Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielone jabłuszko

studenci/ studentki administracji wpisujcie się

Polecane posty

A mi sie ten kierunek bardzo nie podoba. Jest po prostu strasznie nudny. Wkuwanie na pamiec setek ustaw i gubych podrecznikow. Zero myslenia. Jedyne przedmioty, ktore lubilam, to te poboczne typu logika, psychologia organizacji, marketing. Na szczescie juz koncze ten kierunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sok
Ja też bardzo lubiłam logikę- była super:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończyłam administrację na UG i pracuje w budżetówce za 1200 zł brutto fajnie co?? + dodatek za wysługe lat...dodam z 13 letnim stażem.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartofelek
To rzeczywiście nieciekawie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pf
ale nikt nie powiedział że po tym musisz pracować w budżetówce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ich verstehe nicht
Ja nie zamierzam nawet szukać pracy w budżetówce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studiuję administrację w Gdańsku i powiem Wam, że zaobserwowałam pewne ciekawe zjawisko na tych studiach. Wyboraźcie sobie, że większość studentów tego kierunku pracuje już w administracji a studia traktuje jak coś w rodzaju doszkolenia się. Często też widzę Babki lekko starszawe, które powinny być trzy razy po studiach, a są dopiero na 1 roku. Dzieje sie tak a nie inaczej z prostego powodu! W swojej pracy postawiono im ultimatum-albo zrobią studia i będą miały wyższe, albo nara! I taka prawda- wybrały ten kierunek, bo myślały, że będzie łatwo. Uważały, że skoro tyle lat pracują w administracji to te studia będą tylko formalnością. a tu się okazuje, ze zawalają egzaminy, bo łatwo wcale nie było, a na dodatek okazało się, że administracja jest trochę bardziej skomplikowana niż to czym zajmują sie od wielu wielu lat i co robią na pamięć. A ponadto zauważcie to przykre i bolesne dla nas studentów zjawisko, że na ciepłych posadkach kierownicy, dyrektorzy i inne wielkie figury w państwowej administracji wolą trzymać starych, niedouczonych pracowników niż czerpać korzyści z młodej, wykwalifikowanej kadry. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda
najwyższe stanowiska często obsadzane są niedokształconymi i nie do końca kompetentnymi osobami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lecz posiadaja to czego nie posiadaja osoby inteligentne, pasujace na to stanowisko! Sa to znajomosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda
Muszę przyznać, że ja też mam znajomości, ale nie chcę w ten sposób niczego w życiu osiągać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×