Moja pani mnie nie zaspokaja co robić???

Witam wszystkich mam taki problem z seksem w związku ze moja kobieta mnie nie zaspokaja rzadko to robimy bo nie mamy gdzie jak już jest możliwość to moja pani nie ma ochoty nie chce eksperymętować w łóżku naj lepiej to w pozycji klasycznej i to szybko żeby koniec.... a o seksie oralnym to już nawet nie mam co marzyć jesteśmy już prawie 4 lata ze sobą i szkoda było by to zepsuć. Co robić.

myślę ze za 150 do 300zł/h uda Ci się ten problem rozwiązać przy pomocy wykwalifikowanej w swiadczeniu uslug siły roboczej.pozdrawiam.

Może to będzie jakieś rozwiązanie ale chyba nie na dłuższą metę :-(

ej, no nie rezygnuj tak łatwo - podobno dają zniżki dla stałych klientów ;)a i ceny mozna negocjować...:):);)

człowieku zastanów się... rozwiązanie powinno być na dłuższą mete a nie dziwki na godzinke.. to od razu daj wolną rękę tej swojej kobiecie, może znajdzie takiego, który ją będzie bardziej kręcił a nie chciał zdradzać bo mu się lodzika zachciało.. dzieciaki.. napisz lepiej ile macie lat i jak to jest że jesteście razem 4 lata i nie macie gdzie się kochać???

pierdolnij jej szlaban na zakupy w Biedronce... moze sie zmieni

a rozmawiales z nia o tym, jakos ciezko mi uwirzyc ze laska lubi tylko klasycznie, moze poprobuj innych pozycji, przejmij inicjatywe, gdzie sie kochacie ? moze wiaze sie z brakiem odpowiedich warunkow i sie blokuje

Do też luuubie. Wiesz nie napisałem ze chce zdradzać swoją kobietę bo jak bym chciał to bym juz to dawno zrobił a nie należę to tej grupy ludzi co lubią kogoś oszukiwać i nie jestem dzieciakiem bo swoje latka już mam nie mieszkamy jeszcze razem bo tak jakoś wyszło ale planujemy i tak się nad tym zastanawiam jak to bedzie bo jak dla mnie to jeden numerek raz na miesiąc to troszkę zamało mam swoje potrzeby a nie moze tak jak ty ze ze swoim partnerem obejrzysz wieczorynkę i lulu...

przyszla mi jeszce jedna mysl do glowy laski czesto nie maja ochoty na sex gdy facet przesadza, ciagle gada o sexie, obmacuje laske, moze ty ja napastujesz,, napisz wiecej prolemy z czegoswyniaja nie biora sie z kosmosu

bo jest mloda jeszcze ;) jak bedzie starsza to sie zmieni ja po 4 latach to juz lodzika robilam ;) ale nie mialam 20 lat a ile wy macie ?

z tym to różnie bywa czasami u mnie jak nikogo niema czasami u niej a nieraz sobie pojedziemy do jakiegoś moteliku tylko na przykład pojechalismy kiedyś do hotelu z nastawieniem na bara bara na a tam jeden numerek i lulu :-( i to tak wygląda a co do iniciatywy to raczej ja zechecam i staram. nieraz jak wyjdziemy gdzieś do znajomych i tam dziewczyny opowiadają co co robia ze swoimi facetami w łóżkach to człowieka aż w dołku ściska. a co do naszego wieku to ja 23latka a kobitka 25.

az takim napaleńcem to nie jestem nie gadam cały czas o tym bo ile można ale jak co doczego dochodzi to muszę podziałać i zachecić bo tak to byśmy tego wogulę nie robili a ja to bym chciał zeby od czasu do czasu bo babka mnie pomiziała.

wiesz do pewnych rzeczy trzeba sie przekonac , moze to wiek ? ale ogolnie wydaje mi sie ze jestescie ze soba 4 lata to dlugo. choc ja mam teraz 30 to loda mezowi zrobilam dopiero po slubie ;) po 2 latach chodzenia , wiec kazdy na to inaczej patrzy co do innych dziewczyn , to moga byc fantazje ;) nie sluchaj wszystkiego , co mowia inni - bo to przechwalki . Szkoda by bylo marnowac tyle lat , jesli ja kochasz , im kobieta starsza tym lepsza kochanka , mowie to o sobie oczywiscie ;) moze nie kazdy tak ma , moze powoli musisz ja nauczyc ;) ale nic na sile , powiedz jej ze np. tak chcesz , ze tak ci sie podoba i cie to bardzo podnieca ;) nie wiem ....moze cos wskurasz ;)

próbowałem już o tym dyskutować ale nie przynosi to za dużych efektów myśle jeszcze że może jak zamieszkamy razem to sie może coś zmieni bo szkoda było by to wszystko popsuć.

No i tak niestety stary już będzie. Trafiłeś na mało temperamentną kobietę. I nic nie poradzisz. Masz dwa wyjścia - pogodzić się z deficytem seksu (wiem że to trudne ale można z tym żyć) albo znaleźć sobie bardziej seksowną pannę. Cóż wybór należy do Ciebie. PS Nie łudź się że jest jeszcze jakaś trzecia droga. NIE MA.

dzięki i pozdrawiam będe próbował. kochać to kocha bo inaczej nie bylibyśmy już razem. ja to tylko marze zeby to ona kiedyś mnie zaciągla do łóżka sama z siebie coś zaproponowała coś innego nowego a nie żebym tylko zawsze ja musiał zachęcać i sie prosić bo to chyba nie o to chodzi??? :-(

dokładnie, zgadzam się - jak zamieszkacie razem - na spokojnie i w komfortowych warunkach może będzie inaczej ale jeśli nadal nie będziecie mogli sie dopasować, to lepiej zrezygnować wcześniej niż później..

to mnie kolega pocieszył:-(

hej, a jeszcze - pigułki anty bierze? bo to w tym temacie ma spore znaczenie

łatwo powiedzieć.... rezygnować to tak na dobre trzeba było 3,5 roku temu

nie bieże ale nie może.

no wlasnie ! powoli a do celu :) wbrew tego co ci ktos napisze ...zostaw ja ....nie sluchaj :) bo tu nie zawsze dobre rady daja ;)

Nigdy nie jest za późno na rezygnację. Ja jestem 15 lat po ślubie i właśnie chyba dojrzewam do tej decyzji. Na razie 39 dzień bez seksu.

chodzi o to, że po tabsach spada libido, niekiedy do zera widocznie ona ma już taki temperament ale ostatecznie bedziesz wiedzial, jak zamieszkacie razem a na wakacje wyjeżdżaliście sami? też taka oziębła była?

zycie po zyciu - o kurna! szok.. ja trzech dni nie mogę wytrzymać..

dzięki. Zobaczymy jak to będzie a piszę sobie tu bo chciałem z kimś o tym pogadać i zobaczyc czy wiele osób ma takie problemy czy może tylko ja jeden.

39 dni bez seksu wiem co to znaczy ja niekiedy 3 miesiące:-( co do wakacji to tak razem jezdzimy ale tam też bez kokosów jak sie postaram i zachece to raz dziennie ale jak ja bym nie staral sie to bysmy chyba tego nigdy nie robili:-(

i co wszyscy juz gdzies uciekli? dzięki za rady i pozdrawiam.

no to chyba jednak taki temperament... wakacje - wiadomo, luz i nicnierobienie, wiec jeśli newet wtedy tak jest to chyba już się nie zmieni... a rozmawiałeś z nią? może ma jakieś nieprzyjemne przeżycia z dawnej przeszłosci i dlatego.. różnie bywa..

tak rozmawialiśmy ale to raczej nie wchodzi w gre bo byłem pierwszy była dziewicą:-)