cenie!!! Musze powiedziec, że miałam udany dzionek.... Jutro robie ciacho... :D tak mnie dzis naszło, ze kupiłam niezbędne rzeczy do tego :) Lece do wyrka, paaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shenen trzymam kciuki żeby bylo ok Wróć jeszcze w jednej czesci :p Franiu termin mam na 23czerwca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Iloneczek rzuc kawalkiem ciacha :) Co do golenia to ja nie wiem, czy jeszcze gola w szpitalu. Ja sie sama gole juz jakis czas wiec tylko musze poprawiac ;) Lolu jak wytrzymasz jeszcze dwa dni dluzej to urodzi sie w moje urodzinki \"raczek\" :) Wczoraj jeszcze Shenen pisala, ze z mala wszystko dobrze. Ciekawa jestem, czy sie cos w nocy zaczelo dziac, czy moze wypuszcza ja dzis do domciu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec w paczuszcze były różnego rodzaju próbki : sudokrem, pentakrem, kilka pieluszek różnych firm, proszki do prania, myjka , skarpeteczki, klips do smoczka, płyn do mycia gohnson i rózne poradniki i ulotki...wydaje mi sie ze wszędzie jest to samo, wypełnie sie ankiete i dostaja sie paczuszkę.. jesli chodzi o golenie to ja to zrobiłąm w domu dzien wczesniej bo akurat miałam wizyte u gina, a na drugie dzien poszłam rodzic, ale połozna sie mnie pytała czy jestem ogolona i jesli bym nie była to ona by to zrobiła... zapomniałam napisac wczesniej ze żadnej lewatywy nie miałam, bo ze strachu 3 razy w domu sie załatwiłam, hehe Majeczka uwielbia sie kąpać... nie płacze wcale, tylko ubierać za bardzo sie nie lubi wtedy troche marudzi i przy zmianie pieluszki...jest boska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.... No ciacho jest w lodówce :) to sie ciastem nazywa, ale jest to 2 paczki krakersów, 4 budynie, cukier waniliowy i 2 paczki kokosu - cała filozofia, ale smakuje.....NIEBO W GęBIE.... i pomyslec, ze kiedys nie lubiłam kokosu. A wiecie cos na ten temat, czy długość laktacji jest dziedziczna? Moja mama nas miała, tzn ma 4, a najdłużej karmiła 2 tygodnie i pokarm znikał.... :( Boze ja chce dłuuugo karmić. Daj Boze.... Lece konczyc obiadek, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj :) Iloneczek ale narobilas smaka tym ciachem. Ja nie mam ochoty zupelnie na nic, znowu sie zdrzemnelam w poludnie :( Co do laktacji to mysle, ze nie bardzo dziedziczne, bo moja mama karmila brata zaledwie dwa tygodnie, a mnie to juz 6 miesiecy, wiec to chyba roznie. Nie martw sie na zapas ja tez chcialabym karmic i zrobie wszystko zeby sie udalo, ale na to nie ma gwarancji :) Pisalam smsa do Shenen, ale jeszcze nic nie odpisala. Jak sie cos wiecej dowiem to dam znac. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku ja tez jestem bardzo ciekawa czy Shanen juz urodziła ?! jak bedziecie cos wiedzieć to dajcie znać ;-) Mnie tez dzisiaj jakieś smaki dopadły :-D najpierw zjadłam pysznego loda a teraz poprawiłam prazynkami :-) mmm... ale mi dobrze ;-) BALBINKO dzięki za pocieszenie ;-) Mam nadzieje ze to nic powaznego chociaż znajoma mi powiedziała ze na usg wyjdzie czy nie mam krwiaka jeśli faktycznie cos sie tam podziało :-p Co do imienia to odkąd padło na Misie maluszek kopie jak opętany mam nadzieje ze to nie ze względu na imie :-D ... no chyba ze juz ma ADHD :-D Ja prawie dobrze, cały czas uwazam jak sie obracam noi jak leże ... i widze ze jest lepiej :-D A skoro Misia bryka wiec i chyba z nia wszystko ok. Nie będe w takim razie panikować i poczekam na wizyte ;-) BALBINKO a jak tam piersi juz sie przyzwyczaiły ? Nie musisz stosować rzadnych kremów ? BASIENKO dzieki za odpowiedz ;-) Powiedz jeszcze w zasadzie to w którym tyg. urodziłaś ? Nie piszecie pod wypowiedzia i ja sie troszke gubie a tabelke ciężko znaleść :-( Gratuluje udanej kapieli :-D teraz to wy juz widze ze wprawieni , do tego te pomocne babcie :-D ... no nie mówiąc o mamie która mnie zaskoczyła przecieciem pepowiny :-D :-D :-D wiec juz chyba nie ma takiej rzeczy której byś nie podołała ;-) ILONICZEK ja tez sie gole ;-) wiec gdyby co to jestem gotowa ;-) .... widze ze Ty tez juz torbe pakujesz :-D POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponownie ja.... byłam z pieskiem na dwórku...brrr ale sie ochłodziło. Mamy juz 100 stron naszego forum.... ciekawe do ilu dobijemy? :D Ja generalnie tez się gole, ale musze powiedziec, ze już chyba z miesiąc tego nie robiłam, więc krzaczasta troche jestem hihih :) Na dniach bede sie musiała doprowadzic do porządku i pielęgnować tą gładź. Jejku, w mojej okolicy pare dni temu był wypadek samochodowy...2 braci zginęło - żona jednego z nich ma termin na 20 listopada - tragedia prawda? Dzis był pogrzeb, obaj bracia dali sie spalić, ta żona niosła ramke ze zdjęciem męża. Tak mi jej żal.... baaa ich matki, która rok temu pochowała męża, a 5 lat temu zginął jej syn na kopalni. Ma jeszcze 2 córki.... ale koniec o tym.... My musimy się cieszyć, że nasze dzidzie w drodze, niektóre juz pojawiły się na świecie :) Zmykam na tv.... paaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze nikt sie dzis nie wpisał, pewnie na cmentarzu jesteście, a ja niestety podarowałam sobie... mam jeszcze szwy i nie bradzo jeszcze sie poruszam... zamierzam iść w niedziele... Małej dzis odpadła pępowina...no i juz ma tydzien, hehe...jest grzeczna... i mam nadzieje ze sie to nie zmieni pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od rana nikogo nie było???? Nie chce mi sie wierzyc!!! Ja już groby bliskich odwiedziłam... wolałam wcześniej, żeby wśród tłumu się nie przebijać i niedaj boze stracić równowage.... A czuje sie dzis bardzo dobrze... nawet krzyż mi bradzo nie dokucza. A co tam u Was? Jak samopoczucie? Balbinko musiałaś/musisz używac tych ochronnych kapturków na pierś? Podobno to pomaga i nie powstają takie rany... co mi o tym powiesz? :) A własnie...a co można jeść? Słyszałam, że biszkopty, herbatniki i same gotowane rzeczy... z owowców bananów nie mozna, prawda? Czegoś jeszcze nie wiem? Lece na herbatke...pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięka Balbinko za odp. :) No jeszcze z tym jedzeniem nie daje mi spokoju...teraz tyle rzeczy uczula, że najlepiej byłoby tylko być o wodzie i sucharkach :( ...przed chwilą wzięło mnie na frytki! No i oczywiscie wpakowałam w siebie ogromną porcje.... aż mi niedobrze...a suszy mnie.... bede w nocy latac do kibelka hhehee najlepiej jak sobie wanne pościele :) Czy Wy jakos specyficznie przeżywacie ten dzień? Mnie tylko dziś ruszyło przy grobie dziadka, który umarł w maju...łezki mi się zakręciły. Kiedy umarł byłam już w ciąży, więc go nie oglądałam. Był takim fajnym dziadziem..... Lolu, jak Ty sie czujesz? Mdłości Cie dalej męczą? Basieńko wracasz juz pomału do sił? Franiu...torba spakowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Franiu tak jak wcześniej tam gdzieś napisalaś ja nie zamierzam rodzić za 2 dni :p Iloniczku mdlości mji minely nagle- w poniedzialek byly mocne a od wtorku cisza i boje się że .... że no wiecie.... wczoraj rano mnie lekko mdlilo ... dziś mam wizyte i boje się że wyjde ze skierowaniem na zabieg :-( Dam znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Witam sie z ranka nadal zakatarzona i szczekajaca. Juz dzis jest caly tydzien jak to bezlitosne przeziebienie mnie zlapalo. Martwie sie o malego, zeby na niego czasem nic nie przeszlo. Wiecie moze cos na ten temat? Nie moge przestac o tym myslec. Lolu pisalam dwa dni dluzej a nie za dwa dni :p Zabraniami Ci wrecz za dwa dni...... :) Nie martw sie na zapas, napewno jest wszystko ok. Daj znac po wizycie a ja trzymam kciuki 🌻 Iloneczek torby jeszcze nie spakowalam jakos sie nie moge do tego zabrac :( Jutro sie zacznie 37 tc, wiec chyba wypadaloby sie pomalu za to zabrac. Basienko wszystkiego najlepszego dla Majeczki z okazji pierwszego tygodnia 🌻 🌻 🌻 Aby nadal byla taka grzeczniutka :) Balbinko a dla Michalka wszystkiego najlepszego z okazji pierwszego miesiaca 🌻 kwiat] 🌻 aby rosl duzy i zdrowy . Jak ten czas zlecial hehe.... Metoda jak samopoczucie, Miska sie kreci? I jak brzusio ? Wiesz cos wiecej na temat tego lozyska? Ja tez nie bylam wczoraj na cmentarzu. Tutaj sie nie obchodzi tego swieta, normalny dzien pracy. Dziewczyny ja nie mam nadal zadnych wiesci od Shenen. Na tamtego smsa mi nie odpisala, wiec moze juz tez tuli swoja Magdalenke :) Wiecie co im blizej porodu tym bardziej mysle, ze urodze dziewczynke, a wszystko przygotowane jest dla chlopca ;) Pozdrowienia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Przekleję z listopada, wybaczcie.. Franiu, dziękuję za przekazanie wiadomości ❤️ i przepraszam, że nie odpisałam na ostatniego smsa ale zwyczajnie padł mi telefon. Ja jestem cała, ciągle (Cordafen odstawiony tydzień temu i niby od tygodnia miałam być rozpakowana...). Na wtorkowej wizycie okazało się że jest rozwarcie na 2 palce \\\"To się już rodzi, pani Agnieszko\\\" a na usg zaniepokoiło gina słabsze tętno małej i wysłał mnie do szpitala. W szpitalu ktg wieczorem - ok, rano w sumie też a w domu bardzo chora Maja... Ma jakąś nadczynność oskrzeli, bardzo się dusi, bierze wziewne sterydy, antybiotyk...Wypisałam sie ze szpitala na własne żądanie. Jestem umówiona na poniedziałek rano na badanie i zobaczymy co dalej. Gdybym się nie wypisała wypuściliby mnie dopiero we wtorek! Przecież ja bym tam umarła wiedząc jak tutaj męczy sie moje dziecko! W dodatku moja mama też zachorowała :( (zajmowała sie Mają), mnie od wczoraj bardzo boli gardło i męczy kaszel ale staram sie nie dawać, płukanie pomaga. Ogólnie jest wielka kiszka :( Chciałabym żeby Maja w końcu wyzdrowiała :( Gdybyście widziały jak ona sie męczy....Lekarka chciała ją wysłać do szpitala ale tam musiałaby być sama:(((( Koszmar jakiś. W dodatku mój teść wczoraj miał stłuczkę, ponoć wina było ich obu ale dogadali sie, podpisali jakieś oświadczenia, ok. Niedawno był facet, który powiedział że jest mechanikiem i teść miał do niego rano dzwonić i co? A skad ja mam wiedzieć co jak sie z nim nie widziałam, on tutaj nie mieszka. Facet poprosił o numer tel. zadzwoniłam do teścia ale nie odbierał ani w domu ani komórki więc dałam temu \\\"mechanikowi\\\" telefon ...Wziął karteczkę, odszedł od furtki i zaczął sie wydzierać \\\"S....syn, roz....bał mi samochód k...tas, k...wa\\\" itp itd, teraz teść będzie miał do mnie pretensje itd , pół biedy jak on, jak wmiesza sie w to jego żona to,,,,hohoho Mam już tego wszystkiego DOŚĆ! Mam nadzieję że Wy macie się lepiej, tego Wam życzę. Lolu, nie martw sie na zapas! Moze po prostu mdłości Ci przeszły - i już! ❤️ PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej właśnie była u mnie położna, stwierdziłą ze wszystko oki ze mną i z Mają, pępowinka odpadała i pięknie sie goi, mnie zdjęła szwy i juz jest lepiej... Majeczka grzeczka , płacze tylko wtedy jak ma mokro , albo jest głodna, po zastopojeniu jej potrzeb jest aniołkiem... buziakczki dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Shenen nieszkodzi za tego smsa ja rozumiem, myslalam, ze potrzebujecie czasu dla siebie wiec jest ok. Przykro mi z powodu Majki ona taka bidulka ciagle chora, moze powinni jej jakies dokladniejsze badania zrobic, bo ciagle chorowac to chyba nienormalne. Samochodem sie nie przejmuj to tylko rzecz materialna najwazniejsze jest zdrowie, a reszta sie ulozy 🌻 🌻 Mam pytanko czym plukasz to gardelko? Bedzie dobrze, musi byc, wiec glowa do gory. Basienko super, ze tak dobrze z Wami jest po porodzie :) Ja licze tez na szybky powrot do formy po. Tak bardzo bym chciala. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienko dziekuje za zdjecia Majeczki, ona jest taka slodka :) No i jaka grzeczna podczas kapieli. Babcia tez dumna z wnuczki :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki. Pierwsza sprawa - niemacie sumienia wyglądając tak ładnie tuż po porodzie. Poprostu kwitnące mamusie. I co tu mówić, że poród taki wyczerpujący???... U mnie wporządku. Jasio się kręci (szczególnie po jajecznicy ze szczypiorkiem :D ) ale niejest jeszcze dokuczliwy :P (pewnie z powodu tłuszczyku na mamusi). Qrcze dziewczyny od wczoraj mam 2 kg więcej. Jak to mozliwe??????????.... A jeszcze właże na fora dla mam marcowych i okazuję się, że jestem jakimś hipopotamem. :( . Boshe skończe jak te kobiety pokazywane czasem w tv wyciągana przez dziurę w ścianie, a sąsiedzi i ludzie będą mówić - No jak się tak żarło bez opamiętania... Basieńka, Balbinka - zawsze czekam na zdjęcia waszych maleństw. Kiedyś słyszałam, że małe dzieci po porodzie są brzydko spuchniete ale wasze wygladają jak z reklam. Lola - mówiłam ty stara panikaro, że jest ok. Pozdrów swojego M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iloniczek - mam nadzieję, że laktacja niejest dziedziczna. Moja mama niemiała pokarmu więc jestem butelkowcem. Sama chcę karmić piersią... Co do wczorajszego dnia to zapaliłam pod krzyżem znicze za mojego aniołka, kuzynki i całą resztę. Shenen - cieszę się, że już w domciu jesteś. Mam nadzieję, że Majeczka poczuła się lepiej jak mamę zobaczyła. Trzymajcie się cieplutko. Frania - zdrówka życzę. Pij syropek z cebuli... To będzie długie 18 tyg. Już jestem ciężka, a co dopiero w 8, 9 miesiącu??? Pisałyście o goleniu. Ja już mojego chłopa umówiłam na ten zabieg ...heheheheheheeheh... :D... Stwierdziłam, że niebędzie mi obce babsko fryzurki robić. :D... nawet tak bardzo nieprotestował... pewnie dlatego, że cały czas słyszy, że brzuch mi przeszkadza. Dziewczyny mam pytanko - miałyście kiedyś uczucie rozciągania w dole brzucha??? Bo zaczynam znowu świrować. Pozdrawiam mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Przepraszam że już wczoraj nie napisalam... Daga mi juz panika przeszla a teraz to ty jeste s starą panikarą :p Shenen tzrymam kciuki żeby Majeczka wyzdrowiala szybko..... Dlaczego niewinne maleństwa muszą tak cierpieć? Cholerne choroby... Ja bylam wczoraj u ginka- dzidzia ma 10,7mm Pierw mi robil usg przez powloki brzuszne ale bylo widać tylko pęcherzyk a nie dzidzie więc zrobiu dopochwowe i dzidzia sie pokazala :D Jest śliczna Slyszalam serduszko maleństwa i malo co sie nie poplakalam :D w tamtej ciązy moje maleństwo nie dozylo bicia serduszka :-( Nadal mam brac Duphaston no i Folik ale narazie nie kazal mi brać witamin.... mam lezec 24h na dobe :-( ale dla maleństwa wszystko .... 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 dla wszystkich Pozdrawiam P.S. Mam nadal zakaz sexu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Daga nie przejmuj sie kilogramami, ja przytyłam 14,5 kg w ciązy , ale największy skok był między 5 a 6 miesiącem, potem to juz jakos wolniej... poza tym najgorzej jest kiedy brzuszek zaczyna sie pojewiac, nie mieścisz sie juz w ciuchy i musisz wymienić całą garderobe, w 8 i 9 miesiącu jesteś juz tak przyzwyczajona do brzuszka ze nawet czasem zapominasz ze go masz, serio i wcale nie jest ciężej... tylko fakt ze juz chcesz zobaczyć swoja kruszynkę powoduje ze chcesz sie go pozbyć... po porodzie od razu miałam 7 kg mniej , a dzis widze ze znów kg mniej... ogólnie nie mam żadnych rozstępów,a brzuch to jestem w szoku w bardzo dobrym stanie, żadna skóra nie zwisa, serio jest naprewde dobrze...wysle wam fote, to was pociesze ze kg nie ma sie co przejmować jeśli chodzi o karmienia to ani ja ani mój brat nie byliśmy karmieni przez mamę piersią... a ja teraz mam tyle pokarmu ze w zupełności wystarcza, mam tak chyba akurat, czasem odczuwam mały ból i wtedy małą szybko do piersi przystawiam i po kłopocie...zadne zapalenie mi sie nie zrobiło, ani nawał... bedzie dobrze , nie ma co sie na zapas martwić... Lola teraz bicie serduszka twojej kruszynki bedziesz słyszeć częściej- to najpiękniejsza melodia- ja też przy 1 usg prawie sie popłakałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... gdzie jesteście??? U mnie bez zmian , czyli Maja nadal grzeczna, co mnei oczywiście bardzo cieszy... czekam aż sie odezwiecie... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Sorry, ze sie tak dlugo nie odzywalam :) U mnie wszystko ok, przeziebienie troche sie polepszylo, ale nadal kaszle i mam katar :( Basienko kocyk fajowy, bylas juz z Majeczka na spacerku ? Oby tak wszystkie kobitki szybko wrocily do figury jak Ty. Ja niestety ostatnio zauwazylam kilka rozstepow pod brzuszkiem, mam nadzieje, ze nie bedzie juz gorzej. Balbinko super zakupy dla malego. Ja sie wlasnie zastanawialam nad ta karuzela, powiesz mi jak sie sprawdza i czy wzbudza zainteresowanie Michasia? Daga nie martw sie kilogramami widocznie dzidzia to potrzebuje, a przeciez ona tu najwazniejsza. Potem wszystko zgubimy. Wlasnie Basienko i Balbinko co do jedzenia. Macie jakies zasada, czego unikac? No i co z pojeniem, dajecie jakies herbatki? Pozdrowienia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze laski... zostawić Was na \"chwilkę\" i proszę jakie zmiany- GRATULUJE WSZYSTKIM :D nie orientuje się kto ma kogo już przy sobie a kto jeszcze w sobie... ale zadaje się- znaczna większość w jakimś sensie jest już mamą :) tak się cieszę:) co u mnie hmmm... nie pamiętam na czym skończyłam moją opowieść... Spotykam sie z Kimś lecz jest to sprawa baaardzo skomplikowana i raczej bez przyszłości, tydzień temu wróciłam z Egiptu- nurkowałam przez 5 dni (ze złamanym palcem u stopy;) ) i było BOSKO !!! teraz kibluję w domu z gipsem i szlag mnie trafia... i czekam na @... generalnie- jak zawsze szanse są dość małe ale... tonący brzytwy się chwyta;) może mi zrobicie taką listę kto kogo ma??:> pzdr Was gorąco i przesyłam milion buziaków:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na chwilę, biorę się za różne rzeczy bo coś nie dowierzam mojemu panu doktorowi. Byłam u niego rano w szpitalu na badaniu, rozwarcie 3 cm, strasznie wooolno to idzie,a on twierdzi że \"już tylko tknąć\" - tydzień temu mówił to samo Chciał mnie zostawić i podać mi dzisiaj oxy ale nie zgodziłam się, muszę się doleczyć no i bóle po oxy jakoś mi się nie uśmiechają. Mam się stawić w środę rano już z pełnym ekwipunkiem. Twierdzi, że \"będziemy rodzić\". Zobaczymy. Mam nadzieję ze to wstrętne choróbsko mi przejdzie do tego czasu. A póki co mam \"leżeć, oszczędzać sie, nie dźwigać i nie współżyć bo pani w domu urodzi\", dzisiaj owszem ale jutro już nie mam zamiaru sie do tego stosować. Do zakazanej listy dołączę jeszcze przysiady :P Najśmieszniejsza była moja mama jak jej powtórzyłam co powiedział lekarz, oburzona wykrzyknęła \"A gdzież ty współżyjesz, co on zwariował????!!!\" :D:D:D:D:D:D:D:D:D Ubawiłam sie :D Lecę zjeść śniadanie i sprzątać, potem postaram sie wpaść. PS. Smutna Lalu :D 🖐️ Jak miło Cię widzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, smutna - poki co tylko Balbinka i Basieńka już sie rozdwoiły, Balbinka urodziła ponad mc temu Michasia a Basieńka ponad tydzień temu Maję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) No to weekend sie skonczyl i trzeba sie troche za porzadek w domciu zabrac, bo jak mnie chwyci to nie zdarze ;) U mnie wszytko w porzadku. Od paru dni z rana jest mi bardzo slabo, nie wiem czym to spowodowane jest :( Wczoraj wieczorem bylismy z mezem i tesciami w restauracji, zapewne juz ostatni raz przed porodem. Cala sie sie wybrudzilam jedzeniem, bo oczywiscie brzuch pol metra od stolu, myslalam ze tam jajo zniose, ani to tak usiasc ani tak ;) Dla malego mam juz wszystko. W sobote dostalismy od Franka siostry super wanienke z pierdolkami a tesiowa zafundowala podgrzewacz do butelek. Smutna lala fajnie Cie znowu widziec na forum :) No nurkowanie w Egipcie to nielada przygoda, wierze ze bylo super. Mamy trzymac kciuki, zeby @ nie przyszla? Shenen teraz Ciebie rozlozylo biedactwo. U mnie juz przchodzi, chociaz jeszcze sie dusze jak stary gruzlik. Niezla ta Twoja mama ;) No to zobaczymy, czy pan doktor mial racje :) Pozdrowienia dla Ciebie i Majeczki 🌻 🌻 Dziewczyny jak teraz mam skurcze przpowiadajace i przy tym bol plecow, czy to znaczy, ze jak zaczne rodzic to tez beda bole krzyzowe? Pozdrowienia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... no to mamy 3000 wpis i to mój, hehe Franiu jeśli chodzi o te bóle to faktycznie moze tak być, mnie nic nie bolało, do 5 cm rozwarcia , a potam to właanie taki ból jakby cie chciało rozerwać i jakby cos napierało na kręgosłup... jeśli chodzi o karmienie to ja tylko piersią, niczym nie przepajam... mała sie chyba najada bo pieluszki co chcwile trzeba zmieniać... shanen wyobraź sobie ze ja byłam na kontroli u lekarza w środe a na czwartek umówiłam sie na rodzenie , bo koniecznie chciałam na jego dyżurze- wkońcu to ordynator, myślałam ze trzeba będzie poród wywoływć , a tu lekarz mówi ze pewnie bez tego umawiania sama bym przyjechała bo juz miałam 5 cm rozwarcia, wiec kochana teraz sie nic nie dzieje , a jak zacznie to moze w ekspresowym tempie... Majeczka nadal grzeczna, hehe... smutna lala widzie ze pięknie sie bawiłaś... kiedy ja doczekam takiego wypoczynku... chyba troche jeszcze musze poczekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×