W lutym mi sie uda!!!

matoda mam taki album , ale jakoś jeszcze nic tam nie wpialam... to wymaga dużej pracy, bo tyle tam pytań i dużo trzeba pisac a ja nie bardzo mam czas... Balbinko moja Maja też lubi swiatło, chyba dlatego że jeszcze dobrze nie widzi to moze sie na nie bez problemu patrzeć i nie razi ją...

Hej kobitki :) W końcu ubłagałam męża na przemeblowanie pokoju :) Ciągle sie zapierał, ze zrobi to jak ja bede w szpitalu, ale wiecie same....co po swojemu, to po swojemu :) U mnie śniegu jeszcze mnóstwo, a mój labradorek tak go uwielbia, że nie nadążam z tymi spacerkami. Lece myć podłogi, pa pa!

Hej babeczki. Normalnie co jakiś czas sie do tabelki dopisuję i znikam ;)) STARAJĄCE SIĘ Nick......Wiek.......Miejscowość.......następna@ .....starania od.... Andzia 79...28.......Katowice............ok.02.05............luty \'07 Miska 007...24......ok.Opola..............20.07............ luty\'08 smutna_lala....26.......Śląsk..............29.05........ ..... w planach !!! MAMUSIE ANIOŁKÓW Nick.............strata...............tydzień ciąży Andzia 79.......16.03.2006.........27tc Iloniczek.......18.01.2006..........8tc Daga_p_11.....17.12.2006..........6t i 3d Balbinka2........1.07.2006...........8tc lola u.............17.04.2006..........12tc ZACIĄZONE Nick.......Wiek........ostatnia@..........termin porodu.........miejscowość Frania23....23...........23.02.2007.......podobno 30.11.2007..........Oosterhout Pelikan......29..........7.03.2007........13.12.2007.. .. Mnik....28...............22.02.2007.......ok 30.11.2007.....W-wa Matoda ......29 .......17.03.2007 ........ ?,12,2007 .......... Kraków Iloniczek.....23........12.02.2007........ 03.12.2007.........Śląsk lola u..........18.........16.09.2007.........24.06.2008........o k. Rzeszowa Daga_p_11...31........31.05.2007........07.03.2008......Częstochowa NICK.............IMIE..............D UR...............E-MAIl...............NR GG Balbinka-2......Ania...........23.10.79.... ..balbinka2@tlen.pl .. .. .7456466 Frania23......Ania.......25.06.84....... .frania@casema.nl... . ...9758507 Miska 007.....Ewelina...........23.02.83.......perelka4 3@op.pl.....-------- Basieńka......Basia.............16.04.1981......mibmib@ tlen.pl Daga_p_11.... Daga............09.06.76..........daga.p.11@interia.pl....6853633 lola u ..........Jola...............20.12..... ........staszekma@wp.p< /a>< /a>< /a>< /a> l........991099 TABELKA MAMUS NICK.......T.PORODU..........D.PORODU.....IMIE....WAGA.. ...DLUGOSC Balbinka-2......20.10.............2.10..........Michalek ....3070g..........54 cm Basienka.......5.11..............25.10..........Maja.... ..3250....54 Shenen........5/11.11...........14.11........Magdalenka. ..3350g....54 cm

Witam weekendowo :) Daga Ja dzisiaj sie jakos nietako czuje, oby mnie tylko nie wzielo, bo jutro ma urodziny siostra meza. Kazdy kto mnie spotyka pyta, czy oby pewna jestem, ze jest tylko jedna dzidzia a nie dwie ;) U mnie nie ma sniegu:( Pozdrawiam

No to teraz mogę się noramlnie wpisać ;)). Shenen - mam nadzieję, że z Maleństwem już lepiej. Trzymam kciuki. Frania - ładnie wyglądasz. tylko ten brzusio jakby z lekka przyklejony :D. Nie przejmuj się bliźniętami. Mnie juz od prawie 2 miesięcy o to posądzają albo o to, że juz niedługo rodzę...hehehehehe... ale wczoraj mój chłop kofany stwierdził, że małego brzusia mam i co to za ciąża. A ponieważ był \"po spożyciu\" ;)) to prawie mu wierzę... Niestety zdjęcia pokoju dostałam w ilości 1 - sama wanienka...hehehehehehehe... za którą serdecznie dziękuję :D. Lola - Jasiek dopiero w 10 tyg nadgonił i osiągnął swój wiek ciążowy (wg OM) więc się nieprzejmój. Duphaston z przerwami łykałam do 16 tc. Jak już miałam kończyć to najpierw bóle się pojawiały, a w 13 tc jakiś śluz brązowy. Basieńka - Majeczka jest super babeczka :D Matoda - moja koleżanka zaczęła mieć skórcze w 35 tc. Nawet ich nieczuła. Wyszły w trakcie badania. Lekarz chciał ją zatrzymać w szpitalu na co się niezgodziła i dociągnęła do 38tc. Izunia urodziła się zdrowa (3,3 kg). Też dostała leki rozkórczowe i musiała się oszczędzać. Myśl pozytywnie i leżakuj... Ale torba stała już spakowana od 35tc. Balbinka - Misiek rosnie jak na drożdżach. Smutna_lala - ściskam mocno. Przykro mi, że zostałaś sama. Miska007- normalnie zmieniamy firmę od grudnia. Niedość, że niemogę wejść na neta to jeszcze często mnie z forum wywala zamiast wysłać odpowiedź. :/ Pozdrawiam wszystkie ciężaróweczki i mamusie. Boshe ależ jestem przy Was stara

Hej :) U mnie nic sie nie wydarzylo, a bylam juz pewna, bo wczoraj tak sie zle czulam w nocy brzuch mnie bolal, ale przeszlo. No i dobrze jedna osoba w rodzinie z urodzona w dany dzien wystarczy ;) Brzuch mam juz bardzo nisko, czuje swoje zebra ;) Balbinko Michas sie bezpiecznie czuje na Twoich raczkach hehe.. No ale mysle, ze z tego wyrosnie i da mamusi troche odetchnac. Daga bardzo prosze, musialam Cie przez przypadek ominac z tymi fotkami, przepraszam poprawie sie ;) Iloneczek jak samopoczucie, oprocz energii, ktora Cie rozpiera? Jakies oznaki zblizajacego sie porodu? A ja dzis piekny sen mialam, urodzilam synka, ale nie wiem jak wygladal, pamietam tylko jak dostalam go na piers pomyslalam jaki on ciezkie ;) U nas dzisiaj Mikolaj przyjechal do miasta, mowie Wam jaka jazda calkiem inaczej jak w Polsce, nie podoba mi sie ta tutejsza tradycja :( I co ja mam dziecko uczyc?) Dzisiaj idziemy na urdziny do siostry meza :) Jutro polozna, odezwe sie po wizycie, jakbym juz dzis nie zdazyla nic naskrobac :) Pozdrawiam

Witam! :) Oj... ja to sie od nocy zle czuje :( Wczoraj mi sie włączyły takie amorki, ze kochalismy sie z mężem (ale bardzo delikatnie), i całą noc mnie brzus bolał...takie jakby skurcze co jakis czas. Rano ledwo ubrałam majtunie, przeszłam sie do szafy z wkładkami to juz mi soczki poleciały, ale koloru...brązowawego. Myslicie że to ze stosunku? A moze głupstwo popełniłam kochając sie???? W każdym razie dzidzia sie żwawo rusza. No i jeszcze jedno.... Na brodawce powiększyły mi sie 2 grudki, pieką mnie i są takie nabrzmiałe. Czyżbym przeziębiła pierś? A moze to oznacza zbliżający sie poród? Ide sie położyc.... zajrze co jakis czas, co mi odposałyscie. Sciskam, pa!

Iloneczek a moze sie juz cos zaczelo dziac, bo nie nadarmo mowia, ze seksik przyspiesza porod. Pewna nie jestem, wiec jak sie martwisz to zadzwon do ginka. Mam nadzieje, ze to nic powaznego. No i wazne, ze to nie krwawienie. Bedzie dobrze, juz niedlugo przytulisz Gracjanka ;) Balbinko, a wiec z tym Mikolajem to tak: Wczoraj przyplynal lodzia z Hiszpani do Holandii ze swoimi pomocnikami \"czarnymi Pitami\"to takie chlopaki pomalowane na czarno, jak znajde zdjecie to przesle. Dzisiaj ten Mikolaj przyplynal do naszego miasteczka i rozdaje ciasteczka dzieciom. Do 5 grudnia zostanie on w Holandii i kazdej nocy przez ten czas wklada grzecznym dzieciom cos do buta. 5 grudnia jest \"wieczor paczek\" wszsyscy robia sobie prezenty. Te czarne chlopaki to Pity: http://gallery.citg.tudelft.nl/albums/sint- citg2006/sinterklaas01.jpg Pozdrowienia

Jeszcze raz http://gallery.citg.tudelft.nl/albums/sint-citg2006/sinterklaas01.jpg

Hej to znowu ja :) Mam wiadomosc od Shenen. Pisze, ze dzisiaj ok 16-17 bedzie mogla pierwszy raz trzymac swoja Magdalenke na rekach i sprobowac nakarmic. Mala radzi juz sobie z oddychaniem. To musi byc straszne nie moc przytulic swojej kruszynki, ale najwazniejsze, ze juz jest lepiej. Shenen Pozdrowienia

hejka....jestem spokojna. To było tylko chwlowe właściwie bezowe, kawa z mlekiem plamienie. A teraz mam przeźroczysty śluz i ciągnący sie.... czy to tez jakiś sygnał?????? Brzus mi ciąży na dół....co chwila latam do kibelka. Mój mąż jutro i pozostałe dni ma na 18 do pracy....boje sie, że TO może się zacząć np ok 20 godz :( Balbinko to mój 40 t.c hehe na jutro mam termin :) Tak sie cieszę, ale i boje, tego co napisałam wyżej. Franiu, a Ty jak sie czujesz? Do tego łóżka - tronu się już przyzwyczaiłaś? Ja dziś wyscieliłam fotelik samochodowy maleństwa śpiworkiem...hihi tak jakby to jutro mąż miał mnie i maleństwo odebrać ze szpitala. A propo.... śniło mi się, że urodziła nam się dziewczynka :)

Iloneczek ekspertem nie jestem, ale wedlug mnie to sie u Ciebie juz cos zaczyna dziac. Ja z tych objawow co Ty mam tylko nisko brzuch i taki ociezaly jakby mnie w strone ziemi ciagnal, no i do kibelka latam. Trzymam za Ciebie kciuki :) Ja tez sie boje :( Pozdrawiam

HEJ DZIEWCZYNY wczoraj nareszcie byliśmy na 1 spacerku, hehe tylko na 20 min, ale nie było za ciepło wiec to na pewno wystarczy, za chwilke idę znów... Balbinko martwi mnie ze Michałek złapał jakąś chorobe... pewnie to jakiś wirus a wiesz jak takie małe ciałko reaguje... skontakuj sie z lekarzem , ale mysle ze bedzie oki, to pewnie przez ta okropną pogodę... dziewczyny ja juz z niecierpliwością czekam na wasze dzidziusie , a tu znów nic, hehe koleżanka moja za to urodziła , Amelke 3100g ale nie wiem ile wzrostu... buziaki , ide szykowac sie na spacerek... a dzis jeszcze idziemy na badanie bioderek...

Witam Iloniczku no to ja czekam na twojego maluszka.... Shenen moje GRATULACJE Fajnie że Madzia jest juz na świecie ale przykro mi z powodu tych problemów... mam nadzieje że już bedzie tylko lepiej i że już karmisz.... U mnie wszystko ok.... Pozdrawiam

Hejka...ja jeszcze w domku :) Tez mi sie wydaje, a właściwie czuje ze TEN dzien juz coraz bliżej :) Dopiero dzis kupiłam czapeczke, szaliczek i rękawiczki na wyjscie ze szpitala. Ale mnie żebra łupią po prawej stronie, zaraz pod piersią. Jejku, to tak szybko przeleciało..... Lola, ani sie obejrzysz, a tu juz bedziesz wyprawke szykowac :) Balbinko, nie mam numeru kom do żadnej z Was. Jak cos, to zapodaj na meila :) Chyba wszystko mamy zapięte na ostatni guzik :) teraz tylko czekać na ten moment. Przyznam sie, że taki dziwne emocje we mnie panują, dreszczyk niepewności, zniecierpliwienia i strachu. Trzymajcie kciuki!!! paaaa

Nie mogłam sie tu do was dostać :-( cos z moim internetem bylo nie tak bo caly czas mnie odrzucało ... a teraz patrze a tu kilka moich wpisów z soboty :-O no ale mysle ze juz bedzie ok ;-) bo juz się bałam ze mnie coś mineło ;-) BASIENKA , BALBINKO koniecznie musicie znaleść troszke czasu na ten album !!! ;-) Bardzo Wam dziekuje za pocieszenie Daga ciesze sie ze z kolezanki dzidzią wszystko ok , to mnie troszke podbudowało ;- ) :-D Chyba faktycznie zaczne juz pakowanie :-p Czuje ze teraz wszystkie bedziemy bardzo przezywać kazde objawy i mysleć ze to chyba juz ;-) ... a o snach to nie wspomne ;-) Ja mam chwile lepsze i gorsze ale najwazniejsze ze brzuch juz mnie puszcza a nie tylko cały czas trzyma ... wiec mam czas zeby odsapnać ;-) Myslałam juz o tym zeby isć i zacząć kupować jakieś prezenty na gwiazdke bo zaczely sie promocje i obnizki ... ale ledwo zaczynam sie za czymś rozglądać znowu mnie dopada :-( ... wiec czuje ze w tym roku nici z prezentów bo ja nie mam na to siły ani zdrowia :-( ... niestety na męża w tej sprawie nie moge liczyć :-( Bardzo sie ciesze ze z maleństwem SHAHEN juz lepiej :-D i mam nadzieje ze szybciutko do domku wrócą ;-) ILONICZEK no to trzymam kciuki ;-) i zycze powodzenia ;-) POZDRAWIAM

Witam :) Ja rowniez jeszcze w dwupaku ;) W nocy znowu zle spalam, mialam skurcz na skurczu ;) ale zupelnie nieregularnie. Iloneczek mam to samo uczucie jak Ty, ze ten dzien coraz blizej, a wlasciwie spodziewam sie tej chwili w kazdym momencie. Trzymam kciuki :) Moe urodzimy w ten sam dzien ;), wiec za mnie tez trzymajcie juz kciuki, troche mam stracha. Spotkanie z polozna bylo ok. Dzisiaj byla moja ulubiona ;) I powiedziala, ze maly jest juz obnizony i nie ma problemu. Ona znowu mowi, ze dziecko bedzie ok 3750 g, wiec nie az takie gigantyczne ;) Zobaczymy ile w tym racji. Wyczulam rowniez dziwny blask w jej oczach, gdy powiedzialam, ze cala noc nie spalam z powodu tych skurczy. Tak jakby mialo sie wydarzyc w kazdym momencie, ale przeciez moze to juz 39 tc. Kolejne spotanie u poloznej w srode za tydzien, ale ja osobiscie przeczuwam, ze nie bedzie juz potrzebne ;) Balbinko przykro mi, ze Michalek chory :( Mam nadzieje, ze to nic powaznego i przejdzie szybciutko. A co powiedzial pan doktor? Basienko fajnie,ze sie w koncu pierwszy spacerek udal. 20 min to tak akurat na pierwsze wedroweczki ;) Metoda co u Ciebie? Lolu jak samopoczucie? Brzuszek rosnie? Shenen wracaj szybko z MAdzia do domciu i do nas Nie mozemy sie juz doczekac, aby poznac Twoja kruszynke:) Pozdrowienia

Balbinko i jak tam Michaś? jejciu, tylko zeby sie nie odwodnił.... mam nadzieje, ze lekarka zaradziła tym objawom :) Ja chwile poleżałam, mąż właśnie na 18 pojechał do pracy. Myślę, że wieczorem ani w nocy mnie nie weźmie... hihi ale po godzinie 3 niech sie dzieje wola Boża :) Wózio chyba jutro zamawiam, bo fajną pogode 16 dniową głoszą :) http://www.allegro.pl/item268614004_mikrus_alu_sprint_fotelik_dodatki_wys_0_zl.html Zdajecie sobie sprawe z tego jak jeteśmy sobie bliskie? :) Fajnie, że \"was mam\" Uściski dla każdej z osobna.... lece na filmik, papa!

Hej :) Balbinko biedniutki ten Michas, taki malutki brzuszek i takie problemy. Ja rowniez mam nadzieje, ze juz dzisiaj mu przeszlo. A co powiedzial lekarz? Iloneczek jak sie czujesz? Ja w nocy niebardzo moglam spac :( nad rankiem troszke zmruzylam oczko, ale i tak nie na dlugo, wiec jedno wiem napewno, ze do porodu juz sobie nie pospie, a po to juz zupelnie nie. Dziewczyny dzieki wiec za rady, aby spac jak najdluzej, probowalam, ale niestety nici....:( Pozdrawiam

Hej :) Balbinko bardzo sie ciesze, ze z Michasiem juz lepiej. Mam nadzieje, ze jutro bedzie juz calkiem dobrze. To musi byc strasznie widziec, jak taka mala kruszynka cierpi i nie moc pomoc :( Naszczescie juz lepiej. To dla Was . Mam nadzieje, ze dzisiaj sie bedziecie mogli wszyscy wyspac ;) Iloneczek dzisiaj sie nie zameldowala, moze jest juz mamusia:) Trzymam kciuki za Was. Ja jestem nastepna hehe... Shenen ciesze sie, ze z mala Magdalenka juz lepiej. Mam nadzieje, ze niedlugo wrocicie w czworeczke do domciu. Czekamy na Was no i chcemy mala Magdalenke poznac Metoda co u Ciebie? Torba spakowana? Lola, smutna, Miska co u Was? Basienko, Balbinko macie moze nowe zdjatka maluszkow? Bo dzidziusie juz pewnie podrosly ;) Ja tronke podenerwowana jestm, ale niestety nie moge o tym na forum pisac :( Pozdrowienia i buziaczki O jeszcze chcialam dodac, ze i ja sie bardzo ciesze, ze Was mam. Jestescie kochane

Hej babeczki. Wpuściło mnie więc korzystam póki mogę. Balbinka - trzymam kciuki za Michasia. Byłaś u lekarza? Shenen - cieszę się, że z Madzią lepiej. Frania - dzieki za zdjęcia. Mebelki są słodziutkie, ale i tak Twoje łóźko bije na łeb wszystko co widziałam...hehehehehehehe... Na pocieszenie powiem Ci, że mnie junior i pęcherz budzą co godzinę w nocy. A od ok 4 do ok 5 rano Jasiu wyczynia charce... Basieńka - fajnie, że już po pierwszym spacerku jesteście. Dziewczynki u mnie w ośrodku straszne kolejki są. Podobno wszyscy chorują więc trzymam kciuki za maleństwa. Loluśka - jak tam żołądeczek??? Iloniczek - czekamy na maleństwo. Pozdrawiam serdecznie.

Hej babeczki. Wpuściło mnie więc korzystam póki mogę. Balbinka - trzymam kciuki za Michasia. Byłaś u lekarza? Shenen - cieszę się, że z Madzią lepiej. Frania - dzieki za zdjęcia. Mebelki są słodziutkie, ale i tak Twoje łóźko bije na łeb wszystko co widziałam...hehehehehehehe... Na pocieszenie powiem Ci, że mnie junior i pęcherz budzą co godzinę w nocy. A od ok 4 do ok 5 rano Jasiu wyczynia charce... Basieńka - fajnie, że już po pierwszym spacerku jesteście. Dziewczynki u mnie w ośrodku straszne kolejki są. Podobno wszyscy chorują więc trzymam kciuki za maleństwa. Loluśka - jak tam żołądeczek??? Iloniczek - czekamy na maleństwo. Pozdrawiam serdecznie.

Hej babeczki. Wpuściło mnie więc korzystam póki mogę. Balbinka - trzymam kciuki za Michasia. Byłaś u lekarza? Shenen - cieszę się, że z Madzią lepiej. Frania - dzieki za zdjęcia. Mebelki są słodziutkie, ale i tak Twoje łóźko bije na łeb wszystko co widziałam...hehehehehehehe... Na pocieszenie powiem Ci, że mnie junior i pęcherz budzą co godzinę w nocy. A od ok 4 do ok 5 rano Jasiu wyczynia charce... Basieńka - fajnie, że już po pierwszym spacerku jesteście. Dziewczynki u mnie w ośrodku straszne kolejki są. Podobno wszyscy chorują więc trzymam kciuki za maleństwa. Loluśka - jak tam żołądeczek??? Iloniczek - czekamy na maleństwo. Pozdrawiam serdecznie.

BALBINKO bardzo mi przykro z powodu Michasia :-( nawet sobie nie wyobrazam co czułaś/jesz :-p mam jednak nadzieje ze juz bedzie ok ;-) Daj znać jak tam ;-) BASIENKO a co u Was? FRANIU wiem co czujesz bo u mnie ze spaniem to jakiś koszmar, dosć ze sobie miejsca znaleść nie moge to jeszcze wstaje do łazieki co 2 godz. ale juz zaczynam sie przyzwyczajać do tego ze szybko 8 godz. nie przespie ;-) Dobrze Balbinka mówi trzeba sie przyzwyczajac ;-) Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje ze dasz znać jak coś się zacznie ;-) Ja jeszcze torby nie spakowałam bo sie okazało ze kilku drobiazgów mi brak wiec musze pare rzeczy dokupić ;-) Nie wiem jaką maść na pękajace brodawki i czy 2 koszule mi wystarczą? Przesyłam wielkie usciski i całuski dla SHEHEN mam nadzieje ze szybciutko do nas wróci ;-) DAGA Ty lepiej na siebie-Was uwazaj bo łatwo sie zarazić od kogoś ;-) Ja teraz skurcze mam mniej natarczywe ok.2 razy dziennie wiec moge normalnie funkcjonować :-D zobaczymy za tydzień co lekarz powie musze tylko wczesniej zrobic jeszcze badania. Powiedzcie mi czy robiłyscie badania na paciorkowca??? Jutro umówiona jestem odebrać hustawke która zamówiłam na allegro http://www.allegro.pl/item264174842_hustawta_fisher_price_morscy_przyjaciele.html mam nadzieje ze będzie taka rewelacyjna jak ją wychwalają ;-) Oprócz tego mam okropne myśli ... tak sie stresuje tym czy wszystko będzie dobrze ze juz bym chciała urodzić zeby sie uspokoić :-( Pozdrawiam

Hej :) U mnie cisza, juniorek nie spieszy sie na swiat. A ja doslownie przekonana bylam, ze urodzi sie wczesniej, ale jednak moje przeczucie mnie zawiodlo. Do terminu jeszcze 9 dni. U mnie ostatnio troche stresu, wiec wolalbym aby malutki nie musial go odczuwac :( Daga fajnie, ze skorzystalas, bo my bardzo lubimy jak na topiku ruch....:) Mnie juz to lozko tak wkurza, ja nie wiem jak ja sobie poradze pozniej z malym na niego sie wdrapac:( Zawsze cos wymysla... Ja Wam powiem, ze dopiero teraz tak zaczelam czesciej do kibelka z pecherzem latac i tez nie zawsze. Za to ostanio mnie jakis dziwny odruch wymiotny dopadl :( Metoda rozumiem Twoj niepokoj, bo mam nadal to samo. Tez sie stresuje wszystkim, czy maly bedzie zdrowy, czy nie bedzie komplikacji przy porodzie. Wszystko to siedzi w mojej glowie. Ale mysle jak urodzimy to wcale nie bedzie lepiej, bo i tak bedzieemy sie martwic o nasze kruszynki, wiec chyba nas organizm do tego przygotowuje. Hustaweczka fajowa. Wiesz moze do jakiego miesieaca moze byc uzywana? Balbinko jak Michas? Ciekawe kiedy Shenen wyjdzie ze szpitala. Shenen Moje przeczucie mi mowi, ze Iloneczek juz jest mamusia :) Podala jej ktoras swoj numer? Pozdrowienia

FRANIU chyba masz racje ... zawsze będzie coś :-p niestety :-( Co do hustawki to róznie mówią .. ze do 9 miesięcy zalezy od wagi maluszka bo hustawka jest do 9kg. A co do terminu no to faktycznie juz wkrótce i Ty zobaczysz swojego maluszka :-D :-D :-D ... kurde jak to leci :-O

hej wczoraj do was pisałam ale mnei wywaliło i już nie chciało mi sie pisać drugi raz... Majczeka juz pokazuje czasem swoje rogi, hehe czasem nie daje nam spać w nocy, albo jak ją przebieramy to potrafi siusiac w trakcie no i wtedy wszystkie ciuszki idą do zmiany, a mój mąż to juz ma wyjątkowego pecha, hehe. Spacerki juz są codzienne, dzis byliśmy u prababci no i Majeczka dostała wielka lalkę- większą od siebie, hehe 2 dni temu bylismy na usg bioderek - wszystko jest ok. W piątek idziemy na kontrole do przychodni, bo juz miesiąc prawie, jak ten czas leci... Wszystkim życzymy zdrówka, bo widze ze różnie z tym u Was i buziaczki od Majeczki... zdjęcia wysle w wolnej chwili

Witam :) Balbinko ciesze sie, ze u Majeczki wszystko dobrze :) Juz prawie miesiac ten czas naprawde szybko leci. Macie jakies wiadomosci od Iloneczek? U mnie nadal postremu, synek w brzuszku, mama czeka i odlicza. Chcialabym juz miec synka przy sobie, wiec ze to zleci tylko teraz sie tak dluzy, bo nie wiesz kiedy dana chwila nastapi. Zmykam troche domek ogarnac, wpadne pozniej zobaczyc co napisalyscie. Pozdrawiam

Mialo byc Basienko, znowu sie myle....

Hej dziewczyny :) Ja nie mam za bardzo co pisac, u mnie po staremu. Czuje sie rewelacyjnie tylko stawy odmawiaja posluszenstwa ;) Tak myslalam, ze ten 23 listopad przyniesie nam dzidziusia, ale chyba juz nic nie bedzie ;) Balbinko wiem, ze to zleci tylko to czekanie tak mi sie nudzi. Juz mam wszystko wypucowane i nie wiem za co sie zabarac. Ciesze sie, ze z Michasiem juz dobrze i ze wiadomo od czego byl taki niespokojny. Juz niedlugo wszystkie bedziemy wymieniac sie doswiadczeniami ;) Iloneczek pewnie juz tuli swojego synka Pozdrowienia