Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potrzebuje waszej pomocy

kolczyk w jezyku mojej corki pomocy!!!

Polecane posty

Gość potrzebuje waszej pomocy
do jak juz sobie zrobila to daj jej spokoj moja odpowiedz nie nie dam jej spokoju i sie na to nie zgadzam i dlaczego pietnastolatka ma robic to co chce jak bedzie chciala sprobowac miekkich narkotykow to tez mam dac spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuje waszej pomocy
do kurcze powiedz moja odpowiedz moze sobie zrobic jak bedzie miala osiemnascie lat wtedy odpowiada za siebie i jak cos jej sie zbabrze to bedzie jej wina a teraz gdyby cos jej sie stalo to pewnie ja bym byla pociagnieta do odpowiedzialnosci kurcze co robic zaraz ide po nia i powiem jej ze ja jej wyciagne albo juz niewiem co robic malineczko prosze o wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 543210
Pomyslodawczyni tematu Prowokacja. I to grubymi nićmi szyta. :D. Wymyśl ciekawszy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuje waszej pomocy
do jeden piec i tak dalej moja odpowiedz to nie jest prowokacja i nie potrzebuje wymyslac bzdurnych tematow mam wazniejsze sprawy jak wymyslanie prowokacji do kurcze powiedz dlaczego nie zgadzam sie w jezyku chyba juz odpowiedzialam ze dla mnie to niebezpieczne zreszta rozmawialam z zaprzyjazniona kosmetyczka ktora jest po przeszkoleniu i wykonuje piercing i powiedziala ze szkliwo sie niszczy itd zreszta juz ktos chyba malinka o tym napisala moze i w pepku tez sie babrze ale gdzy zrobi to ktos profesjonalnie w gabinecie to mysle ze nie bedzie zagrozenia ale w jezyku dla mnie jest to niebezpieczne trzeba uwazac na to co sie je nie mozna przegryzac twardych pokarmow itd zreszta powiedzialam ze jak skonczy osiemnastke to juz bedzie sama odpowiadala za siebie i niech se robi a teraz jest jeszcze pod moja opieka i nie musi poddawac sie modzie i wplywom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuje waszej pomocy
ide teraz po corkę i zobaczymy co bedzie wroce za pol godziny boje sie tylko ze sie uprze i wtedy nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 543210
Pic na wodę, fotomontaż. hehehehe. Prowokacjaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to nie prowokacja, to współczuję... Jak się będziesz zachowywała jak histeryczka przy takich pierdołach, to nie musisz się martwić o narkotyki. Dowiesz się ostatnia. Taaa, najlepiej jej od razu język odetnij i spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUTKOWA
Przeczytałam wszystkie wypowiedzi i szlak mnie trafia.No jasne kolczyk na języku u 15latki to normalka.Ludzie trzymajcie mnie bo nie wytrzymam.A potem piszecie,że takie malolaty zachowują się jak ladacznice,ubierają prowokacyjnie,chodzą z gołymi brzuchami,odkrytymi pośladkami,cyckami na wierzchu.To przecież też normalne bo taka moda.Jednak gdy stanie się jakas tragedia to wtedy gadacie-gdzie ci rodzice-czy nie widzieli jak się ubiera i zachowuje ich córka?Zastanówcie się trochę.Któraś tu pisala-to kiedy ma spbie przekuć-po 40?Zauważ,że międzi 15 a 40 jest jeszcze wiele lat.Może to zrobić jak będzie mieć 18-20 i też będzie cool.Ale zrobi to bardziej świadomie,mądzrze bo teraz to zrobiła z głup[oty,by zaimponować innym.Przecież nie będzie go ściągać idąc do szkoły bo założyła go właśnie po to by tam błysnąć. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TUTKOWA, Ty na prawdę sądzisz, że kolczyk czy ubranie przesądza o charakterze? A nie sądzisz, że większym probleme jest brak więzi pomiędzy córką i jej matką? Chociaż nie jest tak najgorzej - w końcu jej powiedziała, a mogła nie powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUTKOWA
No tak na podstawie jednego zajścia już wiecie jakie są relacje między matką a córką.Boże jacy z was hipokryci.Myślal by kto,że wy nigdy nic nie zrobiliście glupiego w tym wieku, wbrew woli rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fryderyk Ch.
😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze powiedz
No wlasnie. A Ty na posdatwie jednego wybryku wiesz że z dzieciaka wyrosnie niewiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUTKOWA
Czy gdzie kolwiek to napisalam?Nie,ale uważamże jeżeli dużo się z dzieckiem rozmawia,tlumaczy pewne zachowania,koryguje strój do szkoły to to jest normalne.Taka jest rola rodzica.Nie można popadać ze skrajności w skrajność.Trzeba mieć wyczucie,a z tego co pisze "potrzebująca..."to ona je ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze powiedz
Aha ja robilam glupoty wbrew woli rodziców. ( i jakos nie cpalam, nie zsoatlam dziwka ani nic- nota bene równiez posiadalam kolczyk w jezyku i rodzice dowiedzili sie po fakcie ale powiedzili Twoj jezyk, jak chcesz to noś) wiadomo jak to dzieciak. Ale teraz gdy jestem juz dorosła to ciagle nie wiem dlaczego zabraniali mi pewnych rzeczy i było "nie bo nie" Sorry za błedy ale spiesze sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedaleko pada
jablko od jabloni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuje waszej pomocy
543210 dlaczego uwazasz ze to prowokacja czy ty tez jestes prowokacją??? ps. juz wrociłam! wilkstepowy to nie jest prowokacja a czemu mialam bym to robic? mam problem i chcialam obiektywnej opnii bo czasem czlowiek moze sie mylic dlaczego uwazasz ze zachowuje sie jak histeryczka? TUTKOWA❤️ dziekuje za madry wpis mysle,ze tez jestes matka a te glupie wpisy "niech robi co chce" to pisza wlasnie nastolatki ktore chca robic wszystko na co maja ochote,wiecie co przypomniala mi sie ksiazka "wladca much" dla tych co nie widza nic w tym zlego-polecam Tutkowa masz calkowita racje dzieki za wsparcie pomoglas mi bardzo wilkstepowy "A nie sądzisz, że większym probleme jest brak więzi pomiędzy córką i jej matką? " po pierwsze miedzy nami jest wiez,jakbys chciala lub chcial wiedziec,a po drugie 15 lat to jest taki glupi zielony wiek i zawsze beda konflikty miedzy pokoleniami w tym okresie,bo nastolatki beda robily cos zlego tylko po to by zrobic na zlosc,aby udowodnic,ze jest sie juz doroslym choc wcale tak nie jest,sama tez bylam nastolatka i troche szalalam(glownie wagary bo na dyskoteki nie chodzilam przed 18stka) i rozumiem moja corke ze to teraz jest okres buntu,nie atakuje jej,staram sie rozmawiac w cieplej atmosferze,choc czasem w srodku sie gotuje co to twojej stopki wilk stepowy to nie w kazdym przypadku sie sprawdza,niektore psy machaja przyjaznie ogonem,zanim ugryza,no ale to nie na temat;) jesli chodzi o moje relacje z corka to nie jest tak jak myslicie,ze trzymam ja pod kloszem itd,nieraz sobie rozmawiamy,nieraz zartujemy,staram sie delikatnie ja uswiadamiac w niektorych sprawach,wiadomo jakich,w listopadzie bylysmy na jej wymarzonych spoznionych wakacjach w egipcie(zbieralam na to kase przez lata),wiec po jednym incydencie nikt nie ma prawa oceniac jaka jestem matka,bo uwazam,ze nienajgorsza,daje jej tyle ciepla,ile tylko moge dzieki jeszcze raz TUTKOWA jestes przekochana pozdrawiam wszystkich i dzieki za wpisy no i jeszcze mam dla was o ile to was ciekawi informacje,bo juz coreczka moja jest w domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kim ja jestem powiedz
Też kiedyś miałam 15 lat i różne podobne pomysly. Też szalałam za kolczykiem, bo "taka moda", ale moja mama kategorycznie mi tego zabroniła. Zwykle, jak to w tym wieku łamało się zakazy rodziców, ale tym razem posłuchałam, chociaż też miałam możliwość przebicia pępka u koleżanki. Ona sobie go przebiła i masz - natychmiast zaropiał, nie mogła sie ta dziura zagoić i ma do tej pory rozorany, czerwony pępek z blizną. Druga koleżanka, kiedy miałysmy po 16 lat, podrobiła podpis mamy i poszła do kosmoteczki przekuć język. Też miała z tym problemy, kosmetyczka jej to odradzała, bo miała cos z nerwami nie tak, ze mogło to doprowadzić nawet do tego, że język jej zdrętwieje i tyle. Ale nosi, już któryś rok a jej mam o tym nie wie. Ja nigdy nie zdecydowałabym się na kolczyk w języku. Powiedz córce spokojnie, o skutkach. Taki kolczyk niszczy szkliwo, po kilku latach będzie miała okropne zęby, nawet jak są gumowe nasadki na tytanowe kolczyki to to i tak nic nie daje, kłopoty z jedzeniem, wsystko się przyczepia do kolczyka i przechodzi w infekcje. Poza tym to juz nie jest modne, wyglada nieładnie i wulgarnie. Powiedz jej, ze kiedy będzie w pełni dojrzala emocjonlnie będzie mogła decydować za siebie, a ty to robisz dla jej dobra, bo znasz różne przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuje waszej pomocy
kim ja jestem powiedz❤️ tak wiec poszlam po coreczke i tam juz stala i czekala tez na nia jej przyjaciolka(znamy sie i z jej mama od lat) i ja od razu do niej"powiedz xxx(tu imie mojej corki),zeby zdjela ten kolczyk,albo ty jej zdejmij jaknajpredzej,a ona na to "xxx" juz sama zdjela podczas przerwy" ufff,kamien spadl mi z serca jak wyszla corka to ja przytulilam potem w domku powiedzialam pokaz jezyk i pokazala i faktycznie juz nie ma hurra! potem powiedziala przekornie"i tak sobie zrobie" a ja "tak ale jak juz bedziesz dorosla" ona "niedlugo sobie zrobie" wiec ja zaczelam z nia rozmawiac a ona "zartowalam" i mnie przytulila i temat jest zakonczony,ojej jak mi ulzylo! dzieki wam za wsparcie i pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myslę
że ten temat dopiero się zaczyna. Znam to z zycia mojej córki. Zawsze marzyła o kolczyku w pępku i mówiła że jak skonczy 18 lat to sobie zrobi. Pomimo wielu rozmów i sprzeciwów z mojej strony tak zrobiła jak mówiła. Ja glosno wypowiadałam swoje zdanie że mnie się to niepodoba. Po pwenym czasie pepek zaczął ropieć. Musiała wyciagnąć kolczyka. Ale w każdej rozmowie podkreslała że jej się to podoba. Jakież było moje zdziwienie kiedy miesiąc temu przyszła do domu z kolczykiem w języku. Nie wiem na jak długo ale ma. Teraz moja córka ma 22 lata. Nigdy nie była zbuntowana, bardzo dobrze się uczy, nie sprawiała innych kłpotów wychowa\wczycch oprócz kolczykowania.Tak więc uważam że kolczyk nie jest postawą do osądzania "co z niej wyrośnie". I chociaż mnie się to nie podoba to dałam jej spokój bo wiem że kolczyk nie zmienił jej zachowania i patrzenia na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuje waszej pomocy
a ja myslę-dobrze,ze twoja corka jest juz dorosla,moja niestety nie,15 latek,wiec naprawde mnie zabolalo,ze zrobila to wbrew mojej woli ale juz jest dobrze moze sobie zrobic jak bedzie dorosla,nie bede sie sprzeciwiac i ona o tym wie pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chciałam kiedyś jak byłam w wieku twojej córki ostatecznie odstraszyło mnie mamy : jak zrobisz w jezyku to ja ci zrobie na ***** :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka osobka
moze zamiast siedziec na necie to rusz dupe i pogadaj z corka,dobry kontakt to jest to czego nastolatki od rodzicow najbardziej potrzebuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuje waszej pomocy
taka osobka moze nie przeczytalas calego topiku choc nie jest on dlugi,ale skoro nie to jeszcze raz powtorze,ze rozmawiam z corka milo cieplo i serdecznie oraz mam z nia dobry kontakt niewiem na jakiej podstawie wysuwasz takie wnioski? lilly rose naprawde tak ci mama powiedziala? to masz przebojowa mame:)pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 543210
Słusznie. Co robisz tu w necie? Rusz tylek i zajmij się córką, a problemy tego typu to z rodziną roztrząsaj, bo to, że tu przylazłaś i pierdoly posuwałas nie miało zadnego wplywu na twoja niby problematyczną sytuację. Chcialas se na topiku pogaworzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuje waszej pomocy
543210 spokojnie,hehe cos taka zlosliwa(y)? pozdrawiam wszystkich i dziekuje za zrozumienie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki zabieg musi byc wykonany w specialnych warunkach! przez wyszkolona osobe! Przez takie wybryki mozna wiele stracic, jest to niebezpieczne. Mogla sie zle wbic! o sterylnych warunkach juz nic nie pisze, bo mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera :O Jesli chce kolczyka to niech go zrobi w salonie:/ zapytalas jakich uzyto igiel? z jakiego tworzywa jest kolczyk(to wazne)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no dlatego nie mam z nią zadnych spięć;) wiesz bardziej zniechęcil mnie ten tekst :P niz \"nie pozwalam\" ;) a z córką porozmawiaj,powiedz jej ,że przez to zatraca sie kubki smakowe,niszczy zęby i ogólnie nie jest to zdrowe. język i pępek to najgorsze miejsca na kolczyki,tym bardziej,że są to miejsca,których nie powinno sie kłóć. pogadaj z nią na luzie-jeżeli już chce jakiegoś kolczyka to powiedz jej,że teraz to już nie modne i najładniej wygląda się jak sie ma 2 dziurki w uszach-dziewczęco;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh pepek nie jest złym miejscem bo miejsce to jedno a sposob wykonania to juz inna sprawa! Dla zasady niech wyjmie, pozniej mozesz sie zgodzic ale juz w salonie..doceni to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim zdaniem*
jest to temat zalozony przez owa 15latke ktora chce sie dowiedziec czy mamusia bedzie mogla ja zlac po dupie za zrobienie sobie kolczyka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuje waszej pomocy
misia123456 juz kolczyk zdjety,napisalam o tym wczesniej,przykro mi tylko,ze zrobila to wbrew mojej woli ale juz porozmawiane i wyjasnione,kolczyka juz nie ma.jesli bedzie chciala zrobi sobie jako osoba dorosla,jak tu ktos piknie napisal-dojrzala emocjonalnie co do tych warunkow to corka milczy jak grob,pewnie nie chce wydac kolezanki a ja jej nie bede naciskac,najwazniejsze,ze zdjela i zrozumiala dziekuje za wpis lilly rose my ze soba tez nie mamy az takich wielkich spiec,nie zrobilam jej awantury nic w tym stylu dobrze ze macie poczucie humoru to wazne:) to co sugerujesz to juz z nia przerabialam,jak wczesniej pytala,wszystko to jej tlumaczylam ale i tak nie podzialalo ale juz problem rozwiazany bo kolczyk powedrowal do woreczka foliowego;) dziekuje za wpis dobra duszyczko❤️ lily rose jeszcze mam pytanie,napisalas,ze jak powiedzialas mamie ze sobie zrobisz to ona na to ze sama ci zrobi na p*** zgadza sie? wiec gdybys jednak to zrobila to myslisz,ze mama naprawde by to zrealizowala? hehe,to smieszne pytanie i raczej powinnam skierowac je do twojej mamy ale wiem,ze w relacjach z ludzmi,czy to z mezem,czy z dziecmi trzeba byc konsekwentnym,bo innaczej traci sie szacunek i nie mowic tego,czego nie mozna pozniej zrealizowac pozdrawiam zycze milej nocy wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×